Forum Zwierzaki

taaaaaak..... co prawda są [jw.], ale... takie pyyyyszne :lol:
uwielbiam FLIPSY- czekoladowe, serowe, paprykowe, i Cheetosy keczupowe, i Lays'y.. eeeeeeeeeehhh ;)

ja też bardzo lubię chipsy chociaż wiem, że sa niezdrowe.
Ale co w dzisiejszych czasach jest zdrowe??

ja mam uczulenie :0
po zjedzeni wiecej niz kilka sztuk wyskakuje mi nastepnego dnia okropne czerowne krostki.
heh.to samo sie tyczy mocno przyprawionych potraw:)
zostaja mi chipsy domowej roboty,tylko solone.eh...;)

współczucie Awia.....

Uwielbiam wszelkiego rodzaju chipsy, ale oprócz tych slodkich typu czekoladowe. Mniamniuśne są Lays'y paprykowe i z zielonej cebulki. Smakują też mi prazynki solone :)

Nie przepadam za chipsami, co innego prażynki!

chipsy - bleeee... tak samo nie znosze chipsow jak fast-foodow :roll: (ale prazynki, paluszki, itepe itede to najlepsze co moze byc :wink: )

chyba wyrosłam już z czipsów, bo w ogóle mnie nie pociągają  :lol:

ja lubie solone...biesadne najabradzje..a prazynki to jusz wogole wypas!!

ja lubie chipsy... ale jakoś mnie już tak do nich nie ciągnie.. wole paluszki, precelki, prażynki  :P

Lays zielona cebulka ;) i te chpisy biedronkowe - trochę przypalone, ale też bardzo pychotne 8)

nawet nie tykam takich rzeczy :P :roll:

ja chipsami nie pogardze ale mimowolnie to ich nie kupuje jem tylko jak jestem u kogos i ten ktos ma akurar jakies dobre  :lol:  :P

Ja lubie,ale w sumie to mało jem takich rzeczy. No chyba,ze najdzie mnie taka ochota,ze musze zjesc :P

Niespecjalnie przepadam za chipsami i nie mam do nich pociagu, wiec problem, ze niezdrowe, mi odpada  :D

Ja np. też nie mam pociągu specjalnego, nie kupuję, ale jeśli mam już jeść, to nie chipsy, prażynki. Wyłącznie. Howgh :P

Ja lubie Chipsy .Najbardziej takie cebulkowe albo serowe  :P  Paprykowych nie cierpie .... ale tak naprawde to chipsy adko jem bo wiem ze one moga spodowac raka  :shock:

W chwili obecnej to już chyba mało co nie może go spowodować - pryskane warzywa i owoce, konserwanty, dioksyny i inne świństwa...

właśnie bardzo dawno jadłam chipsy :P większy pociąg mam zazwyczaj podczas dłuższej jazdy samochodem ;)

uwielbiam chipsy szczegolnie cebulowe :lol:  :lol: PYCHAAAAAAAAA :lol:  :lol:
do tego jeszcze  8)  i jest wszystko co mi trza :lol:

uwielbiam cebulowe i paprykowe :) ale choćbym nie wiem jaka miała ochote to nigdy ich sama nie kupie bo teoretycznie sie odchudzam (tiaa :P)  ale na czyichś imprezkach zawsze pożeram tego spore ilości ;)

Lubię. Ja wszystko lubię właściwie co jest tuczące. Najbardziej lubię chio extreme orintal :wink:

Ja też pochłaniam ogromne ilości chipsów. Głównie paprykowych, chociaż chrupkami orzechowymi też nie pogardzę.  :) W ogóle to do piwka uwielbiam podgryzać sobie chipsy, orzeszki, paluszki itp.

hehe tata się rzucił 10 zł wczoraj przez przypadek, więc może niedługo sobie pójdę do sklepu i ... :lol:

prazynki tez bardzo lubiem, tylko po zjedzeniu wiekszej ilosci to mi jakos tlusto :P

bez chipsów nie da się żyć  :!!!:

