Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[cyyytrynka]

hmmm..

[myszka]

I to i to. Mam 2 kotki, ktore są koffane, a wcześniej miałam równie koffanego pieska. Zresztą, jakoś nie mam zaufania do ludzi, którzy np. lubią tylko psy, a kotów nie znoszą czy odwrotnie. Jak lubić zwierzaki, to wszystkie!

[cyyytrynka]

No ja tez sadze ze i to i to..chociaz chyba bardziej wole psy..Ale nie wiem czemu

[cyyytrynka]

No wlasnie..Prosilabym o uwzglednianie dlaczwgo np. koty, psy czy to i to?Z gory wielkie dzieki:)

[mangushia]

Tzn.. Ja lubię zdebydowanie bardziej psy.       Bo "dzięki" mojemu kotu mam nieco inne zdanko na temat kotów... ale każdy kot jest inny...    
Pozdrawiam

[cyyytrynka]

No a co kot zrobil ze masz inne zdanie?:)Pozdrow kota i reszte zwierzatek jak masz:)

[mangushia]

Oj... Cytrynko... nie wiem czy mogę to mówić tak na forum... ale pare osób już zna historię mojego kota...
Jak chcesz to wejdź sobie na stronke:
http://zwierzaki.finn.pl/viewtopic.php?t=357
tam jest wszystko... a jeśli chcesz jeszcze czegoś sie dowiedzieć to mail lub PW.
Pozdrawiam

[madz]

Ja chyba wolę psa... Nie wiem czemu... Tak jakoś, moze dlatego, ze koty źle mi sie kojarzą? Psy w każdym razie są według mnie bardziej przyjacielskie...

[Saba]

Też mam złe skojarzenia z kotami i jestem bardziej przekonana do psów. Zawsze jeśli miałabym wybierać między jednym a drugim wybrałabym pieska. (co nie znaczy ze kotow nie lubie)

[mangushia]

Sabo i Magdaland:
Dokładnie tak samo myślę.Kocham psy a koty...ehh... ujdą w tłoku...

[myszka]

Widzę, że prezentujecie popularny pogląd, że koty są wredne  :? A pies nie mruczy!!!   hiiii... czy to nie słodkie, kiedy maleństwo z różowym noskiem wchodzi ci w nocy na głowę i mrucząc daje buziaczki i przytula się i mizia?  

[kapi]

Każde stowrzonko ma coś w sobie. Jednak psy są bardziej przyjacielskie i towarzyskie dlatego ja wolę psiaki!

[Gerda]

To i to, dzisiaj mój kolega z klasy przyniósł do szkoły małego kotka, który błąkał się przy szkole. Mieliśmy go na lekcjach, żadna nauczycielka nie sprawiała kłopotów, raz nawet malutka/tki zrobił/a  kupkę. Daliśmy jej mleczko i kawałek kanapki. Zasypiał nam na kolanach, chodził po ławkach i nikt nie mógł się skupić na lekcji. Już miałam go wziąć do domu (ale tylko na jedną noc, na sprawdzenie czy rodzice się zgodzą), ale taka dziewczyna z drugiej klasy zaproponowała mu dom na wsi i już go wzięła. Cieszę się, że maluch znalazł dom !!!!!          

[myszka]

Każde stowrzonko ma coś w sobie. Jednak psy są bardziej przyjacielskie i towarzyskie dlatego ja wolę psiaki!

Zapraszam na oglądanie kota szmaty, który po chwilowych oporach włazi dłużej siedzącemu gościowi na kolanka i mówi: MIZIAJ!!! a swojej paniuńci wkłada nos do oka każdego wieczora w próbie dania buzi...   który, jak paniuńcia ćwiczy na leżąco, albo nie daj Bóg gada przez telefon w tej pozycji, włazi na twarz i mówi: MIZIAJ!!! DLACZEGO GADASZ DO TEGO CZARNEGO? CZEMU? A MOŻE MÓWISZ DO MNIE? NO TO JESTEM!!! MRRRRRRRRRR.... MIZIAJ!!!! CZEKAJ ZOBACZĘ MOŻE MASZ COŚ W UCHU I MNIE NIE SŁYSZYSZ? A MOŻE W DRUGIM? A W NOSIE? A W OKU? MRRRRRRRRR....  
a spaniel mojej koleżanki gryzie i szczeka na wszystkich, nawet własną rodzinę, tak że nie zależy to od gatunku

[cyyytrynka]

No nie wiem..Wydaje mi sie ze obydwa zwierzaki sa bardzo uczuciowe..Wydaje mi sie ze koty bardziej chodza wlasnymi drogami ale kocham i koty i psy..

[kapi]

Myszka masz rację. Zgadzam się z Tobą ,że niektóre koty są fajniejsze od psów. Nie przeczę. Może bardziej lubię psy bo więcej miałam z nimi do czynienia? A koty też lubię. Jak idę do kumpeli do zawsze bawię się z jej czarną kocicą. A, że jest bardzo żywiołowym kotem to fajnie się z nią pobawić. Ale znałam też takiego kota co tylko leżał i nic.  Różnie to bywa.

