Mruczenie jak lekarstwo"Koty mają ciało cieplejsze niż ludzie. Dzieki temu doskonale nagrzewają chore miejsca. Instynktownie układają się na tych obszarach ciała człowieka, w których są zmiany chorobowe.
Mruczenie kota wywołuje drgania, których częstotliwość działa wzmacniająco na tkankę kostną, co jest istotne w przypadku chorych na osteoporozę. Ten miarowy odgłos ma też kojący wpływ na naszą psychikę: redukuje stres, koi skołatane nerwy i relaksuje.
Koty stanowią też barierę dla szkodliwego promieniowania pochodzącego z cieków wodnych. Idealnie wynajdują miejsca, będące jego źródłem. Jeśli kot uwielbia spać w naszym łóżku to znak, że należy przestawić je w inne miejsce - najlepiej tam, gdzie chętnie sypia pies, który nigdy nie zaśnie w pobliżu cieku.Koty są źródłem jonów ujemnych, bardzo korzystnie wpływających na organizm ludzki"
Źródło: Claudia nr12 (12.XII.03)Pozdrawiam
PS od dziś wołam na moją kicię: kici, kici! chodź tu ty moje Źródło Jonów Dodatnich