Właśnie jem Lays primavera :wink:

ja nie wiem czy to kwestia wyrośnięcia czy nie...odkąt mój tatko pracuje we frito-lay'u tzn w tej firmie od cheetosów, lay'sów, twisterów i takich tam, kiedyś chyba i ruffelsów i przynosił je czasem kartonami wręcz jakoś mi się ich odechciało i od kilku dobrych lat ich nawet nie tykam mimo że mama i brat wżerają i to równo jak przynosi ;)

:mysli: to chyba wlasnie zrobilas tacie antyreklame  :P lepiej, zeby tego jego szef nie przeczytal  :lol:  :lol:  :lol:

czemu anty ;) nie mówie że są jakieś takie niebardzo a że poprostu starczy że sie na nie napatrzyłam i jakoś nie kupuję uich a nawet jak są w domu nie ruszam, a jeżeli chodzi o to skąd one w domu u mnie sie biorą...nie martw się legalnie i kierownictwo dokładnie wie gdzie co i w jakiej ilości do kogo trafia ;)

Zawsze uwielbiałam chipsy, ale od grudnia nie jadłam ani jednego  :wink:
I dobrze mi z tym. Zamiast nich używam orzeszków ;) (podobno dobre na mózg - może cos pomogą  :lol: )

Taaa orzeszki i czekolada (kakao) podobno wzmagaja myślenie :lol::lol:

orzeszki ale o ile dobrze mi się zdaje włoskie a nie ziemne, nie wiem jak z laskowymi...a czekolada owszem o ile jest jak najbardziej naturalna a nie te mleczne i takie tam, co do kakao się nie wypowiem bo nie wiem jak to z nim jest, w gruncie rzeczy to chodzi o magnez który w nbaturalnej czekoladzie takiej gorzkiej itd jest - w tych nadziewanych mlecznych gdzie bo wie co jest dodawane wątpliwa sprawa co do ilości magnezu...jeżeli chcesz poprawić sprawność mózgu to roponuję w innych formach magnez też przujmować, dotleniać sie i możesz sięgnąć po coś takiego jak lecytyna ;)

ja nioe bardzo lubie ale czasami mam  ochote i kupie ......

 jakoś mi się ich odechciało i od kilku dobrych lat ich nawet nie tykam

k_cianku, podać Ci mój adres?? :mrgreen: :hehe:

:lol:

:lol:  :wink:

ja tam wole słonecznik juz 'obrany' z lupinek :P  :lol:

Ja uwielbiam chipsy !!  :lol:  :essen: a najbardziej paprykowe Chio Chips  :lol:  :wink:  ;)

A ja lubie Leasy Fromage(nie wiem jak sie pisze :P)

ja nie lubie orzeszkow a chipsy lubie lecz moge tylko kilka zjesc najwyzej 6 bo puzniej mi nie dobrze ! i wogule! tak sucho!

wiem wiem bede sie czepiać... Lay'sy :P

phi..... chipsów nie trawie .... poprostu są ohyyddneee :roll: .......
nie wiem jak można je jeść choćby ze względu na nto że są niezdrowe i tuczą :roll:

jak można ich nie lubić? przecież są przepyszne !!  :P

pola w dzisiejszych czasach nie ma zdrowych rzeczy, nawet herbata z cytryną jest niebezpieczna

nie przepadam za chipsami :P

zdecydowanie nie lubię chipsów :do-bani: głównie z powodu ich ogromnego potencjału kalorycznego  :roll:

Ja lubie chipsy, a szczególnie Laysy cebulowe, snaki serowe, orzechowe, serowo-pomidorowe... wszyyystkie.. oprocz tego zmakują mi maczugi, flipsy, wogole z tego co lubie i co jem powinnam juz dawno miec wały tłuszczu, a jest wlasnie na odwrot :P

głównie z powodu ich ogromnego potencjału kalorycznego

Ja niestety uwielbiam wszystko, co jest bardzo kaloryczne.
Jak byłam mała, potrafiłam zjeść całą tubkę zagęszczonego mleka słodzonego. [/list]

Jak byłam mała, potrafiłam zjeść całą tubkę zagęszczonego mleka słodzonego.

