Teraz powiem dość brzydko....
Moja koleżanka jest przedstawicielem handlowym Diane 35...Prowizja dla lekarza jest bardzo duża za wypisywanie tego leku.Za określoną ilość wypisanych tabletek lekarz dostaje wycieczkę na ...Wyspy Kanaryjskie!!
Czy myślisz,że będzie zwlekał i zastanawiał się czy dać Ci receptę czy nie??Bez dwóch zdań zaleci Ci to,jako jedyny sposób.
Na trądzik są inne lekarstwa niż Diane.Moje siostry(obecnie 24 letnie)problemy też miały,ale chodziły z tym do dermatologa i wszystko ustąpiło.Moja metoda na trądzik,to nie zasłaniać pudrami,fluidami,tylko dać skórze odpoczywać i oddychać.Moje siostry na początku zalepiały go pudrami i tylko rozogniskowały na całą twarz.Nic nie dało moje przekonywanie,dopiero lekarz moją tezę potwierdził,nie pudrowały się,brały maści i wszystko przeszło.
Wracając do Diane35.Kiedyś miałąm ostry stan zapalny narządów i wylądowałam w Medicinie na Rogozińskiego u takiego starszego lekarza...Na szczęście nie pamiętam jego nazwiska i rozmowa była taka...
Lekarz:
Teraz Panią wyleczymy z zapalenia,a po 4 tygodniach przepiszemy Diane 35,bierze Pani jakieś środki antykoncepcyjne?
Ja:
Nie biorę i brać nie będę
Lekarz:
Dlaczego,to bardzo dobre tabletki nie tylko na antykoncepcję
Ja(zagotowałąm i zapytałam wprost)
Czy Panu doktorowi brakuje może recept,by jechać na Wyspy Kanaryjskie??
TAk facet się zaczerwienił,że nic nie odpowiedział i o Diane nie naciskał.
Po wizycie poszłam do samochodu,lekarz z Mediciny wyszedł i jak mnie zobaczył,że jeszcze kręcę się koło samochodu,to spuścił głowę i przeszedł na drugi chodnik,bo nie miał nawet odwagi spojrzeć mi w oczy,ani zaprzeczyć,że to co powiedziałam nie jest prawdę..
Inny przykład:
Mam kolegę-ordynatora jednego oddziału w Krakowie.MA swój gabinet prywatny w domu...Za przepisywanie jednego znanego leku przeciwbólowego kolega wyjechał z całą rodzinką na konferencję do.....Meksyku....
Nie o to chodzi,bym mu zazdrościła,bo cieszę się,że super się bawił(14 dni),tylko chciałabym,byście wiedzieli,że czasami lekarz nie przepisze leku,który podejdzie osobie,tylko ten za który ma profity,to przykre,ale prawdziwe...NAprawdę tak dużo dowiedziałam się od koleżanki,która w tym siedzi,że czasami włosy dęba mi stawały...