Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wszystkie koty świata  (Przeczytany 1897 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZEMAT

  • Gość
Wszystkie koty świata
« : 2002-09-15, 22:38 »
Kocie piękności reprezentujące ponad 20 ras europejskich i światowych przyciągnęły w niedzielę setki chełmian. Pokaz odbywający się w sali sportowej przy LO im. Czarnieckiego ma już swoją tradycję

- Działamy od pięciu lat w Warszawie, a od ubiegłego roku zdecydowaliśmy się na organizację pokazów także poza stolicą. Pierwszy był właśnie Chełm, w tym roku dołączył jeszcze Olsztyn - mówi prezes Polskiego Związku Felinologicznego Bogusława Czarnecka.

Pani prezes prowadzi hodowlę bardzo modnych w ostatnich latach kotów brytyjskich. Takie same kocie rarytasy - w kolorze niebieskim i liliowym - ma też przedstawicielka PZF w Chełmie Aneta Sołowiej.

Na niedzielnym pokazie zdecydowanym bohaterem był jednak amerykański curl - mający uszy wywinięte do tyłu. - To jedyny taki kot w Polsce i w dodatku mieszka w Lublinie, w domu Barbary Turczyn - chwali prezes Czarnecka.

Na chełmskiej wystawie pokazany został też jedyny w Polsce kot rasy ragdoll, będący własnością Zofii Jankowskiej z Warszawy. - Dosłowne tłumaczenie nazwy tego kota - ragdoll, czyli szmaciana lalka ma stuprocentowe uzasadnienie, bo gdy tylko weźmie się go na ręce, zaraz traci napięcie mięśni i zachowuje się właśnie jak szmaciana lalka - tłumaczy Bogusława Czarnecka.

Inną rzadkością był kot bezwłosy rasy doński sfinks, zaprezentowany przez Elżbietę Rosińską z Warszawy. - Staraliśmy się pokazać tu jak najszerszy przegląd ras, które są już w polskich hodowlach, m.in. persy, koty syjamskie, syberyjskie, brytyjskie, maine coony, cornish rexy i devon rexy, tonkijskie - wymienia prezes PZF, licząc na szybki wzrost zainteresowania kocią arystokracją wśród mieszkańców naszego regionu.

Okazuje się, że posiadanie kota rasowego nie oznacza zaraz ruiny domowego budżetu. Popularne persy można kupić za 400-500 zł, koty syberyjskie kosztują 1-1,2 tys. zł, a brytyjskie niebieskie i liliowe - 1,5-1,8 tys. Oczywiście są i znacznie droższe okazy, bo jedyny na wystawie i zarazem w kraju curl kosztuje już 4 tys. zł. - Bez względu na pieniądze kot w domu to wielkie szczęście dla właściciela. Kiedyś hodowałam koty somalijskie, teraz mam brytyjskie. Pozostawiłam jednak sobie jedną kotkę somalijską, bo to niewyobrażalna pieszczocha, która lgnie do każdego, a na pokazach nie przepuści żadnemu widzowi, który tylko okaże jej zainteresowanie - opowiada prezes Czarnecka, zdradzając, że wśród nowych członków związku jest znany aktor Jerzy Zelnik, właściciel kota syberyjskiego.

Kolejny, trzeci Pokaz Kotów Rasowych w Chełmie odbędzie się dopiero za rok. Miłośnicy kocich piękności mogą jednak wybrać się już niebawem - 5 i 6 października do Warszawy na III i IV Międzynarodową Wystawę Kotów Rasowych, organizowaną przez PZF pod auspicjami World Cat Federation.

Więcej o kotach rasowych i działalności PZF dowiedzieć się można na: www.koty.pl/pzfkotyrasowe

Źródło Gazeta Wyborcza
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 21 zapytaniami.