Phi, ja jestem duża i do tej pory to potrafię :P  :lol:

ja tam żadnych chipsów nie tknę ;)  wole zjeść bananika, albo pomarańcza...  :lol:

ja najbardzie j lubię paprykowe, solone są do bani
ale też częśto nie jem dopiero jak mi najdzie ochota

Ja kocham Cheetosy. Ketchupowe, paprykowe lub pizzowe. Codziennie mam w domciu. ale ja jakoś nie tyję. Jem wszystkiego ile wlezie a waga wciąż ta sama :P Mam szczęście z przemianą materii :)

Młodzi jesteście, to macie taką przemianę :P . Zapewniam na swoim przykładzie, że z wiekiem ona się niestety zmienia, też kiedyś mogłam jeść i jeść :marzy:

Chipsy to najlepszy "wynalazek" XX wieku!!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam chipsy ale nie lubie powiedzmy eksperymentów np. chipsy o smaku rolady wołowoej czy jakoś tak. Co to jest w ogoóle. Chipsy mają być mocniej albo słabiej przyprawione o smaku cebuli, bekonu itp. - jak kto lubi - ale żadne rolady!! :)

Lubię, bardzo lubię chipsy. Niestety, rzeczywiście są niezdrowe. Ale co się na to poradzi? Większość smacznych rzeczy okazuje się być niezdrowa, tucząca, itp. A życie ma się tylko jedno - trza brać z niego co się da!!! Dlatego właśnie jem chipsy ;) . Najlepsiejsze są dla mnie Tortilla Chips z Chio Chips (jeszcze z pikantnym dipem....). Po prostu mniamuśne!!! I jeszcze "Biesiadne" o smaku paprykowym lub cebulowym. I Lay's Fromage. :wink:

Hmm od czasu do czasu moge zjesc :) I to jest tak ze np. wezmie sie 1 na jakiej np. imprezie to potem jesz i jesz  :?  A jak jestem w sklepie to jak na nie patrze to niebardzo mam ochorte zjesc  :P  :?

Czasem zjem... czasem nie. Jakos nigdy sie tym nie ekscytowalem.

aaa ja lubie wszystkie chipsy:)

Ja chipsów nie jem już od ponad 3-ech lat i wcale mnie do nich nie ciągnie. Ich zapach wprawia mnie teraz w obrzydzenie. A w naszej szkole chipsy są przez wsystkich uwielbiane. Niektóre dziewczyny chciałyby przestać się nimi opychać, więc latają do mnie i pytają się jak to zrobiłam. A ja nie mam wytułmaczenia... po prostu przestałam.

ooo uwielbiam chipsy :P najbardziej laysy solone i peppisy bekonowe :) ale to niezdrwoe jest  i do tego drogie!!!

Ja też uwielbiam... :kocham:. Najlepiej Chio-chips :hehe: paprykowe :kocham: mniammm ....

a ja cranchipsy crust (słodkie chili) nie wiem jak sie to pisze ......ale chipsy te są przepyszne:)

Ja lubię chipsy.. choć wiem, że są niezdrowe.. ;)
Ale nie tak żebym się rzucała, tak było kiedyś, teraz po prostu bardzo je lubię. :wink:
Powiem Wam jednak, że chciałabym ich w ogóle nie jeść, a że potrafię sobie odmówić to próbuję od... dziś! :mrgreen:

Dalma

Ja je uwielbiam... kiedyś nie przepadałam (nie wiem jak to możliwe?)...... ale teraz jestem uzależniona od chipsów z Biedronki ;) "Jak dobrze ze biedronka jest tak blisko". Chociaż bez przesady tak często ich nie jem bo się iść nie chce... :D A wogóle ja taki niejadek jestem ze chyba przyda sie dla mnie coś "tuczącego" ;)

A ja także chipsy koffam :kocham: nie umimlaabym bez nich zyc .. no dobra .. nie przesadzajmy :P ale nie ukrywam że sa pyszne :D :lol:

pyszne to mało powiedziane.....one są przepyszne..fakt ze niezdrowe i tuczące ale ja sie powstrzymac często nie moge:)

ooo ja w trakcie podróży jadłam crunchipsy w paczce 250g ;) z sis i rodzinką, jeszcze Lays'y zieloną cebulkę i paprykowe ;) ale jednak wątroba mi siada, chyba chipsy mi szkodzą :P ale w sumie jak zjem raz na rok to nic się nie stanie :P

ja dzisiaj zjadłąm paczke duzych crunchipsów i normalnie czuje jak powiększaja mi sie biodra i brzusze  :D  :lol:

oj niezdrowe, tłuste fuj. obrzydliwe bleeee..... nie jem już ze 2 lata. bleee

moze niezdrowe tłuste i fuj ale nieraz mozna sobie na nie pozwolic bo niekture smakują bardzo dobrze:)

niektóre faktycznie są smaczne ale ja już dłuższy czas tego nie jadam...

