Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Lonża, czy zastęp?  (Przeczytany 3157 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cieciorka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« : 2004-09-25, 12:45 »
Chciałam napisać troszkę o nauce jeździectwa. Uczyłam się jeździć konno od razu w zastępie- nigdy w życiu nie byłam na lonży. Czy to źle? Z tego co wiem w zastępie uczy się szybciej, ale na lonży łatwiej korygować jakieś niedociągnięcia. Czy ktoś kiedyś miał tak jak ja??? Jeżdżę już trochę (byłam 5 razy na obozach jeździeckich, a potem uczyłam się przez ok. 3 miesiące w miarę regularnie, teraz mam dużą przerwę) i nie mam pojęcia, czy "wrócić" do lonży, czy nie.
A więc: LONŻA CZY ZASTĘP???
Zapisane

Alii

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #1 : 2004-09-25, 12:46 »
Ja jestem za lonżą. Poprawisz błędy i wtedy spokojnie wrócisz do zastępu  :wink:
Zapisane

martaska

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #2 : 2004-09-25, 13:18 »
Lonża.Ja miałam to samo co ty i teraz musze sie od nowa uczyc bo mam zły dosiad
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedz #2 : 2004-09-25, 13:18 »

Wiedźma

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #3 : 2004-09-25, 13:20 »
Rowniez mysle, ze dobrze by lonza zrobila. Zreszta na kazdym etapie dobrze od czasu zafundowac sobie lonze!
Zapisane

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #4 : 2004-09-25, 13:43 »
Uuuu ten topic może dużą dyskusję wywołać...Ja też od arzu jeździłam w zastępie,a że sobie radziłam,to już zostałam ;) Wiem,ze zaraz mnie zjedziecie za to ale... ;) Dla mnie to bez różnicy,jak nie radzisz sobie w zastępie to trochę trzeba poćwiczyć na lonży jak sobie radzisz dobrze to czemu nie w zastępie?
Zapisane

Liwcia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1847
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #5 : 2004-09-25, 14:02 »
ja tez jestem za tym, zebys na lązy pocwiczyla. ja jak sie uczylam tez na lazy zaczynalam, uwazam ze jest to lepsze od jazdyw  zastapie.mozesz sie nauczyc wiecej rzeczy, kiedy instruktor ma cie sama, a nie jeszcze kilku innych jezdzcow w zastepie...
Zapisane

Kozica

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #6 : 2004-09-25, 14:46 »
w jaździe w zastępie za wiele się człowiek nie nauczy... konie idą jeden za drugim, no i jak pierwszy rusza to jest najczesciej tak, że kolejne robią to samo, na pomoce jeźdźca raczej nie reagując... niestety w wielu szkółkach tak jest, że bardzo trudno takiego konia oderwać od zastępu... a o to chodzi, żeby się nauczyć samemu prawidłowo prowadzić konia... na lonży  można poćwiczyć dosiad... można skupić się bardziej na sobie, koniem kieruje instruktor, więc masz więcej "czasu" dla siebie ;) no i potem staraj się nie jeździć zawsze w zastępie...
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #7 : 2004-09-25, 16:15 »
Ja też się uczyłam w zastępie, w Życiu miałma tylko jedną lonżę dlatego do teraz koryguję błędy których nie powinno być.
Oczywiście jestem za lonżą.
Zapisane

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #8 : 2004-09-25, 16:33 »
bez lonży i zastępu  ;) , czyli lekcje indywidualne
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedz #8 : 2004-09-25, 16:33 »

Ritka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #9 : 2004-09-25, 16:45 »
lonża.
jest najlepsza. na wszystko. ja sama niedawno dużo na lonży jeździłam.
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #10 : 2004-09-25, 18:52 »
to że lekcje indywidualne nie znaczy że bez lonży, u nas są tylko indywidualne a i tak każdy zaczyna od lonży

misiakonisia

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #11 : 2004-09-25, 20:38 »
j ana lonzy byłam tylko raz 0,5 h  a potem poto zeby korygować bledy :wink:
Zapisane

