ty milki mam dokladnie to samo
))))))))
w niedziele wieczorem goraczka-praiwe 40 stopni,i siedze sobie w domciu.
chrypie jak stary rower w ogole
tez czytam w miedzyczasie pottera by english-czesc V.
a co najciekawsze-jutro mam moj polmetek.
nie ma to tamto.wszystko oplacone,ciuchy leza w szafie..fryzjer umowiony.
nie ma chama.ide
najwyzej pozniej padne na zapalenie pluc