Niektóre są dobre, niektóre nie :] Z Lays'ów lubię np. tylko kurczaka z pieprzem i solone :] Cheetosy - tylko i wyłącznie paprykowe ;p Chio-Chips i tych ze Starfoodsa czy jak im tam w ogóle nie lubię :]

Eee jakie tam tłuste ;P. Pyszne i tyle :) . W Biedronce weszły keczupowe  :wink: Pyyyszszne! :)

Ja kooocham chipsy ;) Własnie [przed chwilą jak zobaczyłam ten temat pobiegłam do sklepu i kupiłam Maczugi o smaku zielonej cebulki :) Kocham ten smak :lol:

ja tam najbardzoeiej uwielbiam crunchips o słaku słodkie chili :)

Ja prawie zawsze jem chipsy :)

ja tam najbardzoeiej uwielbiam crunchips o słaku słodkie chili :)

Potwierdzam :lol: :) Ale nie ma to też jak zwykłóe arachidówki :)

ja ostatnio dosżłam do wniosu ze piszne tez są chio chips smak: smietanka z cebulką:) mniami

A ja w sklepiku szkolnym kupiłam sobie wszystkie smaki tych Maczugów ;P Nie smakowały mi majonezowe i cebulowe to oddałam koleżance :] Serowe i ketchupowe są dobre :P

ja z maczug lubie tylko te keczupowe:)

taaaaaak..... co prawda są [jw.], ale... takie pyyyyszne :lol:
uwielbiam FLIPSY- czekoladowe, serowe, paprykowe, i Cheetosy keczupowe, i Lays'y.. eeeeeeeeeehhh ;)

ja też.... :wink:

Ja lubię flipsy truskawkowe i czekoladowe :]

Tak... Flipsiki są ok. ale te są kukurydziane- takie lubię... czasem dam się sqsić na ketchupowe cheetoski, ale już coraz żadziej- tłuste i niezdrowe! ;p

nio ja z flipsów lubie czekoladowe i tofi:)

ja zawsze po chipsach mam sraczkę ,więc staram się ich unikać

ja tam nie mam takich oprblemów wiec se od czasu do czasu an nie pozwalam:)

chipsy sa pycha! ja najbardziej lubie crunchips ! california onion

ja moge jesc chipsy 8)

najbardziej lubie crunchips  :lol:

<Chipsy> są the best :) mniami:) niby takie niezdrowe i tuczące ale ten smak:)

nio kiedys w polsce byly ale teraz nie mozna ich juz spotkać

noo a szkoda, pyszne byly ...

szkoda ze juz ich nie ma chipsy byly tak pycznde

dzisiaj zjadłam cała maczke crunchipsów słodkie chili, nie mogłam sie powstrzymać:)

Boshe, najlepsze są Pringelsy, te takie w tubie CHipsy, w Niemczech można kupic. Pyyycha

W Niemczech ich jakoś nie zauważyłąm (a byłam tam właśnie na wyjezdzie :P ) ale za to ciągle je kupowałam na Wyspach Kanaryjskich :D hehe one przepyszne są  :D

Ja byłam na wakacjach w Grecji i tam były :P Kupiłam kilka tych tubek :P A kiedyś pamiętam, że na Gwiazdke dostałam, a brat mi ciągle podżerał :lol:

jak czekoladowe ??to chyba flipsy ?? woecie ja tam preferuje made in biedronka  :D  :roll:  8)  nie no zart :P

niezbyt lubię chipsy. Preferuję bake rollsy paprykowe :)  :D  :kocham:

rolsy... hmm  nie lubie za bardzo ale jak jusz to czosnkowe :wink:

