heh.. no dobra wracając do tematu: moje doły są spowodowane głównie przez osoby na których mi zależy. coś mi złego powiedza.. albo nie wiem:P w każdym razie wtedy jem i jem i jem, slucham reamonna albo linkin park [w zależnośći od tego jaki mam nastrój i czym jest dół spowodowany] . i zawsze chce być w domku i nigdzie nie wychodzić. a poza tym nie mam ch,lopaka, wiec nie mam sie w kogo wtulić... wiec ide do mamy i sie przytulam:P