Na pewno już wszyscy wiedzą ze ja i Sylwia cierpimy na debilizm. Temat powstaje na zyczenie misia goldsia alians Goldi
Tak, więc wreszcie przejdę do senda (nie mylić z sedesem) spawy. Wczoraj miałam schizę, goldi miała ją dzisiaj. Pisałyśmy smsy. A oto co z tego powstało:
Rozmowa Sylwia- Ala przez smsy. Rozpoczęcie- 00.12- Zakończenie- 00.41
Ala: Ziom! Śpisz? Bo mi sie nudzi... nie chce mi sie spać. NIE ŚPIJ
Sylwia: Ok. Nie spie lalala spiewam widzisz. Masz przyjechac ziom. Nie lubie cie
Ala: Tdpaw mam qxjdagb? tzn. Teraz mam przyjechać? Pazur przyszedł do mnie do pokoju wzdycha i śmierdzi.
Sylwia: Ty śmierdzisz. Znow psa maltretujesz żeby w jednej pozycji siedział całą noc?
A: Nie... sam przylazł. Śmierdzi!
A: Masakra jak od niego wali tym żarciem
S: Idę spać.
A: Jak możesz mnie opuszczać w takiej sytuacji?! Tu smierdzi. W moim pokoju śmierdzi. A ty śpisz?!
S: No mogę. A mi zaschło w gardle ide się upić. <miś goldi śpi>. Aha i nie rób z paziem zakazanych rzeczy. Łóżko zawsze oznacza nieszczęście... A ja idę spać. Baj.
A: Do tego Pazur piernal... ja sie zastrtzele... Śmierdzi! Cuchnie!
S: Spadaj.
A: Goldis tu smierdzi a ty mnie opuszczasz. Osz ty okrutna! Niech ci się przesni... Smród... Smród... Smród... Smród... SMRÓD!
S: Dupa.
A: Smród!
S: Spadaj nie piszę jus...
A: SMRÓD! Ale masz rację. Dupa tez śmierdzi. To niech ci się przyśni... DUPA!
<goldi wyłącza komórkę>
A: oooooooo!o-oo
A: O! Niech ci się sni dupa, dupa!
A: DUPA! Smród! Dupa! Smród!
A: Naprawde dupa śmierdzi.
A: Nie ladnie tak wylaczać telefon! Dupa!
Na następniy dzień. Godzina 8.36:
Sylwia: Dzieńdobry bardzo! Dziś jest nowy dzień! Nowy, nowy, nowy dzieeeń!
Ala: Spadaj ja chce jeszcze spać.
Sylwia: Wstawaaaj juuużż... skooorooo świiiit... juuutrzeeeenkiiii blaaaskkkk... dyryryr lalala!
A: Dobranoc.
S: Wstawaj Ala! Liczymy na ciebie!
S: Ala nie zawiedź nas! Wlacz tvp 2 i wstan bo jestem w prodramie założ się. Założyłam się że obudze cię smsami! Zaraz będzie pod twoim domem lizmuzyna. Nie zawiedź mnie! Licze na ciebie!
A: Brawo! Obudzilas mnie! A to jest nie lada wyczyn. Wchodze na neta. A pazurek lezy kolo lozka na plecach rozciągnięty.
A wy? zdarzyło wam sie pisać równie głupkowate smsy? Prosimy pisać
Trzeba troszke rozweselić towarzycho