Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Rośliny => Wątek zaczęty przez: przemekz w 2004-12-24, 17:55



Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: przemekz w 2004-12-24, 17:55
W starym akwarium padly mi wszystkie,założylem nowe i to samo.Liscie Valisnerii robia sie postrzepione-rozpadaja sie,robi sie z nich tez siateczka-jakby cos je jadlo.Akwarium ma 3 dni!! a juz po roslinie.Przechodzi tez na Cryptocoryne-niektore liscie zaczynaja byc postrzepione i z bialymi(przezroczystymi plamami).Z tego co obserwowalem poprzednio najdluzej wytrwal Anubias.(Czasami rozpadala sie łodyga-jakby cos ja zjadlo w jednym miejscu).Czy przyczyna moze byc przedawkowanie Sera Aquatan lub Nitrivec?  PS 60 litrow,swietlowka 15W,temp.24-26,nawoz sera w tabletkach.  :(


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Essey w 2004-12-24, 19:20
Moje roślinki też się rozpadają. najdłużej mi wytrzymuje moczarka :P


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-24, 22:49
Kupcie odżywki lub jakieś lekarstwa w zoologu powinni doradzić(ale nie warto im zbytnio wierzyć)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-12-24, 23:57
może masz nieodpowiednie ph i rośliny padają od razu


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Asmi w 2004-12-25, 08:56
To jest takie wrozenie z fusow. Nie podales zadnych paramatrow ani ilosci swiatla. wten sposob mozna doradzac i doradzac.


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: olimpia1400 w 2004-12-25, 10:01
ja nie stosuje zadnych nawozów odzywek itp. (tylko naturalne ;P ) i mnie sie nie rozpadaja. Masz pewnie jakies choróbsko, grzyba albo co.... Ja bym wszystko wywalila, wyparzyla zwirek, zmienila wode i wlozyla calkowicie nowe rosliny. Moze to jakie slimaki... W mnie raczki kubanskie niszczyly.. Wiem , ze to duzo roboty, ale moim zdaniem nawóz tu nie pomoze..
Jakby wlozyc zdrowa roslinke do sloika z czysta woda i nawet jej nie sadzic to napewno nie zacznie gnic tylko bedzie rosnac mniejsza i tak nierówno..

Powodzenia :wink:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Newada w 2004-12-25, 20:06
Kupuj moczarki, takie jakieś zielono bordowe(nie wiem jak się nazywaja) i sztuczne.Niekture sztuczne są drogie ,ale te co sa drogię wygloadają naturalnie i się dobrze trzymają :wink:  :)  :o  :jupi:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Olka1992 w 2004-12-25, 21:34
Nie kupuj sztucznych! Wyglądają kiczowato i (w przeciwieństwie do żywych) nie pomagają utrzymywać równowagi w zbiorniku. To jest takie umywanie się od opieki nad nimi. Co z tego, że się dobrze trzymają skoro nie ma w nich ani krztyny życia? NIe można obserwować jak rosną, nie można ich rozmnażać, po prostu martwy kawał plastiku. Jeśli kupisz sobie sztuczne rośliny to najlepiej od razu sztuczne ryby co? Przecież one nie sprawiają żadnego problemu :roll:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: przemekz w 2004-12-25, 22:06
Do tych którym przytrafiłp sie coś podobnego:czy używaliscie płynów z kulturami bakterii np. Sera Nitrivec (szukam przyczyny).


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-12-26, 00:01
a może to jakieś glony są ?


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-26, 15:07
A może jakieś świństwo z jakąś rybką ze sklepu sie przywlokło


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-26, 18:32
A może spróbuj wpuścic do wody troche soli akwarystycznej z nadmanganianem potasu ?
(bez śmichów, ale mi do tej pory na wiekszość problemów tego typu z rybami albo z roślinkami pomagało, a mam akwarium od kilkunastu lat)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-26, 20:02
No w każdym sklepie zooliogicznym można sól kupić i nie kosztuje majątku


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: przemekz w 2004-12-27, 23:22
Musze przyznac,ze mój kolega,który o wiele mniej dba o akwarium niz ja,dodaje soli i ma krystaliczna wode,a rosliny rosna bez nawozów.


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kesi w 2004-12-27, 23:37
Ale ta sól szkodzi naszym podopiecznym  :?


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Olka1992 w 2004-12-28, 09:35
To prawda. Nie można sypać soli rybkom słodkowodnym, to może im tylko zaszkodzić :roll:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-28, 12:47
Ja kupiłam odżywkę dla roślin i ryb (tropical). Rybki mają żywe kolory a rośliny się rozrastają i nie rozpadają się.


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Ellen w 2004-12-28, 13:37
U mnie tez sie zaczely rozpadac, mimo odzywek :( Rozpada sie tylko czesc, chyba mam za miekka wode do tych roslin :/


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-28, 15:12
U mnie najpierw zanim zaczełam odżywek używać roślinki były przeźroczyste


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2004-12-30, 16:16
jak wygladaja korzenia roslin ????? mialam podobny problem z mniejszym akwarium. prawdopodobnie przyczynila sie temp wody. rosliny zaczely sie rozladac i gnic. smrud okropny.


