Forum Zwierzaki

Jako że ostatnio na off topic pojawia się wiele topików z prośbą o pomoc w odrobieniu pracy domowej postanowiłam założyć ten oto wątek w którym każdy będzie mógł się spytać o coś tam czego nie umie. :) A kto będzie wiedział pomoże :)

Może ustalmy że pytamy nie z czystego lenistwa ale w przypadkach wyjątkowych i trudnych - kiedy NAPRAWDĘ nie wiemy jak to wykonać, a nie że sie nie chce... no i nikt za nas nie odrabia zadań, co najwyżej służy dobrą radą, podaje wskazówki, podsuwa pomysły i ewentualnie jakieś wzory...

Hm, co wy na to?

Jeśli pomysł się przyjmie to ok, a jeśli nie to proszę o blok ;)

Rachela tez o tym myslałam, ale z jednej strony może byc tłok... to ja przeniosę tu moja prośbę, która nie jest pisana z lenistwa tylko z braku umiejetności.... ja tego nie potrafie :( POOOOOOMOCY!!!!!
 Help!!!!!!!!
Mam do rozwiązania zadanie z matematyki  a ja nie umiem! Pomocy, moze dla was to łatwe bedzie, ale dla mnie to jest lekko mowiac trudne. POMOCY!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wzdłuż boków kwadratowego placu wykopano rów o szerokości 0,5m, przez co powierzchnia placu zmniejszyła sie o 119 m2. Oblicz długość boków tego placu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No i teraz... o co chodzi?

Jeśli ludziska będą stosować się do ,,regulaminu" to nie będzie tłoku ;) Bo o ile wiem to mamy zdolną młodzież :P

A trzeba obliczyć boki placu przed zmniejszeniem czy po?

Wyszlo mi 59,5 m dlugosc jednego boku. Chodzi chyba o to, ze wykopano row (4 prostokaty 0,5 m na x metrow (dluzszy bok)), wiec zeby pole tych prostokatow razem wynosilo 119 m2 to musi byc 59,5 razy 0,5 = 29,75 i to razem daje 119.

Edit. Nie bez sensu, to jest zle, ej o co w tym chodzi? :P

Rachela po.... :/ Ellen bez sensu no nie? :|

ellen plac jest kwadratowy a boki rowu sa wykopane wzdluz bokow placu:P

To ja już nie wiem....Mi teoretycznie wyszło to samo co tobie Ellen :|

"najlepsze" jest to ze mam jeszcze takie 2 zadania :| a kompletnie nie wiem o co w tym chodzi :|


EDIT: Nie ma to jak zadac uczniom idiotyczne zadania domowe :|

EDIT2: Cóż.. trudno.... Zgłosze BZ (jesli jeszcze moge :| ), albo spiszę od kogos przed lekcją (w co wątpie, bo mam matme o 8 rano :| )

Mam małe pytanie... Czy ktoś wie, gdzie mieszkali Aztekowie, jakie były ich osiągnięcia? I jakie tereny zamieszkiwali Inkowie, co osiągnęli i w co wierzyli?

Aztekowie i Inkowie to chyba w Ameryce pd. ale nie mam pewności.... napewno w Ameryce ale której to nie wiem na 100%
P.S. temat super :P przynajmniej nie bedzie 1000000 osobnych topiców... :)

Amarae, Aztekowie zamieszkiwali terytorium dzisiejszego Meksyku, wyznawali politeizm, wierzyli w nadejście boga Quetzalcoatla. Co do osiągnięć - nie mam pojęcia
Inkowie - zamieszkiwali Andy (Ameryka Płd.), czcili ziemię i jej plony, osiągnięcia: w górach wybudowali drogę dł. ok 2000km, służącą do dziś; wynaleźli także szybką komunikację pocztową za pomocą sygnałów dymnych

co do zadanka z matmy, jesli bok placu oznaczymy jako a, a rowu jako b otrzymamy rownanie
2ab+2(a-2b)b=119
po doprowadzeniu do najprostszej postaci (4b(a-b)) i podstawieniu b=0.5 a wyjdzie 60
wiem ze juz po ptakach ale sztuka dla sztuki.. ;)

Tez mam wielki problem  :(
Na jutro musze miec zadania z matmy, zrobilam 3, ale dwoch jakos nie moge  :(
Help me  :(

1)rozwiąż i sprawdź równanie: 1+2xkwadrat + (x+5)kwadrat - 2(x+7)(x-7)=(x-6)kwadrat
2)rozwiąż nierówność: x-(na kresce ulamkowej) 2(x+1), pod kreską 3 > 1 + x
podaj największą liczbę całkowitą, która spełnia tę nierówność

Jakby ktos mi pomogl chociaz w jednym.......  :oops:

Pomóżcie napisać opowiadanie..o tym,że chce zaprosić przyjaciela na meczyk :P
PO angielskuu :!!!: min.10 zdan :?

Agysz, no to przeciez jest latwe ;) napisz cos tam, ze would you go with me on a match bla bla bla ;) napisz, kiedy bedzie, gdzie, i bedzie ok :)

a mam pytanie... Czytał ktoś może jakąś ksiązkę Ewy Nowak albo Podróż za jeden uśmiech? Jeżeli tak, to mógłby ktoś w kilku zdaniach napisać cos o tej ksiazce?  Musze zrobic na jutro prezentacje a mam hiszpanski i nie zdaze... :/ pomocy!!!!

"Podróż za 1 usmiech"

uwaga czytacie na wlasna odpowiedzialnosc...jesli nie chcesz sobie psuc zabawy z tą książką to omiń ten post.

telegraficzny skrót:
historia o dwoch autostpowiczach jadacych na wczasy. jeden to Poldek taki 'normalny' a drugi to Duduś (jego prawdziwe imie to Janusz) i jest on maminsynkiem :P chlopcy nie lubia sie za bardzo - zaledwie toleruja - w końcu są kuzynami ;-) i podroz sie zaczela od tego ze przy kupowaniu biletu okazalo sie ze ktorys z nich zgubil kasę. nie chcieli sie wracac do domu by sie nie wydalo ze nie potrafia dac sobie rady i upilnowac pieniedzy :P  wiec wybrali autostop. nie bede pisala jakie dokladnie spotkaly ich przygody bo na pewno cos pomieszam i/lub pominę (w koncu ksiazke czytalam parę lat temu:) ) ale skonczylo sie oczywiscie szczesliwie - dojechali do rodzicow nad morze :) zaś Duduś w trakcie podróży wiele przeszedl i zmienil sie na lepsze :)
JAko ciekawostke podam ze na koncu sie okazalo ze pieniadze na bilet lezaly nadal na kuchennym stole :P

Kareena dzięki ;) nie zebym ne czytala tej ksiazki ale juz zapomnialam o czym jest dokladnie :P
Już dziekuje wszystkim za pomoc!

ja baaaardzo pilnie potrzebuję streszczeń takich lektur:
+Tajemnicza wyspa J.Verne
+Sposób na Alcybiadesa E. Niziurski
+Dywizjon 303 A. Fielder
+Opowieści o pilocie Pirxie S.Lem
został mi niecały tydzień na te lekturki, więc to bardzo pilna sprawa. gdyby ktoś znalazł te streszczenia, to prosze o wysłanie na nacia.nacia@autograf.pl z góry wieelkie dzieki

a czemu streszczeń? :chytry: przeciez sa jeszcze te dwa dni wolne + weekend, jak się postarasz, to zdazysz precztac :)

Ax, ja leniwa jestem :P poza tym kumpele mnie tez prosily ;)

Yassue, dziękuję Ci bardzo ^^

Chemia... help...

Napisz wzory monofluoropochodnych heksanu. Podaj ich nazwy i określ, który z tych związków będzie powstawał w największej ilości podczas reakcji fluorowania :bezsilny:

Ułóż wzory i nazwy systematyczne alkoholi o wzorze sumarycznym C5H11OH. Określ rzędowość tych alkoholi.

HELP

Rachela... ojoj... ja sie na chemii nie znam :P

Mam wieeeeeelką prośbę!
Pomóżcie mi znaleźć jakieś 3-4 zdania o kilku bohaterach drugoplanowych "Pana Tadeusza":
- Wojski
- Rejent
- Asesor
- Protazy
- Konewka
- Brzytewka
- Chrzciciel
- Maciek (ten Maciek nad Maćkami :P)

Błagam!!!!! Przeszukałam juz cały net i znalazłam tylko o tych głównych (czyt Jacek, Tadeusz, Sędzia Soplica, Hrabia, Telimena, Zosia) i o kilku drugoplanowych (Jankiel, Gerwazy, Podkomorzy)... POMOCY! Ja to potrzebuję na jutro! Błagam! licze na was!

Tylko tyle o nich wiem:
PROTAZY - ostatni woźny trybunału, wróg Gerwazego. Starszy człowiek będący na służbie u Sędziego. Tęsknił do dawnych szlacheckich czasów, kiedy to nie narzekał na brak pracy. Był nieustępliwy, kłotliwy i zawistny.
MACIEJ DOBRZYŃSKI - szlachetny, odważny, obdrarzony mądrością życiową, człowiek cieszący się poważaniem szlachty zaściankowej Dobrzynia, której przewodził. Patriota, brał udziałmw powstaniu kościuszkowskim, nienawidził zaborców. Przeciwnik francusczyzny, hołdował starym tradycją szlacheckim.
WOJSKI - daleki krewny Sędziego, poamgał mu w prowadzeniu domu, wspominający swe pełne przygód życie.

Więcej niestety nie mam, ale mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam :)

Psiara poszukaj bo ja już raz założyłam taki temat o Panu Tadeuszu. na off topicu ;)

mam pytanie, czy moze mi ktos sprawdzic ta pracę z angielskiego?

Last time I’m interested in feminision. But I’m only half feminist.
A lot of people think that feminists are madmen and they want to conqer the world or make III World War between women and men. Little of them know the truth. Actually, it’s not a very specific thing. Feminists are trying for equality for both sex. At this moment some questions are coming to my mind.
Why only women have to cook, wash up or iron?
Men can do this things, too, so why they don’t do houseworks? It isn’t dependent of sex, everybody can wash up or hoover the floor?
In my opinion, a typical woman hasn’t time for her hobbies, because she has to working in house all day. Where is this happines, which mothers care for their childrens? It wasting of life yet, by silly things, which spend lot of time but can be make good by man. Feminism combats for it exactly, don’t about next World War!!!

edit: juz nieaktualne :)

czy moze ktos zna stronke na której jest duży i wyraźny obraz meczetu bo ja szukałam i nie mogłam znaleźć a musze to do tego piątku narysować

W rebusie jest takie zdanie:
PO jedziorach pływa się bojerami (czy jakoś tak..)
Czy ktos wie co to jest bojer ? Rebus przecież dobrze rozwiązałam.. :)

Bojer szybkie sportowe sanie żaglowe, ślizg, jacht lodowy
Info:Słownik wyrazów obcych Władysława Kopalińskiego

Bojer to taki wehikuł, co śmiga po lodzie na trzech płozach z żaglem. Nawet przy niezbyt silnym wietrze potrafi osiągać niesamowite prędkości. Usadawiamy się w nim w pozycji półleżącej tak żeby przy zwrotach nie obrywać żaglem po głowie. Taka pozycja nisko nad lodem powoduje zwiększenie wrażenia prędkości i przypływ adrenaliny. Do kierowania służy rumpel sterujący przednią płozą. Osoby, które mają pojęcie o żeglarstwie szybko załapują jak się nim kieruje.
 
;) To przepisane jakby coś  :;p:

Ja potrzebuje opis o jakims Gagarinie pierwszym kosmonaucie pomoże mi ktoś?

Kora nie znasz Juri Gagarina ? (był Rosjaninem)Myślałam że go każdy zna..
Zara coś ci pomoge :)

On to chyba pierwszy wylądował na księżycu czy coś.. kiedyś o tym czytałam.. :)

12 kwietnia 1961 roku Jurij Gagarin wystartował w statku Wostok-1 i został wyniesiony na orbitę okołoziemską. Zapisał się tym samym w historii jako pierwszy człowiek w kosmosie.

Jurij Gagarin urodził się 9 marca 1934 roku w Kłusznie w Rosji. Zmarł tragicznie 27 marca 1967 roku w wypadku lotniczym. Na kosmonautę został wybrany 7 marca 1960 roku. Przedtem był pilotem Radzieckich Sił Powietrznych. Jego jedyny lot w kosmos w statku Wostok-1 trwał godzinę i 48 minut. Był też w załodze rezerwowej lotu Sojuz-1.


;) wystarczy??

No wlasnie chodzi ze musze to jakos bardzo rospisac min 1 strona A4 a w necie nigdzie nie moge znalesc jak juz so tylko jakies freagmenty 2 zdaniowe ehh jezeli napisze te prace na 5 bede z histori miala 5 na koniec roku

To może jeszcze dodam to:

Jurij Gagarin wystartował z kompleksu startowego numer 1 w Bajkonurze o 06:07:00 GMT. Jego pierwszym dublerem był Herman Titow, zaś drugim - Grigorij Nielubow. Dopiero po 25 minutach od startu wiadomo było, że Wostok osiągnął prawidłową orbitę. Jej inklinacja wynosiła 64,95 stopni, zaś wysokość 181-327 km. Na pokładzie statku były przekaźniki radiowe i telewizyjne do kontroli stanu zdrowia kosmonauty. Cały lot przebiegł automatycznie. Wszystkie instrumenty kontrolne były zablokowane, jednakże Gagarin mógł je odblokować w razie awarii.

Podczas deorbitacji lądownik nie odłączył się od sekcji przyrządowej i zaczął się kręcić wokół własnej osi. Jednakże kable, które były sprawcą problemu przepaliły się i nastąpiło rozłączenie dwóch elementów, stabilizując statek. W końcowej fazie lotu Gagarin katapultował się i wylądował przy pomocy spadochronu. Związek Radziecki jednak przez wiele lat utajniał ten fakt, ponieważ lot mógłby być nieuznany przez rózne agencje FAI.

Lądowanie odbyło się o 7:55 GMT na południowy zachód od Smiełowki w okręgu Saratow.


;)

Ok
dzieki


Musze na w-f napisac  jakies tam cwiczenia na rozgrzewke bo ja nigdy nie slucham na lekcji

Cwiczenia ramion
1.
2.
3.
4.
Cwiczenia tułowia
1
2
3
4
Cwiczenia nóg
1
2
3
4
5
6
Cwiczenia na siedziąca
1
2
3
4
w tych cefrkach musze napisac nazwy ych cwiczen

^
|
|
pomożscie

Cwiczenia ramion
1.krozenia ramion w przud
2.krozenia ramion w tyl
3.wymachy w tyl
Cwiczenia tłowia
1. kroizenia tlowia
cwiczenia nog
1. bieganie
2 siad plotkarsiki i sklony
3. wynachy przy drabinkach
4. podciaganie nog (na zmiane) do klatki piersiowej
cwiczenia na siedzaco.
1. siad plotkarski

wiecej nie udalo mi sie wymyslic, ale mam nadzieje ze chociaz tyle ci sie przyda :D jestem troche zdziwiona ze zadaja wam prace domowa z wfu :P

A jak wyglada siad plotkarski?/
Nie dostalam do za akre bop gadałam

Jedna noga wyprostowana[chodzi o kolano:P], druga pod katem prostym... Dziewczyno, co ty robisz na tym wuefie? [ wiem, ze tak sie nie pisze, taaa :P ]

Aha za kare :P nie ladnie, nie ladnie
siad plotkarski no to jedna noga wyprostowana a dryga zgieta za tylkiem....ech no nie wiem jak ci to wytlumaczyc :P

A juz wiem thx
No po prostu sie siedzialam gadalam a pani do mnie gada gada a ja nic i pozniej cala klasa monika pani cie wola ehh i musze to napsiac bo jak nei to bede miala 4 z wf :?

no i masz nauczke ! po co gadalas ? ale w sumie to ta praca nie taka trudna jest :P tylko ze niektore cwiczenia nia maja nazw i tyle :P
a ja mam 12 zadan z matmy do zrobienia :? jak niebyede czegos wiedziec to sie zglosze ok? :P

A ja liczę na waszą drobną pomoc. potrzebuję wiadomości na temat zachowania w trakcie burzy :)

zachowania w jakim sensie?

A ja liczę na wasz± drobn± pomoc. potrzebuję wiadomo¶ci na temat zachowania w trakcie burzy :)

- nie wolno stac pod drzewem, ani na jakimś gołym szczycie ;)
- powinno sie wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne, np. telewizor, komputer itp.
- nie wolno sie w tym czasie kompać w wannie,
- nie powinno się gadać w tym czasie przez komórkę, a nawet powinno się ją wyłączyć,
- w razie gdyby ktos się znajdował na jakiej pustej przestrzeni, np. polu golfowym, powinno się jak najbardziej "przytulić" do ziemi,
hmmm.... więcej nic mi do główki na razie nie przychodzi :)

Where is this happines, which mothers care for their childrens?

Children, bez "s" na końcu. Jest 'child' - 'dziecko' i 'children' - 'dzieci'. 

mi już nie zadają ( chyba) :P a nawet jak zadają to ja nie robie :;d:

"- nie wolno sie w tym czasie kompać w wannie"

a dlaczego? :P

jesli o to chodzi, to jeszcze nie powinno sie wyplywac lodka albo statkiem

Np co robić kiedy jest się na otwartej przestrzeni, na wodzie, w domu... tego typu.... Na jutro to muszę mieć na referat...

- nie wolno stac pod drzewem, ani na jakimś gołym szczycie ;)
- powinno sie wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne, np. telewizor, komputer itp.
- nie wolno sie w tym czasie kompać w wannie,
- nie powinno się gadać w tym czasie przez komórkę, a nawet powinno się ją wyłączyć,
- w razie gdyby ktos się znajdował na jakiej pustej przestrzeni, np. polu golfowym, powinno się jak najbardziej "przytulić" do ziemi,
hmmm.... więcej nic mi do główki na razie nie przychodzi :)

Przepraszam, że odbiegam od tematu troszkę, ale co, jesli ktoś akurat znajduje się  na szczycie Wezuwiusza?  Bo myśmy 'biegli' na dół z parasolem w łapce :lol:

To starać się zejść jak najniżej Kasiu :) I nie trzymać w ręce parasola jeśli ma coś metalowego :P
No i mam ta 6 z fizyki :) referat się udał :)

Brawooooo Koniulka :D no to gratulacje gratulacje :cmokkk:
a jaka bedziesz miala srednia ?

kiedy pisze sie "w" a kiedy "we"? Prosze o pomoc!

Julias a na to wogole jest regola ? :| :P nie slyszalam :P

Kto mi ulozy 4 zdania zlozone podrzednie dopelnieniowe ? bo ja tego kompletnie nie czaje, a nie mam juz nieprzygotowan z polaka :/

juz nieaktualne :P ja tez tego nie rozumiem :/

dlatego nie lubilam nigdy polaka :P pociesze was ze tylko w gimku sa takie bzdury, w lo juz nie  :P

a co do w/we - sprobuj cos powiedziec, jak uznasz ze trudno powiedziec np "w wszystkim" to juz wiesz ze ma byc "we wszystkim" :> innej reguly nie znam :roll:

BŁAGAM POMÓZCIE!!!! < sorki że tak krzycze ale nie ma to jak desperacja :P>

Ma ktoś coś, cokolwiek o Reformacji we Francji ??
Bo ja głupia zgłosiłam się do referatu z historii i o tym zapomnialam a to na jutro...  :|
Troche z netu sciagnelam ale tego jest strona :(

POMÓŻCIE!!!

Ja też mam wielką prosbe :!!!:

Musze w tym tygodniu, gora za tydzien, napisac z j.polskiego Kazanie na temat miłości... Ma sie np. rozpoczynac tak: Drodzy Bracia i Siostry!
Czy pomożecie mi? :(

Aleb,mozna popisać ...najlepiej się na czacie umówić  na którys dzień :) tam sobie często pomagamy i tworzymy różne prace domowe ;)

a może ma ktoś coś o braciach Grimm?? bo w internecie znalazłam tylko jednozdaniową informacje, a ma byc tak na ok. pół strony. na jutro :(. POMOCY!

 bracia Grimm – Jakub Ludwig Carl Grimm oraz Wilhelm Carl Grimm przyszli na świat w odstępie jednego roku na progu dziewiętnastego wieku w Hanau, w Niemczech. Potem przeprowadzili się do kamiennego domu z wieżyczkami w Steinau, niewielkiego miasteczka zbudowanego wokół szesnastowiecznego zamku. Idąc w ślady ojca - prawnika, nierozłączni bracia podjęli studia prawnicze na uniwersytecie w Marburgu. Tam właśnie zaczęli gromadzić opowieści ludowe i baśnie przekazywane z pokolenia na pokolenie, pełne rozbójników, królów, wilków i czarownic, macoch i usługujących im dziewcząt oraz wszelkiego rodzaju magicznych sytuacji i dylematów moralnych. Zainteresowanie tymi opowieściami wynikało z ich fascynacji językiem, historią wsi i kulturą niemiecką. W nadziei na ocalenie zagrożonego sposobu życia bracia Grimm poświęcili się odkrywaniu, spisywaniu i publikowaniu opowieści, które poznali dzięki niemieckim wieśniakom.
W roku 1812 żyjąc na skraju nędzy bracia Grimm opublikowali swój pierwszy zbiór baśni – „Baśnie Domowe i Dziecięce”, a w kolejnych latach wydali ponad 200 opowieści. Cieszący się nieustającym powodzeniem zbiór zawierał baśnie, które potem stały się znane jako :”Kopciuszek”, „Śpiąca Królewna”, „Czerwony Kapturek”, „Jaś i Małgosia”, „Żabi Król”, „Królewna Śnieżka”, czy „Roszpunka”. Ostateczny zbiór pod tytułem „Baśnie braci Grimm”- przetłumaczono na 160 języków.
Obecnie, ich baśnie stanowią nieodłączną część kultury i niemal każda postać mediów przekształciła je na własny użytek – od opery, po filmy, muzykę rockową, aż do mody. Zaś sam styl ich dzieł i struktura baśni wywiera wpływ na literaturę dziecięcą od ponad stulecia i pozostawiła niezatarty ślad na filmach fantasy.
Wilhelm Grimm zmarł w 1859, jego brat w 1863 roku. Jednak historie opatrzone ich nazwiskiem i niezatarty ślad jaki te opowieści odcisnęły na ludzkiej wyobraźni uczyniły ich nieśmiertelnymi.

Nie sądziłam że będę tu pisać w roli potrzebującej pomocy, no ale cóż zrobić :P
^{No więc:} Najkrótsza droga morska łącząca Afrykę z sąsiednim kontynentem na półtocy to...?

To jak, kiedy mi pomożecie? :P

Jakoś nie ma chętnch do pomocy bo ja tez czekam i czekam.. :(

Nie s&plusmn;dziłam że będę tu pisać w roli potrzebuj&plusmn;cej pomocy, no ale cóż zrobić :P
^{No więc:} Najkrótsza droga morska ł&plusmn;cz&plusmn;ca Afrykę z s&plusmn;siednim kontynentem na półtocy to...?