FUUUUJJJJJJJJ, jak to mozna jeść
bleeee, najgorsze co moze byc

smacznego :wink:

Mniaaaammmm dopiero zajadałam się Leysami "grillowana cebulka" :lol:  ;)

A ja w tej chwili jem Laysy Paprykowe  :wink:  :lol:

ehhhhhh cziiiipsooow.. :(
ale odchudzam sie, odchudzam, odchuudzaaam... :chytry:

A dziaj były cebulkowe...  :lol:

ah, mam dwie paczki chipsow :]

tzn mialam, bo jedna znikla..  :oops:

A dzisiaj u mnie znikły paprykowe :oops:  :lol:  :lol:  :lol:

ja już od 2 lat nie jadłam chipsów.  :wink:
Postanowiłam ich nie jeść, bo są niezdrowe i tuczące. Troche mi jest żal bo bardzo lubię cebulowe.  :roll:

Ja dzisiaj zjadłam duże opakowanie moich kochanych Chio Chipsów paprykowych  :D  :wink:

Ja uwielbiam chipsy, najbardziej Lays (zwłaszcza Fromage i zielona cebulka), nie znoszę tylko Crunchipsów, bo wg mnie są ohydnie słone i po prostu ich przełknąć nie mogę.

Tak czy owak będę musiała z chipsów zrezygnować, bo zauważyłam, że coraz częściej po nich nawala mi żołądek :/ Cóż, starość nie radość ;) Naprawdę jest to szkodliwe, chociaż może raz po raz jednak się skuszę na kilka chipsików, które tak uwielbiam.

Najwazniejsze, to wszystko z umiarem !

Ja lubię, tak jak colę i pepsi i żarcie z McDonalda... Ale ograniczam. Chipsy max. paczka w tygodniu, ale i tak nie kupuję tak ,,często", raz w miesiącu wyjdzie. Colę to w sklepiku szkolnym jak nikt nic nie ma do picia i też rzadko, jak nie ma Tymbarku. Pepsi jak tata kupi, czyli raz na 2 miesiące, a McDonald staram się unikać, wyjdzie też jakoś raz na 2 miesiące, bo czasem z braku czasu trzeba skorzystać...

ja postanowiłam jesc mniejsza ilośc chipsów ale czesto mam chwile słabosci:) np. dzisiaj:)

dzisiaj zjadłam cała maczke crunchipsów słodkie chili

mniam! mi tez smakują! :wink:

 Leysami "grillowana cebulka

mniam! :wink:

najlepsze są Pringelsy, te takie w tubie CHipsy

bleee  :|

nie no ja jestem chora i bym nawet jednego chipsa nie włozyła do buzi ale jak wyzdrowieje to to nadrobie:)

Yummy, właśnie teraz jem chipsy :P Laysy paprykowe :)

mniam najbardziej smakowali mi leysy imprezka. :P .byla to seria limitowana i sie skonczyla...a teraz wlasnie jem sobie zielone pringelsy,bo na szczescie u mnie w miescie ciagle jeszcze są. :wink:

chyba dzisiaj skocze do sklepu po chipsy :)

Uwielbiam chipsy.
Chociaż są niezdrowe tuczące i ohydne(ale nie dla wszystkich) :)
Paprykowe-moje ulubione.
A co do Pringelsów to w Warszawie można je jeszcze kupić w paru sklepach i kinach.

Ja też lubie chipsy :)
A najbardziej lubie prawie wszystkie flipsy, chetosy pizza i keczupowe, laysy pizza, różne chrupki o smaku pizza itp. :)
Najbardziejn nie lubie chipsów zielonej cebulki

ostatnio nie jem chipsow :P, ale nadal lubie :P

A ja tak średnio je lubie - jakoś mnie tak bardzo do nich nie ciagnie. Czasami mam tylko ogromną ochotę na nie, ale tylko czasami :) W ogóle to moja psiapsióla odłuczyła mnie jedzenia chipsów - bo ją to aż mdli na sam ich zapach....

Moja mama też nie cierpi zapachu chipsów.
Zwłaszcza cebulowych.

