ja bym sie pisała na pielęniczki
ewentualnie barwniaki (szmoragdowe najpewniej)
a z afryki bodajze sa barwniaki kongijsie (nawa rzadko spotykana jak widze) a z łaciny hemichromis lifalili, tyle, ze to cholernie terytorialne rybcie i agresywne bardzo...
z drobnicy to razbora klinowa, brzanka rózowa, nieśmiertelne neonki rózych odmian...
co do pilęgniczek to agasissa są prześliczne, kakady i ramirezki również. jednak wszystkie ryby które wymieniłam w pierwszym akapicie sa mimo wszystko terytorialne, więc przydatne doświadczenie w akwarystyce.