Na północy jest Europa... Czyli chyba chodzi o morze śródziemne... Heh... A dokładniej to najszybciej jest dopłynąć  Cieśniną Giblatarską na półwysep iberyjski  :P

Aleb... Tobie niestety nie pomogę... Nie mam pojęcia o co chodzi z tym kazaniem.

Cieśniną Giblatarską

Cieśnina Gibraltarska, poprawka ;) (chyba ;) )

Aleb.... hmm....
Drodzy bracia i siostry! [wstęp] Miłość jest aby.... [blabla]
czy to na tym ma polegać? ;)
Bo jak tak to może coś stworzę Ci.... :mrgreen:

Cie&para;nina Gibraltarska, poprawka ;) (chyba ;) )

Może i tak... No to niech będzie... cieśnina Gilbraltarska :D

Aleb:  http://www.luteranie.pl/edw/SlowoBoze/2004-08-21.html

http://www.luteranie.pl/edw/SlowoBoze/2004-05-02.html i w ogóle kliknij sobie w googlach : kazanie miłość
albo: ewangelia miłość i z tego mozna duzo skleić. Jesli bedziesz miec dalej problem to pukaj tu :)

Dobry pomysł :mrgreen:

Nefra dziękuje :tuli: Teraz tylko to poskładac :| Ech...
[

Aleb, ale bez przesady. Ten temat ma chyba być po to,żeby w ostateczności coś sobie powyjasniać,pomóc ale nie rozwiazywać kompletnie calych zadań...

Hm, ma ktos moze wynalazki na ziemiach polskich od XVII do polowy XX wieku.  Jakby ktos mial bylabym wdzieczna, bo szukalam,ale nie znalalzam nic takiego, ide szukac dalej w sieci.

Odświezam i prosze o pomoc :help: ,
Czy ktos moglby mi wytlumaczyc kiedy uzywa sie past continuous i past simple(czasy przeszłe)?
Np w takich zdanania:
Ja widziałem ją wczoraj ale ona nie widziała mnie.
Spotkałam tomka dwa tygodnie temu na lotnisku. Lecieli do Berlin a ja leciałam do Madrytu.
Czy wychodziles z domu ostaniego wieczoru?

Nie bylo mnie na tych lekchach i mam problemy :(

Past continous to tak jakby niedokonany , czyli np. czytałam książkę
I was reading a book [dosłownie : byłam czytająca książkę]
Pas simple to dokonany , np. przeczytałam ksiązkę
I read a book [przeczytałam książkę][read ma taką samą formę w odmianie]

Chyba coś pokręciłam...

Polecam tą stronkę:

http://www.ang.pl/

A mogłby ktos przetłumaczyć te zdania które podałam?

Past continous stosuje sie jak jakaś czynność w przeszłości trwała dłużej, przeciągała się. Jest niedokonana. Np. czytałam książkę, byłoby I was reading the book.

1. I saw her yesterday, but she didn't see me.
2. I met Tom at the airport. (tu dalejmam problem... to chyba miało być że oni chcieli lecieć do Berlina a ja chciałem/am lecieć do Madrytu, więc napisałabym tak:) They were going to fly to Berlin and I was going to fly to Maryt.
Co myslicie???
3.  Were you going out yesterday?

A ja to "lecieli do Berlina a ja leciałam do Madrytu", napisałabym tak: "they were flying to Berlin and I was flying to Madrid".
A z tym Tomkiem to miało być "dwa tygodnie temu", to do tego co napisała Arrow chyba trzeba dopisać tak: "two weeks ago". Czyli "I met Tom at the airport two weeks ago".

A a to zdanie nr 3 ja bym napisala tak :"Did you go out last evening?" albo jakos tak. Ale nie wiem czy to jest dobrze.
Zdanie nr 1 tak jak to napisala Arrow, a zdanie nr 2 tak jak Natalia ;]

Fiona, ale to jest czy WYCHODZIŁEŚ a nie czy WYSZEDŁEŚ... czyli niedokonany :P Więc moim zdaniem Were you going out last night (poprawiam, bo napisałam yesterday)
Ale... może być inaczej, nie upieram sie ;)

W kazdym razie dziekuje wam za pomoc :tuli: .

Kareena, przeczenia są z 1 formą ;) :mrgreen:

Uf, to dopsze juz myslalam ze  zle moglam napisac xD

P O M O C Y!  P O M O C Y!  P O M O C Y!

Proszę powiedzcie mi czy historia miłości dwójki młodych(Wacław i Klara) z ZEMSTY mogła powtórzyć tragedię z ROMEO I JULIA.
Dlaczego?


Ja kompletnie nie wiem co napisać. Nie wiem jak uzasadnić. Przecież nie napipsze tylko tyle, że nie kochali się aż tak bardzo. Ma byc 10 zdań.
Oczywiscie sama je ułoże, tlyko proszę Was o podpowiedz...
Czyli uważam, że mogłaby/nie mogłaby się powtórzyć, ponieważ...
Co dalej napisać?

Na jutro musze to miec :(
:help:

Uzasadnić można występująca również w tym utworze niechęcią dorosłych (nie wiem czy dobrze pamiętam) ;)

Koniulka masz racje, a mianowicie, chodzi o konflik miedzy Czesnikiem a Rejentem, ktory mozna poprownac do konfliktu miedzy rodem Montekich a Capulletich <moglam pomylic nazwiska :P>  (;

Napisz że Twoim zdaniem (koniecznie podkreśl ze Twoim, bo kazdy może miec inne zdanie i o tym mozna wtedy polemizować, ale nikt Twojego zdania nie podważy, bo jest Twoje :P) nie mogła się ta historia powtórzyć. A dlaczego ? A dlatego, że historia Klary i Wacława jest spisana w formie komedii , a ta jako komedia musi być wesoła i nie moze miec dramatycznego zakonczenia  Natomiast historia Romea i Julii jest opowiedziana jako dramat, wiec musiała się tragicznie zakonczyć. Postacie twórców tych historii narzucaja juz niejako zakończenia tych historii..Fredro był wszak komediopisarzem, wiec wszelkie opowieści które wymyslił muszą byc wesołe i mieć dobre zakończenia. Shakespeare , natomiast pisząc dramat szykował tej historii zakończenie mniej wesołe ;)

W ten sposób wykpisz sie od durnych dywagacji co by było gdyby...i nie musisz sie wdawać w treść obu utworów, co  nigdy nie jest bezpieczne w obliczu nauczyciela :lol:

Dokładnie ;) nie chciałam tylko mieszać bo mogłam pomylić nazwiska ;)

Nefra jaka myśl :D :mrgreen:

Dziękuję Wam dizewczyny!
Wczoraj nie miałam tego zadania, nbo nie mogłam już zajrzeć na forum, ale pani dała mi szanse. Zresztą pae osóbnie miało, więc spoko.
To co Nefrunai napisała to przepisałam(nie wszytsko- tego ostatniego zdania nie :)).
Ake teraz nie wiem jak napisać drugą 'część'.
Tak głupio układam to 'zdanie'( tego eni można tak nawet nazwać :lol: )...

''Poza tym Wacław i Klara nie byli w tak trudnej sytuacji jak Romeo i Julia. ''

Nieiwem jak kolejne zdanie napsiać.
Chcę napsiać, że ród Monteki( od Romea) bardzo nienawidził rodu Juli, cyzli Kapuletich.
A druga para nie miała tak źle z swoimi opiekunami, ponieważ tym bardzo zalezalo by ich dizeci żyły w szczęsciu.
Chociaż i oni mieli an sowim koncie pare sprzeczek. No ale w koncu musieli keidys sie pogodzic, bo mieszkają 'obok' siebie - jnie mogą całe życie walczyć i robić na złość.

i... kurcze no, pomoże ktoś mi? :(
Nad jedym zdaniem głowię się już z 30minut :(

Pomóżcie... :(

... Poza tym Wacław i Klara nie byli w tak trudnej sytuacji jak Romeo i Julia. Rody bohaterów powieści Shakespeare'a nienawidziły się z całego serca. Natomiast rodziny bohaterów 'Zemsty' pragnęły szczęścia swoich dzieci, mimo kilku sprzeczek.

Dalej to już nie wiem, bo kompletnie nie znam fabuly Zemsty, a 'Romea...' też nie czytałam ;) mam dopiero zaczynać Fredra.... :) Ale jakoś tak bym napisała :mrgreen:

a dlaczego rody z romea i julii sie nienawidziły/ czy była mozliwośc pogodzenia? Bo jeśli tak to ta historia mogła sie inaczej zakończyć. A moze ta miłośc była z góry skazana na niepowodzenie, bo nie było mozliwośc że rodziny sie dogadają? Natomiast u Fredry zdaje się że zatarg był konkretnie o cos i wystarczyło tę rzecz rozstrzygnąc aby wszystjko było ok. Prócz tego Wacaw i Klara byli doroślejsi, madrzejsi i robili wszystko aby byc razem (intrygowali, dzialali w sciśle okreslonym celiu i według planu ) Natomiast Romeo i julia też mieli plan tylko zdaje sie wmieszao sie to slepe fatum, które plan pokrzyzowało. Ale oni prezentowali miłośc romantyczną, która jest wzniosła, tragiczna ,i niespełniona. Więc innego zakonczenia raczej nie należało oczekiwać.

Hmmm..trochę bredzę bo jestem mocno zmęczona i mam problem w tej chwili aby sobie przypomniec treśc zarówno Zemsty jak i romeai julii. Jak sobie odpowiesz na te pytania, które tu zadałam to moze cos skleisz z tego. Ja nie mam siły teraz mysleć :(

O i to co Arrow napisała...tu kochali swoje dzieci i pragneli ich szczęscia, tam to chyba honor rodu był stawiany ponad szczęście dzieci.

Dawno nie czytałam Romea i julii, bo to akurat dziełko Shakespeare, które najmniej lubię ;)

Dziękuję :)
Jak brat przyjdize to coś posklejam i będize dobrze :)
Jeszce raz wielkie dizeki! :cmok:

Ja tylko do zadania Aujeszki chcialam dodac (chociaz po czasie) ze w  ostatnim zdaniu samo wyraznie wczorajszego wskazuje nam,ze jest to napewno Past Simple, bo w nim okresla sie sie takie rzeczy jak tydzien temu, wczoraj, rok temu.
Rachela, to trzeba przetlumaczyc? Na kiedy? Bo ja chetnie,ale czasu mi brak ale sporobuje w razie czego wysle na pw :)

Dzięki Aga :) Zdołałam przy pomocy kolegi zrobić pierwszą i dostałam 20 następnych do zrobienia i nie wiem jakim cudem mi się to uda więc przy moich kombinacjach nad nimi będę pytała o co się da :*

Heeeelp.... mam zadanko z historii... siedzę nad tym godzine i skleciłam ledwie kawałek i to beznadziejnie... :? Więc:

Polecenie brzmi: Zapoznaj się z fragmentem Starego Testamentu (Ks. Jeremiasza, 52 ---> http://www.nonpossumus.pl/ps/Jr/52.php ) i odpowiedz na pytania:
a)  dlaczego doszło do buntu Sedecjasza przeciw władzy babilonu?
b) Jak doszło do zdobycia Jerozolimy? Przedstaw taktykę Babilonu.
c) Jak ukarał Nabuchodonozor Sedecjasza za bunt?
d) Jakie były skutki oblężenia Jerozolimy?
e) Jakie kroki zostały podjęte przeciw zbuntowanemu miastu
f) Jak oceniasz postępowanie zwycięzcy? Czy było to bezmyślne okrucieństwo, czy władca Babilonu chciał osiągnąć jakieś cele?

Pierwsze trzy punkty mam... a w kolejnych to nawet nie wiem o czym napisać... zaćmiło mnie z letka... Pliiiis help... z góry dzięki....
P.S Toto na wtorek ;)

http://www.biblia.net.pl/template.php?tpl=index

Fragment odpowiedni to ja już znalazłam... tylko tych odpowiedzi sklecić nie umiem... :P wena mnie opuściła a wraz z nią cały mózg chyba :mrgreen: No ale... już mam prawie zrobione :mrgreen: Dzięki :mrgreen:

Buuu....3 dostałam z tych czasów...bleh... :|

Fragment odpowiedni to ja już znalazłam... tylko tych odpowiedzi sklecić nie umiem... :P wena mnie opu&para;ciła a wraz z ni&plusmn; cały mózg chyba :mrgreen: No ale... już mam prawie zrobione :mrgreen: Dzięki :mrgreen:

Ja niestety wczoraj nie miałam zupełnie siły aby myśleć - czytaj: pomóc...ciesze ze wybrnęłaś :P

Cześć! Mam mały problem z historią (jak zresztą zwykle). Może ktoś zechce mi pomóc?? Oto zadanie:

~ Wyobraź sobie, że jesteś polskim szlachciacem. Napisz do syna, przebywającego na studiach za granicą, list, w którym uzasadnisz zorganizowanie w Waszym majątku folwarku pańszczyźnianego.~

Proszę pomóżcie!

bosz....ja nawet nie wiem jak do tego podejść...trza cos wygooglać na temat tego folwarku, myslę...:)

http://www.odpowiedz.pl/t/16420.html ...może coś z tego???

Witajcie! Potrzebuje rasdy :) a mianowicie, nie wiem co mam wybrac. Musze sie nauczyc na poniedzialek opowiadac o bogu/bogini greckiej i jakiegos mitu greckiego. Tylko,ze ja kompletnie nie wiem,co mam wybrac :roll: Moze jakies sugestie? Bylabym wdzieczna :mrgreen:

Potrzebuje pomocy. Szukałam w necie i podręcznku, ale nigdzie tego nie ma więc(to jest na ocene)
ile liścieni zawiera fasola?
do jakiej klasy zaliczamy fasolę ze względu na liczbe liścieni(jednoliścienne, dwuliścienne)?
funkcje liścieni
jaki system korzeniowy ma fasola?(wiązkowy lub palowy)
dwie funcke korzenia fasoli
dlaczego skóra gorna liscia jest przezroczysta?
jakie funkcje penią wiązki przewodzące w liściu?
dwie funkcje liścia fasoli
dwie funkcje lłodygi fasoli

ma jeszcze kilka pytam, ale to juz będzie za dużo  :oops: wszystko jest z biologi...

Funkcje korzenia to napewno utrzymywanie w ziemi oraz pobieranie wody i soli mineralnych z gleby
Funkcje liścia to fotosynteza i wymiana gazowa
Skóra jest przezroczysta, żeby do chlorofilu dochodziło światło.
Są dwie wiązki przewodzące:
- drewno (martwe, przewodzi wode z solami mineralnymi)
- łyko (żywe, przewodzi związki odrzywcze)

To tyle, co pamietamz zeszłego roku. Jak sobie coś przypomne to napisze  :)

P.S Pomagam innym w pracy z bioli, zamiast sie sama uczyć na sprawdzian z tego przedmiotu, bo mam jutro :P

bosz...chyba dwa liścienie...

Liść jest jako organ wegetatywny częścią pędu rośliny. Głównymi funkcjami liści są fotosynteza, transpiracja (parowanie wody), asymilacja i wymiana gazowa oraz niekiedy rozmnażanie wegetatywne. Podstawowe, niezbędne do rozwoju rośliny związki organiczne tworzone są właśnie w liściach. Dzieje się to dzięki syntezie węglowodanów z prostych, nieorganicznych związków chemicznych, które powszechnie występują w otoczeniu każdej rośliny. Dwutlenek węgla pobierany jest z powietrza, woda wraz z rozpuszczonymi solami mineralnymi czerpana jest z gleby. Niezbędnej energii dostarcza Słońce. Za jej przechwycenie i zmagazynowanie odpowiada zielony barwnik - chlorofil. Aby jak najlepiej wykorzystać światło słoneczne, liść powinien mieć jak największą powierzchnię, czyli być płaski. Wymiana gazów - pobieranie dwutlenku węgla i transpiracja - wymaga, aby był on cienki. Liczba liści i ich ułożenie jest regularne i charakterystyczne dla danego gatunku. Układ liści na łodydze określa się mianem ulistnienia, które może być skrętoległe, naprzeciwległe lub okółkowe.
 

W zależności od stadium rozwojowego rośliny pojawiają się różne rodzaje liści. Pierwsze z nich to liścienie powstające w zarodku. W nasionach o małej ilości bielma mogą one spełniać funkcje organów spichrzowych i wówczas są duże i grube (np. fasola, groch). Następnie rozwijają się liście dolne, które powstały jako pierwsze z rozwijającego się nasienia, liście właściwe o funkcjach asymilacyjnych i liście przykwiatowe spełniające funkcje ochronne dla kwiatu. Zasadniczo budowa liścia różnych roślin jest podobna. Wyróżnia się tu ogonek, blaszkę liściową i tzw. unerwienie, utworzone przez wiązki przewodzące występujące w liściu. Jednak liście roślin dwuliściennych mają różnorodne kształty, a ich unerwienie najczęściej jest typu pierzastego lub dłoniastego. U roślin jednoliściennych liście są bardzo często wąskie, smukłe, posiadające unerwienie równoległe i co ważne, liście te nie posiadają ogonka liściowego.
 

Fiona - wybierz mit który chcesz. niektore chyba powinnas znac :P a jak nie :roll: to polecam swoj ulubiony mit, ktory mial uzasadniac zmiennosc pór roku ;) mit o Demeter rzecz jasna :P tak w skrocie - Zeus bez jej zgody (i wiedzy) wydał jej córkę za Hadesa ktory ja zabral do swego krolestwa.. Demeter cierpiala. a ze byla boginią urodzaju to w tym czasie wszelkie plony zanikły, drzewa stracily liscie itp zaden z bogow nie byl w stanie jej przekonac by znow tchnela zycie w rosliny. dopiero pomoglo jak persefona (okres wiosny/lata) wrocila do niej.. ale jako zona hadesa musiala wracac na pol roku. ot, koniec :P

Dziekuje Kareenko, jedyna zainteresowalas sie moim problemem :cmok:
A wybralam sobie HERE oraz MIT O ORFEUSZU I EURYDYCE :mrblue:

ja też sie interesowałam, ale nie wiedziałam co Ci odpowiedzieć...wszystkie mity są podobne dla mnie...jak tu Ci polecic co wybrać...najlepiej otworzyc książkę na chybił trafił i nauczyc sie tego na którym sie otworzyło ;) tak samo bogowie...

Jak się czujecie na siłach, albo się wam nudzi to możecie mi napisać wypracowanie "Eucharystia źródłem i naczyniem życia Kościoła" lub esej z pp na temat: "Czy dospodarka jest potrzebna zwykłemu  człowiekowi" ;)

bosz...Grześ Ty masz jakąs zboczoną panią od religii...


Data wysłania: 2005-11-21, 23:28

---

z tego możesz nabajerować o spotykaniach z Chrystusem w Kosciele poprzez Eucharystię

http://www.radom.opoka.org.pl/dol3.php?menu=artykuly&dok=1042064983

to jest jeszcze chyba lepsze

http://www.radom.opoka.org.pl/dol3.php?menu=artykuly&dok=1061390068

albo to  http://www.radom.opoka.org.pl/dol3.php?menu=artykuly&dok=1061390141

to też miodzio : http://www.radom.opoka.org.pl/dol3.php?menu=artykuly&dok=1061390141

a w ogóle to wpisz sobie tę stronkę w ulubione to twoja katechetka moze miec jeszcze inne pomysły  : 

http://www.radom.opoka.org.pl/dol3.php?menu=artykuly

JĘZYK ANGIELSKI [pilne]
ktoś z was da rade z tą krzyżówk�

bosz...Grześ Ty masz jakąs zboczoną panią od religii...

Księdza :] Dzięki za linki.

Wtłumaczy mi ktoś, cos z angilika?

Do czego, na czym polega, jak się składa zdania itp. z Open Conditional i Subjunctive.

Mialam to nie dawno na dodatkowym angielskim, ale nie skumałam...

ooo...sorki, ale tego to juz ja nie wiem :lol:

Grześ??? a tem esej to  z jakiego przedmiotu??? I co oznacza "zwykły człowiek" ???

ooo a myślałam, że tylko ja nie byłam na tej lekcji :lol:, bo to przeczytałam i zrobiłam "oookkeej  :hmmm:" :lol:

Ja myslałam żeś Ty z anglika orłem jest!!! :lol:

eeee yyyy no więc, anglika uczyłam się faktycznie 6 lat... w podstawówce :?, dogadać się jakoś tam potrafię, czytam bez problemu, ale myślę, że z mojej gramatyki na początku za oceanem będą się cieszyć ;) Ale co tam, idę na żywioł i tak najwięcej można się nauczyć jak się nie ma wyjścia

ja tez tego w szkole nie miałam, tylko na dodatkowym angielskim, na który chodze :P

lektor tłumaczył to, ale po angielsku i nic nie skumałam :roll:
w podręczniku jest tylko tak wytłumaczone:

Open Conditional- dodaje się IF + prezent + future= probability(prawdopodobienstwo)
If I go to london, I will see the thames(nawet nie wiem co to zdanie znaczy)

Subjunctive- dodaje się If + past(subjunctive)conditional=supposition(przypuszczenie)
I I went to london, I would see the thames(to zdanie rowniez nie wiem co znaczy)

Moze teraz ktoś juz wie, bo ja nie mam zielonego pojęcia o co w tym chodzi :(

Ja się ucze dopiero rok ;)

Aaaaaha, pierwszy i drugi conditional.... tak czytam, jaki open ;)
Więc:

Open/Pierwszy conditional polega na tym, że Ty przypuszczasz, że coś mogłoby sie w przyszłości stać. W częsci z 'if' MUSI być simple present, a w drugiej częsci MUSI być 'will' (future tense)
Np. Jeśli (kiedyś w przyszłości) będę miała pieniądze, to kupię sobie dom. ---> If I have money, I will buy a house
If I go to london, I will see the Thames ---> Jeśli (kiedyśtam) pojadę do Londynu, to zobaczę Tamizę (thames to Tamiza???? chyba, prafffda? ;) )

Drugi conditional/Subjunctive polega na tym, że Ty przypuszczasz, że coś mogłoby sie stać teraz. W części z 'if', MUSISZ urzyć Past simple. A w drugiej części, zawsze będzie 'would'
Np. Gdybym (teraz) miała gitarę tobym na niej grała --> If i had a guitar, I would play on it.
If I went to london, I would see the Thames --> Gdybym (teraz) pojechała do Londynu, tobym zobaczyła Tamizę.

Ja nie umiem tłumaczyć.... ale mniej więcej rozumiesz? ;)

w ksiazce pisze open, wiec tak napisałam ;)

dziękuje bardzo za wyjaśnienienie  :tuli: mniejwięcej rozumiem  :)

a co to jest to would?

tak, thames to Tamiza :)

Sama nie znam tego czasu jeszcze i nie wiem jak go sie urzywa... Ale to sie nazywa future in the past, czyli jakby przyszłość w przeszłości.... nie do konca wiem o co w tym chodzi.......... jest taki sam jak future tense tylko zamiast will jest would i kiedy indziej sie go stosuje.....:lol:
Pogmatwałam z letka :P

a co to jest to would?

would - czas przeszły od will, służy do tworzenia trybu warunkowego, np. "would you like a cup of tea?" - "czy napiłabyś się herbaty?" (to według słownika), chyba może być też "czy chciałabyś się napić herbaty?".

