Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kamelia]

Dzisiaj zaproponował mi tato że jak chcemy to może kupić mi i siostrze na spółkę konia jest ktos na grupie w moim wieku (tj. 14 lat) który ma swojego konia. Jak odpowiedzieć tacie bo nie wiem czy damy radę bo wiem że koń to nie jest np. chomik którego jak zamknie się w klatce i tak będzie sobie żył. POMÓŻCIE

[Agakonik]

Ja nie mam swojego konia chociaz wiem,ze inni forumowicze maja i daja sobie rade. A wiec Kamelio (nie zaczyna sie zdania od no wiec ) musisz sama podjąć decyzje czy dacie rade opiekowac, sie zwierzeciem bo masz racje to nie jest pies kot czy chomik. Musisz wszystko przemyślec zebyś nie załowała a koń (np.) stał tylko w boxie i nikt by do niego nie przyjeżdzał. No i jeszcze kwestia jak daleko masz do stajni i jak czesto mogłabys u niego bywac (im czesciej tym lepiej ).. Powiedz tacie,ze sie zastanowisz a co na to Twoja siostra? A jeszcze masz fajnie,ze Ci sam zaproponował zazdroszcze Ci Ja bym sie nie zastanawiała,ale skoro masz obawy to lepiej wszystko przemyśl. Pozdrawiam :*

[Natchniuza]

Kupno konia to pikus, zastanow sie, czy bedzie Was stac jeszcze na utrzymanie tego zwierzecia, pamietaj tez, ze utrzymanie to nie tylko oplata za pensjonat, ale takze za kowala, za weta, trenera, za pasze, witaminki, jakis sprzet.
Zastanow sie tez, czy bedziesz miala dla niego wystarczajaco duzo czasu (CODZIENNIE!) i czy nie znudzi Ci sie po paru miesiacach.
I jeszcze jedna sprawa - jezeli masz dobre kontakty z siostra, tylko dobre, to nie zgadzaj sie na taka spolke. Musicie miec ze soba na[prawde SUPER kontakt, bo jak znam zycie inaczej beda wieczne klotnie o tego konia.

[Kamelia]

wydaje mi się że ja się poprostu boję tak dużego obowiązku a propo to do stajni mam jakieś 10 minut drogi autem

[Tafta]

Inna dziewczyna na Twoim miejscu Kamelia nawet by się nie zawahała, ale Ty widać jesteś rozsądna
Po pierwsze trzeba zacząć od tego, że konia nie sztuka jest kupić, sztuka go utrzymać. I nie chodzi tu o sam pensjonat, ale o kowala, weta, sprzęt itd. itp., ale o tym zapewne wiesz. Przy koniu jest mnóstwo obowiązków, to bardzo absorbujące zwierzę. Koń sam się nie wylonżuje i nie wyczyści

A nie myślałaś np. o dzierżawie? Myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie na początek. Koń wtedy jest tak jakby Twój, ale zawsze możesz zrezygnować. W ten sposób możecie sprawdzić czy podołacie zadaniu zajmowania sie własnym koniem, czy tego naprawdę chcecie, czy nie znudzi się Wam np. po dwóch miesiącach?
Wydaje mi się, że to by było najlepsze rozwiązanie.

[Agakonik]

No wlasnie tu Tafta ma racje może by dzierżawa  no i oczywiscie jak tam z siostra masz? A np. jeździsz czasem rowerem do stajni albo autobusem? Bo chyba cały czas nie bedziesz miała możliwosci dojezdzania autem.

[tiaraa]

dobrze się zastanów, koń to nie zabawka a jeśli masz obawy to znak że albo jesteś rozsądna, albo obiektywnie oceniasz swoje szanse i zainteresowanie, pamiętaj tylko że nie jest trudno wychować potwora do którego będzie strach podejść, i dzieje się tak najczęściej przez brak czasu nieodpowiednich właścicieli. Tylko co potem? Mam nadzieję że podejmiecie tę decyzje razem z siostrą i będzie ona odpowiedna. Powodzenia na nowej drodze, bo domyślam się jaki będzie wasz wybór

[Elwirka]

na pół z siostrą odpada Nie polecam i tyle Koń żyje ponad 20 lat nie nie wyobrażam sobie tego jakbym miała z kimś konia na pół nawet z siostrą  Ja mam przykład w swojej rodzinie że rodzeństwo nie zawsze się dogada i potrafi być straszne Co zrobisz jak ochłodzą się stosunki z Twoją siostrą gdzieś tak za 10 lat ( no oczywiście Ci tego nie życzę ) ale zastanów się gdzie koń będzie ja bym na jej miejscu nie ustąpiła A jak będziesz na zawody chciała jeździć  To nie jest dobry pomysł

[k_cian]

cwierkaly jaskolki ze niedobre sa spolki....no i mialy racje,za jakis czas mozesz sie z siostra poklocic i co jak ona bedzie chciala konia sprzedac?przetniecie go na pol?albo jak bedzie chciala jezdzic na zawody i ty bedziesz chciala,tyle ze onba np rajdy a ty ujezdzenie,i wyjazdy beda wam sie pokrywaly itd...co wtedy? zreszta z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciu...