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-30, 17:34
I filtr zapchany...


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2004-12-30, 22:27
psia_kostka_1211 czy sugerowalas sie moja wypowiedzia???
 jak tak to sie bardzo mylisz!!!!!!
nie lubie takich wcinek oki?????


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2004-12-31, 10:27
Do mnie wszyscy sie tak wcinają i cytują na okrągło i nic sobie z tego nie robie, a ty afere robisz


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2005-01-01, 02:36
rzadnej afery nie robie poprostu powiedzialam czego nie lubie. nie doklepuj do moich wypowiedzi bzdur....


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-01, 16:37
To ja napisze czego ja nie lubie oki?? :P


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2005-01-01, 20:52
nie wnikam w dlasza rozmowe nie szukam zaczepkli i  tyle a klocic z toba sie nie bede ;)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-01, 21:07
Dobra. Zapominamy o tym co sie zdarzyło oki??


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2005-01-01, 21:57
oki oki psia_kostka_1211  ;)  ale tak na marginesie chyba nic sie nie zdarzylo????? wymiana pogladow niewylaczna czesc forum o temacie zaostrzonym ;)


nastepna wcinka do rozmowy:
hehe bo jeszcze powiemy za pisanie takich bzdur na orum papapa


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-01, 22:02
Właśnie ;)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: lucu w 2005-01-03, 22:11
Porada:
Instalacja CO2 najlepiej butla z dyfuzorem poszukaj na allegro widziałem takie po 10 zł
i
oświetlenie do roślin czyli jarzeniówka (fioletowa) najlepiej aqua philipsa


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-04, 18:44
A skąd pieniędzy nabrać na to wszystko??


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2005-01-04, 19:11
psia_kostka_1211 jezeli chcesz miec profesjonalnie urzadzone akwarium to nie pbejdzie sie bez sporych kosztow, wiec za nim nabierze sie weny najpier nalezy przeanalizowac cale koszty oraz wlasny budzet


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-06, 17:58
No wiem. Mam profesjonalne akwa i wszystko do niego kosztowało ponad 300zł


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2005-01-14, 18:27
nie che byc nie mily ale same anuiasy mnie tyle kosztowały do akwarium, nielicząc specjalnego zwirku z nawozem i o odpowiedniej gramaturze... nie licząc filtró za 20zł, nie licząc szkłaza 400 nie licząc lampy i swietlówki po 50zł sztuka, nie licząc podwounie abezpiecznego systemu grzewczego oraz docieplenia akwarium ...
  za 300zł to sie samo szło kupuje..


  Moim mazeniem jest zestaw odczynników to wszystkich jonów i ktionów , i ten czytnik ph i twardocsci wody za 500zł  :)

  Jesli roslinki sie rozpadają - to po pierwsze .
Zle kupione .. sa z ekstensywanego czy z hydroponiki?? jesli to rosliny ktore uprawai sie w warunkach blotnistych ale na zewnątrz - uwiezcie mi ze tak polowa roslin w akwarystyce wegetuje przed sprzedazą - to sie nie dziwcie ze tak jest... roslina choruje jak nagle ma mniej tlrnu - inne cisnienie i srodowisko..
 rosliny z upraw wodnych kosztuja z 75% drozej.. (mnie jedna roslinka kosztowała z takej uprawy 14zł - gdzue podobna z niewiadomo jakiej - 5zł..)

  dodatkow jak nap cabombe, czy moczarke ustawicei przy filtrze oraz w akwarium gdzie jest wiecznie zamulona woda, i duzo glonów - to sie nie dziwcie ze sie rozpadnie..
POazatym sprawdzie w tabelach w jakiej temp rosnie moczarka - 17 stopni to MAX dla niej..

   Wszelkiego rodzaju zabienice i kryptokoryny zółkną gdyy nie maja zelaza... to są rosliny c4 i potrzebują duizop potasu i zelaza by syntezowac c6h12o6 :)
  gdy maja malo zelaza zaczynają tracic liscie i zaczynają takie zolte pręgi na nich wchodzic przed smiercią liscia...

    Dodatkowo glony i twardosc oraz torf...
Niedawno na tym forum ktos powiedzial ze torf jest zły - bo rosliny wolniej rosną i wogole woda jest czana.. ale przeciez tak wlasnie wyglada srodowisko zycia tych roslin..

  Tam nie ma zyznej w wapn i inne skladniki wody..
tam jest deszczówka i woda z polodowcowych strumieni - strasznie miękka - a w wyniku przepływania przez lasy tropikalne i duze polacie butwiejacych lisci na dnie - kwasna ...

   te rosliny nie potrafią sobie poradzic w zyznej wodzie - to nie tak ze dacie im wiecej nawozu i one bdą szybciej roskly - jak maja wiecej pewnych soli - to zaczynają im puchnąc komorki - zaczyna sie problem z oddychaniem ... a glony dobijaja je do reszty..