Natalia chyba raczej nie, bo ten should nic nie zaczy, tak jak np. will.

bo przeciez jak jest I will bring, to mowisz poprstu  przyniose i will na poskie znaczenie nic nie znaczy...

pewnie rowniez zle mowie :P :lol:

Znaczy z tym should to mi się wydaje, że jest tak:
"You swim" - "ty pływasz".
"You should swim" - "ty powinieneś popływać".
Pewnie coś pochrzaniłam, ale mniej więcej tak to rozumiem. Miałam to dziś na angielskim <biegnie po książkę> .
To tam jest taki przykład:
"Jenny thinks Susie should tell her mum about the watch"
I to znaczy "Jenny myśli, że Susie POWINNA powiedzieć swojej mamie o zegarku".

co do drugiego conditionala to dodam ze jest tez odmiana

If I were you, I would....   

czyli "gdybym była tobą (na twoim miejscu), to..."

aaaaaaa to teraz też już wiem o co chodzi :lol:, jak tylko przeczytałam przykłady... ale i tak gramatyka w jakimkolwiek języku to dla mnie męczarnia

Pomórzcie mi  znaleźć w internecie dośc duże fotki człowieka  :
- z zespołem Dwona
- z zespołem Turnera
- albionosa
 i fotki innych osob z widocznymi chorobami genetycznymi.
plissss :prosze:

would i should są przeszłością will i shall. (shall i should dotyczą tylko I osoby liczby pojedynczej i mnogiej)
w I okresie warunowym, w drugiej części zdania może być też czasownik modalny (can, must, itp) - zamiast future simple.

Help! help!

Co jes???

Grześ??? a tem esej to z jakiego przedmiotu??? I co oznacza "zwykły człowiek" ???

Z PP i już został napisany. Z rel zresztą też, ale dziwie się sobie, że takie pierdoły można wypisywać na 2 stronach a4...

hmmm...no własnie pytam co to to pp...:lol:

Podstawy Przedsiębiorczości...

heh, my tez już mamy przedsiębiorczość, ale na szczęście nie mamy takich zadań. Za to mamy założyć własne klasowe przedsiębiorstwo z artyykułami papierniczymi i szkolnymi :lol: super no nie ? teraz moja przyjaciółka, koleżanka i kolega biją się o stanowisko dyrektora chyba :P na wczoraj mieli przynmieść swoje listy motywacyjne i CV chyba też... ten facet to kretyn :lol:

a ja własnie sobie nadrabiam zaległe zadania z plastyki, i z techniki, bo tech. uczy nas dyrektor, a naściemniałam mu, że zadanie mam, ale na kartce nie w zeszycie, i tak pare lekcji później wziął zeszyty. jutro oddaje, to trzeba mieć alibi :P a na plastyce, którąmamy co tydzień była w tym troku może ze... 3 razy :P tak więc jeszcze raz się okazuje, jak bardzo basen jest przydatny. Mamy o 7 rano dodatkowy., o 8.00 plastykę, a następna lekcja to basen. Tak więc chodząc na zawody ma się dobre układy z panię, która zwalnia z plastyki, co objawia sie lepszymi wynikami, i nie marnotrawie czasu słuchając tbabki od plastyki...z tym że chyba będę nieklasyfikowana :lol: ale cóż, w zdrowym ciele zdrowy duch, a zdrowy duch tak przyziemnymi sprawami jak plastyka przejmować się nie będzie :mrgreen:

Znacie może jakąż fajną stronkę z historią Śląska??? Bo ja guupia zgłosiłam sie do konkursu o Śląsku a prawie nic o nim nie wiem :lol: Trza się więc dokształcić.... Szukałam w googlach, coś tam sie znalazło, nie czytałam jeszcze bo teraz nie mam za bardzo ochoty ;) Ale im więcej tego będzie tym lepiej...

Zespol downa
http://www.zespoldowna.org.pl/aleksandra/galeria2.html
http://forum.darzycia.pl/zdjecia-naszych-pociech-vf46.html - dzial ze zdjeciami z forum o m.in. Downie..

 nic nie znalazlam o turnerze.. albinosa sobie tez juz odpuscilam :P

czy macie moze gdzies:
cechy faszyzmu włoskiego + jego pozytywy i negatywy (w pkt. na jutro na historie). bo podrecznika nie mam, bo nie kupiłam sobie,a  w necie są wypracowania dłuuuugie i zanim z nich coś wybiore dobrego, to bedę do  nocy siedzieć :/

no a ja sie doczekałam, muszę na jutro przynieść NA OCENĘ nazwę i lgo tego powalonego przedsiębiorstwa. Gdyby ktoś chciał mi pomóc, to firma zajmuje się (chyba sprzedażą ) artyułów papierniczych i szkolnych. Jakieś pomysły ??

Firma Handlowa Kubus Puchatek...i logo z obrazkiem kubusia zerżniętym z neta :P

Znacie może jakąż fajną stronkę z historią Śląska??? Bo ja guupia zgłosiłam sie do konkursu o Śląsku a prawie nic o nim nie wiem :lol: Trza się więc dokształcić.... Szukałam w googlach, coś tam sie znalazło, nie czytałam jeszcze bo teraz nie mam za bardzo ochoty ;) Ale im więcej tego będzie tym lepiej...

ojojoj nie ladnie,nie znam strony za to mam w domu peeeeeeeeeeelno ksiazek o tej tematyce poza tym ojca slazaka -historyka :lol: ,moze potrzebujesz jakis konkretnych informacji? sluze pomoca :)

Raczej niczego konkretnego nie...... ogólny rys :lol: Ale dzięki, jak coś mi sie skojarzy to napewno powiem :tuli:

tylko to miał się kojarzyć z tym czym to cholerstwo ma sie zajmować, najlepiej trochę ze szkołą. ale cóż, my dałyśmy propozycje FART, która kojarzy sie baaaardzo, ale tylko uczniom z mojej klasy :P Mi najbardziej podobałą się propozycja kleżanek - PAPIEROWA GRUBA RYBA :lol: a takie logo dałyśmy: (http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/9/0/7/13199608_d.jpg)  wiem że głupie, ale jedyną lepszą propozycją było POD JĄDREM KOMARA ale trochę... nietaktowne ? :lol:





PROSZE O POMOC w temacie http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=25787.new#new .. błagam, pilne

Mógłby ktos z Was pomoc mi z angielskiego? Bo musze napisac list i zbytnio nie wiem jak sie do tego zabrac :?

Na jaki temat ma być ten list? :chytry:

Do chłopaka  z Austrii (w siostrach samotniczkach wiecej ;) ). Ogólnie to głownie ma to byc o mnie, tyle ze:
-nie chce zeby to bylo takie całkowicie sztywne i oficjalne
-troche takie musi byc, bo pierwszy list idzie przez nauczycieli :roll:
No i nie wiem zbytnio jakich zwrotow mozna w czyms takim uzyc i w ogole ;)

Ja moge napisać :lol: Najłatwiej by było gdybyś napisała szkic po polsku, bo ja nie wiem co Ty chcesz w tym liście do niego wysłać :P To jak? Jak co, to poprosze na pw ;) I na kiedy toto?? :P

Na pojutrze ;) To napisze Ci jeszcze dzisiaj po polsku, ale po emce ;)

Na pojutrze czyli na dzisiaj??? Bo ja pw żadnego nie mieć... ;)

Służe, służe ;) Przynajmniej będe się uczyć razem z tobą :mrgreen: A do tłumaczenia słówek (bleah) to polecam www.translate.pl :mrgreen:

Mam problem :(
Musze napisać znaczenia pozytywne i negatywne grzybów kapeluszowych(jakos dlugo) w przyrodzie i gospodarce czloweka...


Reszte znalazłam tylko to mi zostalo :(

Ola zobacz sobie tutaj:
http://tinyurl.com/awz5k (oryginalny adres jest długi straszliwie ;))
zwłaszcza od "Nie tylko prawdziwki i pieczarki"

i szukam dalej :)


Data wysłania: 2005-12-06, 17:13

---

http://prace.sciaga.pl/34360.html

1  Grzyby są wykorzystywane tradycyjne do celów spożywczych. Prócz  pieczakarni znane sa hodowle pierścieniaka uprawnego i boczniaka ostrygowatego.
2  Wykorzystywane są też w lecznictwie np włóknouszek ukośny z którego ekstrakt  stosowany jest min przy schorzeniach żołądkowych Stosowane są też inne gatunki wytwarzające substancje antybakteryjne. Wśród klasy podstawczaków substancje antybiotyczne znaleziono w ponad 260 gatunkach.
3. Wzbudziły tez zainteresowanie jako surpwiec do otrzymywania związków biologicznie czynnych, mogacych miec zastosowanie w przemysle farmaceutycznym. Dlatego laboratoria prowadzą nad tym badania.
4. W Polsce wykorzystano hodowle grzybni opieńki miodowej do procesów biotransformacji, czyli biologicznej przemiany związków chemicznych.
5.. Sa żywicielami dla wielu organizmów i miejscem rozmnażania wielu owadów


to pozytywne...
a negatywne...chyba duzo przypadków zatruć  grzybami i rozsiewanie zarodników , które alergizuja wiele osób

Dziękuje wam bardzo  :tuli:

ciekawe co dostane z tego wypracowania na dwie duze kartki  :roll:

polecam się na zaś :mrgreen:, co do oceny - to zależy na co nauczyciel zwraca uwagę - jak na objętość tylko to bez sensu

ja na objętość, madź, to trzeba wypracowanko wzbogacać o zdania "bardzo złożone "  :lol:

raczej nie na objętosc, bo miało byc wlasnie ok. 2 duze kartki ;)

patrzy na tresc... chociaz z drugiej strony po tej babce mozna sie wszystkiego spodziewac, nie lubie jej :roll:

Ola to wiesz napisz tak ładnie, tak jak napisała Nefra, jak napiszesz możesz nam podesłać a my stwierdzimy czy ładnie heheh
a z ocenianiem na objętość - na szczęście u mnie w budzie tak nie było, bo jakby było to przerąbane. Dlaczego? bo piszę drobnym maczkiem odkąd pamiętam. Zazwyczaj, kiedy kartka była w kratkę, pisałam kratka pod kratką - literki takie na pół krateczki - na pewno fajnie się to moim nauczycielom czytało ;). Najgorzej było na maturze bo musiałam rozwlekać to co napisałam - brudnopis wyszedł na 3 kartki A4 - na czysto ten sam tekst właściwie wyszedł na 9 kartek :mrgreen:

chętnie bym wam to pokazała, ale nie pisałam tego na kompie(trzeba było na kartce) a teraz skaner mi nie działą :(

spox, to trzymamy kciuki, żeby ocena była jak najwyższa - oczywiście masz się pochwalić :)

RATUNKU!
na jutro z polaka mam zadane:
napisz utwór liryczny o sobie, stosując sie do zasad rzadzącyh poetyką barokową (wzorując się na Morsztynie)

jak ja mam napisać wiersz o sobie? i do tego z jakimiś głupimi anaforami i nnymi takimi :(...
i na pewno będzie mnie pytała babka, jak zawsze :?

pomocy!

o kurde, toż to szczyt, żeby wymagać od każdego bycia poetą... w dodatku barokowym :?, ja niestety nie potrafię pomóc bo nie potrafię napisać żadnego nawet najkrótszego wiersza... kurde nawet haiku nie potrafię :lol:

no ja niestety też nie potrafię napisać chociażby krótkiego wiersza, a tu z takim czyms wyskoczyła :?...

no to zaczynamy...zapraszam wszystkich do współpracy w pisaniu utworu.
Jako wzór do przerpobienia wybrałam taki wiersz::


to oryginał Morsztyna:
                                                                                     a to piszemy:

SERENADA
 

Już słońce padło, już horyzont ciemny,                 Już słońce zaszło, już horyzont ciemny,

Już płucze Feba ocean podziemny,                      Już mnie dopada jakiś smutek rzewny.

Już ptak spoczywa, szum ustał i głuchem              Już  świat zasypia, ucichły ptaki,

Las się dębowy odzywa posłuchem,                     A ja odczuwam dyskomfort taki...

Już wszytkich skrzydły okrył sen słodkiemi             Już sennośc pierzcha, jakby zabrana,

I cichy pokój rozciągnął po ziemi,                         i nie zasypiam wtedy do rana.

Już i promienie zgasły kanikuły,                           Już rodzic wchodzi w moje pokoje

Ja tylko nie śpię. jam tylko sam czuły.                  Ja szybko tulę maskotki swoje

Wszytkie te gwiazdy widzą me niewczasy,           I sen udając padam na  łoże.

Kiedy wieńcami zdobię twe zawiasy                    Rodzic wychodzi, a ja  g-gaworzę.

Albo-ć sen słodzę śpiewaczymi głosy,                  Przez gada, tlena siedzę na necie

Albo skrzypkami, choć się boją rosy.                   przez wszystkie łącza na całym świecie

Otwórzże okno, uchyl okiennice,                       i w województwie, w Warszawie w Rzymie.

Rozśmieje się noc, jako gdy z. łożnice                 Zna mnie juz Meksyk, znają w Londynie.

Rumiana Zorza od Tytona wstaje                      Ciężkie dyskusje wiodę o świcie

I świetną barwę brudnym cieniom daje;             Kumpli mam  nawet w samym Madrycie.

W dzień się opalisz, ale nocy chłodnej               Taka jest ze mnie światowa kobieta

Nie kryj mi. Jago, twarzy grzechu godn             Póki mi tata nie wyłączy neta.


--------------------------------------------------------------------------------

no to poprosze o ciąg dalszy :)   podli jesteście...sama musiałam...;)

 



Data wysłania: 2005-12-08, 17:48

---

tylko nie mam pojecia czy zastosowałam zasad rządzące poetyką barokową. Jakie to miały byc zasady???

chodzi o to, że mają być użyte m.in. anafory (powtarzanie tego samego zwrotu na początku wiersza), moga być użyte paradoksy, oksymorony (połączenie sprzecznych wyrazów i hiperbole (przesadne przedstawienie jakiegoś zjawiska).

dopsz...anafory zrobiłam, co dalej?



Data wysłania: 2005-12-08, 19:45

---

pokaż mi w tej serenadzie Morsztyna  paradoksy i oksymorony

w tej serenadzie chyba tego nie ma. na lekcji omawialiśmy jego "o sobie" i "niestatek". szczególnie w tym drugim było ich dużo.

ale dziekuję CI bardzo bardzo bardzo bardzo mocno :* :*. nigdy się za to nie odwdzięcze chyba :*

Nefra niezla z cię poetka :mrgreen:

nie zapomnij powiedziec pani, że nie jest to tematyka barokowa, ale nie potrafisz pisac takich długich zdań o niczym ;)

Boooosh..... ja bym tu zakwitła jakbym miała takie coś napisac.... nawet krótkiej rymowanki nie umiem sklecić :lol:

Tarunia, doszła moja odp???? I w jakiej wersji??? Bo jak wysyłałam w ostatecznej to napisał że już raz było wysłane a ja nie wiem kiedy co i jak....... wklej tą moją odp tu, albo na pw, bo nie wiem czy dobrą wysłałam ;) ;)

Nie dostalam zadnej wiadomosci :( Juz myslalam, ze o mnie zapomnialas :P To w takim razei wklej odp tutaj ;)

A do tłumaczenia słówek (bleah) to polecam www.translate.pl

A ja nie polecam. Troszkę tłumaczę, i uważam ten słownik za kiepski. Często tłumaczy dosłownie i podaje tylko jedno znaczenie, albo w ogóle nie podaje żadnego znaczenia. To jest tylko do banałów ;)

A to taki mały off topic tylko :P

Karooola: mylisz się, on nie jest kiepski, ale na pewno nie można go używać do tłumaczenia całych zdań, to jest typowy translator, nie tłumaczący gramatycznie - to jest dokładnie tak, jakby ktoś chciał sobie tłumaczyć jakiś tekst przy pomocy słownika kieszonkowego ;)

Co do słowników www.translate.pl macie racje, średni, podaje jedno, góra dwa znaczenia, bardziej "rozwinięty" (daje wiele znaczeń i żadko zdaża się by jakiegoś słowa nie było w nim)(az  7 języków do wyboru) to:
http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html

Arrow ni ma, a ja musze  pilnie wyslac juz ten list, wiec napisze go tu, mam nadzieje ze mi pomozecie ;) (wklejam moje pw do Arrow bez zadnych zmian jakby co):
No wiec dostalam od niego taki list:
Hallo Asia!

I'm 14 years old too. My main hobbies are snowboarding and stay with my
friends^^. Of course i like listening music. My favourite food is all kind
of pasta. My favourite bands are "The Offspring", "Mando Diao" and
"Bloodhound Gang". My favourite school subjects are PE, chemestry and maths.
At last I have some questions:
Do you like skiing or snowboarding too?
What's your favourite food?
Can I have a picture of you or your class?

Greets from Austria. Please write back soon!


No i moja odpowiedz (której jeszcze nie wyslalam i fajnie by bylo jakbys mi to sprawdzila  ):

Hallo! 
So I can't skiing and snowboarding, but I want change it. Maybe in this winter I will go to ski camp. My favourite food are all kind of pasta too, fritters and pizza. Picture... First I must scan photo, so I will send it to you tomorrow.
I have some questions to you, too:
- Do you like read books? If yes, what sort?
- Did you ever corresponded with  somebody from other country ?
- zbliza sie Boze Narodzenie, obchodzisz je? Sa jakies szczegolne austriackie tradycje w te swieta? (tego pytania nie umiem zadac po angielsku, wiec licze tu na Ciebie  )

Hello! 
So I can't ski and snowboard, but I want to change it. Maybe this winter I will go to ski camp. My favourite food are all kind of pasta too, fritters and pizza. Picture... First I must scan photo, so I will send it tomorrow.
I have some questions to you, too:
- Do you like reading books? If you do, what kind?
- Have you ever corresponded with somebody from other country ?
- Christmas is coming, do you celebrate it? Are there some unusual traditions coming from Austria???

Po moich poprawkach wygladało tak ;)

A słówko fritters, to mają być frytki??? Jeśli tak, to to są chips ;) I nie jestem pewna czy christmas is czy are :P

Co do translate, to ja go używam raczej do tłumaczenia z polskiego na ang ;) A tu nie mam zastrzeżeń ;)

Wyslalam bez fritters (wedlug translate to nalesniki :roll: ). Dzieki :tuli:

szukam wierszy pisarzy wojennych ukazujących to , że godność człowieka leży w nim samym? [muszę napisać o tym rozprawkę w której wykorzystam kilka przykładów postaw ludzkich na ten temat ] z góry dzięki :)

Gałczyński "pieśń o żołnierzach z westerplatte"- koniecznie
Poszukaj w wierszach Broniewskiego... z tomiku :bagnet na broń" może własnie "bagnet na broń", "żołnież polski"?
Nie wiem czy musza to być wiersze o tematyce stricte wojennej, ale wg mnie bardzo dobrym wierszem byłby "grób Tamerlana" Broniewskiego. Bo choć mówi niby o dawniejszych czasach to odnosi to własnie do wojny.
Zobacz Broniewskiego  "nad rzekami babilonu" ,"a kiedy będę umierać"
No i wiersze Baczyńskiego...:)

a moze wiersz "Warkoczyk" ? chyba Herberta ale nie dam głowy. wlasciwie nie wiem czy dobrze tytul pamietam.. :lol:

warkoczyk napisał Różewicz, ale czy tam jest cos o godności??? Nie za bardzo lubię ten wiersz i w ogóle Różewicza ;)

warkoczyk jest w tej tematyce ale nie odnosi się do godności, już bardziej do kontrastów między wojną  a pokojem :) znalazłam "Polę" Hanny Krall, "U nas, w Auschwitzu" Borowskiego, parę wierszy Baczyńskiego,  Nefra, dzięki, szukam tych wierszy co mi podałaś :)

http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/wspolczesnosc/broniewski/bagnet_na_bron.htm

http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/wspolczesnosc/broniewski/zolnierz.htm

http://www.poema.art.pl/site/itm_79393.html

http://www.sws.org.pl/broniewski/articles.php?id=7

http://www.sws.org.pl/broniewski/articles.php?topic=6


Data wysłania: 2005-12-11, 20:02

---

zaglądnij tu : ;)


http://prace.sciaga.pl/1464.html

no coz wiecej nie bede mowic o tym czego nie pamietam/nie wiem na pewno  :lol:

EDIT: dobra, już nie potrzebne

Nigdy wcześniej nie prosiłam nikogo o pomoc w sprawie prac domowych, ale to jest szczególny przypadek kiedy zupełnie nie kapuję zadania :P :lol: Zadanie jest z fizyki, dział dynamika, a konkretnie tarcie.

Oto zadanie:
Na gładkiej zamarzniętej tafli jeziora nadaliśmy stalowej kostce prędkość v=3m/s. Zatrzymała się ona w odległości s=30 m od nas. Jaki był współczynnik tarcia kostki o lód?

Póki co dokopałam się do wzoru na współczynnik tarcia:
fk = Tk : N

Gdyby ktoś mnie nakierował jak zrobić to zadanko, byłabym niezmiernie dźwięczna :P :D

Też jesteśmy na dziale dynamika, ale dopiero przy pędzie.... chyba żeście nas wyprzedzili więc nie umiem tego cuś...

a sprobój mi wyjasnić  co oznaczają  literki w tym wzorze...:P na razie masz drogę i prędkość, więc aż kusi aby czas wyliczyc :P


Data wysłania: 2005-12-13, 19:42

---

hmmm...a nie wiemy ile waży ta kostka?


Data wysłania: 2005-12-13, 19:50

---

ze to Ci cos powie???  http://fizyka.odpowiedz.pl/t/47598.html

e, nie chyba zbyt trudne ...:(

Udało mi się zrobić :wink: Nefra dziękuję bardzo za stronę, o wieeele ułatwiła mi życie :tuli: :mrgreen:

to powiedz jak to zrobiłas, pleeease...:P

Pomocy!
Nie moge znalesc dwoch podpunktow do zadania domowego z histori. Musze napisac w jakiej sytuacji zostaly wypowiedziane ponizsze zwroty i jakie maja znaczenie metaforyczne:
a) "veni,vidi,victi" (wiem,ze wypowiedzial je G.J.Cezar)
b)"Gęsi uratowały Rzym"

veni, vidi, victi, - przybyłem, zobaczyłem zwyciężyłem..... synonim łatwego zwycięstwa chyba.... ;)

A te gęsi to nie wiem..... ;)

A w jakiej sytuacji zostaly te slowa wypowiedziane?

Veni, vidi, vici...to wg Plutarcha, słowa Juliusza Cezara napisane w liscie do przyjaciela w Rzymie, Amatiusza. Plutarch napisał to w "Życiu Juliusza Cezara" i Cezar miał jakoby w ten sposób opisac  Amatiuszowi swe szybkie zwycięstwo w bitwie pod Zelą, gdzie pokonał króla Pontu , Farnacesa. :)


Data wysłania: 2005-12-14, 23:54

---

a co do gęsi to mam zaćmienie...one tak głosno gęgały że ocaliły Rzym, ale gdzie i jak to było...:hmmm: może do rana mi sie przypomni to napisze ;)

znalazłm : gęsi kapitolińskie obudziły swoim jazgotem Marka Manliusza, który dzięki temu odeprzeć mógł wspinających się po murze i już już sięgających parapetu Galów.I w ten sposób ocalono Rzym :)

Widze że niektóre sposoby tu specjalizują się w angielskim, więc prosze mi powiedzieć czy to zdanie jest poprawnie zrobione (a jak nie to poprawić):
A am writing answer to your advertisment in the December 15 th of internet for a part-time journalist.