[Elwirka]

ja napisałam wyżej to samo

[k_cian]

no to co;P tez cem cos od siebie dorzucic

[Agakonik]

Chyba,ze sa baaaardzo ale to bardzo zżyte z soba Ale o konia to i nawet w takiej zażylosci moze pojsc klotnia

[Elwirka]

no to dorzucę co do rodziny Niektórzy krewni są bardzo mało fotogeniczni

[Kamelia]

- z dojazdem do stajni nie ma problemu do przystanku mam 2 kroki rowerem jakieś 20 minut więc nie ma problemu
- z siostrą sie dogaduje bardzo dobrze
- na wszystko (stajnia+jedzonko+wet+itp) będzie nas stać na 100 %
- problemu że ja chce na raj a ona skoki bo jak wspomniałam układa (i mam nadzieję że będzie tak dalej) nam się super

strasznie dziwnie się czuje bo od zawsze posiadanie konia było moim największym marzeniem a jak mam możliwość to nie wiem co robić bo boję się że nie dam rady (moja siostra i ojciec są na tego konia strasznie napaleni) nie mam pojęcia co robić dobrze że wy jesteście

[Tafta]

Ej, ale nie trzeba zakładać od razu, że się z siostrą będą kłóciły. A jak dzieci mają wspólnego psa czy chomika to co? Też mają przeciąć na pół I nie piszcie, że chomik to co innego niż koń, bo zwierzątko to zwierzątko A z zawodów można zrezygnować. Albo jedna pół roku i druga pół roku. No, albo coś w tym stylu

Kamelia, to nie chodzi tylko o pieniądze. To naprawde jest WIELKI obowiązek, którego podejmujesz się na jakieś 20 lat. Wiem, że zawsze konia można sprzedać, ale chyba nie po to go kupicie, żeby jakby co to go sprzedać. Dlatego wydaje mi się, że tak na próbę czy podołacie temu gigaobowiązkowi to powinniście jednak konia wydzierżawić.

[Agakonik]

Hm...Kamelia to co przedstawilas przemawia o wiele bardziej na TAK Ale zastanow sie jeszcze

[Ritka]

ja bym wzięła. A później się kłóciła, że jednego dl mnie, a 2 dla siostry

[Elwirka]

A jestem na nie jak z siostrą  Z psem też są problemy a koń długo żyje a rodzeństwo to też ludzie    Nie szczeże to sobie nie wyobrażam jakbym miała dzielić konia nawet z rodzeństwem nie nie nie [/list]

[Tafta]

bo jesteś jedynaczką i nie wiesz jak to jest się dzielić

[Agakonik]

Ja jezeli bym miała naprawde super układy z rodzenstwem to czemu nie Ale moj brat i konie to nie heheh

[Ritka]

ja też jestem jedynaczką . A u mnei w klasie są 3 pary bliźniąt To się zna stosunki rodzinne:P

[Elwirka]

i fajnie bo dzielić się nie muszę Co Twoje to moje a co moje to wara

[Kamelia]

w załączniku wysyłam 2 zdjęcia najprawdopodobniej mojego przyszłego konia. może jakieś "recenzje" ??

[Elwirka]

ładny koń tylko do budowy mogę się doczepić I co chcesz go z siostrą na pół  

[Tafta]

A ja mam super kontakty z moją siostrą. Dużo mi pomaga, np. pożycza mi kasę na wieczne oddanie


a konik naprawdę śliczny
Elwiś, a co Ty chcesz od konika rekreacyjnego, takiego miśka do kochania? Nie musi przecież być super poprawny.

[Julia Snake]

Koniś jest naprawdę śliczny.
Kamelia, i co?
Zastanowiłaś się już?

[Natchniuza]

Calkiem w porzadku. Ladny. Chociaz po zdjeciach to raczej ciezko ocenic konia, musialabym widziec, jak sie rusza i w ogole.
Ale powiedz, jak on sie nazywa i skad jest? Bo znam konia, ktory wyglada prawie identycznie i przez chwile nawet myslalam, ze to moze on, ale to raczej maloprawdopodobne?

[Agakonik]

Nom konis naprawde sliczny Tafta tylko pozazdroscic zawsze chciałam miec siostre

[milkiwaj]

mnie sie konik nawet podoba
ale lubie troche bardziej 'rozbudowane' w sensie wyższe itp

[Tafta]

Tafta tylko pozazdroscic zawsze chciałam miec siostre

A ja za to zawsze chciałam mieć starszego brata
Może się zamienimy?
Ale nie, kurcze, Twój starszy brat i tak będzie ode mni młodszy