Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Wymigiwanie się od szkoły  (Przeczytany 23933 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DnW

  • Gość
Wymigiwanie się od szkoły
« : 2006-02-11, 22:05 »
Pytanie jak wyżej :)
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #1 : 2006-02-11, 22:13 »
Nie wymiguje sie ;)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

ESIO

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #2 : 2006-02-11, 22:32 »
Zazwyczaj było tak:
,,błagam rodziców bym mógł zostać w domu"
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedz #2 : 2006-02-11, 22:32 »

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #3 : 2006-02-11, 22:47 »
Zrób żeby się dało wybrać więcej jak jedną odpowiedź... :P (Z tego co pamiętam, to się da... prawda?)
No więc, przy moich rodzicach niemożliwe jest, żeby po prostu nie pójść do szkoły... tylko raz tak nie poszłam, bo przeżywałam jakieś zdażenie w szkole i mi pozlolili, a tak to nic z tego. Jak byłam młodsza to było udawanie choroby... mało skuteczne jeśli nie czułam isę choć trochę źle, jeśli już były jakieś zaczątki, ból brzucha czy coś, to było łatwiej... potem się zrywałam... a w ostatniej klasie liceum mogłam się sama usprawiedliwać bez fauszowania... :P wiec byyyło to częściej... Baj de łej... Nie pokażesz tego moim rodzicom? :P
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #4 : 2006-02-11, 23:15 »
Ja nigdy nie udaje choroby, bowiem ze to sie nigdy nie uda. Ale zaznaczylam ta opcje, bo jak mam katar to zdarza sie ukoloroyzowac i nie pojsc. Ale to bardzo zadko, wole juz chodzic bo w domu nic do roboty samej nie ma, a potem tylko zaległości są :P.
Zapisane

Nataila

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #5 : 2006-02-11, 23:19 »
Na ogół się nie wymiguję. Nawet jak jestem chora, a mama każe mi zostać w domu, to ja chcę iść ;) . Jestem wariatka bez szans na ratunek, wiem :lol: .
A jeśli, co się zdarzało kiedyś, nie chciałam iść, to mama mi po prostu pozwalała, bo mówi, że czasami trzeba sobie zrobić dzień wolnego.
Zapisane

gunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2599
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #6 : 2006-02-12, 11:48 »
Raczej się nie wymigowywuwuwuję, ale jeśli już, to albo sama se idę na wagary, albo proszę rodziców o pozwolenie na koczowanie w domku ^^
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #7 : 2006-02-12, 11:53 »
Udawanie choroby(cudownie zdrowieję jednak zaraz po rozpoczęciu się u mnie lekcji :lol: ) no i moje kochaśne-wagary!! :) Ale moje wagary zwykle bywają pożyteczne, bo wtedy zwykle idę na stadion, siadam sobie na trybunach,czytam sobie jakąś lekturę, albo ucze sie na dzień następny ;) No i z tych względów w zimie nie wagaruję :lol: (no bo ja dziękuje za taki interes, siedziec w śniegu na trybunach :lol: )
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #8 : 2006-02-12, 12:32 »
Róznie to bywa  :mrgreen:
Czesto zwyczajnie mowie  rodzicom i mi pozwalaja nie isc kilka razy w miesiacu.
Czasami sama sobie ide bez pozwolenia ze znajomymi, ale tylko od wiosny do jesieni, zima nie, no chyba ze ktos ma wolna chate  :mrgreen:

Chroby raczej nie udaje ;)

Wagary sa czasami bardzo potrzebne do normalnego funkcjonowania, chodzic tak kazdego miesiaca 5x dziennie do szkoly, o nie  :;p:
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Forum Zwierzaki

Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedz #8 : 2006-02-12, 12:32 »