Nie wiem jak wam ale mi tu wydaje sie że nie bardzo tak to ma być (w momencie internetu) :/
PS. To wstęp do wypracowania nad którym teraz siedzę... A które ma być na dziś jeszcze gotowe, więc o pośpiech prosze :)

zamiast "A am" powinno byc "I am". wydaje mi sie ze daty pisze sie nie przez "in" tylko przez "on" ... ale z tym to zawsze mam problem wiec moze jeszcze ktos o tym napisze :P

Eh, to "A" to literówka z klawiatury, na wypracowaniu mam "I", no mam nadzieje że ktoś inny napisze bo ja zaraz musze iść na angielski  :?

Błagam pomożcie !!!!!!!! :prosze: :prosze:
Chodzi o niemiecki ....
Czy mógłby mi ktoś sprawdzić czy dobrze napisałam??

Temat : Wie findest du Extremsport
Ich weiB da Extremsport ist sehr gefahrlich. Aber Ich will Extremsport treiben. Meiner Meinung nach es ist sehr reizend. Alle Menschen die Extremsport treiben mussen mogen Adrenalin. Meine Lieblings Extremsport ist gefahrlich Kniff auf Motorrad. Ich mag auch Hochstgeschwindigkeit. Ich bin sehr glucklich wann ich ansehe auf Motorradfahrers. Ich liebe Adrenalin. Einzig Hindernis an dieser Sport treibe ist Geldknappheit. Meiner Meinung Extremsport ist fur haftbar Menschen.

Wiadomo, że nie ma tu umlautów ;)

Błagam pomożcie, od tego zalezy czy zdam z niemca (musze sie tego na pamiec nauczyc :?) :prosze:

Ewelina017, przy datach jest on chyba...... chyba ;)

A na niemieckim to ja sie nie znam :P

Ich weiB dass. Extremsport  sehr gefahrlich ist. Tak bym napisala 1 zdanie.
A czasownik "ansehen" nie jest rozdzielnie zlozyony? bo wtedy "an" wedruje na koniec zdania.

mam takie zadanie z fizyki: jak wyjaśnis fakt że w dokładnie wypoziomowanej lodówce lekko uchylone drzwi same sie zamykaja.
mamy oto zapytac sie rodziców, w książce nic nie ma... a rodzice nie wiedzą.. HELP

kostuś, lodówki teraz sa z tzw drzwiami samozamykającymi się. Co to oznacza? kwestia odpowiednich zawiasów na których sa one zamieszczone. Ale to trzeba by rozpisać , nie wiem czy nie wektorowo. wg mnie zawias musi być umieszczony nie dokładnie pionowo aby wypadkowa (wektor) wypadał w stronę zamykania.

a w ogóle to nie wiem z jakiego to etapu (działu) fizyki???

Oh I’m so sorry * rofl *. No, I think that I wrote three times, but it
doesn’t matter.
My friend told me yesterday that we maybe stay at a in hut.
Do you know what present you get at Christmas? – I don’t.
When do you get your presents (at 24th in the evening or 25th in the
morning)?
Where is Żukowo situated (at the top end ……. or so)?
Can I have a report of you? ;-)



You can write me more questions if you want, but if I should don’t write any
more, just say….. °_°

by, write soon


Moglby mi to ktos przetlumaczyc? Tzn. ja mniej wiecej wiem o co chodzi, ale w kilku miejscach nie jestem pewna, wiec bylabym wdzieczna za przetłumaczenie w całosci ;)

Przepraszam... chyba napisałem trzy razy, ale to nie ważne. Mój przyjaciel powiedział mi wczoraj, że może zostaniemy (at in a hut???? nie wiem co to)
Wiesz jakie presenty dostaniesz?? Ja nie...
Kuedy dostajesz prezenty?? (24 wieczorem, czy 25  rano??)
Gdzie jest położone Żukowo?
Can I have report of you -> to nie wiem co to jest.... może tak: Jakiś raport,(albo relację, czy wytłumaczenie) mogę... hmm.... prosić?

Możesz pisać więcej pytań jeśli chcesz, ale jeśli ja mam tylu nie pisać to powiedz

Pa, napisz potem

Wg. mnie jakoś tak ;) ale nie wiem :P

A ma ktoś tekst silent night (przynajmniej 2-3 zwrotki)????

A ja chcę się spytać,
czy nie znacie jakiejś str. ze Zwyczajami Świątecznymi
w krajach anglojęzychnych... np. Angli.
Nie wiem czy jutro zdążę poszukać na necie, więc tu pisze... Może mi nie starczyć czasu :(

[/size]

Arrow, jeśli potrzebujesz po angielsku to:

 Silent night, holy night!
All is calm, all is bright.
Round yon Virgin, Mother and Child.
Holy infant so tender and mild,
Sleep in heavenly peace,
Sleep in heavenly peace.

Silent night, holy night!
Shepherds quake at the sight.
Glories stream from heaven afar
Heavenly hosts sing Alleluia,
Christ the Savior is born!
Christ the Savior is born.

Silent night, holy night!
Son of God love's pure light.
Radiant beams from Thy holy face
With dawn of redeeming grace,
Jesus Lord, at Thy birth.
Jesus Lord, at Thy birth.




No, chyba, że już nie potrzebne.

Fatty, a co z tej matmy nie umiesz i nie rozumiesz?

Hipcio5  wielkie THX :*

Ewelina, znalazłam takie cuś:


Na przykład w Anglii:

Anglicy już w połowie listopada zaczynają świąteczne przygotowania. Zaczynają od kupowania gwiazdkowych prezentów dla rodziny i znajomych. Główne ulice w Londynie – Oxford i Regent Street wyglądają w tym okresie najpiękniej, a na Trafalgar Square można spotkać większość mieszkańców miasta, gromadzących się wokół olbrzymiej choinki postawionej obok pomnika Nelsona, która jest tradycyjnym darem Norwegów od czasów II wojny światowej. Tam też, podczas świąt, wraz z występującymi chórami z różnych stron świata śpiewają kolędy. Anglicy nie obchodzą Wigilii. Świąteczny posiłek spożywają w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnym daniem jest pieczony indyk nadziewany kasztanami, zupa żółwiowa oraz tzw. christmas pudding – rodzaj deseru. W drugi dzień świąt zwanym dniem pudełek – Boxing Day otwiera się otrzymane prezenty.

 w USA:

Święta w USA trwają tylko jeden dzień – rozpoczynają się i kończą 25 grudnia. Wigilia i post nie są tam znane, a drugi dzień Bożego Narodzenia jest normalnym dniem pracy. Cały okres przedświąteczny, który zaczyna się w dzień po największym święcie Ameryki – Święcie Dziękczynienia (czwarty piątek listopada) jest właściwym okresem świąt – to tak jakby święta przed świętami. Najbardziej odczuwa się to na ulicach miast i w sklepach, gdzie pełno jest sztucznego śniegu, św. Mikołajów, sań zaprzężonych w renifery i rozbrzmiewających z głośników kolęd. Ludzi ogarnia szał kupowania gwiazdkowych prezentów – najpierw wykupują co się da, a po świętach oddają z powrotem. Tradycja nakazuje otwierać prezenty w wieczór Bożego Narodzenia, ale już po skromnym śniadaniu, zazwyczaj u dzieci zwycięża ciekawość i niespodzianki zostają rozpakowane. Oczywiście obowiązkowo jest choinka, stroiki na drzwiach i tradycyjny pieczony indyk.

Albo tu...   http://leader.civ.pl/customs.htm

Fatty, a co z tej matmy nie umiesz i nie rozumiesz?

równania trygonometryczne, tangensoidy, cosinusoidy, sinusoidy i te inne dziady ...
Nie za bardzo miał mi kto pomóc, bo ja mam matmę na poziomie rozszerzonym i większość osób czegoś takiego po prostu nie miała, a jesli już to nie do tego stopnia.
Oddałam pusta kartkę.  Pasowałoby poprawić. Ajjjjj :P

thx

Albo tu... http://leader.civ.pl/customs.htm

moglo to byc po polsku :? :P

Fatty...ale czego z tego nie rozumiesz??? Przeciez na równania są wzory,  a do sinusoid i całej reszty graficznej trza wykresy rysować. A wykresyt na podstawie wyliczeń końkretnych punktów ...a wyliczenia ze wzorów... skonkretyzuj z czym problem...

czego nie rozumiem? niemalże całości ... nie widzę żadnych zalezności, nie potrafię wypisać z funkcji żadnych zbiorów rozwiązań , równan i nierówności trygonometrycznych nie tknę ... ja właściwie w ogóle nie wiem jak się zadania robi.  Ujmę to tak :zadanie zrobie, ale jak ktoś mi zacznie a potem da wskazówkę co dalej robić. Sama nic nie ruszę.

Zapuściłam się po prostu. Teraz to tęsknię za czasami kiedy matmę kochałam i rozumiałam. W chwili obecnej nie wiem nic

kurna, fatty...to moze zacznijmy sie tego goowna uczyć??? w końcu można spróbowac , co?? Ja chętnie coś przypomnę bo niewiele pamietam. A spróbuj od początku mi potłumaczyć...np od podstawowych wzorów...daj linka albo wpisz w wątek :p

równania (i nierownosci) trygonometryczne, - tu trzeba niestety troche sprytu i spostrzegawczosci ;) przesledz to co masz w podreczniku i jak rozwiazywaliscie przyklady w klasie..innej rady nie ma (no. jesli mozna to proponowalabym korepetycje).

tangensoidy, cosinusoidy, sinusoidy i te inne dziady ...

to zwykle wykresy... zwykle jesli szukamy jakiegos kąta to znajdujemy go na osi OX i na OY patrzymy jaka jest wartość. czesto wiele kątów ma tą samą wartość.. i trzeba jeszcze wiedziec jak jest okresowa ta funkcia (tzw. 2k"pi" czy k"pi" ;) ) na pewno przyda sie umiejetnosc zamiany stopni na radiany. takie pi znaczy 180 stopni ale to chyba powinnas wiedziec ;)

proponuje poczytac podrecznik i to bez omijania tych nieciekawych i skomplikowanych  równań i symboli. pamietam ze nie chcialo mi sie tego wlasnie dokladnie czytac i stad mialam ogromne problemy z matematyka ;) Fatty! masz swieta. jest to pewna chwila wytchnienia, nie zmarnuj tego i na prawde zajrzyj do tej matmy :) moze jakas kolezanka by sie poswiecila i wytlumaczyla? tylko zanim ona przyjdzie to wypada zebys o wlasnych silach probowala poznac temat. chocby po to by wiedziec o co zapytac.

jednym slowem - warto poznac wzorki. takze te redukcyjne (których ja nie cierpiałam bo wolalam kalkulator:P), wlasnosci funkcji trygonometrycznych - jak przesledzisz wykres i zapamietasz go wzrokowo to latwiej ci bedzie pozniej zrozumiec dlaczego tangens nie może dotyczyc wszystkich kątów i jakie to są kąty oraz pomoze to przy ustalaniu dziedziny przy tych wszystkich równankach itp. powiem tylko - łączę sie w bólu, tez nie lubiłam trygonometrii :P

zycze wytrwalosci w nauce ;)

Ooo...Kareeee....zaimponowałaś mi wiedzą...;)

tsaaa ;) pewnie jak Fatty mnie o coś konkretnego spyta to ja leżę :lol:

PS
Wesolych swiat i Happy New Year ;) (zycze juz teraz bo wracam za parę tygodni z powodu braku neta w najbliższym czasie :P)

Hymmmm... więc dzisiaj mam angielski i musze przetłumaczyć ,'Wśród nocnej ciszy' tak, żeby dało sie zaśpiewać do melodii.... i qrdee kilka wersów nie umiem.... licze na Was ;) Narazie mam tak:

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:                      The voice is heared among the silent night
Wstańcie, pasterze, Bóg się nam rodzi!                    Stand up dear shepherds, your God is born
Czym prędzej się wybierajcie,                                  Quick be ready to the journey
Do Betlejem pośpieszajcie                                      Bethlejem is your direction
Przywitać Pana.                                                    welcome our Lord
 
2. Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie                         They've gone and found child in poor manger
Z wszystkimi znaki danymi sobie.                              With all the signals got from heaven
Jako Bogu cześć Mu dali,                                        They adored him as a God
A witając zawołali                                                  And welcoming loudly shouted
Z wielkiej radości:                                                  Cause of happieness
 
3. Ach, witaj Zbawco z dawna żądany,                     Ah, welcome Savior long time required
Cztery tysiące lat wyglądany                                    We looked forward to you for thousands years
Na Ciebie króle, prorocy                                            ???????????????????????       
Czekali, a Tyś tej nocy                                             ?????????????????????????
Nam się objawił.                                                   ?????????????????????????????
 
4.  I my czekamy na Ciebie, Pana,                            We are waiting on you dear Lord
A skoro przyjdziesz na głos kapłana,                          And when you'll come hearing priests voice
Padniemy na twarz przed Tobą,                               We'll fall down to your feet
Wierząc, żeś jest pod osłoną                                    Believing that you are
Chleba i wina.                                                       Bread and red wine


Plosem o pomysły na pytajniki :P I ewentualne porawki ;)


Data wysłania: 2005-12-27, 16:07

---

Ostateczna wersja wygląda tak: :P

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:                      Through dark and silent nigth we hear the voice
Wstańcie, pasterze, Bóg się nam rodzi!                    Stand up dear shepherds, God is born today
Czym prędzej się wybierajcie,                                  Quick be ready to the journey
Do Betlejem pośpieszajcie                                      Bethlejem is your direction
Przywitać Pana.                                                    welcome our Lord

2. Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie                         They've gone and found child in poor manger
Z wszystkimi znaki danymi sobie.                              With all the signals got from high heaven
Jako Bogu cześć Mu dali,                                        They adored him as a God
A witając zawołali                                                  And welcoming loudly shouted
Z wielkiej radości:                                                  Cause of happieness

3. Ach, witaj Zbawco z dawna żądany,                     Ah, welcome Savior long time required
Cztery tysiące lat wyglądany                                    We looked forward to you for thousands years
Na Ciebie króle, prorocy                                          Kings and prophets waited for you       
Czekali, a Tyś tej nocy                                            And this night you came at last
Nam się objawił.                                                   So we are happy ( :lol:)

4.  I my czekamy na Ciebie, Pana,                            And we are waiting on your comeing here
A skoro przyjdziesz na głos kapłana,                          And when you'll come hearing priests nice voice
Padniemy na twarz przed Tobą,                               We'll fall down to your feet
Wierząc, żeś jest pod osłoną                                    We believe that you're here
Chleba i wina.                                                       As a bread and wine

;)

no i widzisz, sama sobie pomogłas :P

a ty chodzisz na angielski? nie masz wolnego?

 a ja nadal nie wiem o co ci chodziło...a polskiego na angielski miałas??? A to nie mogłąs w googlach angielskiej wersji poszukać?

Ola14 - ja mam lekcyje angielskiego prywatne z jeszcze jedną koleżanką, a jesli lekcja nie wypada w święto to wolne czy nie (oprócz ferii i wakacji :P ) to jest angielski ;)

Nefra - angielskiej wersji 'wśród nocnej ciszy' nie ma.... i pewno dlatego moja pani wybrała tą kolędę (moją ulubioną z resztą :P) co bym nie googlała tylko tłumaczyła sama ;) Próbowałam googlać, ale nawet nie wiedziałam jaie hasło wpisać w wyszukiwarke ;)

Muszę napisać rozprawkę. Na temat: "życie bez marzeń byłoby niemożliwe". Spoko, bo temat fajny. Ale mam poprzeć argumenty przykładami z literatury. Od wczoraj wymyślam te "przykłady z literatury", ale mam na razie tylko Anię z Zielonego Wzgórza i starego człowieka ze "Starego człowieka i morza".
Ma ktoś jakiś pomysł? :help:

marzenia o wolnej Polsce w poezji i literaturze...Słowacki, Mickiewicz, Norwid...mysle dalej...:P

O ja. Nie wpadłam na mistrza i Małgorzatę. A przecież to teraz czytam :oops: :P .

i te wszystkie wypociny z okresu powstań
 
Kamienie na szaniec...marzenie o kraju wolnym od okupanta...

<kłania się nisko> Dziękuję! :tuli:

a marzenie o szklanych domach ...żeromski, chyba...


Data wysłania: 2005-12-28, 18:16

---

możesz napisac że każdy marzy o tym czego mu najbardziej brak...w okresie gdy nasz kraj był pod zaborami czy okupacją - marzono o wolności...wszystkie prawie powieści sienkiewicza(trylogia. krzyzacy) odwoływały sie do historii w której nasz kraj był silny, potrafiący stawić czoło najeźdźcy...wiec to tez były marzenia o potędze i wolności, czyli tym czego wtedy Polakom było brak.
Ci którym brakuje partnera, marzą o miłosci...etc...

Jeszcze tak co do tych marzeń wpadł mi Parsiwal.On też tam marzył żeby być rycerzem i był gotów do poświęceń by spełnić swoje marzenie  :P

Yyy no więc tak:
na polskim czytaliśmy satyrę Krasickiego pt. "Żona modna". I na zadanie mamy odpowiedzieć na pytanie 'jak w dzisiejszych czasach zachowuje sie modna żona'....a skąd ja mam to wiedzieć??? :P

trza pojąć kontekst..żona modna byla wierna trendom, byla rozrzutna itd

No tak.... tylko jak ja mam to rozpisać na dwie strony??? :lol:

bosz...chodzi do salonów urody, na masaże i hydromasaże, wklepuje w siebie całą masę kosmetyków,  , robi  sobie tipsy , zmienia kolory włósów u fryzjera, Korzysta z solarium. kupuje buty do każdego kolory ubranka, więc ma ich całą szafę no i oczywiście szmatki w wielkiej ilości, kupowane w firmowych sklepach. Oglada w necie pokazy mody wielkich stylistów, jest na bierząco kto z kim i kiedy  w świecie gwiad filmowych...itd podobnych bzdurek...rusz łepetynką :)

Yhh..... moja łepetynka miała ponad tygodniowy zastój i nie jest jeszcze zdolna do normalnego ruszania :lol: Dzięki :tuli:

zrobi mi ktoś stronkę www na informatykę ??  :lol:
taką najprostszą ( tak facet gadał :P )

Goldenmanka zajrzyj na www.helion.pl/kurshtml/  (mam nadzieje ze dobry adres a jak nie to poszperaj na helion.pl).  najprostsza strona:
<html><head><title>MOJA PIERWSZA STRONA ;)</title></head><body bgcolor=#000000 text=silver link=white alink=white vlink=white>
<center><br><br><br><br><font face=verdana>Witam na mojej stronce! Nie jest zbyt rozbudowana, ale jest. A to juz cos! ;)<p> Jesli chcesz to napisz do mnie maila: <a href="mailto:WSTAW@MAIL">WSTAW@MAIL</a> <p>
Polecam takze <b>wspaniale forum:</b> <a href="http://www.zwierzaki.org" target=_blank>FORUM ZWIERZAKI</a></font><p><i>Goldenmanka</i></center>
</body></html>
to tylko taki maly zarcik ale mozesz go sobie obejrzec: przekopiuj powyzszy kod do notatnika i zapisz jako index.html ;) nie użyłam polskich znaków bo nie definiowałam kodowania

 :lol: fajne
kurka wogule tego html nie rozumie  :(
 i jak ja tą strone zrobie  :|

Dawno tutaj nie pisałam...ale uznałam Was za dobrą deske ratunku :P
Pilnie muszę zrobić dla koleżanki prezentacje, m.in. o "wpływie masy na tarcie" (chodzi pewnie o stawy?). Na chłopski rozum wiadomo...zresztą kiedyś na biologii było, ale pamięć mam dobrą tyle, że krótką... i jednak temat muszę trochę rozwinąć. Ktoś może ma jakieś linki na ten temat, albo ochote poprodukować się na ten temat na FZ? <roftl2>
Błagam :P

a to nie z fizyki???

jedno z drugim powiązane, ale w dalszej czesci pracy mam rozwinąc tematy związane typowo z biologią... więc na tym chce się skupić. Mam przekazany tylko temat, a o co dokladnie chodzi :hmmm:

http://www.ulapoz.waw.pl/praca-projekty2.htm

na tej stronce masz dokładnie wymienione...co to za "projekt dydaktyczny"

a temat to z tej stronki wynikałoby że "Puszyści a stawy czyli wpływ masy na tarcie (prezentacja)"
i rzeczywiście jest to projekt wiążący fizykę z biologią...szukam dalej...

z tego możesz coś wyjąć...http://www.apteka.zabrze.pl/oferta_nowosci.php

O, dzięki ogromne  :D

muszę na jutro:
-wypisać typy bohaterów (np. człowiek, zwierzę, rzecz) przedstawionych w poniższych bajkach Krasickiego, oraz napisać co symbolizują
-napisać zasadę doboru bohaterów (np. na zasadzie kontrastu) i uargumentować to
-zinterpretować i napisać własnymi słowami morał...
POMOCY! nie mam pojęcia jak to zrobić :?



Słowik i szczygieł

O prym, kto lepiej spiewa, szedł szczygieł z słowikiem;
stanęli więc pbydwa przed sędzą czyżykiem.
wygrał szczygieł: zadziwił wszystkich dekret taki,
zleciały się natychmiast do słowika ptaki:
"żałujemy cię, ześ przegrał, czyżyk sędzia zbłądził."
"a ja tego- rzekł słowik- który mnie osądził"



Potok i rzeka

Potok, z wierzchołka góry płonący z hałasem,
śmiał się z rzeki; spokojnie płynęła tymczasem.
nie stało wódu góry, gdy sniegi stopniały,
aż z owego potoka strumyk tylko mały.
co gorsza, ten, co zaczął z hałasem i krzykiem,
wpadł w rzeke i na koniec przestał być strumykiem



Filozof i chłop
Wielki jeden filozof, co wszystko posiadał,
co bardzo wiele myślał, więcej jeszcze gasał,
dowiedział się o drugim, który na wsi mieszkał.
Nie omieszkał
i kolegę odwiedzić,
i od niego się dowiedzieć,
co umiał i skąd była ta jego nauka,
znalazł chłopa nieuka,
bo i czytać nie umiał, a więc książek nie miał.
oniemiał.
a chłop w śmiech: "Moje ksiegi-rzekł- wszystkie na dworze":
wół, co orze,
sposobi mnie do pracy, uczy cierpliwości,
pszczoła pilności,
koń, jak być zręcznym,
pies, jak wiernym i wdzięcznym,
a sroka, co na płocie ustawicznie krzeczy,
jak lepiej milczeć nixli gadać nic do rzeczy."

http://eduseek.interklasa.pl/artykuly/drukuj.php?ida=3146  ;)

dziękuję ci bardzo! :*
mam nawet b. podobna tabelkę do uzupełnienia :]

muszę znaleźć strukturę użytkowania ziemi według kontynentów -na razie mam tylko Australię .. wszędzie tego pełno, ale według poszczególnych państw a ja potrzebuję kontynentów ogólnie. Błagam, pomóżcie :(
(miałam to wypisać,ze " Świata w liczbach", ale takowego nie posiadam :( )

hmmm..Fatt? znalazłaś??

a jesli nie...to jak to ma wyglądać???
na mapie??? wykresie jakimś???

