Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Morticia]

Cicho mnie też przeszkadzają końskie plecki Niektóre to mają wystające i jak człek hamuje to się może nadziać Dlatego mój konik będzie mieć taki ladniutki kłębik W ogóle będzie najładniejszy Ładniejszy od tych waszych wszystkich      

[milkiwaj]

mój kon juz ma śliczny kręgosłupik i kłębik i juz nosi miękko i juz jest piękny... tak, ze z twoim wyimaginowanym to sie schowaj

[Zuzika]

z batem to sobie i może miękko chodzic...

[Devila]

a co ma bat do miękkich chodów ?!

[Zuzika]

ja poprostu mam jeszcze uraz do innego postu

[k_cian]

nie mam menopauzy i daleko mi jeszcze do niej,poza tym zima nie tylko ja zauwazylam ze to chyba TY chcesz sie pospreczac i znow robisz sie agresywna do otoczenia,to ze kon ma wystajacy klab co swoja droga jest ponikad chwalone u koni skoczkow nie znaczy ze kon bedzie mial wystajacy kregoslup no chyba ze klab mu sterczy bo jest zabiedzony to i kregoslup rzeczywiscie sterczec bedzie....opanuj sie zima bo zmarszczek dostaniesz od tej zlosci

[Zimoludka]

nie zawsze konei z wystającymi kłębami i kręgosłiupami są zabiedzone, czsaami mają takaą budowę. Twoj post mnie tylko rozśmieszył, jeśli chciałaś wywyołać u mnie inną reakcję to Ci się nei udało.

[Zuzika]

Moja ukochana Pufa ma wystający kłąb a wcale nie jest zabiedzona

[k_cian]

zima jak nie wywolal reakcji jezeli cie rozsmieszyl?
jezeli chodzi ci o kregoslup to nie mow o klebie a o kregoslupie bo tak jak mowisz jesdno nie musi wynikac z drugiego i nie oczekuj ze ludzie beda sie domyslac o co ci chodzi bo nie sadze by mieli na to wogole ochote,mow po ludzq i nie czepiaj sie jezeli to ty sama poelnilas blad wyslawiajac sie tak a nie inaczej

[milkiwaj]

ja poprostu mam jeszcze uraz do innego postu

czego chyba nie zrozumiałam, a mam wrażenie, że to do mnie sie odnosi...
mogłabys jasniej?? nie lubie niewyjasnionych sytuacji

[awangarda]

ajjj ja to dzisisaj taki zakwasy po 3 miechach bez jazdy mialam ze ledwo sie ruszalam rekami to wogole nieruszalam:P:P:P

[Kamelia]

chodzi jej o posta pt. Baty (jak chcesz więcej to sobie przeczytaj na ostatniej stronie tego tematu)

[milkiwaj]

ja dzisiaj posżłam na sks z siatki pierwszy raz od 2 tygodni... umieram

[Zuzika]

Dobrze skończmy już z batami bo wszyscy mnie źle zrozumieli... Mi od poczatku chodziło o to czy wy uzywacie batów wobec waszych ukochanych koni.. i tyle... temat skończony

[milkiwaj]

każdy koń jest ukochany, bo jest koniem...

[Zuzika]

Mozna i tak powiedzieć... ale kazdy koniarz ma tego jedynego konia którego koch ponad wszystkie

[kfiatek]

no tak, ale ten koń też ma czasem swoje odloty prawda?

[Zuzika]

Mój nie wierzga... Kiedys był ( a raczej była) twarda i nie ukrywam że miałam problemy bez bata ale nie uzywałam go bo sie uparłam a jak ja się upre to trzymam do końca.

[milkiwaj]

mój wierzga, szarpie się i stawia... i to bynajmniej nie przee mnie... to co udało mi sie osiągnąć z a kobyłką przez rok, przy moich umiejętnościach bez nikogo do pilnowania mnie jest olbrzymia poprawa w stosunku do tego co było... nie dokonałabym tego bez systemu kar i nagród.. a jak wiadomo konia nie karze sie ręką którą się nagradza...

[Natchniuza]

Byla twarda, w jakim sensie?
Ja uzywam bata wobec mojego ukochanego konia. Bo oprocz tego, ze jest kochany to jest jeszcze nienormalny i na dodatek cwany. Pomijam oczywiscie stosowanie bata jako typowa pomoc jezdziecka, bo to jest dla mnie oczywiste. Ale karcic tez czasem trzeba. Sorry, ale nie dam sie zabic ukochanemu konikowi. Mimo wszystko najpierw jestem ja, a dopiero potem kon.

[Zuzika]

Twarda w sensie że bardzo trudno sie ją prowadziło, nie reagowała ani na łydke ani na wodze. Ale z jazdy na jazde było co raz lepiej i teraz chodzi super

[k_cian]

twarda-nie reagowala na lydke i na wodze ...czyli zakopana i zaszarpana?...

[awangarda]

ajj a moje szkapisko walilo 1-ego dnia bylo bosko sasaasasa ale narazie bez bata jezdze chodz dzisiaj to taki klapcioch byla ale mi sie juz po baciora isc niechcialo:P

[Zuzika]

k_cian powiedziała: twarda-nie reagowala na lydke i na wodze ...czyli zakopana i zaszarpana?...
taka już przyjechałą ale to przez to że on przed przyjazdem do osrodka nie chodziła 2 lata wogóle pod siodłem, ja na nia druga wsiadłam i nic kompletnie nie reagowała na łydke, o skręcaniu juz nie wspomne, anie łydka ani wodze. Ale teraz jest extra koniem do jazdy

[Tafta]

A ja droga Zuziko uczyłam mojego kochanego konia reagowania na łydkę bacikiem. Łydka - bacik, łydka - bacik no i w końcu zakumała o co chodzi. Tak się zajeżdża konie.

[Zuzika]

ja sobie z nią jakoś bez bata poradziłam, ale troche czasu to zajeło...

[k_cian]

zizika sa rzeczy ktore kon pojmuje w ciagu jednaj jazdy i owszem o ile mozna bez bata to latwiej pokazac konikowi o co chodzi zbac bacikiem...tzn chodzi mi ze szybciej zrozumie o co chodzi jezeli kilka razy pokazesz mu przez wzmocnienie lydki bacikiem ze przy takim nacisq chodzi ci wlasnie o taka reakcje niz tydzien dusic lydkam konia az z laski swojej powoooli ruszy dupsko...reakcja na delikatne przylozenie lydki powinna byc natychmniastowa,przykladam lydke-kon ze stoj rusza odpowiednio stepem,klusem badz galopem...a nie duzisz dusisz i predzej sie zesr...ze tak brzydko powiem zanim kon zalapie o cochodzi...bacik jest barcdzo uzyteczny przy niektorych rzeczach...

[Zuzika]

Jak kidys siade na innego konia (bo na tym co jeżdż bat mi sie nie przyda) to urzyje mojego bata jeśli będzie to konieczne, w końcu trzeba spróbować (oczywiście rozmyślnie).

[Kamelia]

zuzika to jak inaczej ją uczyłaś reagować na łydkę, kopaniem ?????

[milkiwaj]

sa konie które bez tego łatwo łąpia bo maja ruch do przodu... ale z tego co powiedziaas to ona srednio chętna była... więc nie rozumiem...