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #9 : 2006-02-12, 17:18 »
Udaję chorobę lub błagam rodziców bym mógła zostać w domu. Ja lubie chodzic do szkoły bo spotykam tam mojich kumpli wszytskich razem. I oczywiscie jak nie ma jakiegoś kupiego sparwdzianu czy kartkówki.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Inia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 161
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #10 : 2006-02-12, 18:08 »
Udawanie choroby :P i to mi tak dobrze wychodzi, że zaraz potem naprawdę choruję np. już skończyły mi się ferie ( :() to przed nimi nie chodziłam do szkoły przez równo 4 tygodnie :D. Na początku udawanie potem już prawda :P :)
Zapisane
Nobody knows who I really am,
I never felt this empty before
And if I ever need someone to come along
Who's gonna comfort me and keep me strong

Liwcia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1847
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #11 : 2006-02-12, 18:48 »
ja piersze dwie opcje.
chociaz to udawanie choroby to pomaga na pare lekcji,a  nie na cały dzień. no chyba że już naprawdę nieźle uda mi sie zasymulować :)
Zapisane

Goldenmanka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 421
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #12 : 2006-02-13, 12:10 »
zazwyczaj błagam rodziców czy bym mogła nie iść...
rzadziej udaje chorobę..
 :lol:
Zapisane
Madzia & Marszi & Irys :)

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #13 : 2006-02-13, 13:17 »
heh... u mnie wbywa róznie... czasem "udaję" że dostałam okresu (w takim przypadku mam wolne w dzień kiedy to powiem i nastepny za trzy dni) czasem pada tekst, że mam dwie lekcje i sie nie oplaca isc (czesto to jest prawda) czasami ide sobie na piechote do wawy i wracam - mija kilka godzin wiec moge wrocic juz do domu, raz zdarzylo mi sie zasnac w autobusie i sobie jeździłam w tę i wewtę przez pare godzin... czasem mowie ze mi sie po prostu nie chce... a najczesciej wyglada to tak, ze wychodze okolo 8 (wszyscy jeszcze spia wiec nie wiedza ze "nieco" pozno wychodze z domu) czyli spozniam sie in. dwie godziny i pod koniec, jesli nie chce mi sie siedziec po prostu wychodze ze szkoly... (przyklad - w ciagu zeszlego semestru, bylam "aż" raz na angielskim, jakies 4 razy na wf-ie (ocena z wfu zalezy od ilosci obecnosci - 4 razy to wymagane minimum)itp...)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #14 : 2006-02-13, 20:45 »
Nie wymigiwałam się od szkoły, chyba ze miałam naprawde poważny powód. :P Wtedy mówiłam mamie, dlaczego nie chce isc i albo mi pozwalała zostać w domu, albo nie.
Po skonczeniu 18 lat (w liceum) mogłam już legalnie nie chodzić do szkoły, bo można bylo samemu pisać sobie zwolnienia i usprawiedliwienia.
Teraz na uczelni też mogę chodzić kiedy chcę, tylko trzeba sie pilnowac, bo 3 nieusprawiedliwione nieobecności i trzeba sie nieźle tłumaczyć.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

Forum Zwierzaki

Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedz #14 : 2006-02-13, 20:45 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #15 : 2006-02-13, 20:59 »
Cytuj
Po skonczeniu 18 lat (w liceum) mogłam już legalnie nie chodzić do szkoły, bo można bylo samemu pisać sobie zwolnienia i usprawiedliwienia.
Za czasów gdy moja siostra chodziła, do tego liceum, do którego teraz ja mam nieszczęście chodzić też coś takiego było...Ale zniesiono bo drastycznie wręcz, obniżyła się frekwencja :lol:

Ja mam jeszcze jeden sposób na wymiganie się od szkoły, a mianowicie udaję,ze zaspałam. Zwykle wychodzę zanim reszta mojej familii się obudzi i zanim mój tata wróci z nocki... Tak,że wystarczy sie niezle zachomikować pod kołderkami(śpię pod trzema :lol: ) i udawać,że mnie nie ma, a wszyscy myślą,że ja biedzę się już w szkole ... Tak około godziny 9.30 (poleżałabym i dłuzej, ale pęcherz nie pozwala :P )wychodzę z zaspaną miną i jestem wielce oburzona dlaczego mnie nie obudzili ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

kasia

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #16 : 2006-02-14, 07:30 »
Nigdy nie wymigiwałam się od szkoły. Wręcz przeciwnie - lekarzowi nie pozwalałam zwolnienia wypisać :lol:
A od uczelni już się nie da wymigiwać...
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #17 : 2006-02-14, 07:35 »
Ja zawsze mowie tacie jak nie chce isc do szkoly :P A ze on sie zawsze zgodzi (co prawda czasem z mina jakby chcial mnie zakatrupic :diabolik: ), to mama juz nie moze mi zabronic :lol:
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #18 : 2006-02-15, 12:02 »
czasem wybieram basen zamiast szkolt
Zapisane
To piekło nie raj :)

ilam

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #19 : 2006-02-15, 18:08 »
"błagam rodziców bym mógła zostać w domu" albo"wagaruje" :P
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #20 : 2006-02-15, 18:11 »
jak coś to symuluję.

w pątki mam o 7.00 dodatkowy basen, potlem normalnie plastykę i basen (w ramach w-f). a że mam dobre stosunki z panią, mówię że "przydałoby sięjeszcze trochępoćwiczyć, zawody td. mogłaby mnie pani zwolnićz plastyki ??". w ten sposób w ostatni piątek bvyłam równiutko 5 raz na plastyce :PP
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedz #20 : 2006-02-15, 18:11 »

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #21 : 2006-02-16, 16:57 »
Poprostu jak nie mam ochoty iść na jakąś lekcję to nie idę :P Więc chyba to wagarowanie..
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #22 : 2006-02-16, 17:15 »
To ja bym caly rok siedziala w domu :P :lol:
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Qaś

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #23 : 2006-02-16, 19:18 »
Udawanie choroby badz wagary - zależy od sytuacji :P
Zapisane

niaania

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #24 : 2006-02-17, 19:59 »
Ja nie wymiguję się od szkoły, bo potem są zaległości. Zresztą 20 godz. nieusprawiedliwionych to jest zachowanie nieodpowiednie (albo naganne).
Zapisane

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #25 : 2006-02-17, 22:08 »
Ja nie wymiguję się od szkoły, bo potem s± zaległo¶ci. Zreszt± 20 godz. nieusprawiedliwionych to jest zachowanie nieodpowiednie (albo naganne).

to sie uspawidlwiia i ok:P)
Zapisane
To piekło nie raj :)

kasia

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #26 : 2006-02-19, 11:29 »
Ja nie wymiguję się od szkoły, bo potem są zaległości. Zresztą 20 godz. nieusprawiedliwionych to jest zachowanie nieodpowiednie (albo naganne).
U mniw obniżali za 2 godziny nieusprawiedliwione...
Zapisane

Qaś

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #27 : 2006-02-19, 18:43 »
Ja mialm na początku roku,we wrzesniu bodajze,16 godzin nieusparwiedliwonych i zachownie nieodpowiednie ;/ ale teraz za to ma tak,że za każda jedna nieusparwiedliwona groza mi ze na konic bede mieć nieodpowiednie zachownie,bo nie ma poprawy..pff...moga mi nasiusiać :P :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedz #27 : 2006-02-19, 18:43 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #28 : 2006-02-19, 23:52 »
Cytuj
Ja nie wymiguję się od szkoły, bo potem są zaległości. Zresztą 20 godz. nieusprawiedliwionych to jest zachowanie nieodpowiednie (albo naganne).

heh i tak dobrze - u mnie w ogolniaku za 20 nieusprawiedliwionych wywalano ze szkoly...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Qaś

  • Gość
Odp: Wymigiwanie się od szkoły
« Odpowiedź #29 : 2006-02-20, 08:59 »
Iras ? :shock: Ja bym tak nie mogła,jestem uzalezniona od wagarów niesety.Kurde!musze to zmienić! tylko jak ? :(
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 28 zapytaniami.