oj Karooola tak się złożyło, ale ja na szczęście jadą tylko do Konstancina , więc nie daleko
zabieram za sobą książki to też mam sporo nauki, a z tym powiedzeniem uważam, że kryje się tu ziarnko prawdy, im więcej mam do zrobienia, tym bardziej efektywnie wykorzystuję ten czas i ze wszystkim zdążę, a w innym przypadku mam wrażenie, że czas ucieka mi między palcami
od jakiegoś czasu u nas na osiedlu spotykają się właściciele z psami, właściciele stoją rozmawiają, a psy szaleją
muszę przyznać, że i my od jakiegoś czasu uczęszczamy na te spotkania do psiego "przedszkola"
super pomysł, szkoda tylko, że znajdują się i tacy, którym to przeszkadza
pozdrawiam wiosennie ( choć pogoda za oknem niekoniecznie wiosenna )