Może poszukam w moich książkach...

dzięki :) , nie znalazłam ale dorwałam  ten "Świat w liczbach" i ..i tam również jest tylko na poszczególnych państwach. Czyli psorka zadała coś niemożliwego do zrobienia -jakie to do niej podobne .. :lol:
Czyli daję sobie z tym spokój a w razie czego, będę się kłócic :P

.

Afryka...wszystkie użytki rolne, razem z pólpustyniami i pastwiskami, których jest najwięcej. obejmują zaledwie 34,6% powierzchni kontynentu.
W tej ilości - grunty orne, sady i ogrody warzywne - 6,8 %
łaki i pastwiska półpustynne, mało przydatne do hodowli 27,8%

o takie cos chodzi?? ;)

.

Afryka...wszystkie użytki rolne, razem z pólpustyniami i pastwiskami, których jest najwięcej. obejmują zaledwie 34,6% powierzchni kontynentu.
W tej ilości - grunty orne, sady i ogrody warzywne - 6,8 %
łaki i pastwiska półpustynne, mało przydatne do hodowli 27,8%

o takie cos chodzi?? ;)

oj tak, tak :) dziękuję , mam już 3 kontynenty... myślę,że starczy z racji tego,że tego w ksiażce z której chciała te informacje tego nie ma .

dane są wprawdzie z geografii świata wydanej w 80 roku, ale w afryce pod tym wzgledem nic się raczej nie zmieniło :lol:
jak chcesz to moge jeszcze jakis kontynent...:P

kto rzuci okiem na tłumaczenie tego przepisu ? słowa w [] to te, których nie wiem i nie mogłam znaleźć w słownikach
ngredients :
15 young grape's leafs
1 glass of vegetable consomme from cube
STUFFING :
2-3 tomatoes (30 dag)
2 onions (20 dag)
3 garlic teef
1 glass of rice
4 spoons of oil
3 spoons of fresh herbs (melissa, mint and [tymianek])
1 tea spoon of chili sauce
salt

PREPARING STUFFING :
Heat up 2 spoons of oil in pot, add washed rice and roas a moment. When the rice is zeszklony, pour 1 1/2 glass of water and cook 20 minutes. Warm up remaining oil, add peeled and crushed garlic and peeled, slightly cut onions. Add peeled from skin and cut in slight cube tomatoes . Strangle 15-20 minutes under cover on small fire. Near the end of strangle add chili sauce,salt and choped up herbs. Next put the rice and mix. Pigeons prepare like on picuteres near. Served for appetizer or with potatoes for second dish.

Napisy pod zdjęciami :
1. Washed grape's leafs put one at a time to hot water for 30 seconds. Put on leafs one by one spoon of stuffing.
2.Each leaf with stuffing lodge carefully in envelope.
3.Pigeons lay in shallow, heat-proof utensil, flood consomme and insert to over, heated by 175 [stopni Celsjusza] . Bake 30 minutes.

polski oryginał :
Gołąbki w liściach winogron
składniki:
15 młodych liści winogron
1 szklanka bulionu warzywnego z kostki
FARSZ :
2-3 pomidory (30 dag)
2 cebule (20 dag)
3 ząbki czosnku
1 szklanka ryżu
4 łyżki oleju
3 łyżki świerzych ziół (melisy, mięty i tymianku)
1 łyżeczka sosu chili
sól
PRZYGOTOWANIE FARSZU: w garnku rozgrzać 2 łyżki oleju, wsypać umyty ryż i prażyć chwilę. Kiedy ryż się zeszkli, wlać 1 1/2 szklanki wody i gotowac 20 minut. W rondlu rozgrzać pozostały olej, włożyć obrany i zmiażdżony czosnek oraz obrane, drobno pokrojone cebule. Dodać obrane ze skórki i pokrojone w drobną kostkę pomidory. Dusić 15-20 minut pod przykryuciem na małym ogniu. Pod koniec duszenia dodać sos chili, sól oraz posiekane zioła. Następnie włozyć ryż i wymieszać. Gołącki przygotować tak, jak na zdjęciach obok. Podawać na przystawkę lub z ziemniakami jako drugie danie.
Napisy pod zdjęciami [mam w przepisie 3 zdjęcia z przygotowania, a pod nimi napisy, je też muszę przełumaczyć]
1. Umyte liście winogron zblanszować, czyli wrzucać pojedynczo do gorącej wody na 30 sekund. Na zblanszowane liście nałozyć po łyzce farszu.
2. Każdy liść z farszem starannie złożyć w kopertę.
3. Gołąbki ułozyć w płytkim żaroodpornym naczyniu, zalać bulionem , wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 175 stopni Celsjusza i zapiekać 30 minut.

"3 garlic teef" <- czy ząbki czosnku to teef??? bo ja nie wiedzieć ;) a nie przypakiem noamlnie teeth? ;)

.

u jest streszczenia, ale dośc krotkie http://prace.sciaga.pl/33310.html

a tu zdecydowanie dłuższe...http://prace.sciaga.pl/37305.html  ...na tym spokojnie napiszesz plan wydarzeń ;)

.

a mógłby mi ktos przetlumaczyc cos na niemiecki jak tak to poprosze ten tekst:

Czesc.przepraszam  że nie moge zrobic z toba zakupow poniewaz musial wyjsc w pilnej sprawie do bankuBARdzo prosze zrob za mnie zakupy kup 2 jajka jablka napoje truskawki.Wroce kolo 18 czekaj na mnie

no cos w tym stylu oczyscie moze byc troszke inaczej inne rzczy itd tylko to ma byc taka krotka wiaadomosc

.

Goś...kooop w dooopę...odkąd to Reduta jest DO ORDONA?

ssgosiass:
Bernazd Zigier był patriotą...no i ...poczęści dlatego
Nie masz opracowania z tyłu? Ja tylko takie ksiązki wypozyczam  :mrgreen:

.

ja nie pamiętam  :bezsilny:

ale tak z  zdrowy chłopski rozum to wygooglaj sobie analize reduty i zobacz co tam sa za odniesienia o sytuacji w książce

http://www.wiw.pl/literatura/lektury/bohaterowie.asp?bohater_id=57
http://prace.sciaga.pl/18757.html
http://prace.sciaga.pl/12905.html

Wywołany przez Bernarda duch niepokoju narodowego, spowodował zmianę sposobu myślenia gimnazjalistów. Potajemnie spotykali się, czytali zakazane książki i poznawali prawdziwą historię uciemiężonej ojczyzny.

http://gotowce.com.pl/prace/196.htm
http://sciaga.interia.pl/id/matura/opracowania/www/art/art2&art_id=20077

http://www.syzyfoweprace.lotki.pl/t_15.php  :)))

http://gotowce.com.pl/prace/2966.htm  :)

itd... wpisz sobie Bernard Zygier  w google ;)

potrzebuję stworzyć odjechany referat o pentagramach, ponieważ ostatnio zrobił nam o nich wykład nasz nic nie wiedzący na ich temat wychowawca :/ tak więc nie dam sobie w kaszę dmuchać, że walnie jakąś stereotypową ściemę i mamy ją czcić jak objawienie boże. Jest ktoś chętny do pomocy ? chodzi głównie o ciekawostki.

hmmm....pomyslę...ale moge jutro???

kurcze, że też moja książka na ten temat została w domu :( wtedy bez problemu bym pomogła

a moje u kolezanki :lol:

b ędziem musiały goooglac ;)

tzn nie wiem, z googli już coś mam, myślałam że ktoś ma jakąś nadprogramową wiedzę (nadgooglową ;) ) w postaci wlaśnie takich książek. Ale jak nie ma to truno, dzięki za chęci. Chyba że na prawdę chcecie się przyączy c ;) miałam to robić na jutro ale mam jeszcze po uszy roboty, pewnie znowu pójde spać po pierwszej.. ale trudno, lepiej się dobrze przygotować do obowiązkowych zadań.

Pilnie potrzebuje pomocy z matmy. A dokładniej to do jutra muszę zrozumieć o co biega w funkcjach ;)

bosz...jakich funkcjach???

Jakies tam liniowe, kwadratowe, itp.

tarunia potrzebne Ci jeszcze to, czy już sprawa 'przeterminowana" ? A do tych kwadratoiwych potrzebne Ci wzory Viete'a czy jeszcze nie jesteście na tym etapie? Jejku, jakbys przyszła do mnie to bym Ci wszystko wytłumaczyła -wszystkie funkcje z zakresu gimnazjum mam opanowane i pamiętam do dziś-przy mojej ówczesnej nauczycielce nie było takiej opcji abym czegoś nie rozumiała :P

A mam pytanie -ma ktoś może lekturę "Ojciec Goriot" na komputerze, albo zna stronę gdzie taką ksiażkę do przeczytania można znaleźć? Bo Dziady, Konrada Walenroda, Nie-boską komedię przeczytałam własnie w internecie, myslałam,że Goriota również tu znajdę ale klapa-same streszczenia. A Biblioteka w remoncie a ja muszę przeczytać to na poniedziałek :) -taaak, wiem, mam refleks.

Taaa...a ja od 17 wczoraj nie miałam neta...:(

Kto wie jak napisać list polecający? Pomocy :)

to zależy ...bo kto ma polecać , w jakim celu i do czego...to dośc wazne ;)

Wyłumaczy mi ktos, dlaczego tak jest?(fizyka)
1KN= 10 do potegi trzeciej niutonow
1MN=10 do potegi szostej Niutonow

i o co w tym chodzi??

przedrostek kilo oznacza 1000(czegoś jest 1000) a 10 do 3 to jest 1000 
przedrostek mega to milion  a 10 do 6 to milion ;)

pokręciłam bardzo ? jesteś w stanie się rozeznać ?  strasznie niejasno ?

rozumiem, dziex :)

:help: trzeba mi z historii bo nie moge nigdzie nic znaleźć. Na jutro :| ja oczywiście zapomniałam ze cokolwiek byłło zadane :P
"Przedstaw główne zasady wiary prawosławnej."
pomoże ktoś? :P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawosławie :;d:
Doktryna prawosławia opiera się na dekretach siedmiu pierwszych soborów powszechnych i przekazach ojców Kościoła. Nie uznaje ustanowionego po tzw "schizmie wschodniej" w Kościele zachodnim prymatu jurysdykcyjnego biskupa Rzymu, opierając się na tradycji Kościoła starożytnego; dogmatu o "Filioque", czyli pochodzenia Ducha Świętego od Syna (teologowie prawosławni tłumaczą, że Bóg Ojciec, jest jedynym zródłem i Syna i Świętego Ducha. Dlatego Bazyli Wielki napisał "Bóg jest jeden bo Ojciec jest jeden"); odrzuca też ideę odpustu, czyśćca, dogmatu o niepokalanym poczęciu Maryi, dogmatu o Wniebowzięciu Matki Boskiej, nauczania o grzechu pierworodnym Augustyna z Hippony, prozelityzm oraz celibat niższego duchowieństwa.
Ważnym w Kościele prawosławnym jest fakt znaczącej odmienności eklazjalno-liturgicznej, konkretnie w pojmowaniu Kościoła jako wspólnoty soborowej, co wyklucza prymat papieża, a co za tym idzie uznanie jego nieomylności w sprawach wiary. Istnieją również różnice w pojmowaniu życia duchowego i sakramentalnego (choć są to te same sakramenty co w Kościele katolickim). Kościół prawosławny uważa się za jedynego "depozytariusza wiary" oraz za jedyny ściśle trzymający się Tradycji Ojców Kościół katolicki (gr. kath'olon - według całości) powołany przez Jezusa Chrystusa.
Hierarchię Kościoła tworzą cztery Kościoły starożytne - jerozolimski, antiocheński, aleksandryjski i całej Afryki oraz ekumeniczny konstantynopolitański (którego patriarcha jest tradycyjnie przewodniczącym rady biskupów na soborach kościoła) oraz pięć późniejszych patriarchatów: Rosyjski, Gruziński, Bułgarski, Rumuński, Serbski i 13 kościołów krajowych (m.in. Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny).
W prawosławiu duże znaczenie mają autonomiczne, podlegające biskupom klasztory. W prawosławiu istnieje silna tradycja dużej autonomii organizacyjej - tzw. autokefalia.
Może coś z tego?

.

pomóż ktos, prooosze ;___;

jesli ktos bedzie tak dobry, to niech mi powie, ile to procent jest: 5/16, 10/16, 1/16, 2/16, 3/16...

ploosę x__X

upewnię się... chodzi o to jaki procent np liczby 16 stanowi 5 ?

tak, o to x_x zapomnialam dopisac, ciele ze mnie o_o

a)31,25 %
b)62,5%
c) 6,25 %
d) 12,5 %
e) 18,75%

chyba dobrze, ale uprzedzam,że po 2 tygodniach ferii może być różnie :lol: wiec prosiłabym kogoś kompetentnego o weryfikację :lol:
 robione w ten sposób:
x=jakaś liczba/16 * 100

w razie wątpliwości to słownie: dana liczba przez 16 i to wszystko razy 100 ;)

Fattyś, wszytsko dobrze :lol: Sprawdziłam, proporcją ;) Czyli że 16 to jest 100% a te inne to x :P

dzięęęęęki wielkie, Fatty ^_____^ I Arrow teeż ^___~

O Boże :lol: Jakie zadaaaaanie :lol: Mam wcielić sie w Juliusza Cezara, który wraca z Galii i przmawiać do klasy - ludu Rzymskiego ( :lol:) i tak ich podejść, żeby dopuścili mnie do władzy (tam była republika, a na słowo król to Rzymianie mieli wymiotne odruchy :lol: :P). I jeszcze trza jakoś tak to powiedzieć, w stylu Cycerona (najwybitniejszy Rzymski mówca...) :lol: Moja krótka przemowa sklecona na ostatnich 10 min. lekcji brzmi:

Rzymianie! Oto i wraca Wasz Juliusz Cezar. Nie zaprzeczycie bracia, że wiele dla Was uczyniłem. Dotychczas niezwyciężona Galia uległa potędze mojej, oraz naszej wspaniałej Rzymskiej armii. Pomyślcie więc, czego jeszcze mógłbym dokonać, co jeszcze dla Was i Rzymu zrobić. Cały świat padłby do waszych szlachewtnych stóp. Mógłbym spełnić wszytskie wasze zachcianki, jesli tylko dopuścilibyście mnie do władzy.

No... i trza to jeszcze rozbudować i jakoś zakończyć :P HELP ;)
Ale dyplomatą to ja nie będe.... chyba padne ze smiechu, udając Cycerona i Cezara razem wziętych... :lol: :P

Arrow wiem, że masz ten sam podręczik co ja, ale myślałam, że twój nauczyciel mniej pokręcony :P
Ale niestety nie pomogę za bardzo chyba- mam ferie, a skończyliśmy na temacie o... e co to było? :P cos o tworcach literatury :P

Kucyk, moja nauczycielka histy to najlepsza babka w szkole :lol: pokręcona nieźle, fakt... no ale cóż :lol: My mamy za tydzień sprawdzian z Rzymu, jesli powie ci to coś o tym gdzie jesteśmy :P
Ale rozpisałam sie z tym już na stronę.... wyprodukowałam sie strasznie, jak mi sie będzie chciało to przepisze, cobyście powiedzieli czy będąc ludem Rzymskim czulibyście sie przekonani :P

Są tu jacyś matematycy? Coś takiego mamy:

(1/2 a - x) x <razy> (-2x do potęgi 2)
Nie rozumiem tego kompletnie, a mamy 3 zadania :?

Yyyy, Mona, przóbowalam, ale nie umiem :bezsilny:

Uwaga, uwaga... magik Arrow przemienia was na 5 min w Rzymian, którzy o monarchii i królu nie chcą nawet słyszeć... :P Czulibyście sie przekonani, słysząc taką przemowe od Cezara, który wrócił własnie z Galii? :P

Szlachetni Rzymianie! Rzym oraz jego wspaniała armia odniosły wielki sukces. Dotąd niezwyciężona Galia uległa naszej potędze. Jest to mój i wasz triumf. Czyż nie sądzicie, szlachetni obywatele, że armia zwycięża, gdy na jej czele stoi odpowiedni człowiek? Człowiek o walecznym sercu i mądrym umyśle. To właśnie mnie przypadł w udziale zaszczyt dowodzenia armią Rzymu, najwspanialszej i najpotężniejszej republiki świata. Smak zwycięstwa jest słodki. Spełnieniem moich najgorętszych pragnień, byłoby dać go wam jeszcze wieokrotnie. Nieprzekraczałoby to moich możliwości. Rzym jest w stanie zapanować nad światem. O naszej potędze wspominać będą wszytskie następne pokolenia. Naród jest jak armia, która aby móc odnosić sukcesy, potrzebuje wodza. Szlachetni obywatele, proszę was, byście pozwolili mi służyć Rzymowi stojąc na jego czele. Obiecuję, że będąc pierwszym pomiędzy równymi, zapewnię Rzymowi i wam należne miejsce w historii świata. Wierzę, że zaufacie mi, podejmując decyzję dobrą dla was i przyszłych obywateli Rzymu.

<z poważaniem, Julek Cezar, hihihi :P>

No... chyba zmienię słowo 'obywatele',bo to tak jakbym tylko do Patrycjuszy (obywateli) mówiła, a to ma być do wszytskich :P No i jak?? Przekonani jesteście? :P

eeeee... ja jakoś nie bardzo XD zresztą zawsze zapisują w historii wodzów, którzy sie do niczego nie przyczynili.. więc mój głos jest nieważny, może ludzie w tamtych czasach byli naiwni :>

W tym problem że nie byli naiwni.... byli bardzo...yy.... świadomi politycznie :P Właśnie główkuję nad jakimiś jeszczze argumentami, ale cos mi to główkowanie nie wychodzi :P

Są tu jacyś matematycy? Coś takiego mamy:

(1/2 a - x) x <razy> (-2x do potęgi 2)
Nie rozumiem tego kompletnie, a mamy 3 zadania :?

Pewnie już się nie przydam, ale tylko spytam-czy było podane cuś w stylu:
dla a=-1
dla x=5
???????????????????????
Bo bez tego za nic Ci nie wyliczę :zawstydzony: :P

Kucyk, moja nauczycielka histy to najlepsza babka w szkole :lol: pokręcona nieźle, fakt... no ale cóż :lol:

Coś z tymi historykami jest :P

My mamy za tydzień sprawdzian z Rzymu, jesli powie ci to coś o tym gdzie jesteśmy :P

Gdyby nie to, że od poniedziałku mam ferie (dopiero!!! ile ja się naczekałam ;) ) to pewnie też bym jakos w tym tygodniu miała, może w przyszłym, bo nam w piątek pół lekcji wypadło przez rozdawanie walentynmek.

Aha co do tesktu-jesli baba jest upierldiwa zwłaszcza o gramatykę ( a historycy znowu coś z tym mają :P )to może lepiej dopisać:
Dotąd niezwyciężona Galia właśnie uległa naszej potędze.

Mona :
dokładnie nie wiem, o co ci chodzi.. ale tak będzie, opuszczając nawiasy :
(1/2a - x)x(-2x do kwadratu) = 1/2a - x * x *(-2x do kwadratu) = 1/2a - x do kwadratu * 4x do kwadratu = 1/2a - 4x do czwartej

chyba, że chodzi o coś innego.. [możesz podać nazwę tematu, z którego pochodzi przykład ?] to by było tak :
(1/2a - x)x(-2x do kwadratu) = (1/2a - x)(-2x do sześcianu) = (-2x do sześcianu)(1/2a - x) = -ax do sześcianu + 2x do czwartej

i szczerze mówiąc druga wersja wydaje mi się bardziej pawdopodobna..

Już rozwiązałam ;)
Temat jest o mnożeniu wyrażeń algebraicznych czy coś. Ale mi się dzisiaj upiekło... :P
BTW. Moge potem podać rozwiązanie :) Dzięki Alyś :tuli:

Dzieki Nataila ;) ja jeszcze troche pogoglałam, conieco znalazłam i napisałam ;) właśnie poszło do sprawdzenia :P

Arrow...nie zapominaj że zawsze i wszędzie głównym powodem walk, wojen i bitew było co??? :chytry:

ŁUPY!!!!! Bogacenie się!!! To tez powinnas obiecac Rzymianom, a nie tam jakąś chwałę i miejsce w historii.

A prócz tego bardzo ważne było zwiększanie potęgi Rzymu, Cesarstwa, tworzenie mitu o tym że jest niezwycięzony, że oświeca  ludy niosąc swą wiedzę, naukę i kulturę. Imperium musi trwać. potężne i niezwycięzone!!!

 no i jeszcze "veni, vidi, vici " czyli jak już oglądam to po to aby zawładnąc ;)

Ave Cesar morituri te salutant!!! :;p:

No to o potędze napisałam... jakośtam to było że 'Rzym może zawładnąć światem, a to nie przekracza moich możliwości' ;) W ogóle, nie podobają mi sie moje argumenty :P Siebie samej bym tym chyba nie przekonała :lol:
A nad tymi łupami.... trza pomyśleć :mrgreen: No i w ogóle rewolucję w tym zrobić ;)

Qrde, wymyśliła se kobita zadanie :lol: ciekawe, ale... kłopotliwe :P To już drugie takie :lol: Pierwsze było 'co by było gdyby człowiek nie nauczył posługiwać sie ogniem'... i bądź tu mądry :lol:

To my musieliśmy kiedyś zrobić scenkę z życia jaskiniowców. Znaczy się, tych, neandertalczyków :lol: .
Muszę na angielskim w poniedziałek opowiedzieć trzy historie: dwie z życia prawdziwe (kto to sprawdzi... :diabelek: ) i jedną fałszywą. Ale ja w ogóle nie mam o czym opowiadać! Ratunku... Może ktoś ma jakiś pomysł? :help:

fajnie wychodzą jakieś wycieczki, jeden dzień z kolonii czy np. jakieś urodziny czy inna okazja :P ale to trochę oklepane :P
hmm może o najlepszym/najgorszym dniu Twojego życia ? :P

hmm może o najlepszym/najgorszym dniu Twojego życia ? :P

Jeśli ma się młodsze rodzeństwo ten tytuł pasuje jak znalazł :P

To my musieli&para;my kiedy&para; zrobić scenkę z życia jaskiniowców. Znaczy się, tych, neandertalczyków :lol: .