Czyżby to się tyczyło mnie Bonsai? :) Ale to prawda - ja z chipsami nie mam problemu. Po prostu mi nie smakują! Już sam zapach mnie odraża! A co dopiero mówić o zjedzeniu ich! :)

Ja też chipsów nie cierpię:/ no może niektóre:) ale na widok leysów mnie mdli:/

wiem że, chipys są niezdrowe, tłuste, ale jakie pyyyszne..... :mrgreen:

Chipsy mnie obrzydzają tak szczerze :P Jedyne co jem z takich "megatłustych" to popcorn ;) I to rzadko (jak jestem w kinie :P )

Ja ostatnio jadam najzwyklejsze chrupki kukurydziane. Żadnych tłustych chipsów :?

Jem bo są dobre :P

Dobre,ale niezdrowe ;)

Jakos nie umiem sobie ich odmowic,mroofeczko ;) Może nie czipsy,tylko chrupki,ale smakowe ;)

Ja już nie pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam chipsy. Po prostu któregoś dnia stwierdziłam, że muszę się zdrowo odrzywiać i nie jem chipsów.
Jednak bardzo je lubię, szczególnie Laysy cebulowe.

A ja lubie chipsy ;-) A najbardziej Laysy i Snaki :D:D

Jakos nie umiem sobie ich odmowic,mroofeczko ;)

Ja też nie. :P

Flipsy toffi,truskawkowe,Laysy cebulowe,chipsy serowo-cebulowe.Ach...Za dużo do wymieniania. :P

uhmmm... uwieeeelbiam :D... szczegolnie paprykowe :D
ale neistety są baaardzo niezdrowe :P /itd. jak w temacie :P/

 lubię prawie wszystkie                   

lubie ,ale tylko na jakis urodzinkach ;)
nałogowo nie jadam :]

mmm :P lejsy cebulowe żrę dosyć często :lol:
na razie bez zmian, ale jeśli zaczną na mnie jakoś działać, ograniczę ich ilości :lol: (chodzi o kilo lub brzuch:P)
 wiem, że niezdrowe itp., no ale cóż... :lol:

Na jem dużą paczkę Laysów jem raz na miesiąc. Bo chipsy prowadzą do niepłodności! Chłopcy i dziewczynki słuchać :D

Ja lubie wszystkie czipsy oprocz serowo-cebulowych :P

Dobre są cebulowe w takim zielonym opakowaniu z Leader Price :wink:

A ja kocham noo :( i nie umiem sobie odmowic, tak poprostu. Jak widze chipsy to rzucam sie na nie jakbym nie jadla od tygodnia.. :( kocham wszelakie chipsy i chrupki :P

Ja może nie wszystkie,ale większość. ;)

Ja ostatnio chipsy jadlam ze 3 miesiace temu :P Pojde sobie jutro kupic paprykowe :;d:

kocham uwielbiam ale jak sie przejem i boli mnie cholernie brzuch obiecuje sobie ze to ostatni raz...(wierzycie w to??:P)

A ja ostatnio polubilam chipsy lays( tak sie pisze? :P ) te takie niebieskawe (: pysiotkkA (:

pisze się Lays bodajże :P

Ja sobie lubie od czasu do czasu zjeśc ale jak już to jakieś dobre np. crunchipsy :D

lays apetit sa najlepsze
nie pogordze takze tescowskimi:P nienawidze za to ketchupowych!!! blech..;/

Nie prawda Vio chipsy nie tuczą :P Ja się obżeram nimi a jest ok :mrgreen:

Lays Apetite... mniaaaam...

dawno nie jadłam PRINGLESÓW :P ostatnio zobaczyłam je w TESCO i od tamtej pory mam na nie ochotę :p ale kosztują koło 7 złotych (zdzierstwo :P)

Nie prawda Vio chipsy nie tucz&plusmn; :P Ja się obżeram nimi a jest ok :mrgreen:

Ja też jem sporo chipsów i jakoś jeszcze nie utyłam. :;p:

czipsy nie tyle tuczą co trują organizm...najgorsze jest to że wszyscy wiemy jakie są niezdrowe, ale nadal je jemy...są takie dobre :P

"ale tak naprawde to chipsy adko jem bo wiem ze one moga spodowac raka" 
Krtani dokładnie ale tak samo frytki, talarki ziemniaczane - każdy smażony ziemniak...