Zorba

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #12 : 2004-09-25, 21:22 »
Ja jestem za lonżą.
A u mnie to było tak: mialam gdzieś z dwie lonże po 30 minut (ale to jeźdizlam peirwszy raz i to na wakacjach takze to nie byla nauka na poważnie)po tetych 2 lonzach wsadzili mnie na jazde indywidualna i uczylam sie klusa ale sie wtedy balam :P ale jeżdzilam/ a w roku szkolnym za namową koleżanki pojechalam do tkaiej stadniny mialam z 30 min lonży i potem mnie wsadzili w zastęp. i tak zostalo.:)
Chcialabym dodać że ja uważam że jeżzenie Indywidualne jest lepsze niż zastęp gdyż zdaje mi sie że w jeżdżeniu indywidualnym lepiej sie uczysz kierować koniem i lepiej sie znim zgrywasz bo nie idzie za zadem innego konia.
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #13 : 2004-09-25, 21:58 »
jak dla mnei póki się nie opanuje anglezowania, pełnego siadu, panowania nad łydkami i rękoma we wszystkich trzech chodach nie powinno się zchodzić z lonży...a to nie jest kwestia 2- 5 czy 10 jazd

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #14 : 2004-09-25, 22:13 »
k_cian, dlaczego ? dla mnie to trochę be sensu dreptać w kółko cały czas na lonży.  :roll:  można ćwiczyć stęp i kłus na lonży, potem bez, potem galop na lonży a potem bez, uważam że to jest dobre

Cytuj
Chcialabym dodać że ja uważam że jeżzenie Indywidualne jest lepsze niż zastęp gdyż zdaje mi sie że w jeżdżeniu indywidualnym lepiej sie uczysz kierować koniem i lepiej sie znim zgrywasz bo nie idzie za zadem innego konia.


zgadzam się...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedz #14 : 2004-09-25, 22:13 »

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #15 : 2004-09-25, 22:18 »
dlatego że juz sie napatrzyłam na ludzi którzy niby sobie radzą, są spuszczani z lonży a potem koń przyspieszy albo coś i na mordzie się wieszają, dlatego jestem za tym żebymieć opanowany stabilny dosiad i równowagę a potem być puszczanym, nawet ritka dość niedawno mimo iż pingwin startujący w zawodach jeździła na lonży i to sobie chwali, na lonży jesteś w stanie skupić się na sobie i nad sobą pracować nie zwracając uwagi na to co robi koń, a tak jadąc patzrysz gdzie koń lezie i juz zapominasz o pilnowaniu tego czy tamtego, bo zamiast na sobie skupiasz się na koniu i na tym jak reaguje na twoje pomoce, własnie dlatego - takie jest moje zdanie i się nie zmieni za bardzo już raczej

kfiatek

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #16 : 2004-09-25, 22:18 »
Lonża jest bardzo ważna na poczatku edukacji..
wiem bo sama nie miałam jniestety..
uczyłam sie na obozie wiec nie mieli czasu nas wszytskich osobno lonżować, tylko w zastep na konikach polskich, które chodziły same..
potem jak pytali czy jeżdze bez lonży, no to jeździłam, no a potem już tego nie zmeniałam bo dobrze mi tak było..
jednak uważam że jeżeli masz wybór to lonża!!
Zapisane

anieszka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #17 : 2004-09-25, 22:42 »
LONZA
Zapisane

kfiatek

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #18 : 2004-09-25, 22:57 »
w sumie jesteśmy dość jednomyślni..
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #19 : 2004-09-25, 22:57 »
lepiej na lonży, alw w zastępie też się prowadzi zastęp  ;)
Zapisane

anieszka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #20 : 2004-09-26, 10:04 »
ale w zastepie nie skupi sie na wlasnym dosiadzie
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedz #20 : 2004-09-26, 10:04 »

Kozica

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #21 : 2004-09-26, 11:32 »
no i na lonży można się troszke pobawić w woltyżerkę... :) koniem kieruje instruktor a ty sobie ćwiczysz...  :wink:
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #22 : 2004-09-26, 12:40 »
na obozie iliśmy troszke wprowadzenia do podstaw :P woltyżerki, to jak deszcz padał i nie można było jeździć, to Blażej postawił Gaje, bo bya daść niska, w stodole i ćwiczyliśmy :P
a ja sama nie miałam lonży. na początku oprowadznie a potem już zastęp. teraz czasami mam lekcj indywidualne, ale to jak jade do Kobrynia. a czasami idziemy tylko na maneż i każdy sam pracuje z koniem. oxzywiście nie biorą w tym procederze osoby, które jeszcze nie umieją w marę jeździć
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #23 : 2004-09-26, 21:59 »
indywidualne i lonża dopóki nie będzie sie stabilnym i pewnym w siodle nawet jezeli będzie to 100 lekcja a nie bedzie pewnosci to druga setka :)
a tak na poważnie to lonża, lonża, lonża a poooootem eweeeentualnie indywidualne :) (przynajmniej ja tak widze porządną nauke)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #24 : 2004-09-26, 23:21 »
ja jestem za lonżą, według mnie to konieczne, spotkałam się z jedna dziewczyną która niby już jeździła dla zaawansowanych ale nigdy na lonży to błędów miała tyle że jak poszła do innej stadniny to pomimo ze już galopowała i wogóle to ja spowrotem na lonze wsadzili zeby błędy naprawić a gorzej jest tak późno korygować te błędy, moim zdaniem wracaj an lonze póki jeszcze masz wszystko wuczone wmiare świeżo bo tak potem to ciężko się od złych pżyzwyczajeń odzwyczaić :lol:
Zapisane