Noo my też. Wczoraj na polskim :P czterech chłopaków wykonywało dziwny "taniec" przed tablicą bo udawali że rozpalają ogień. Nauczycielka w brecht... ale prawdziwego ataku dostała jak weszła nasza pani od religii :P sie jej później zapytałam co sądziła o "tańcu'' przed tablicą to powiedziała że weszła do sali bo myślała że nauczyciel gdzieś wyszedł, wchodzi a tam czterech chłopaków tańczy przed tablicą :lol:

Ma ktoś pomysł jak ułożyć równanie do zadania:
Pan Edek w marszobiegu na 50 km uzyskał czas 4 godziny i 30 minut. Biegł z prędkością 16 km/h a szedł z prędkością 6 km/h. Ile kilometrów przebiegł a ile przeszedł :?
:?:

ewelina moge ci tylko podac wynik bo mam w ksiazce podany ale nie moge wymyslic ukladu rownac :(

wynik to ja też mam w książce  :? :(




Data wysłania: 2006-02-19, 14:24

---

I jak ja mam się zdecydować czy isc na humanistyczne przedmioty czy ścisłe :?

ja wole humanistyczne :P


znalazlem cos na necie

16t1+6t2=50
t1+t2=4,5

tylko powinna byc tu jeszcze druga niewiadoma :? ale sprobuj to rozgryzc :)


Data wysłania: 2006-02-19, 14:29

---

pewnie t1 = x
t2 = y

czy cos w tym stajlu

Ewelina, proponuję:
x/16 + y/6 = 4,5
x + y = 50

(to tak w temacie v=s/t  <=>  t=s/v   a więc x to odległośc przbyta biegiem, czyli czas przebyty biegiem to x/16 (km/h) )

:)

Czy jakiś dobry człek mógłby mi to sprawdzić?
Bardzo proszę ;) . Muszę to jutro na angielskim opowiadać :? .
1.
At last holidays my nephew – Szymon – came to Szczytno. He is seven years old. I don’a like him, becouse he irritate me. Unfortunately, when he come to Szczytno with her grandmother – my auntie – I must take care him. Certain day, we went on the lake. We fed swans. Szymon walked too near and the swan started to pursue him. I must helped Szymon, but I was afraid too. So we ran away. We didn’t tell this history our family.
2.
When I was six years old and I went to nursery school, I recited poem for Mother Day. I was very nervous, becouse there was a lot of people. And I feared, that I will say something bad. When I recited this poem, I forgot second verse, so I said first and last verse. Nobody noticed this.
3.
When I was young, I was jealous that my brother can go on the summer camp. I wanted to go too, but I was too young. I spent my holidays in Przasnysz, at my grandma and we imitated, that I’m on colonies. My grandmother was a cook, my auntie was a teacher and my uncle was a head of our camp. Unfortunately, I was only colonist and I didn’t have any friends there. But I was very happy.

kasia... wyszło :) Thx :)
a:
16t1+6t2=50
t1+t2=4,5
się nie zgadza :?

Natalia

At last holidays

Zdaje sie że 'last holiday...' ;)

...he come to Szczytno with her grandmother

he cAme (...) with HIS grandmother ;)

I must take care him

I had to... bo to w przeszłym czasie ma wszytsko być, no nie? ;)

I must helped Szymon, but I was afraid too

I had to help...

I was very nervous, becouse there was a lot of people

...there were a lot of people ;)

I was jealous that my brother can go on the summer camp

A nie ...my brother could go... ??? ale to nie wiem

Tyle zakodowałam... ale nie gwarantuje że tak ma być ;)

EDIT:

Szymon walked too near and...

Szymon walked too close chyba

I must take care him

I had to... no i brakuje mi czegoś między care a him... jakiegoś słówka, ale nie wiem jakiego ;)

we went on the lake

ON the lake??? Nie pasuje mi za bardzo, ale to już sie troche czepiam ;)

Dziękuję ;) . Potrzebowałam kogoś, kto by się trochę poczepiał :P . Z tym 'on the lake' to mi też nie pasuje, ale jakoś nic innego TEŻ mi nie pasuje, więc zostawiłam :mysli: .
'Unfortunately, when he come to Szczytno with his grandmother – my auntie – I must take care him.' - to chciałam zrobić w teraźniejszym, że zawsze tak jest, a nie tylko wtedy konkretnie.
Ale ja sierota czasem...'was' zamiast 'were' i 'her' zamiast 'his'... Moja ytelygęcja mnie powala :lol: .

Moje zadanko z angielskiego to wydrukować jakąś piosenkę, i przetłumaczyć ją na polski... Pani powiedziała żeby nie korzystać z gotowych tłumaczeń (ona i tak się skapnie), nie martwcie się chodzi mi tylko o to jaką piosenkę wybrać. Przejrzałam już mój katalog Mp3 no ale ja głównie polskich piosenek słucham i nic nie znalazłam :? Chodzi mi o jakaś w miarę normalną, by w niej nie było żadnych przenośni, a najlepiej żeby mozna było dosłownie przetłumaczyć... :P szukam i szukam....  :roll: Macie jakiś pomysł?

Właśnie przeszukuję moją listę, może coś dla Ciebie znajdę ;) . Chociaż ja też słucham głównie polskich.
Dostałam szóstkę za te historyjki na angielskim. Chciał mi postawić piątkę, ale zrobiłam minę zbitego psa i słodkie oczka [sposób 'na sierotkę'] i mi postawił szóstkę ;) . No po prostu kocham tego faceta! :P

WAKE ME UP WHEN SEPTEMBER ENDS ;) http://www.teksty.org/g/greenday/wakemeupwhenseptemberends.php
Ta piosenka ma cuuudny tekst.... :kocham: Ale to moja propoziszyn ;)

Natalia, gratulacje :mrgreen: A...yy... która była ta fałszywa? :mrgreen:

Środkowa.

When I was six years old and I went to nursery school, I recited poem for Mother Day. I was very nervous, becouse there was a lot of people. And I feared, that I will say something bad. When I recited this poem, I forgot second verse, so I said first and last verse. Nobody noticed this.

:;d:
Też pomyślałam o Green Day'u :P . Albo The Beatles. Mają niektóre teksty proste i krótkie. Tylko nie wiem, czy nie za krótkie.
Love, love me do
You know I love you
I'll always be true
So please love me do
Wo ho love me do
Someone to love
Somebody new
Someone to love
Someone like you.
Ale chyba za krótkie, hm? ;)

To moze.. tego, jak mu tam?.. Daniel Powter, Powder czy coś?xd have a bad day czy coś w stylu, dośc popularne i nie bedzie wiekszych problemów z tlumaczeniem :P

Natalia: zdecydowanie za którtkie :(

To moze.. tego, jak mu tam?.. Daniel Powter, Powder czy co&para;?xd have a bad day czy co&para; w stylu, do&para;c popularne i nie bedzie wiekszych problemów z tlumaczeniem :P

raczej nie :? Za łatwe to też źle bo ja chce dostać 5  :P

Arrow... hmmm... mogło by być

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
 

inne Beatlesów...poszukaj...żółta łód podwodna np

kto mi pomoże ??
na jutro mam to napisać  :| na polski
1.Podaj 3 cechy epopei na podstawie Pana Tadeusza
2.Napisz plan dowolnej noweli
3.Udowodnij że Kamienie na Szaniec sa powieścią historyczną
4.Przedstaw w punktach plan dowolnego mitu
5.Podaj po jednym przykładzie różnych typów powieści
6.Czym charakteryzuje sie ballada
 :lol:

4. Plan mitu. Mit o Syzyfie (oryginalne.... :lol:)

1. Syzyf władcą Koryntu
2. Przyjęcia u bogów
3. Zdradzenie sekretu Zeusa
4. Zadanie Tanatosa
5. Uwięzienie bożka śmierci przez Syzyfa
6. Wysłanie Aresa, na pomoc Tanatosowi
7. Śmierć Syzyfa
8. Zabłąkana dusza Syzyfa nad Styksem
9. Powrót króla Koryntu na ziemię
10. Spokojne i długie życie
11. Ciężka kara

No jakoś tak napisąłbym plan... jeszcze coś możesz wspomnieć tam o tym, że Syzyf prosił żonę, zeby nie chowała jego ciała, co by mógł wrócić na ziemie no i coś o tym, jaka ta kara była.... no i w ogóle ja nie lubię pisac planów zdarzeń :P

A w tej reszcie to Ci nie pomogę.... nie umiem ;)

EDIT:
no i pisany plan z pamięci... ale chyba to tak jest ;)

6. Czym charakteryzuje się ballada ?
-fabuła odznacza się zagadkowością
-akcja rozgrywa się zazwyczaj wokół jednego tajemniczego wydarzenia
-łączy elementy liryczne(zagadkowość) epickie(fabuła) i dramatyczne(dialogi i działania bohaterów)

3.Udowodnij że Kamienie na Szaniec sa powieścią historyczną

myślę,że do tego dobrze by było poszukać biografii występujących tam osób...
a tak  btw to w celu dokładnego dokształcenia się przyjeżdżaj do mnie :P - obok mnie jest dom Janka Bytnara :mrgreen:

A...przecież ja znam (mamnaisane w zszycie z polaka :P) cechy powieści historycznej... ;)

- powieść opowiada o czasach odległych pisarzowi
- na tle postaci historycznych występują postacie fikcyjne
- język powieści zawiera archaizmy
- występują tam zdarzenia autentyczne, historyczne

Może sie przyda, ale nie wiem, bo nie czytałam jeszcze 'Kamieni...' ;)

może nie jest bezpośrednio związane z zadaniami domowymi, ale proszę o pomoc w tym dziale.
w dniu niemieckim będziemy przygotowywac wystawę dot. sławnych Niemców. Może znacie jakieś nazwiska (sportowców, muzyków, polityków, noblistów, no obojętnie) ludzi sławnych. też takich, którzy jakoś się przyczynili nie tylko Niemcom, ale całemu światu.

hm... Wie ktoś co to za cieśnina? :?

(http://img515.imageshack.us/img515/1429/ciesniny1we.png)


Liwcia... Ja z niemców to tylko Hitlera kojarze :P

Wyszukałam w google:
http://www.deutsch.edu.pl/niemcy_znani.html

Wyszukałam w google:
http://www.deutsch.edu.pl/niemcy_znani.html

ja bym do tego jeszcze kompozytora Schumann 'a dorzuciła. Kiedyś na wystawie o Niemczech byłam dziewczyną slęczącą przy stoisku literacko-muycznym i pamietam,że Schumann to tez był ktoś 'ważniejszy' .

oj misie a od czego google
Liwcia proszę Cię bardzo
http://www.deutsch.edu.pl/niemcy_znani.html
i jeszcze bracia Grimm
i jak coś znajdę więcej to dodam :)
to jeszcze tutaj, niektóre nazwiska się powtarzają
http://www.gic.gorzyce.pl/e-uropa/pl/niemcy/historia.htm
no i z innej beczki znana top modelka Claudia Schiffer :)

ewelina, jeśli ci chodzi tę między Danią a Szwecją to Sund, a moze o któryś z Bełtów?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cie%C5%9Bniny_Du%C5%84skie

dziękuje Wam bardzo :)

No to tym razem ja mam problem. Ściślej mówiąc z biologii dział tkanki zwierzęce.
O jakiej tkance jest mowa w tym opisie?

Tkanka zbudowana jest z komórek mezenchymatycznych, kształtu gwiaździstego, często połączonych ze sobą wypustkami w syncytium komórkowe. W pewnych przypadkach komórki są zdolne do pełzakowatego ruchu, ponadto mają zdolność do wytwarzania włókien oraz różnicowania się w różne odmiany komórek. Między komórkami mezenchymy znajduje sie jednorodna, galaretowata sybstancja międzykomórkowa.

Pliss błagam, pomocy!! I musze jeszcze wskazać cechy które umożliwiły identyfikacje :(

Vitani - wiem, że źle [identyfikacja nastąpiła na podstawie podręcznika z pierwszej gimnazjum :P], ale mnie się zdaje , że to kostna.. dlaczego ?
kształtu gwiaździstego - no tak jakby
połączonych wypustkami - tak
znajduje się jednorodna, galaretowata substancja - tak, coś takiego jest napisane
takie bardzo amatorskie, ale ktoś ze starszych [w sensie np. z trzeciej gimnazjum, w każdym razie ktoś, kto wie na ten temat więcej] forumowiczów może to sprawdzić :P

Zawartość substancji międykomórkowej wskazuje na tkanę łączną (podobnie jak mezenchymatyczny charakter). Tkanka kostna nie ma gwiaździstych komórek (a ma blaszki wokół kanałów lub beleczki), poza tym nie wykazuje zdolności ruchu ani nie przekształca się w inne komorki.
stawiałabym raczej na tkankę łączną galaretowatą (-> galaretowata substancja ;) )

czyli proponujecie coś z tkanek łącznych właściwych ? chyba zarodkowa, jeśli mi sie dobrze zdaje, a dobrze mi sie zdaje??

.

RATUNKU!
muszę odpowiedzieć na pytania dot. wiersza Tadeusza Różewicza

"Warkoczyk"
Kiedy już wszystkie kobiety
z transportu ogolono
czterech robotników miotłami
zrobionymi z lipy zamiatało
i gromadziło włosy

Pod czystymi szybami
leżą sztywne włosy uduszonych
w komorach gazowych
w tych włosach są szpilki
i kościane grzebienie

Nie prześwietla ich światło
nie rozdziela wiatr
nie dotyka ich dłoń
ani deszcz ani usta

W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chłopcy.


1. Jaka opozycja zaryswoana została w ostatniej strofie? W jaki sposób wzmacnia ona wymowę utworu?
2. Dlaczego wiersz nosi tytuł warkoczyk?
3. Jakim językiem posługuje się poeta? Wskaż środki artystyczne.
4. Zwróć uwagę na interpunkcję.

Potrzebuję tego na jutro, a nigdzie w necie nie mogę znalezc. POMOCY!

SCENKA Z ZYCIA SLAWNEGO MATEMATYKA poszukiwana :)

Błagam, pomocy!
mecze sie nad tymi zdaniami juz tak dlugo,a  ciagle cos zle robie. wrr, nerwice mozna dostac.
a jutro mam sprawdzian, te same pytania{nie pytajcie, mamyt e, dizwneog pana :lol: }

przetlumacz na jezyk niemeicki:

czy masz ochote coś zjeść?
spróbuj coś zrobić!
w piątek zaqczynam sie uczyc hiszpanskiego.

Hast du Lust etwas zu essen?
Am Freitag fange ich Spanisch lernen an.

dobra dobra.. tylko proszę, bez komentarzy, że mogłam się za to wcześniej zabrać..

muszę uzupełnić "ankietę" na wymianę {po angielsku} i proszę o sprawdzenie ewentualnych błędów

Address {aaa.. nigdy tego nie lubiłam}
I live in Opole (South-West Poland) , on ****** **/** street (code **-***)
w miejsce gwiazdek kolejno : ulica, numer bloku, numer mieszkania, kod pocztowy

Hobbies
I'm interested in animals (expecially horses and dogs), computers, books (e.g. Harry Potter) and musis (I like a lot of songs, but I must say that I haven't one favourite singer or band). I like Scientists - Maths, Physic, Chemistry and Biology, but I like History, too.
[btw nie wiem, co jeszcze napisać]

Family {łatwe.. ale coś mi nie pasuje}
My parents names are ***** and *****. They're ** years old. I haven't any brothers and sisters.

Healts problems
I have an alergy on eucaliptus.

What your exchange partner should know (f. ex. pets, languages, smoker/non-smoker family)
I speak English - I have learn it since 8 years . In school I learn French, but I started learn it in this year, so I can't talk it. {chodziło mi o to, że nie potrafię swobodnie rozmawiać w tym języku). At home I hava a turtle - Klepcia.
[i teraz prawdziwy problem.. muszę jakoś delikatnie przekazać, że , ładnie powiedziawszy, nie cierpię palenia ..]
My parents smoke , but I must say that I hate it.
[O_o]

a żeby było śmieszniej, to na jutro muszę oddać.
[głupiam]

Alya tez mialam taka ankiete..i praktycznie nie miala ona zadnego znaczenia, bo partnerzy i tak mieli odmnienne zainteresowania. :P A co do bledow to pare jest, ale juz za pozno widze na poprawianie :P

A ja mam prosbe...Parodia lekcji matematyki poszukiwana! :) jak najszybciej.

Ano zdaje sie za późno....

Fiona, szukam, szukam, ale coś mi nie idzie....

fiona, Mikołaj Kopernik był matematykiem, jeśli się nie mylę:D

Poszukuje muzyki i krokow do walca wiedenskiego lub walca angielskiego lub tanga! PILNE! :P

Walc angielski dużo łątwiejszy - po kwadracie na trzy :lol:
(parnerka od lewej nowgi do tyłu) . A muzyka... np ze Shreka mozna wziąć piosenkę "It is you I have loved" (chociaż nie jest to moze najłatwiejszy podkła dna początek ;))

W ramach muzyki do walca wiedeńskiego polecam Straussa albo innych
 wiedeńskich :)

"fale dunaju' trza poszukac w mp3 :P

Kto mi pomoże ?? Na jutro mam napisać rozprawkę na 1.5 strony A4
temat tego :
Na podstawie wybranego filmu udowodnij że dziesiąta muza (film) jest syntezą różnych dzieł sztuki.
 :help:

boszzz....tak srana? Ja dopiero kawę pije i myslenie mi jeszcze śpi ;) A ty nie w szkole?

nom :P
od poniedziałku do dzisiaj miałam wolne bo miałam rekolekcje jutro dopiero do szkoły
to co pomoże mi ktoś ?? :P

no pomogę ale zapodaj coś...napisałaś cośkolwiek?

no właśnie chodzi o to że nawet nie wiem o czym napisać i jak zacząć  :(

a polej wodę ze od wieków artyści róznymi środkami wyrazu starali sie ukazać swe uczucia, dotrzeć do odbiorcy swej sztuki za pomocą symbolu...(i innych srodków wyrazu...poogooglaj jakie sa)Potem nawiń że poeci  słowem wyszukanym , malarze kolorem i symbolem a rzeźbiarze za pomoca formy.

Dalej nawiń zę większość wspólczesnych ludzi to wzrokowcy i dlatego współcześni twórcy starają się dotrzeć do odbiorcy za pomoca jak najbardziej czytelnej formy wizualnej.
Esencją takiego przekazu jest film.

tylko to rozbuduj i masz bardzo dobry wstęp.

A potem wymyśl film bo ja cos pusto dziś w głowie mam i pomyslimy co dalej. Zaglądnę koło 18 ;)

dobra wstęp napisany :P
ale nie wiem jaki film wymyśleć :P

No to do kitu bo mi też nic do głowy nie przychodzi...nie mam pojecia co ty ogladalas :bezsilny:

mój tz wymyślił abys wzięła Zemstę fredry albo Pana Tadeusza - film. Tu masz połaczenie formy literackiej  z filmową . Filmy są adaptacją więc dosc wiernie opierają się na pierwowzorze literackim. Do wszelkich form przekazów literackich (poogoglaj nad analizą jakiegokolwiek dzieła literackiego, jakiego rodzaju formy przekazu sa używane a może własnie nad jakąś recenzją któregoś z tych filmów)
dochodzi obraz, który   doborem artystów, kolorem ekspresją ,  jeszcze wzmacnia siłę przekazu a jednocześnie obrazy które widzimy, gadżety, wnętrza, stroje tworzą nam obraz czasów w których akcja się odgrywa. Do tego podkład muzyczny wz\macnia odpowiedni nastrój, Intonacja głosu aktorów i ekspresja ruchów nadaje  przekazowi realniejszy wymiar.. poogoglaj nad jakąś symboliką przedmiotów i scen w  filmie i będziesz miała o ile przekaz jest mocniejszy od przekazu literackiego.
 I na koniec podsumuj ile różnego rodzaju form sztuki kumuluje w sobie talki film . :)

dzięki Nefra  :cmokkk:
 ;d

chyba jestem tępa nie wiem co szukać czy recenzji pana tadeusza (której i tak nie umiem znaleść :( ) czy jakiego rodzaju formy przekazu sa używane...  i  nie umiem znaleść tego  symboliką przedmiotów i scen w  filmie  :help:

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/127422
tu widze niezły opis i nawet podają kto gra muzykę więc możesz dołaczyc :)
miejsce: jako scenerię wybrano zabytkowe miejsca, pałece (wymień) czego nie sposób zobrazować w ksiażce, a  obrazów trzeba byłoby malować bardzo wiele a i tak nie oddano by wszystkich wnętrz , zakamarków widoków danego obiektu tak realnie...jest tu tae więc pokazana historia naszego kraju zamknięta w tych obiektach.
na samym dole tej strony masz podane piosenki i wykonawców wykorzystanych w utworze. jest tu więc połaczenie muzyki poważnej (napisane na górze...podaj nazwę) i popularnej.

możesz dodać że dzięki filmowi można też zapamiętac stroje polskiej szlachty...powiaż to z ta historią. A w ksiazce tego nie zobaczysz.

tu mam cytata który pasuje aby go powstawiqć w to co już mówilismy wcześniej: 

W filmie pokazano wiele pięknych krajobrazów .Aktorzy mieli wspaniałe stroje z tamtych czasów .Starali się też również mówić wierszem ,choć nie zawsze im to wychodziło .W filmie pokazano również dużo ciekawych przedmiotów ,z których korzystała szlachta np. Młynek do kawy i samowar czy zegar grający "Mazurka Dąbrowskiego" .Dom sędziego również wyglądał jak dom szlachecki z XIX w. Ważnym elementem w filmie jest muzyka .O to pracujący nad filmem też się postarali .Muzykę do filmu napisał Wojciech Kilar znany kompozytor ,który pisał już muzykę do wielu innych filmów .Charakter muzyki zmienia się równocześnie ze zmianami pogody i nastrojami bohaterów np. na uczcie .

tu jesze mam o róznicy w jaki sposób odbiera się ksiażke i film . to wypowiedż wajdy:

– Przede wszystkim zdziwiłem się, że w „Panu Tadeuszu” jest tyle akcji i tak dużo wyrazistych postaci. Podczas szkolnej lektury to schodzi na drugi plan, wydobywa się raczej opisy przyrody, piękno języka. Tymczasem aktorzy, kiedy zaczęli mówić dialogami z „Pana Tadeusza”, nagle stali się krwistymi postaciami. To nie są aktorzy, którzy recytują wiersze; to są normalni, realni, prawdziwi ludzie, którzy mówią wierszem, bo inaczej nie umieją, bo takim sposobem się mówi w tym świecie poematu. Mickiewiczowski wiersz okazuje się przy tym szalenie elastyczny, oddaje mnóstwo odcieni i każdy z bohaterów mówi inaczej. Czytając „Pana Tadeusza” trudno wyśledzić tę niesamowitą indywidualizację języka, pomiędzy kobietami i mężczyznami, pomiędzy dorosłymi i młodzieżą.

– Czyli że w epickim dziele kryje się utajony dramat?

– Epika też nie miałaby takiej siły, gdyby nie tworzyła mocnych postaci. Tylko że w lekturze widzimy je mniej wyraźnie niż na ekranie.

Napisz to własnymi słowami.

I dodaj jeszcze o wyzszosći filmu nad malarstwem. Obrazy sa ruchome "zywe" a jednak każdy poszczegłony kadr filmy jest tak ustawiany , tak tworzona scenografia ze  mógłby być pojedyńczym obrazem, ale siła oddziaływania tych "ruchomych obrazów" jest o wiele większa i bardziej oddziaływuje na wypbraźnię odbiorcy.