Błe... uwielbiam czipsiki... ;( nie są aż tak dobre ale uzależniają... :(
Eh... nie jadłam ich chyba ooood... lutego... tylko jak rodzice jedli zjadłam słownie dziesięć... ale mi było dobrze...
Wiem, że jakbym kupiła choć jedną paczuszkę... musiałabym kupować następne... czasem tak mi tęskno... ;(

A ja też uwielbiam kukurydziane :P Np. z Cheetosów uwielbiam ketchupowe i pizzowe, a z flispów czekoladowe i truskawkowe... Zwykłe kukurydzine też są ok, ale - kurcze, za małe paczki są :P

A ja lubię keczupowe :;d: Mniam! Szczególnie z Bierdonki ;)

Wczoraj jakos mi się zachciało na Flipsy czekoladowe :D

Nienawidzę wszelkiego rodzaju słodkich chrupek, szczególnie Flipsów :lol:
Zraziłam się kiedyś, jak rzygałam po toffowych flipsach :Oo:

A ja lubię keczupowe

A ja ketchupowe lubię tylko kukurydziane z Cheetosów, a paprykowe przełknę tylko wtedy, jeśli są z firmy "Lays" :P Te inne mają jakiś taki nieprzyjemny smak :P

dawno nie jadłam PRINGLESÓW :P ostatnio zobaczyłam je w TESCO i od tamtej pory mam na nie ochotę :p ale kosztuj&plusmn; koło 7 złotych (zdzierstwo :P)

Cuuuuuuuudowne są :!!!: Tylko czemu takie drogie...Cena dalej się trzyma ta sama... :?

uch... ale dawno czipsów nie jadłam :(
ja chcem :(

Ja teraz mam faze na Bingo orzechowe :mrgreen:

A ja na maczugi keczupowe :lol:

Ja ostatnio zajadam się maczugami keczupowymi
i chio chips śietankowo-cebulowe.

Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam chipsy... :D =dieta= :D:D Nie kupuje ich, jak coś to np. na urodzinkach jak u kogoś jestem to pare zjem :(

O tak, Pringelsy są pyszne, ale niestety drogie :( :P
Mam szczęście, że tata je lubi [jako jedyne] więc kupuje mi, żeby sobie ode mnie podjeść :) Pyszne są oryginal a i jeszcze paprykowe niezłe ;) Najczęśniej kupujemy na stacji benzynowej, a tam nawet ok. 9 zł :lol:
Na Wyspach Kanaryjskich w zeszłym roku mieliśmy manie na te chipsy, ale tam jakoś tańsze były :P
Niedobre są TESCOwe paprykowe :P Ale za to tescowe bez niczego są niezłe ;)

Kocham chipsy ;) Kalorii wcale dużo nie mają, jak się je z rosądkiem. Ale niezddrowe są, tłuste itp.

ja pierwszy raz chipsy zjadłam jak miałam..8 lat. Wcześniej nigdy, moi rodzice czegoś takiego nie kupowali, wiec nie miałam dostępu ;)
Lubię je umiarkowanie :lol: moge nie ich  jeść dłuuugi czas, i nie to,że się powstrzymuję - po prostu kompletnie mnie nie interesują ale jak mnie natknie to pochłaniam największą paczkę chispów w kilka -kilkanaście  minut .. a że potem zwykle jest mi słono to robię "przegrychę" czekoladą :lol:

Ja kiedyś codziennie jadłam paczkę chipsów, ale wtedy nie byłam gruba. Tzn. chuda nie, ale taka w sam raz ;) Potem miałam zatrucie pokarmowe i przez rok nie jadłam chipsów. A musuielbyście idzieć jak po orku rzuciłam się na pczke!