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #25 : 2004-09-27, 15:49 »
no, dobrze jest poprawić błędy , na lonży, ale np. galopować wole bez bo z to jest jak na karuzeli, a ja nienawidzę karuzeli , bo mam chorobę lokomocyjną i źle się wtedy czuję  :roll:
Zapisane

Ritka

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #26 : 2004-09-27, 15:55 »
tez tak mam ;)
zawsze jak golopuje na lonży to mi sie niedobrze robi :P ale jak mam wodze i jeżdże po małej volcie to jest spoko...
Zapisane

martaska

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #27 : 2004-09-27, 18:41 »
ja nie wiem jak sie galopuje na lązy bo jeszcze nigdy nie galopowałam.
Ale tak jak czytajac ten post to mi sie zachciało na lozy pojeździc w piątek sie zapytam czy moge miec jazde na lązy
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedz #27 : 2004-09-27, 18:41 »

barszcz

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #28 : 2004-09-27, 20:10 »
to zależy czego oczekujesz po takim "szkoleniu". jeśli zależy ci na tym, żeby jeździć poprawnie, jesli masz zapendy na sportowca, albo ambicjonalnie wożenie tyłka w siodle nie sprawia ci przylemności i chcesz coś ze sobą zrobić, to bez lązy, czy lekcji indywidualnej się nie obejdzie (btw też jestem bardziej skłonna w kierunku lekcji indw)
ale jesli lubisz poprostu sobie rekreacyjnie terenić, a twoje umiejętności są wystarczające do tego, żeby nie robic konikowi krzywdy i dobrze się bawić, to chyba lepiej wydać kasę na fajowski terenik z galopem w kierunku zachodzącego słońca, niż karuzelowanie... byćmoże moje zdanie jest dość płytkie i część z was się oburzy już na samą myśl, o zwykłym leniuchowaniu na końskim grzbiecie (bez treningu, zwykła rekreacja), ale musze powiedzieć, że właśnie samotne wypady w teren, najlepiej jeszcze, jak zywego ducha w lesie nie ma a polany wieją ciszą i spokojem, są dla mnie sprawą chyba najprzyjemniejszą.
jestem właśnie wychowana na terenach i na lązy jeździłam raz w zyciu: jak sprawdzali przed jakimśtam obozem, czy umiem jeździć. i jakoś mi tego kołowania nie brakuje... aczkolwiek ostatnio stwierdziłam, że lepiej będzie, jak się za siebie wezmę i tak to z barszcza-tereniarza zrobi się barszcz-tereniarz-dres(i)arzysta (jak buk da...)

kurcze, tyle  bym jszcze w tym temacie napisała, chociażby o aspekcie bezpieczeństwa, albo o tym, jak szybciej nauczymy sie jeździć (mi np nauczenie się galopu w terenie zajęło pół roku... nie mówiąc o galopie w pełnym dosiadzie, którego poprostu przez pewien czas w lesie skapować poprostu nie mogłam... ), ale i tak już sporo nabazgrałam, więc poprostu na koniec:

...to wszystko zależy...

barszcz
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Lonża, czy zastęp?
« Odpowiedź #29 : 2004-09-28, 15:22 »
Cytuj

ja nie wiem jak sie galopuje na lązy bo jeszcze nigdy nie galopowałam.
Ale tak jak czytajac ten post to mi sie zachciało na lozy pojeździc w piątek sie zapytam czy moge miec jazde na lązy

a trzymasz się przynjamniej dobrze łydą i nie szarpiesz konia za pysk ??
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.119 sekund z 31 zapytaniami.