[puma]

zdecydwanie psiak....

[cyyytrynka]

Wydaje mi sie ze to tez zalezy od wieku jak i kota ale i zarowno psa..Male kotki bardzo chetnie sie bawia..Jak my charcujemy z naszym kotem..Mamy juz ustalone zasady smiesznej gry   ktora polega  na tym ze ja iegam po dywanie w ta i spowrotem i ja moge uciekac po za dywan a kot juz nie moze wteyd  wyjsc..:)Bardzo szybko poja zasady!!Bylam zdziwiona jakie koty sa madre...Chociaz male psy tez bardzo lubia sie bawic i sa inteligentne..Oj konkurecja konkurecja..Ale nad kotami narazie zdecydowanie przewaza pies:)

[zolly]

hmm.. ja chyba też jestem bardziej za psiakami  ale to chyba dlatego że też miałam mniej do czynienia z kotami..a większość z tych które znałam były z natury samotnikami :?  ale to wcale nie oznacza że ich nie lubię a wręcz przeciwnie..kociaki też uwielbiam.. są koffane.. uwielbiam jak taka mała puchata kulka ułoży mi się na kolanach keidy mi zimno..najpierw się przeciąga,ziewa a potem zwija w kłebyszek i mruczy...  mm...  taki malutki tygrysek..heh..

[cyyytrynka]

No masz racje..Przyjemna sprawa jak kotek polozy ci sie na kolankach..Wydaje mi sie ze suuuuuuper sprawa i z psami i kotam.. Ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania

[MagicSunny]

Kot, kot, kot , ale pieski tez kocham baaaaardzo . Tylko że kiedyś powiedziałabym na odwrót, że pies , pies, pies, ale to małe "coś" zmieniło całe moje życie    

[Karla]

KOCIAMBESY!!!
bo sa piekne, madre - wyjatek to Spacja, ale i tak ja kochamy  
maja klase, swoje zdanie, chodza wlasnymi drogami, ale potrafia okazac, ze kochaja, nie narzucajac sie przy tym...bo rano budza nas delikatnie...przytulajac sie do twarzy, podgryzajac ucho albo brode bo sa wybitnymi czysciochami, bo wracaja do domku przez okno
bo fajnie miziaja wasami, robia piekny koci grzbiet, przy ich mruczeniu zajebiscie sie zasypia...
no i w ogole...po prostu ja mam kocia nature, dlatego sa mi tak bliskie...

psy tez lubie...ale sa bardziej absorbujace...swoja milosc okazuja w bardzo ekspresyjny sposob, a ja za tym nie przepadam, no i szczerze mowiac znam tylko trzy psy, ktore sa naprawde zadbane...wyczesane, maja lsniaca, pachnaca siersc..i dla mnie to zadne wytlumaczenie, ze lataja po dworze, to sie bardziej brudza...bo Zoska tez lata...

i to na tyle...

[madz]

Chomik

[Zwierzaczek]

Ja najb. uwielbiam psy!  

[Wiedźma]

Lubie i psy i koty, ale zdecydowanie bardziej psy!
Mialam kiedys kota i nie moglam zdzierzyc tego budzenia mnie w nocy za pomoca mruczenia (a innym sie to podoba! jestem dziwna!). I wlazenia w talerz, kiedy jadlam.
Oczywiscie kazdy zwierzak jest inny.
Kot mojego faceta jest swietny, ale moze dlatego, ze wychowal sie z psem i jest "spsialy'

[Emilka]

i to i to

[norris]

ja zdecydowanie bardziej wole psy. Wedlug mnie sa bardziej przyjacielskie, no i takie... no wiecie z psami mozna wszedzie chodzic, biegac z nimi... lazic na dlugasne, nudne spacery i w ogole . Poza tym wszystkie koty jakie znam sa niezbyt przyjazne, a wlasnego nigdy nie mialam, wiec wiadomo ze bede raczej nieufna w stosunku do nich .

do drugiej wypowiedzi Myszki - a moj pies mruczy .

pozdrawiam

[Apiska]

i to i to zwierzatko. Oby dwa kocham tak samo

[vioaoiv]

A ja bardziej kocham koty, chociaż psy również- ale mniej... Gdybyście mieli takiego kota jak ja mam, też byście tak myśleli

[aneta]

Ja lubie koty gdy mieszkaja u kogos, bo kota w domu nie chcialabym miec poniewaz u nich nie widac kiedy moga zaatakowac i wogole ich reakcji nie znam. Kiedys bylam u kolezanki,glaskalam jej kota a ten nie wiadomo czemu z pazurami na mnie i podrapal mnie. I tak wlasnie u nich jest, najpierw sa milutkie a za chwile staja sie drapiezcami. Lomatko, jak ja to napisalam     U psa przynajmniej  widze kiedy zaatakuje a u kota....Wiec zaznaczam psa.