Niezdrowe, ale jakie dobre ;) Lays'y i Biesiadne też są niezłe... O smaku pizzy albo fromage, albo jeszcze grillowana papryka :D Ale potrafie się powstrzymać, czasami nie jem chipsów i przez miesiąc i dobrze mi ;)

ja od 3 lat już nie jem czipsów. no chyba ze na inprezie, jak ktoś kupi. ostatnio "próbowałam" (zjadłam chyba pół paczki) meksykańskich czipsów o smaku awokado. Czipsy były koloru ciemnozielonego, ale bardzo mi smakowały.

 
a ja jak najcieńsze czipsy ,takie paprykowe albo serowo-cebulowe Ley`s albo takie z biedronki mniam ,mniam :mrgreen:

Nie lubie za to takich karbowanych albo grubych. Muszą być cieniutkie i najlepiej jak maja takie fajne pęcherzyki

powietrza   :kocham:

Na ten temat mogę powiedzieć tylko
bleeeeeeeeeeeee
ohyda  :/

Skoro już jakiś archeolog to ruszył...

Kiedyś uwielbiałam czpisy, no uwielbiałam. Jednak kiedy stwierdziłam, że doprowadzają do raka, właściwie kiedy wreszcie to sobie uświadomiłam, kupiłam sobie największą paczkę obrzydliwych, grubych biedronkowych czipsów. Nie, nie chodzi o to, że chciałam mieć raka. Plan był taki, by tak sie nażreć, że aż po tym wymiotować. I faktycznie, całą noc nie spałam bo mnie żołądek bolał i rzygałam dalej niż widzę. I po tamtym incydencie(minął ponad rok) nie miałam w pysku ani kawałka czpisa. :> Za każdym razem wymuszam w sobie wspomnienia z tamtego wieczora i choćby mi wpychali - nie zjem. Okrutne, wiem. :P

Paprykowe pringles'y. :kocham:

Ja tam lubię chipsy. A w dzisiejszych czasach to wszystko wywołuje raka, więc nie ma czym się przejmować :)

Paprykowe pringles'y. :kocham:

Lubię... :D

A zresztą... ja lubię chyba wszystkie chrupki :P

Kar orzechowe, serowe chrupki. :kocham:

A w dzisiejszych czasach to wszystko wywołuje raka, więc nie ma czym się przejmować :)

bardzo nie lubię takiego gadania... skoro tak "wszystko" to może siądźmy na tyłkach i nie róbmy nic? zawsze jest wybór, zawsze jest wyjście i jeśli tylko się chce to można żyć zdrowo i doskonale jakościowo. nawet chipsy można nabyć w lepszej jakości (ino tez wyższej cenie...)

Pao może polecasz jakieś? ;)

chipsy? ja zajadam indyjskie :D papadamusy :) placki samemu się w domu na tłuszcz wrzuca ;)

czasem kupuję jak w niemczech jestem ale u nas nie widziałam takowych, ciężko zatem polecić

rzecz jasna najbardziej polecam takie zrobione w domu :) dwa ziemniaki i mamy miseczkę pysznych chipsów o smakach i aromatach jakie najbardziej lubimy :)

No, szkoda, że u nas nie ma takich. :< A jak wyglądają?

Skoro już jakiś archeolog to ruszył...

Kiedyś uwielbiałam czpisy, no uwielbiałam. Jednak kiedy stwierdziłam, że doprowadzają do raka, właściwie kiedy wreszcie to sobie uświadomiłam, kupiłam sobie największą paczkę obrzydliwych, grubych biedronkowych czipsów. Nie, nie chodzi o to, że chciałam mieć raka. Plan był taki, by tak sie nażreć, że aż po tym wymiotować. I faktycznie, całą noc nie spałam bo mnie żołądek bolał i rzygałam dalej niż widzę. I po tamtym incydencie(minął ponad rok) nie miałam w pysku ani kawałka czpisa. :> Za każdym razem wymuszam w sobie wspomnienia z tamtego wieczora i choćby mi wpychali - nie zjem. Okrutne, wiem. :P

dzisiaj podejmę się tego XDD

pao, a moze jakis konkretny przepis? zrobiłaś mi smaka ;d


ja tam jak raz na pare miesiecy rusza paczke biedronkowych to jest wszystko, ewentualnie w szkole jak częstują, ale to tez nie zawsze.

W Pizzy Babilon jest teraz przepyszna pizza miesiąca- z chipsami!
http://pizzababilon.pl/ (http://pizzababilon.pl/)
Możecie zamówić ją z dostawą w Krakowie