Mnie dopiero pomogl filtr z odwroconą osmozą kupiony dla całej rodziny ... woda miękka i czysta (niestey za czyst trzeba duzo torfu dac by ją "ozywic") - koszt takiego filtra około 1200zł firmowy - 300-400 zł własnej roboty...


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-15, 10:12
OOO :shock:  Ja tam nie mam nawet grzałki w akwa i zaoszczędziłam, roślinki od kuzyna, ozdoby sama znalazłam lub zrobiłam(np. korzeń, kokos) rybki zasponsorowali rodzice, a tak to sama wszystko kupiłam: akwa, pokrywe aqua ela, żwirek, skałka, filtr z napowietrzaczem....


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2005-01-17, 12:28
pokrywy tej plastikiwej bym nie polecał, zalezy jakie masz roslinki, ale na plastikowej woda nie paruje tylko sie skrapla, i kapie spowrotem na powierzchnie wody, jesli masz rosliny ktore plywaja po powierzchni lub ich liscie unosza się na pow, (zabienice kryptokoryny, orzechy wodne) to ta kapiąca woda zrobi w nich dziurę...
 ja poskładałem sobie odbudowe z 10mm listewek, ktore ciagle zmieniają kształty (wiadomo drewno i woda = wypaczenia) ale za to oddychają i parujaca woda skrapla sie o wiele mniej .... ale i tak sie skrapla w jakims tam stopniu :(
 
  Jak sie ma znajomosci to czasem mozna załatwic zwirek ze zwirowni, skałki od kogos z gór (mi kolezanka z uczelni wiozła 500km skałke dolomitową, jej wojek byl geologiem a taka skałka sie super nadaje do jeziora tanganikanskiego... (tego z inną chemią wody, duzo zwiazków wapnia i twarda woda) ....


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-01-17, 15:34
CO2 koszt ok. 5 zł:

najstarsza odżywka świata czyli: BIMBROWNIA

butelka po np. nałęczowiance, coli itp. plastikowa
na litr wody proporcja - 1 szklanka cukru, 0,5 paska drożdży, wody 0,5l i pół łyżeczki sody
plastikowa rureczka, taka co się da wyginać (ok 2,5zł za metr)
odrobina silikonu/kleju/innego uszczelniacza

i teraz

wszystko trza wymieszać w butelce (woda najlepiej ciepła) w nakrętce wyszarpać otwór, wcisnąć rurkę do połowy wolnej przestrzeni, zakręcić butelkę, uszczelnić. Teraz trzeba zrobić coś do rozpuszczenia go w wodzie np. przeciętą butelkę z rurką albo kamień napowietrzający (są różne metody). Koniec do akwarium, butelka za albo pod, pół godzinki i lecą bąbelki  :P  :P


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-18, 16:30
Ja nie mam roślin wysokich ani pływających przy powierzchni


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2005-01-18, 18:03
Cytat: Kamaq
CO2 koszt ok. 5 zł:

najstarsza odżywka świata czyli: BIMBROWNIA

butelka po np. nałęczowiance, coli itp. plastikowa
na litr wody proporcja - 1 szklanka cukru, 0,5 paska drożdży, wody 0,5l i pół łyżeczki sody
plastikowa rureczka, taka co się da wyginać (ok 2,5zł za metr)
odrobina silikonu/kleju/innego uszczelniacza

i teraz

wszystko trza wymieszać w butelce (woda najlepiej ciepła) w nakrętce wyszarpać otwór, wcisnąć rurkę do połowy wolnej przestrzeni, zakręcić butelkę, uszczelnić. Teraz trzeba zrobić coś do rozpuszczenia go w wodzie np. przeciętą butelkę z rurką albo kamień napowietrzający (są różne metody). Koniec do akwarium, butelka za albo pod, pół godzinki i lecą bąbelki  :P  :P


Laska na co2 ... ja biore zacier :)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-18, 20:50
Ja kiedyś próbowałam tej mieszanki i jest naprawde ok


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-01-19, 08:20
rozumiem po destylacji  ;) pamiętajcie dzieci - przynajmniej 3 razy  :lol:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-19, 14:36
Kamaq powinnas jakaś ksiązke napisać o rybkach


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: amnesiac w 2005-01-19, 17:46
To ostatnie akurat w miom odczuciu o rybkach nie było :lol:  :lol:  :lol:
Pozdrawiam Kama.. 8)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-19, 18:41
No to akurat nie.....


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-01-20, 08:42
O rybkach może nie, ale "Domowe sposoby wyrobu......." bardzo chętnie  :lol:  8)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2005-01-20, 10:00
Mam nadzieje ze nie jest to metoda na "Akwariowe wino z zagrychą z Gupika lub Molinezji" :) :) :) :)


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-01-20, 10:13
Nie, ale warto o tym pomyśleć, ciekawy pomysł...... :;d:


Tytuł: rozpadaja mi sie rosliny
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-01-20, 11:56
Nio te domowe sposoby to niezły pomysł... tyle że sklepy zoologiczne bedą miały mniej zarobków