No i w podsumowaniu nie zapomnij dodac ze ważne jest też w filmie to że te wszystkie formy artystyczne połaczone w jeno w filmie dają doskonaale czytelny przekaz. i że w krótkim czasie można bardzo wiele treści przekazać co stanowi również o wyższosci filmu nad innymi formami artystycznymi.

dzięci Ci dobra kobieto  :VoV:
jestem twoją dłużniczką..
jakieś 10 minut temu skończyłam pisać :P
wyszło troche mniej niż 3 strony a4 ;)

No to nieźle kobieto zabalowałaś i nieźle napłodziłaś ;) Cieszę sie ze mogłam pomóc i ze Ci coś z tego mojego chasosu myśli udało sie zrozumiec ;)

Wie ktoś?:
1. Czym się różni premiera od prapremiery dzieła operowego?
Pytanie: czym się różni, a według mnie (i znalezionych inf.) niczym do siebie nie podobne :/
2. Franciszek Schubert Król olch:

~ w jaki sposób muzyką zilustrował kompozytor pędzącego na koniu jeźdźca?
~ Jaki charakter ma melodia śpiewana przez:
a) dziecko
b) ojca
c) króla olch

To 2. pytanie nie jest trudne, tylko trzeba znać tą operę. Wie ktoś czy jest taka opcja (pobrania tego przez net)? Bo w Kazie ani Bearshare tego nie ma :(

Mam do zrobienia kilka zadan z chemii (bylo ich 25, ale jakos zrobilam tamte). Gdyby ktos wiedzial, jak to zrobic to bardzo prosze o pomoc, bo ja z chemii jestem zielona :/
Zad.1. W jakiej objętości 20% kwasu o gęstości 1,139g/cm3 znajduje się 20g kwasu?

Zad.2.W jakiej objetości kwasu 10% o gęstości 1,066g/cm3 znajduje się tyle samo kwasu, co w 80cm3 kwasu 60% o gęstości 1,498g/cm3?

Zad.3.Zmieszano w temperaturze 40st. C po 50g roztworów kwasu siarkowego (VI) 30% i 90%. Jakie było stężenie otrzymanego roztworu?

Zadanie4. Oblicz do jakiej objętości wody uczniowie muszą wlać 0,1dm3 roztworu kwasu siarkowego (VI) o stężeniu 98% i gęstości 1,8g/cm3, aby uzyskać potrzebny do doświadczeń 10% roztwór tego kwasu

Zad.5. Oblicz, który roztwór wodorotlenku ma większe stężenie procentowe:
a) otrzymany przez wprowadzenie takiej ilości potasu do wody, że na 5 atomów potasu przypadło 35 cząsteczek wody
b)otrzymany przez wprowadzenie takiej ilości tlenku sodu do wody, że na 3 cząsteczki tlenku przypadło 48 cząsteczek wody.

Z góry dzieki za pomoc!!!

na chemię się w takim stanie umysłu nie piszę...król olch...to dość drastyczna scena...jak poogooglasz to sama wyczytasz o co chodzi, to nawet bez słuchania możesz czytając wyobrazić sobie...ale myślę że spokojnie wygooglasz...a czym sie różni? premiera ma miejsce w każdym teatrze, scenie czy kinie...jest to po raz pierwszy w tym miejscu pokazywanie danego dzieła. Pra-premiera to pokazywanie go po raz pierwszy w ogóle na scenie światowej .

Otóż moje drogie ludzie. Za nic nie umiem pojąć tej przeklętej chemii, wystarczyło że byłam chora i nie było mnie na kilku lekcjach i od razu średnia moich ocen z chemi zaczęła wynosić baaaardzo naciąganą dwóję. Za tydzień mam sprawdzian i chciałabym wiedzieć:
- Jak oblicza się i odczytuje wartościowość
- Jak pisze się wzory sumaryczne i strukturalne
To tylko troszkę. Przy mojej mamie nic się nieda zrozumieć, a nasza belferka z chemii ... szkoda gadać...
Z góry wielkie dzięki za pomoc :*

PS Tymbardziej muszę z teo sprawdzianu dostać dwie 5 bo dzisiaj mamy wywiadówkę ...
ehh ...

Daj kartkę to Ci narysuję :P, a tak na serio to poszukaj na stronach.

Grzesiek dziękuje ci bardzo ...
 :|
co ty myślisz że nie szukałam ? Phi ...
naprawde ie ma to jak pomocna dłoń mężczyzny ...
Jest może ktoś miły ?
od tego zależy czy będe powtarzała klasę z winy tylko jednej głupiej chemii :bigcry:

możę poszukaj jakiś korków, albo po prostu kogośkto ci lepiej niżone wytłumaczy na żywo. Ja o ile bardzo jako tako wiem o co w tym chodzi, to po proastu nie umiałabym ci tego przez net wytłumaczyć :/ trzymam za ciebie kciuki, jak tylko coś wymyślę to ci powiem !

Dory, ja już tego nie pamietam...zupełnie...:bezsilny:
może dziewczyny, które to miały niedawno coś pomogą?

Daj kartkę to Ci narysuję :P, a tak na serio to poszukaj na stronach.

Grześ, to jej narysuj i zeskanuj, jeśli takie ciekawe urządzenie zwane skanerem posiadasz.... :P

Ja nie wiem o co chodzi, nie miałam tego jeszcze, więc.... nie pomogę

prośba mojej koleżanki ;)


słuchajcie potrzebuje na jutro (ide na 9.50) prace na temat (na historię):
"Jakie uczucia wywołuje w Tobie obraz zagłady Żydów w przedstawionych powyższych tekstach* i książkach**"
(w tym samym ma byc zarawte też: co wiesz więcej o zagłądzie tego narodu, jak odnosimy się do systemów totalitarnych)


* Jerzy Ficowski
5.VII.1942
Co robił Stary Doktor
w bydlęcym wagonie
jadącym do treblinki dnia 5 sierpnia
przez kilka godzin krwiobiegu
przez brudną rzekę czasu

nie wiem

co robił Charon dobrowolny
przewoźnik bez wiosła
czy rozdał dzieciom reztę
zdyszanego tchu
i zostawił dla siebie
tylko mróz po grzbiecie

nie wiem

Czy kłamał im na przykład
małymi dawkami
znieczulającymi
iskał spocone główki
z płochliwych wszy strachu

nie wiem

ale za to ale potem ale tam
w treblince
całe ich przerażenie cały płacz
były przeciwko niemu
ach to było już tylko
ileś tam minut czyli życie całe
czy to mało czy dużo
nie było mnie tam nie wiem
zobaczył Stary DOktor nagle
że dzieci się stały
stare jak on
coraz starsze
tak musiały dogonić siwiznę popiołu

więc kiedy go uderzył
askar czy esesman
zobaczył że Doktor
stał się dzieckiem jakone
coraz mniejszym i mniejszym
aż się nie urodził

odtąd razem ze Starym Doktorem
pełno ich nigdzie

wiem



** mam tu na myśli książke czyli "Pianistę" oraz film o tym samym tytule



Czy ktoś mi pomoze, mam to na jutro min kartka A4

plisss gg 2299078 mail sheltia@wp.pl

sorki...ani nie czytalam ani nie oglądałam :bezsilny:
dostaję tężyczki jak tylko myślę o filmach czy ksiażkach o podobnej tematyce... :bolt:...

o Nefra to masz podobnie jak ja - nie lubię, z zasady nie oglądam, a o zagładzie, nie tylko Żydów zresztą i o obozach zdecydowanie wystarczy mi to co znam z opowiadania babci

a mnie te obrzydlistwa które musiałam w szkole czytać :lol:

ok, napisałam.. ale jeśli ktoś może , to proszę czytać i poprawiać..
Rozważania o ideach “Stary człowiek i morze”


   Książka “Stary człowiek i morze” - opowiadająca o tak rzeczach tak zwykłych, a jednocześnie pełna złotych myśli, idei, przesłań na życie. Są one ukryte w, pozornie zwykłych, zdaniach Santiago, kiedy walczył na pełnym morzu z ogromnym marlinem. Postaram się zinterpretować i przenieść w nasze czasy niektóre z jego myśli.
   Po pierwsze :
“Myśl, co potrafisz zrobić tym, co jest.”,
wypowiedziane przez Santiago w chwili, gdy zdał sobie sprawę, że nie zabrał rzeczy, które akurat teraz bardzo by mu się przydały. Ja odbieram to bardzo “nowocześnie”, to znaczy zwracam uwagę na materialistów, którzy zamiast cieszyć się z tego, co mają, wciąż narzekają, że nie mają czegoś innego. Poza tym, gdy czegoś nie ma, nie wolno siedzieć bezradnie, myśląc o tym, co akurat potrzebne, lecz starać się zrobić coś tym, co się ma.
   W oczy rzuciło mi się również :
“Płyń po kursie i przyjmij to, co przyjdzie.”.
Ta sentencja oznacza, że musimy dążyć do swoich celów, planów, marzeń, ale równocześnie pamiętać, iż nie muszą one wcale przyjść łatwo i szybko. Trzeba być przygotowanym na przeciwności losu, lecz nie należy panikować i załamywać się, gdy przyjdą. Doskonale wyraża to proste zdanie :
“Bądź spokojny i silny.”.
   “Za piękne było, żeby trwać.” - to zdanie przykuło moja uwagę na dłuższy czas, gdyż można je odbierać na wiele sposobów. Głównym jednak znaczeniem jest to, że nic nie trwa wiecznie i nawet, jeśli jesteśmy szczęśliwi, trzeba pomyśleć, co będzie dalej i zdawać sobie sprawę, że sielanka nie może trwać całe życie.
   Najważniejsza jednak okazała się idea :
“Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.”,
z którą powiązane jest też kilka innych :
“Człowiek nie jest stworzony do klęski.”,
“I owszem, wytrzymasz. Wytrzymasz wszystko.”,
“Głupio jest nie mieć nadziei.”.
Tworzą one jedną całość, bardzo ważne przesłanie w życiu – że nigdy, ale to nigdy, nie należy się poddawać, załamywać i siedzieć bezczynnie. Pierwszą sentencję odbieram tak, iż w człowieku zawsze pozostaje maleńkie światełko nadziei, choćby nie zdawał sobie z tego sprawy. Pozostałe trzy to uzupełnienie pierwszej, rozłożenie jej na czynniki pierwsze i wyraźne podkreślenie ważności tego zdania – gdyż w książce bardzo często jest mowa o tym, że trzeba wytrzymać, że nie wolno nie mieć nadziei i że człowieka nie da się pokonać.
   Ogółem rzecz biorąc, sądzę, że książka “Stary człowiek i morze” jest naprawdę warta przeczytania z powodu wyżej wymienionych wartości – w opowieści użytych w konkretnych przykładach, które pozwalają nam łatwiej je odebrać, zrozumieć i wykorzystać w życiu.

ychhh, coś mi krótkie wyszło.. :|

Hm.....zdaję sie na waszą inwencję twórczą, bo ja juz nie mam pomysłów :lol: No więc...  patronem mojej szkoły został Szklarski, no i na dni otwarte trza udekorować 'nim' szkołę/klasy. Do klasy to pół biedy, ale chcemy coś przestrzennego dać na półpiętro. Już raz nasza pani [historyczka] miała udekorowaną salę różnymi okersami historycznymi... była jaskinia z malowidłami a w niej sztuczny ogień, była żywa mumia w sarkofagu.... itd ;) Ale to z poprzednią klasą, my fotki widzeliśmy ;)
Więc my juz myśleliśmy o przyniesieniu tam, na to półpiętro biurka i posadzeniu kukły Szklarskiego, niby coś piszącego....tylko z czego to zrobić?? :bezsilny: Na pewno będzie palma przestrzenna... taka z kartonu i bibuły, moze uda sie zrobić kangura, i opleść jakiegoś węża wokół poręczy schodów.... ale co więcej???
Wszelkie pomysły mile widziane :D

weź no kobieto otwórz te  Tomki, co u Ciebie na półce stoją..zdaje się że w nich jest pełno rysunków Tomka, bosmana, zwierząt, roślin. Przerysować na duży format i powstawiać jako tło...tomka mierzacego ze sztucera, tygrysa, sally, bosmana, indian, kilka roślin i zwierzaki między tym...no i Dingo ;)
no i to wszystko niech będzie tłem dla piszącego Szklarskiego. A Szklarskiego tez z półprofilu piszącego przy biurku, nakleić na jakieś sztywne płyty czy  cós i będzie stało

Bardzo proszę was o pomoc! Napisałam na poniedziałek reportaż na j. polski. Czy mógłby ktoś, kto się zna na tym, poprawić mi błędy językowe i interpunkcyjne? Bardzo mi na tym zależy! I jeszcze bardzo bym prosiła, o pomoc w wymyśleniu jakiegoś chwytliwego tytułu (nie w stylu 'pierwszy dzień wiosny' itd., tylko jakis oryginalny).

Od kilkudziesięciu lat obrzęd powitania wiosny jest przede wszystkim zabawą dzieci i młodzieży, łączoną z początkiem kalendarzowej wiosny. Uczniowie ogłosili ten dzień "Dniem Wagarowicza", w którym to w radosnych nastrojach i wymyślnych, wręcz karnawałowych strojach, świętują pożegnanie zimy.
21 marca w Gimnazjum nr 1 w Brodnicy nie odznaczał się zbytnio, przynajmniej dla niektórych, od zwykłych dni nauki szkolnej. Dookoła dało się słyszeć głosy rozczarowania i złości na wieść, iż tylko jedna godzina lekcyjna będzie poświęcona obchodom pierwszego dnia wiosny. „To przecież wyjątkowy dzień. Nie rozumiem, czemu dyrekcja ustaliła, że będziemy mieli normalne lekcje. Przecież to niesprawiedliwe!”- oburza się Kinga, uczennica 3 klasy gimnazjum.
Część uczniów wykazało się ogromną fantazją i wyobraźnią, przebierając się niemal nie do poznania. W kolorowym tłumie można zauważyć chłopców w blond perukach i kusych spódniczkach, czarownice, dzieci- kwiaty. „To taki wspaniały dzień”- mówi dziewczyna do złudzenia podobna do Pippi Langstrumpf. - „To nic, że szkoła nie wymyśliła dla nas zbyt dużo zajęć. Przecież sami możemy to zrobić. Poza tym  sam fakt, że można się przebrać jest świetny!”. Jej koleżanki z zapałem przytakują głowami.
Nie wszyscy tryskają jednak takim optymizmem. Z reguły nie udziela się on nauczycielom, którzy drżą na myśl o uczniowskich ucieczkach ze szkoły, gdyż odpowiedzialność za gimnazjalistów spoczywa właśnie na nich. „Młodzież niemal bezkarnie opuszcza lekcje w pierwszym dniu wiosny. Robimy co możemy, aby zatrzymać uczniów w szkole. Nie możemy jednak pozwolić sobie na całodniową zabawę bez lekcji, z racji goniącego nas programu nauczania” – mówi rzeczowym tonem dyrektor gimnazjum- pan Zdzisław Kędzia.
Z internetowych sondaży wynika, że ponad połowa uczniów była chociaż raz na wagarach. 10% gimnazjalistów robi to regularnie, 4 razy tyle ucieka ze szkoły w „Dzień Wagarowicza”. „Niektórzy z moich kolegów w ogóle nie przekroczyli dzisiaj progu szkoły, gdyż chcą uczcić pierwszy dzień wiosny. Ja uważam to za totalną głupotę! Nie dość, że dzisiaj policja jest niezwykle czujna, to jeszcze pogoda nieodpowiednia do całodniowego przebywania na świeżym powietrzu”- mówi Tomek, uczeń 2 klasy.
Część uczniów postanowiło jednak zostać chociaż na kilku pierwszych lekcjach. Ci bardziej wytrwali doczekali się nawet „Familiady” zorganizowanej przez Samorząd Szkolny. W parodii popularnego teleturnieju zmierzają się uczniowie trzecich klas gimnazjum oraz ich nauczyciele. Prowadzący zadaje podchwytliwe pytania. Odpowiedzi na nie wywołują na całej sali falę niepohamowanego śmiechu. Zgodnie z przewidywaniami wygrywają błyskotliwi uczniowie. Nauczyciele biorący udział w konkursie, mimo porażki wyglądają na bardzo wesołych. „Cieszę się, że uczniowie wykazują tak wielką fantazję w przygotowywaniu imprez szkolnych”- jeden z nauczycieli wychowania fizycznego nie kryje zadowolenia.- „Miło, że potrafią zorganizować swoim kolegom czas.”
Uczniowie i ich opiekunowie wydają się być zadowoleni z takiego rozpoczęcia wiosny, chociaż niektórzy z sentymentem wspominają przedszkolne topienie Marzanny, wraz z którą można wrzucić do wody zmartwienia i troski szkolnego życia.
Gimnazjaliści przyozdobieni kolorowymi kwiatami z bibuły opuszczają mury szkolne w iście wiosennych nastrojach. Dla jednych był to dzień pełen atrakcji, dla innych pełen nudy. W dużej mierze zależy to od nastawienia uczniów. Ci zawiedzieni sami zapewne nie robili nic w kierunku, aby i oni i ich koledzy bawili się lepiej. Miejmy nadzieję, że wiosenna aura poprawi im humor i da energię na trzy miesiące, które pozostały do końca roku szkolnego. 

Od kilkudziesięciu lat obrzęd powitania wiosny jest przede wszystkim zabawą dzieci i młodzieży, łączoną z początkiem kalendarzowej wiosny. Uczniowie ogłosili ten dzień "Dniem Wagarowicza", w którym to w radosnych nastrojach i wymyślnych, wręcz karnawałowych strojach, świętują pożegnanie zimy.
Dwudziesty pierwszy [daty słownie] marca w Gimnazjum nr 1 w Brodnicy nie odznaczał się zbytnio, przynajmniej dla niektórych, od zwykłych dni nauki szkolnej[ładnie by brzmiało też „nie różnił się zbytnio”]. Dookoła datrzeciej klasy gimnazjum.
Część uczniów wykazało się ogromną fantazją i wyobraźnią, przebierając się niemal nie do poznania. W kolorowym tłumie można zauważyć chłopców w blond perukach i kusych spódniczkach, czarownice, dzieci- kwiaty. „To taki wspaniały dzień”- mówi dziewczyna do złudzenia podobna do Pippi Langstrumpf. - „To nic, że szkoła nie wymyśliła dla nas zbyt dużo zajęć. Przecież sami możemy to zrobić. Poza tym  sam fakt, że można się przebrać, jest świetny!”. Jej koleżanki z zapałem przytakują głowami[samo „przytakują” albo „kiwają głowami”].
Nie wszyscy tryskają jednak takim optymizmem. Z reguły nie udziela się on nauczycielom, którzy drżą na myśl o uczniowskich ucieczkach ze szkoły, gdyż odpowiedzialność za gimnazjalistów spoczywa właśnie na nich. „Młodzież niemal bezkarnie opuszcza lekcje w pierwszym dniu wiosny. Robimy co możemy, aby zatrzymać uczniów w szkole. Nie możemy jednak pozwolić sobie na całodniową zabawę bez lekcji, z racji goniącego nas programu nauczania” – mówi rzeczowym tonem dyrektor gimnazjum- pan Zdzisław Kędzia.
Z internetowych sondaży wynika, że ponad połowa uczniów była chociaż raz na wagarach. 10%[dziesięć procent?] gimnazjalistów robi to regularnie, cztery razy tyle ucieka ze szkoły w „Dzień Wagarowicza”. „Niektórzy z moich kolegów w ogóle nie przekroczyli dzisiaj progu szkoły, gdyż chcą uczcić pierwszy dzień wiosny. Ja uważam to za totalną głupotę! Nie dość, że dzisiaj policja jest niezwykle czujna, to jeszcze pogoda nieodpowiednia do całodniowego przebywania na świeżym powietrzu”- mówi Tomek, uczeń drugiej klasy.
Część uczniów postanowiło jednak zostać chociaż na kilku pierwszych lekcjach. Ci bardziej wytrwali doczekali się nawet „Familiady”, zorganizowanej przez Samorząd Szkolny. W parodii popularnego teleturnieju mierzą się uczniowie trzecich klas gimnazjum oraz ich nauczyciele. Prowadzący zadaje podchwytliwe pytania. Odpowiedzi na nie wywołują w całej sali falę niepohamowanego śmiechu. Zgodnie z przewidywaniami, wygrywają błyskotliwi uczniowie. Nauczyciele biorący udział w konkursie, mimo porażki wyglądają na bardzo wesołych. „Cieszę się, że uczniowie wykazują tak wielką fantazję w przygotowywaniu imprez szkolnych”- jeden z nauczycieli wychowania fizycznego nie kryje zadowolenia.- „Miło, że potrafią zorganizować swoim kolegom czas.”
Uczniowie i ich opiekunowie wydają się być zadowoleni z takiego rozpoczęcia wiosny, chociaż niektórzy z sentymentem wspominają przedszkolne topienie Marzanny, wraz z którą można wrzucić do wody zmartwienia i troski szkolnego życia.
Gimnazjaliści przyozdobieni kolorowymi kwiatami z bibuły opuszczają mury szkolne w iście wiosennych nastrojach. Dla jednych był to dzień pełen atrakcji, dla innych pełen nudy. W dużej mierze zależy to od nastawienia uczniów. Ci zawiedzieni sami zapewne nie robili nic w kierunku, aby i oni i ich koledzy bawili się lepiej. Miejmy nadzieję, że wiosenna aura poprawi im humor i da energię na trzy miesiące, które pozostały do końca roku szkolnego.

;d
Może jakieś "Wiosenne szaleństwo"? :P Nie mam pomysłów jakoś.

W tym zdaniu: Ja uważam to za totalną głupotę...
chyba przed ja powinien się zaczynac cudzysłów bo potem jest cudzysłów końcowy.

I jeszcze się czepię tego zdania:  To nic, że szkoła nie wymyśliła dla nas zbyt dużo zajęć.
Co chcesz przez to powiedzieć?
Wydaje mi się ze chcesz powiedziec ze  władze szkolne (czyli dyrekcja i samorząd a także grono ped) nie zorganizowały rozrywki w tym dniu. Natomiast w tym powyższym zdaniu  wyrażasz zal że SZKOŁA (czyli kto? Budynek? Uczniowie?) nie zorganizowała zbyt dużo zajęć. Zajęcia szkolne to potocznie lekcje. Czyli żałujesz ze nie zorganizowano zbyt dużo lekcji?
Zmień to zdanie, bo sens jego jest odwrotny od zamierzonego  jesli dobrze rozumiem zamiary ;)

najlepiej byłoby: to nic, że władze szkolne zorganizowały nam mało rozrywek w tym dniu.

Dziękuję wam bardzo bradzo bardzo :* :*. bardzo mi zależy na tej pracy. błędy juz poprawiłam  :D

a i jeszcze- jak się pisze tytuł to na środku, czy moż być od lewej strony? I czy DUŻYMI LITERAMI, czy normalnymi? ;]

dowolnie :)
elegancko jest na srodku i troche wiekszymi i pogrubionymi ale tylko trochę, aby woły nie wyszły ;)

kto mi pomoże :P
mam na angielski zrobić projekt :P treść rozumię ale nie umię znaleść żadnych informacji po angielsku :P
a nie chce szukać po polsku bo ja nie umię potem tego przetłumaczyć na angol :P
treść:
Make a leaflet for drivers from abroad. Give them advice on driving in your country. Include information about:
- different speed limits
- which side of the road to drive on,
- the minimum age to drive,
- other improtant rules,
- dangerous roads or parts of the country,
- other important information.
Use photos, drawings, diagrams or maps.

