Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Zimoludka]

Wątke Agnes przypomniał mi moje pytanie do was.
jakie bryczesy są lepsze? Nie wiem jak sie nazywa to więc bde opisywała Takie ze skórą do pupy czy tlyko wyszyty materiał na pupie. Lub takie tylko ze skórą na kolanach? Ja mam te trzecie bo jak przeczytałma w domu są skokowe

[Agakonik]

Chodzi Ci o to, czy z pełnymi lejami (skóra na tyłku tez) czy z lejami na kolanach.  Ja mam z lejami tylko na kolanach, chociaż zależało mi na  pełnych. A które lepsze, hm.. no nie wiem wydaje, mi sie,ze pełne leje,ale skóra musi byc prawdziwa a nie sztuczna.

[k_cian]

to jeszcze zalezy od tego kto co lubi....jednym pelne leje przeszkadzaja tak jak to sie mowi a inni nie wyobrazaja se jazdy bez tego....no pelne leje to lepiej pupe przy siodle trzymaja..przynjamniej wedlog mnie...

[Agakonik]

No, ja wole pełne, no niestety mam tylko na kolanach,ale i tak jestem zadowolona

[Agnes]

mi koleżanka mówiła, ze w bryczesach z pełnymi lejami nie wygodnie jej się jeździ - pewnie sprawa gustu...ja się jeszcze doczepie z pytaniem tutaj, mam nadzieje, że autorka się nie obrazi:) W sklepie Stajnia są m.in. dwa rodzaje bryczesów - za 120 zł, ale ze sztucznego materiału i za 190 zł, ale z bawełny. Nie wiem czy mam brać te tańsze czy jeszcze dozbierać na droższe - jak uwarzacie? Czy sztuczny materiał bardzo przeszkadza? Czy jest bardzo gorąco? Jeszcze raz przepraszam Rewina:)
Aga

[Agakonik]

Napoczatku ta skora w pełnych lejach jest sztywna,ale pozniej sie rozchodzi i wydaje mi sie,ze sie jeździ lepiej. Choc sama nie jeździłam,ale kazdy lubi to co lubi

[Natchniuza]

Ja mam jedne ze sztucznego materialu i jezdzi sie w nich spoko. Ale naturalne lepsze na pewno

[aaga]

lepsze naturalne-bawełniane. Nie ślizgają się tak po siodle i nie rozłażą się. Poza tym lepiej kupić raz a dobre, bo tak naprawdę wychodzi taniej. Ja w takich za 120 złotych pojeździłam tylko 3 miesiące, a kupiłam sobie lepsze-prawie za 300 i już 3,5 roku przejeździłam

[Agnes]

no własnie...a jeśli można spytać jak często jeździsz? Bo to też ma pewnien wpływ pewnie na ich stan, ja jeszcze mam kilka "bryczesów", więc nie będe tylko w tych jeździła. Zresztą jak mi się rozlecą po tak krótkim terminie to po prostu będę reklamowac i tyle. Planuje narazie kupić takie tańsze i ew. za jakieś hm pół roku następne, ale juz z bawełny.

[aaga]

Teraz jeżdżę codziennie i to nie tylko na swoim koniu i pół roku temu sobie kupuiłam takie tańsze (wytrzymały niewiele ponad 3 miesiące) i był to drugi błąd dotyczący bryczesów jaki popełniłam, bo jak zaczynałam jeździć też takie tańsze kupowałam. Niestety musiałam je bardzo często wymieniać. Wtedy jeździłam 3 razy w tygodniu po 2 godziny w rekreacji, więc  dużego wysiłku nie było. Takie są moje spostrzeżenia.

Jeszcze dodam, że naprawdę warto kupić bryczesy w tzw. "Ciuchlandzie" bo tam są naprawdę bardzo tanio i bardzo dobre marki. Tylko gdzie takie znaleźć...? Jest bardzo trudno, ale życzę powodzenia przy zakupie.

Może warto jeszcze zobaczyć w Palomino...

[Ciapka]

ej wiecie co..wiecie co to lumeksy?..tam kupice  takie bruczsy nówki takich firm..za pare zlotych..

[Agnes]

brawo ciapka...normlanie - a o czym tu wszyscy pisza? aaga, uwierz mi, ze staram sie szukac bryczesów w ciucholadach, jednak to jest cholernie trudne. Mam kilka par, ale żadne nie są takie jak bryczesy, tylko ciut podobne, co najgorsze mają szew od wewnętrznej strony. Raz w całej moje karierze - na początku - kupiłam prawdziwe bryczesy, ale dawno z nich wyrosłam. Odwiedzam takie miejsca naprawde często i ludzi mi mówią, że po prostu nie przychodzą, a jak cos jest to jedna para i zaraz znika. Od dwóch lat jak nie więcej nie widziałam u siebie bryczesów. Dlatego też chce kupić w sklepie, ale z drugiej strony nie mam kasy na takie za 200 zł:( W Warszawie nigdzie nie widziałam tańszych niż te 190-180 zł. A moze ktoś zna?

