Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Savoir - vivre  (Przeczytany 829 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZEMAT

  • Gość
Savoir - vivre
« : 2003-08-02, 08:26 »
Niewiele trzeba, aby pies w mieście przestał być odbierany jako zagrożenie, traktowany z obawą lub niechęcią. Miejski savoir-vivre jest prosty.
W domu i na klatce schodowej obowiązuje cisza, szczekanie dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy ktoś puka do naszych drzwi.

Nawet w najżyczliwszych zamiarach pies nie może podbiegać do obcych ludzi, to dla nas nasz pies jest śliczny, kochany i niegroźny, nie oczekujmy takiej postawy od innych ludzi.

Dopóki matka nie wyrazi chęci, by dziecko pieska pogłaskało, pies nie może narzucać się z miłością żadnemu dziecku.

Na zakupy psa nie zabieramy, nie wiążemy przy wejściu do sklepu. Inni ludzie mogą się obawiać przechodzić tuż obok psa, a już na pewno nie życzą sobie inspekcji siatek i toreb przeprowadzanej mokrym nosem.

Jeżeli idąc z psem po pustej olbrzymiej łące, zobaczysz, że nadchodzący z przeciwka człowiek bierze swojego psa na smycz, natychmiast zrób to samo.

Zabawy psie są dopuszczalne, jeśli właściciele wszystkich zwierząt wyrażają zgodę i tylko tam, gdzie psy nikomu nie wpadną pod nogi.

Wyobraź sobie, że naprzeciw ciebie ulicą idzie lew. Dla kogoś, kto psów się boi lub ich nie lubi, twój miniaturowy sznaucer może wyglądać jak lew. Zachowuj się w mieście z własnym psem tak, jak twoim zdaniem powinien postępować właściciel lwa!


Autor:
BOGUSŁAW GÓRNY, KANADA
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.065 sekund z 20 zapytaniami.