Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Przyjaźń, miłość, życie => Wątek zaczęty przez: Jaśka w 2006-06-19, 18:19



Tytuł: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Jaśka w 2006-06-19, 18:19
Ostatnio sie tak zastanawialam...
Czy to mozliwe ze ludzie postrzegaja kogos przez pryzmat jego znajomych ?
Chodzi mi o to ze np. jak ktos jest wrednym to uwazacie ze jego znajomi, przyjaciele tez sa wredni ?

Mam pewnien problem ale najpierw wolalabym poznac Wasze zdanie


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: madz w 2006-06-19, 19:03
Na drugie pytanie odpowiem: nie zupełnie. Zdarzaja sie wyjatki, choc ja znam tylko takie durne paczki, ktore tylko siebie faworyzuja i nie mysla swoja glowa tylko wspolnie. I sa beznadziejni :P. Ale w sumie to trudno oceniac, bo kazdy czlowiek jest inny- jeden podporzadkuje sie w 100% do grupy, inny nie.. No i nikt nie powiedzial ze ta grupa zawsze musi byc zla i zamknieta na innych ;-).


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: tarunia w 2006-06-19, 19:32
Póki się człowieka dobrze nie pozna, to myśle, że czesto ocenia się go po jego znajomych. Wiadomo, że nie całkowicie, bo każdy mądry człowiek uświadamia sobie, że jak ktoś się przyjaźni np. z lalunią, to sam nie musi taki być. ;)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: ajz w 2006-06-19, 19:49
Ludzie dobierają sobie towarzystwo do własnego harakteru i upodobań najcześciej. Chociaż bywa też tak ze sa zmuszeni do przebywania w danej grupie bo po prostu nie potrafią znalezc sobie innego towarzystwa. Bez wątpienia ludzie w grupie wzajemnie na siebie oddziałowywują i mają wiele wspolnych cech, co nie wyklucza ze mogą być osoby fajne w grupie 'niefajnej'.

btw. Jaśka, bez urazy- masz żałosny awatar dziewczyny której w życiu sie nie powiodło ;)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Princessa w 2006-06-19, 20:05
a mi sie avatarek podoba i on ukazuje czesto tak jak jest na prawde...cos wracajac do tematu to czesto jest tak, ze z kim przystajesz takim sie stajesz jak to mowi pewne madre przyslowie ale to zalezy. ludzie sa inni i czesto moga na pozor cos robic lub oceniajac ich po wygladzie mozemy zle stwierdzic ich zamiary.


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2006-06-19, 20:43
Zazwyczaj tak jest.Widzisz grupke osób i wydaje się że wszyscy są tacy sami.Zadawając się z daną grupą trzeba być do nich podobnym a jeśli tak nie jest to często później nabiera się dobrych bądź złych przyzwyczajeń od tamtych osób.Tak jak napisała Princessa "z jakim przystajesz takim sie stajesz".Ja sama widze u siebie zachowania czy odruchy mojego przyjaciela-no cóż 8 lat znajomości to jednak kawałek czasu  :D


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2006-06-19, 20:45
.


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-06-19, 20:58
Towarzystwo bardzo wpływa na czlowieka. Najczesciej w grupie sa osoby o podobnych charakterach i pogladach, chcac czy nie chcac najczesciej musze sie do niej dostosowac. Czesto np. tak jest, ze wszyscy piją, wiec nowa osoba musi towniez to robic, zeby byc zaakceptowanym. Oczywiscie nie zawsze tak jest, bo sa tez ludzie z normalnych podejsciem, ale nigdy nie wiemy na kogo trafimy ;)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Jaśka w 2006-06-19, 22:52
btw. Jaśka, bez urazy- masz żałosny awatar dziewczyny której w życiu sie nie powiodło ;)
a mi sie podoba bo jest prawdziwy :P

Co do tematu...
To niezawsze "kto sie z kim zadaje takim sie staje" sie sprawdza ;)
A jak myslicie.. czy jezeli dziewczyna ma w miescie opinie łatwej dziewczyny, to czy jej powiedzmy przyjaciolka tez moze miec taka opinie chociaz nie jest latwa ?


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: thrilly w 2006-06-19, 22:58
no zdaje mi się, że to prawda, ale nie w moim przypadku, bo moi  /lepsi/ znajomi są powalająco różni - od róży i tlenionych blondów ( hihihihi!! ), po czernie ( sataaan  ) więc jak czasem się uzbiera nas więcej i gdzieś idziemy to różnimy się bardzo , ale inni ludzie trymają się razem, metale z metalami, barbie z barbie...


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Princessa w 2006-06-19, 23:40
Jaska czesto moze tak byc ze jesli przyjaciolka ma taka opinie to na ciebie tez przechodzi. sila woli. niektorzy ludzie poprostu wlasnie tak to widza: metal z metalem, pozer z pozerem, dziwka z dziwka choc moze byc zupelnie inaczej. dopoki nie poznasz czlowieka nie mozesz ocenic go po towarzystwie w jakim sie obraca...np. wezme mnie. mam TAK BARDZO ZROZNICOWANYCH znajomych, kumpli, przyjaciolki ze ciezko jest ocenic jaka jestem choc niektorzy to robia....



Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2006-06-20, 09:00
W moim przypadku też jest inaczej,nie jesteśmy tacy sami wszyscy jesteśmy inni,nie tak zupełnie ale jednak inni.Np.ja słucham metalu,rocka i ubieram sie na czarno,moja przyjaciółka słucha reggae ubiera się od różu po granatowy,mój przyjaciel słucha rocka,popu ubiera sie na czarno,dobra kumpela słucha rocka,techno ubiera sie zawsze w zielony-khaki,inna kumpela słucha rocka i metalu ale ubiera sie całkiem różnie.Wszyscy jesteśmy zupełnie różni z charakteru ale tworzymy zgraną paczke i jesteśmy otwarci dla nowych.Mimo tego że w sumie tylko ja jestem taką całkowitą fanką metalu mówią na nas metale,sataniści bo ja sie jakby nie patrzeć potrafie wyróżniać i nie kryje sie Z tym czego słucham (tak jak niektórzy to robią,jakby sie wstydzili "swojej" muzyki)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: charon w 2006-06-20, 09:15
Może być i tak, że do kogoś się ktoś przyczepi i nie chce się odkleić, i ludzie patrzą na tę osobę przez tę przyklejoną... :P
A może być i tak, że ktoś nie jest lubiany, i jego znajomi też nie, ale Ci którzy ich nie lubią na prawdę ich nie znają, tylko ich nie lubią bo się zrazili...
 :P Tak z życia...

Co do wybierania towarzystwa, to czasem w danym otoczeniu, w którym trzeba przebywać nie ma osoby odpowiedniej i trzeba obcować z najlepszymi opcajami... :P Choć to nie zadowala...

Czy to mozliwe ze ludzie postrzegaja kogos przez pryzmat jego znajomych ?
Chodzi mi o to ze np. jak ktos jest wrednym to uwazacie ze jego znajomi, przyjaciele tez sa wredni ? 
Tak może być i bywa, ale nie powinno...

ajz, a dlaczego Cię w ogóle rusza jej avatarek... ;)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: madz w 2006-06-20, 10:15
Moze dlatego go wkurza, bo jezeli role sie odwroca tez wyjdzie prawda. Jaśka, ty sie nie buntuj bo lada dzien bedziesz z jakims facetem (rzekomo z sercem w gaciach) za raczke chodzic  :D ;p. No i napisz co rozumiesz poprzez słowo łatwa? ;-))



Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Jaśka w 2006-06-21, 07:22
No i wlasnie wkurza mnie takie ocenianie kogoś po jego znajomych ... JA np. nie mam paczki znajomych ( tzn. niby mam ale to tylko taka "szkolna" paczka ... ) i mam znajomych tak pojedynczo. Fakt, kazdy z nich jest inny ode mnie, całkowicie inny, a ostatnio zauwazylam ze niestety jestem postrzegana za kogos kim nie jestem... wkurzajaca sytuacja.
Cytuj
Jaśka, ty sie nie buntuj bo lada dzien bedziesz z jakims facetem (rzekomo z sercem w gaciach) za raczke chodzic
Ajj tam :P czepiacie sie, poprostu mi sie podoba ten av i juz :lol:
Cytuj
No i napisz co rozumiesz poprzez słowo łatwa?
Ja mieszkam w dość małym mieście (ok. 70 tys. mieszkancy [mieszkancow?] ) i w tym kontekscie to chodzi mi o to ze taka ktorą zna wielu chlopakow z miasta < i okolicznych wiosek rowniez :lol: > i przekazuja sobie jej nr fona.... wiadomo z jakiej opini slynie ...i taka jest rzeczywiscie...


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Blackie w 2006-06-21, 10:35
JA nigdy nie oceniam tak. moja przyjaciółka owszem, ale ja nie. Zawsze wole poznać ludzi zanim ocenie :)


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Jaśka w 2006-06-27, 10:37
prosze Was ( tych ktorzy tak wlasnie oceniaja ludzi ) nie oceniajcie ich przez ich znajomych... bo to moze byc bardzo niemile :/ ja zostalam takl oceniona chociaz to totalna nieprawda !!! i przykre to ..


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: DnW w 2006-06-27, 12:26
a tak offtopując:
Cytuj
a mieszkam w dość małym mieście (ok. 70 tys. mieszkancy [mieszkancow?] )
mieszkańców :P a 70 tyś. to wcale nie jest mało...


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2006-06-28, 14:41
Mi się wydaje, że tak. Moja przyjaciółka w podstawówce miała cieżko z klasą, bo kumplowała się z dziewczyna, która strasznie kłamała, czesto się spóźniała i której w ogóle nikt nie trawił.
Ja znowu zyskałam sobie opinię zidiociałej debilki, bo siedziałam z takim czymś w ławce xP


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2006-07-07, 19:31
To zalezy. Czesto tak jest, ale nie zawsze. Ja mam w pracy jedna taka dziewczyne, ktora jest okropna, strasznie wredna, bardzo jej nie lubie (ona mnie tez nie lubi :P ), ale jej kolezanki i jej chlopaka bardzo lubie.


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: pat w 2006-11-01, 22:28
mi sie wydaje ze jakos tak bardzo nie mozna tego laczyc ale troche tak bo jednak jak sie przebywa z jakas grupa osob to "lapie" sie ich cechy


Tytuł: Odp: Czy to możliwe?
Wiadomość wysłana przez: Misty w 2006-11-08, 22:22
To zależy. Dużo razy już spotkałam sie z taką opinią ze jak jedna osoba jest jakaś tam to juz o wszystkich którzy sie z nią qmplują mówi się tak samo. Wkurza mnie to potwornie no ale no moge zrobic... W każdym razie ja tam nie uwazam