[Agakonik]

Czemu wyrosłas? Przeciez bryczesy moga byc ciut krotsze wtedy załozysz do nich wysokie skarpetki, wlasciwie to tak powinno byc.

[Agnes]

powiem inaczej - w kroku mi wisialy:) byly po prostu za male, ja przytylam...

[Agakonik]

Oj tam

[awia]

czasem mozna kupic w sklepie intenetowym w wyprzedarzy za ok 100zl,nawet po doliczeniu kosztow przesylki sie oplaca.
ja ostatnio kupilam w ciucholandzie bryczesy kolou kukurydzianego,caly tylek i cale nogawki od wewnatrz ze skory,dalam 15zl...
ale ja mam farta do takich rzeczy.5 lat temu kupilam bryczesy
Euro-Stara za 7 zl,troche skora juz popekala ale mam je do dzis i nawet za bardzo nie wyroslam

[mirrow13]

Hmm... Ja mam różne. Ale większość z ciuchlandu. Zresztą to nawet nie są takie typowe bryczesy bo nie mogłam dostać. Ale 3ymają się niźle

[Elwirka]

a wiecie jakie  gatki są fajne Z niemieckich ciucholandów    ja mam chyba z kilka par na każdą okazję  

[Agnes]

hm..niemieckie?

[Agnes]

nareszcie:) dzisiaj kupiłam niemieckie bryczesy, prawie są bawełniane, mają skórzane pełne leje (czyli od kolan do tyłka), są super:) za 10 zł...niestety troche przytyje i już będa za małe. Mammotywacje przynamniej Będę szukac dalej, ale ten ciucholand jest kawałek ode mnie:( Pan obiecał mi przywieźć jeszcze (ma w hurtowni) czapsy ze skóry z suwakiem.

[Elwirka]

bo w niemieckich jest taniej i są prawie nienoszone  

[Anaa]

a macie może namiary na takie ciuchlandy? z końskimi rzeczami? w wawie konkretnie?
grr... mini ikonka:/

[Elwirka]

a są w ogóle takie ciucholandy???

[aaga]

eee... nie ma. Trzeba trafić na okazję. Chociaż w Warszawie jest pewne małżeństwo które sprowadza z niemiec siodła i właśnie używane bryczesy. Mają ich naprawdę dużo.  Niestety zgubiłam namiary

[Anaa]

heh.. no własnie. ale czy są jakieś ciuchlandy w których takie rzeczy częściej można wyszperać, czy raczej nie? we wszystkich taka sama szansa?

[Ciapka]

nie...sa takie co neiz najdziez i s atakie co znajdziezz..moj tata czeto jedzi po bruczsy ...dlatgo ludiz  cichcndow na jago widok od razu wyjmuja pcaczke odloznych dla nigo bruczsków..w pokaznjszej cenie:) a to cwaniaki.. ale ja w waie wam nie powiem..nawet w łodzi nie.. moj stray tam jedzi:) nie ja:)

[Liwcia]

Ja mam bryczesy z pełynym lejem i z lejami na kolanach. Częściej używam tych drugich. Nie wydaje wam się, że bryczesy mają dziwny krój? Większość na łydkach jest dobra a na udach i pupie odstają ( takie mam właśnie z pełnym lejem).
Nie mogę sobie pozwolić na nowiutkie bryczesy ze sklepu za jakieś 150 zł, zatem kupuje je na ciochach. Tez sa nowe, ale nie kosztują 150, tylko 20 złotych. Co prawda takich bryczesów jest mało, ale trzeba szukać (robi to moja mama =)).

[Agnes]

generalnie bryczesy powinny byc dopasowane. jest taki "model", ale to baaaardzostary, gdzie na łydkach są dopasowane a od kolan są takie odstające. Ale teraz są takie właśnie dopasowane - jak rajstopy:)

[Tafta]

hehe, ja miałam kiedyś takie spodenki
dostałam od znajomej
śmiesznie się w nich wygląda i głupio mi było w nich jeździć


Ja tam nie lubię bryczesków z pełnymi lejami, wolę takie zwykłe bawełniane ze skórą na kolanach. Ostatnio kupiłam sobie Euro-stary i jestem bardzo zadowolona

[Agnes]

tez takie miałam - dostałam od ciotki, ale nie odważyłam sie ich założyc na jazde:) wyglądała bym jak jakiś clown
co do bryczesów z pełnymi lejami, to niedawno kupiłam takie se skórą, zobacze jak mi sie będzie jeździć:) Naszczęście wydałam "aż" 10 zł, jak będą złe to po prostu komuś oddam:)