ja również poproszę o adresy tych miejsc, gdzie można wyprowadzać psiaki, bo jestem bardzo ciekawa
jeśli chodzi o czystość to u mnie na osiedlu wystawiono kosze na psie kupy, z których na razie niewiele osób korzysta
z drugiej strony czemu się dziwić, przecież są tacy, którzy wypuszczają swoje psy na cały dzień i zabierają je do domu dopiero późnym wieczorem lub nawet w nocy i nie zawracają sobie głowy sprzątaniem po swoich psach,
a jeśli chodzi o odpowiedzialnych właścicieli to uważam, że skoro jest nakaz wyprowadzania psów na smyczy i w kagańcu to wszyscy powinni tego przestrzegać, bez względu na to czy mają małego czy dużego psa
u nas po osiedlu chodzi wiele starszych pań ze swoimi pupilkami (są to zarówno duże i małe pieski), wszystkim im wydaje się, że jej piesek jest najłagodniejszym stworzeniem na świecie, ale przeciez nie zawsze tak jest
wczoraj właśnie spotkałam taką panią, której piesek (wabi się Tygrysek) należy do dość upierdliwych, kobieta z uporem maniaka wyprowadza psa bez smyczy, pies biega za wszystkimi psami, obszczekuje je i w ogóle ma w nosie wołanie pani,
traf chciał, że miałam swoje psy na smyczy, pani wyjątkowo też prowadziła swojego na smyczy, ale tak, że jej pies podbiegł do moich (mam dwa boksery), Max chciał powąchać jej Tygryska,Wiki podszedł, bo chciał się pobawić (jest jeszcze młody, niedawno skończył rok)tamten najwyraźniej się przestraszył i rozdarł japę na całe osiedle, zaczął warczeć a następnie szczekać na mojego psa, Max nie zostal dłużny i też szczeknął (bronił młodszego psa), na co pani wydarła się na cały głos, że takie psy to powinno się prowadzać w kagańcu
gdyby spokojnie prowadziła swojego psa na smyczy to przemilczałabym temat, ale ja prowadzę psa na smyczy, staram się iść tak, aby moje psy były z daleka od jej psa, a ona puszcza swojego tak, że pomimo, że jest na smyczy to podbiega do moich psów, zaczyna awanturę a potem ma pretensję do moich psów, że są agresywne
żeby jeszcze mój pies coś zrobił jej psu, ale on szczeknął, żeby tamtego odstraszyć
dlatego uważąm, że skoro przepisy mówią o kagańcu to powinny go nosić wsystkie psy, czasami mniejszy pies może zrobić taką samą krzywdę jak większy,
a dziecko jeżeli boi się psa to tak samo boi się wielkiego jak i małego