Hm..... moze lepiej poszukaj po polsku, spróbuj przetłumaczyć i ci popoprawiamy błędy, albo wklej po polsku i ci poprzetłumaczamy :P bo wątpie żeby było po ang. takie rzeczy ;)

już nie trzeba :D
udało mi sie jakoś wyszukać część po angielsku a część po polsku już przetłumaczyłam :P

Tomek lubi fizykę i często wyszukuje różne zjawiska fizyzne w zwykłych, codziennych czynnościach. Kiedyś, podczas śniadania , nasypał do talerza z mlekiem dwie łyżki okrągłych chrupek kukurydzianych, które pokryły pojedynczą warstwę powierchni mleka.
- Mam doświadczenie modelowe ! - wykrzyknął.
Jakie zjawisko fizyczne, wyjaśnione za pomocą tego doświadczenia, miał na myśli Tomek ? Opisz je krótko.

takie mam zadanie z fizyki.. i nie wiem, co to za zjawisko..
tzn. bardzo podejrzewam to, że ciecz wypycha lżejsze od siebie ciało.. ale pewna nie jestem, rodzice też nie :P

Oj, Alyśku, ja nie mam pojęcia......


Błagam was.... czy ktoś oglądał film szybcy i wściekli?? albo za szybcy, za wściekli, nie wiem dokładnie jaki to miało tytuł [w oryginale too fast, too furious]... bo dzisiaj na ang. oglądaliśmy ten film PO ANGIELSKU [tzn tyle ile zdążyliśmy].... no i rozumiałam co drugie słowo, więc cienko widzę moją recenzję z tego filmu :P Więc...czy ktoś byłby łaskaw, napisać mi o czym ten film jest? :D

'Na każde ciało zanurzone w cieczy działa siła wyporu skierowana ku górze, a więc przeciwnie niż siła ciężkości i równa ciężarowi cieczy wypartej przez to ciało."

tak mi sie ze szkoły przypomniało, bo skąd mam wiedziec jaki Ty dział fizyki w ogóle przerabiasz i czego wy się w tych szkołach uczycie ? :lol:

I mam nadzieje ze wiesz co to za zasada? :P

wejdź w google , wpisz : szybcy i wściekli, film...:P

Zadanie z fizyki: chba chodzi o prawo Archimedesa "ciało zanurzone w cieczy waży tyle ile ciecz wyparta przez to ciało". (od dawna nie miałam do czynienia z fizyka, więc nie moge się mylic :P )

Tytuł filmu: "Fast and Furious", ale nie ogladałam.

na jutro na polski mam napisac dedykacje do kroniki szkolnej jako absolwent gimnazjum. zupełnie nie wiem jak to zrobić. pomocy!

Czy ktoś może pamięta jak w niemieckim czyta sie takie liczby jak np 1789, 1978 itp (tzn chodzi mi o 4 cyfrowe)
Wiem ze w ang. czyta się parami a w niemieckim niepamiętam :/.
Prosze o pomoc, musze przygotowac odpowiedź ustną (Historia Saarland dokładnie, więc dat bedzie duzo  :roll: )

nie napisze ci po niemiecku ale czytasz tak: 2444 - dwa tysiące cztery setki cztery i czterdzieści :-)

a daty: 1978 - dziewiętnascie setek osiem i siedemdziesiąt

ale porypany ten niemiecki :P

ale porypany ten niemiecki :P

właśnie :P

Nefra, dzękuje za pomoc.
Czyli

1978 - dziewiętnascie setek osiem i siedemdziesiąt

będzie: neunzehn hundert siebezigundacht? :hmn:
Niech mnie ktos poprawi jak jest źle napisałam :P

Powinno być achtundsiebzig. Tylko czy to się pisze tak łącznie? :mysli:
Najpierw jedności, a potem dziesiątki.

Natalia, racja, achtundsiebzig :sciana:
Już sie sama zakręciłam w tym wszystkim, dzięki za poprawkę.
A to czy razem czy łacznie to przynajmniej dla mnie niewazne bo odpowiadam ustnie.

A dla uscislenia- to sie pisze lacznie :P

Poszukuje czegos na temat zabytkow w Arabii Saudyjskiej, oczywiscie szukalam juz  necie,ale jakby ktos mial cos jeszcze to bylabym wdzieczna. Moze ktos tam byl?:P:P

nauczy się ktoś za mnie na pamięć VII albo VIII trenu Kochanowskiego? :)

Wielkies uczyniła pustki w domu moim
moja dorga Orszulko tym zniknieniem swoim
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było
jedną maluczką duszą tak wiele ubyło

Czy coś takiego :), ahh jeszcze nawet trochę pamiętam :P

to może zarecytujesz to za mnie? mnie się tego w ogóle uczyć nie chce :/ i komu się dziwić , bo text jest ciężko zrozumiały :P

no mogę zarecytować, ale tylko, jeżeli Ty napiszesz mi 2 rozprawki z polskiego na środę ;)

moge ci podac jedynie argumenty :P i to bez uzasadnienia :P

Tak to nie ma :P. Już napisałam jedną rozprawkę nt. "Jeśli nie szata zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość?" i mam ogromną prosbę o sprawdzenie (chociaż tych najbardziej rzuających się w oczy) błędów językowych, ortograficznych i interpunkcyjnych. Będę bardzo wdzięczna. (ps. mam na jutro to)

Równie często słyszy się stwierdzenia: „nie szata zdobi człowieka” oraz „jak cię widzą, tak cię piszą”. Każdy człowiek patrzy na ludzi inaczej. Część ocenia po wyglądzie zewnętrznym, ubraniach, czy ilości pieniędzy, dla innych, w tym również dla mnie,  najważniejsze jest serce i charakter . Postaram się przytoczyć argumenty, które potwierdzą tezę, iż piękno człowieka tkwi w jego wnętrzu.
Pierwsza sprawa, którą się zajmę mówi o tym, że człowieka nie można poznać, patrząc jedynie przez pryzmat jego wyglądu zewnętrznego. Po strojach odróżniamy ludzi pod względem funkcji i społecznego statusu, identyfikujemy ich bieżące zajęcia, odczytujemy ich stosunek do nas i do świata. Ubiór jest tylko formą poprzez która wyraża się i uwypukla wiele aspektów naszego życia. Potrzebna jest zatem jeszcze treść w postaci czynów, za które powinniśmy być oceniani. Warto zaznaczyć, że dobry nie znaczy zawsze dobrze ubrany. Mimo, że miło obcuje się z osobą ładną i dobrze ubraną, to nie można z góry zakładać, iż jest piękna wewnętrznie, miła, przyjaźnie do nas nastawiona. Strój się liczy, ale nie jest głównym miernikiem wartości człowieka.
Aby poprzeć moją opinię zacytuję słowa Jana Pawła II: “Społeczeństwo potrzebuje czystych kobiet, które są zadowolone z bycia prawdziwymi kobietami, a nie kobiet, które sprzedają się modzie.”. Kobiety, w zależności od stroju, mogą być  postrzegane jedynie pod względem swojej seksualności, nie zaś pod względem charakteru, czy osobowości. Chodzi przecież nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale i o poziom intelektualny, sposób bycia i poczucie humoru.
Kolejna sprawa mówi o tym, że ludzie próbują jak najdroższym i najlepszym strojem nadrobić braki we wszystkim: zachowaniu, nauce, charakterze. Na podstawie rozmowy z drugą osobą możemy stwierdzić, czy pomimo bogatego wyglądu jest to osoba wartościowa, z którą można by się zaprzyjaźnić, czy charakter swój nadrabia umiejętnością zadbania o siebie. Zakonnicy, czy mnisi potrafią spojrzeć z góry na to, co dla innych jest bardzo ważne w życiu. Mimo, że chodzą oni w bardzo skromnych szatach, to mają dusze pełne wiary, nadziei i miłości. Podkreśla to fakt, iż „nie szata zdobi człowieka, ale człowiek szatę".
Przejdę do następnej kwestii, a mianowicie częstego pojawiania się w książkach i filmach tezy, iż piękno człowieka tkwi w jego wnętrzu. „Dzwonnik z Notre Dame” jest doskonałym tego przykładem. Żyjący wysoko w katedrze, brzydki i samotny Quasimodo kryje w sobie mnóstwo dobrych cech. Bohater jest dobrym przyjacielem, który zawsze jest chętny do pomocy i służy dobra radą. Również w filmie pt. „Shrek” zielony i brzydki ogr okazuje się wspaniałym przyjacielem ze wspaniałym charakterem.
Mam nadzieję, iż przytoczyłam odpowiednie argumenty, aby przekonać wszystkich, że nie wygląd zewnętrzny jest najważniejszy. Moda nie jest obojętna ideowo, religijnie i moralnie, może ubogacać nasze życie, a czasami wręcz przeciwnie. Nie można zapominać o tym, że strój jest jedynie oprawa człowieka. Najważniejszymi jego wartościami są dobre uczynki. 

A ja mam napisac plan ramowy rozprawki na temat: sport daje radosc i zadowolenie. Nie bylo mnie na lekcji i nie mam pojecia, co to jest plan ramowy. Moze mi to ktos wytlumaczyc?

A czy to  nie przypadkiem zwykły plan wydarzeń? :mysli: Bo cos mi sie kojarzy, że był ramowy i szczegółowy. Ramowy to:
1.
2.
3.
itd.

A szczegółowy:
1.
a)
b)
2.
a)
b)
c)
itd

Szukałam nawet starego zeszytu z polskiego ale nie znalazłam.... nie polagac na mnie ślpeo proszę, niech ktoś kto jest pewny sie wypowie :D

Liwcia tak ogólnie poprawiłam, ale większość to nie były błędy, ale poprawiłam bo tak lepiej brzmi ;)

Często słyszy się stwierdzenia typu: „nie szata zdobi człowieka”, „jak cię widzą, tak cię piszą”. Każdy człowiek patrzy na ludzi inaczej. Niektórzy oceniają po wyglądzie zewnętrznym, ubraniach, czy ilości pieniędzy. Natomiast dla innych, w tym również dla mnie,  najważniejsze jest serce i charakter . Postaram się przytoczyć argumenty, które potwierdzą tezę, iż piękno człowieka tkwi w jego wnętrzu.
Pierwsza sprawa, którą się zajmę mówi o tym, że człowieka nie można poznać, patrząc jedynie przez pryzmat jego wyglądu zewnętrznego. Po strojach odróżniamy ludzi pod względem funkcji i społecznego statusu, identyfikujemy ich bieżące zajęcia, odczytujemy ich stosunek do nas i do świata. Ubiór jest tylko formą, poprzez która wyraża się i uwypukla wiele aspektów naszego życia. Potrzebna jest zatem jeszcze treść w postaci czynów, za które powinniśmy być oceniani. Warto zaznaczyć, że dobry nie znaczy zawsze dobrze ubrany. Mimo, że przyjemnie obcuje się z osobą ładną i dobrze ubraną, to nie można z góry zakładać, że jest piękna wewnętrznie, miła, przyjaźnie do nas nastawiona. Strój się liczy, ale nie jest głównym miernikiem wartości człowieka.
Aby poprzeć moją opinię zacytuję słowa Jana Pawła II: “Społeczeństwo potrzebuje czystych kobiet, które są zadowolone z bycia prawdziwymi kobietami, a nie kobiet, które sprzedają się modzie.”. Kobiety, w zależności od stroju, mogą być  postrzegane jedynie pod względem swojej seksualności, nie zaś pod względem charakteru, czy osobowości. Chodzi przecież nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale i o poziom intelektualny, sposób bycia i poczucie humoru.
Kolejna sprawa mówi o tym, że ludzie próbują jak najdroższym i najlepszym strojem nadrobić braki we wszystkim: zachowaniu, nauce, charakterze. Na podstawie rozmowy z drugą osobą możemy stwierdzić, czy pomimo bogatego wyglądu jest to osoba wartościowa, z którą można by się zaprzyjaźnić, czy charakter swój nadrabia umiejętnością zadbania o siebie. Zakonnicy, czy mnisi potrafią spojrzeć z góry na to, co dla innych jest bardzo ważne w życiu. Mimo, że chodzą oni w bardzo skromnych szatach, to mają dusze pełne wiary, nadziei i miłości. Podkreśla to fakt, że „nie szata zdobi człowieka, ale człowiek szatę".
Przejdę do następnej kwestii, a mianowicie częstego pojawiania się w książkach i filmach tezy, że piękno człowieka tkwi w jego wnętrzu. „Dzwonnik z Notre Dame” jest doskonałym tego przykładem. Żyjący wysoko w katedrze, brzydki i samotny Quasimodo kryje w sobie mnóstwo dobrych cech. Bohater jest dobrym przyjacielem, który zawsze jest chętny do pomocy i służy dobra radą. Również w filmie pt. „Shrek” zielony i brzydki ogr okazuje się dobrym przyjacielem ze wspaniałym charakterem.
Mam nadzieję, iż przytoczyłam odpowiednie argumenty, aby przekonać wszystkich, że nie wygląd zewnętrzny jest najważniejszy. Moda nie jest obojętna ideowo, religijnie i moralnie, może ubogacać nasze życie, a czasami wręcz przeciwnie. Nie można zapominać o tym, że strój jest jedynie oprawa człowieka. Najważniejszymi jego wartościami są dobre uczynki.

Tam gdzie pogrubiłam, to mi to nijak nie pasuje, ale nic sensownego w zamian mi nie przychodzi do głowy ;) Nie wiem jaką masz nauczycielkę, ale u mojej byś dobrej oceny za to nie dostała. Przede wszystkim chodzi o "iż" (poprawiłam Ci je na "że" ). Bardzo czesto tego używasz, a to jest archaizm i powinien być stosowany tylko tam, gdzie jest niezbędny, żeby uniknąc powtórzeń - czyli w zdaniach wielokrotnie złożonych. Moja nauczycielka nie cierpi też takiej budowy rozprawki: "To jest moja teza...Moim pierwszym argumentem jest to... Kolejny argument popierający tezę, to....". Ale się za bardzo nie przejmuj tym, co tu napisalam, bo ta nauczycielka ma  troche dziwne wymagania co do wypracowan (np. ma kilka słów których nie lubi, np. "dany" i jak ktoś ich użyje to uznaje to za błąd językowy :lol: )

dziękuję Ci bardzo bardzo bardzo :*. moja nauczycielka jest dosyc surowa, ale da sie przezyc ;). ja tam zawsze jakies głupie błędy zrobie :P.
jeszcze raz wieeeelkie dzięki :*

chyba zbyt póxno dotarłam ale tu : "czy charakter swój nadrabia umiejętnością zadbania o siebie" jest niefajnie. Nie mozna "charakteru nadrabiać. Mozna np "wady charakteru tuszować"

Dalej: "że chodzą oni w bardzo skromnych szatach," bez "oni".

To co podkreślone:
 "Są więc dowodem, że nie szata zdobi człowieka,ale człowiek ..."

"Quasimodo kryje w sobie mnóstwo dobrych cech" -zamień na: "pozytywnych cech"

"Moda nie jest obojętna ideowo, religijnie i moralnie, może ubogacać nasze życie, a czasami wręcz przeciwnie. " Tu bym dodała:"Niekiedy swym przepychem i róznorodnością barw robi z człowieka "malowanego ptaka" zaćmiewając prawdziwy obraz tego co w nim wartościowe.

Kto mi wymyśli parodie lekcje chemi?:] ehh...mamy zrobic jakas parodie lekcji chemi a w ogole do tego glowy nie mamy^^ pomocy! :)

.

.

Kto zna jakas semtencje/przyslowie chemiczne? pomocy!! jak najszybciej.

"Pamiętaj chemiku młody, zawsze lej kwas do wody" ? Ale nie mam pewnosci czy nie powinno byc odwortnie! :P cos mnie dzis glowa boli, więc mogę pomieszać :P

Ale mi chodzi o bardziej ambitne :P Bo to troche oklepane jest ^^ balagam :D pomocy :)

znalazłam tylko takie :
Jeśli nie chcesz stracić swej urody, wlewaj zawsze kwas do wody.

Fenoloftaleina jak dziewczyna, w zasadzie się rumieni. :P


A teraz ja błagam o pomoc... musze zrobić doświadczenie z fizyki-chodzi  o puszczanie cieżarka na nitce,liczeniu wahnięć(?) itd...
może ktoś miał zrobic coś podobnego ? co trzeba wypisać,i co poobliczać ?
wszystko,co ma zawierać ten projekt jest opisane w ksiażce do fizyki, ale oczywiście skoro jest zadanie to nikt mi ksiażki nie pożyczył :( Wie ktoś może? poratuje ?

hmmm...a do której klasy ta książka i jakiego autora?
może trza było wczesniej pomyślec to by ją się w wersji elektronicznej znalazło.

http://archiwum.wiz.pl/2001/01044300.asp

http://www.odpowiedz.pl/t/15985.html

pogooglaj : "ciężarek na nitce, liczymy"

"fizyka, cięzarek na nitce" bez cudzysłowu oczywiście

o dziękuję :) ja ciemnota,szukałam i nie znalazłam.

Czy ktos może mi powiedzieć, jak pisze się recenzję? :P Bo moja wielce szanowna wycha stwierdziła, że ja mam napisać recenzję książki Szklarskiego na konkurs dla 2-gich klas :| Więc... oświećcie mnie plisss ;)

to ja tak bardzo skrótowo mogę opisać(podejrzewam,że to o recenzji już wiesz ;) )..
1tytuł, autor
2Gdzie i w jakim czasie toczy się akcja książki
3.Przedstawienie głównych bohaterów książki, może ich jakieś powiazania ze sobą, główny wątek utworu
4.Twoja ocena utworu-dobrze jest wypisac, co jest fajne a co nie ;)
5.Podsumowanie -czyli zebranie plusów i minusów i osądzenie,czy książkę warto czytać, czy też lepiej wiać od niej ;)

ja mam taką notatke w zeszycie:

Recenzja moze meic charakter informacyjny, felietonowy, esejistyczny.
1.wstep- zebranie informacji dot. recenzowanego tekstu, jego autora, okoliczności spotkania z tymże tekstem
2.rozwiniecie-ocena tematyki, bohaterow, jezyka, form podawczych /dialogi, opisy/,szaty graficznej
3.zakonczenie- ogolne wrazenie.


na tej str moze cos znajdziesz jeszcze http://sciaga.szkola.net/?tree=4&id=10

Zna się ktoś na krzyżówkach genetycznych? :/
Ja umiem, ale tylko gdy mam uzupęłnioną pierwszą kolumnę, bo tak nie wiem od czego wyjść :/
Jutro (a własciwie powinno być dzisiaj) babka ma zebrać ćwiczenia a ja nie umiem tego zadka:

(http://img454.imageshack.us/img454/1269/15md1.jpg)

(http://img526.imageshack.us/img526/9665/27ou.jpg)

Pomoże ktoś? :prosze:

Pierwsza będzie chyba tak:
(http://img168.imageshack.us/img168/856/15md115xn.jpg)
Ale dlaczego w drugiej mamy skrzyżować odmianę niską z pokolenia F1 skoro tam niska nie występuje ?
może tak http://img197.imageshack.us/img197/5940/27ou10tt.jpg ale pewna to nie jestme, jakoś mi to nie pasuje. Sprawdźcie mnie

masakra.. piszę referat na biologię, temat - porozumiewanie się zwierząt. i mam problem ze znalezieniem czegoś o porozumiewaniu się owadów [mrówki mile widziane] i ryb.. i ogólnie coś to biednie wypada, nie licząc ssaków :P
pomoże ktoś ? :)

Arrow: http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=253

Aly, może to ci coś da?  http://czytelnia.onet.pl/0,1148177,do_czytania.html

http://www.gazeta-it.pl/felietony/git24/inneumysly.html

Sprawdźcie mi.... pliiiiiska ;)

"Książka pt. „Tajemnicza wyprawa Tomka”, napisana przez Alfreda Szklarskiego, jest piątą z serii książek o Tomku Wilmowskim. Akcja tej powieści, toczy się na początku XX wieku. Przenosi nas na pokryte wieczną zmarzliną, tereny tajemniczej Syberii.
   Głównym celem podróży, w ten przysypany śniegiem, odległy dla nas punkt na mapie, jest uwolnienie siostrzeńca Tomka, Zbyszka Karskiego, z zesłania. Pod pretekstem wyprawy łowieckiej, Tomek Wilmowski z przyjaciółmi, wyruszają w stronę Nerczyńska, gdzie ma być przetrzymywany zesłaniec. Czy go tam znajdą?
W wyprawie, oprócz Tomka, uczestniczy Andrzej Wilmowski, ojciec głównego bohatera powieści. Jest to bardzo rozważny mężczyzna, po którym syn, odziedziczył wspaniały charakter. Pozostali uczestnicy wyprawy to: Jan Smuga, bosman Tadeusz Nowicki, Udadżalaka, którego Tomek wraz z przyjaciółmi poznał na wcześniejszej wyprawie, oraz agent Pawłow, którego zadaniem jest pilnowanie, aby podczas łowów prawa carskiej Rosji nie zostały złamane.
Pan Smuga, to szef ekspedycji, natomiast bosman Tadeusz Nowicki, jest człowiekiem potrafiącym rozśmieszyć każdego. To głównie jego wypowiedzi przyprawiają czytelnika o szeroki uśmiech, czy też powodują wybuch śmiechu
    Książka ma bardzo ciekawą fabułę, a akcja toczy się dość szybko, przerywana opisami występującej w tajdze przyrody. Bardzo podobają mi się humorystyczne zdarzenia, w których występuje bosman Nowicki, który jest moją ulubioną postacią.
Interesującym wydarzeniem, była walka na pistolety Tomka ze sztabskapitanem żandarmerii w Nerczyńsku, Gołosowowem, w której to Tomek, zamiast zastrzelić przeciwnika, trafił w zamek pistoletu.
Bardzo podobał mi się, pomysł Nataszy Bestużewej, jak uciec razem ze Zbyszkiem z zesłania. Polegał on na upozorowaniu śmierci siostrzeńca Tomka. Czy został pomyślnie zrealizowany?
   Nie podobał mi się natomiast, oficjalny cel wyprawy, jakim było chwytanie tygrysów i innych żyjących w tajdze dzikich kotów, ponieważ nie lubię, jak ktoś bez potrzeby zamyka, nieprzyzwyczajone do życia w zamknięciu zwierzęta.
Sądzę też, że szerokie opisy historii kraju, w którym wyprawa się znalazła, oraz aż za szczegółowe opisy przyrody, są jedną z, a może i jedyną wadą książek Alfreda Szklarskiego. Chociaż to zależy od głównie od gustu czytelnika, więc po tym nie należałoby książek oceniać.
   Podsumowując, uważam, że książki Szlarskiego można polecić każdemu, kto marzy o dalekich podróżach w różne zakątki świata. Czytając te powieści, można się chociaż myślami przenieść w wymarzone miejsca, które już tyle razy się odwiedziło… palcem na mapie. Akcja może zainteresować nie tylko dzieci i młodzież, ale myślę, że także dorośli znajdą w nich coś co sprawi, że nie będą się umieli od nich oderwać. "

Boszzzzzzzzzz.......

Książka pt. „Tajemnicza wyprawa Tomka”, napisana przez Alfreda Szklarskiego, jest piątą z kolei w  serii książek o Tomku Wilmowskim. Akcja jej, toczy się na początku XX wieku, wsród pokrytych wieczną zmarzliną terenów tajemniczej Syberii.
   Głównym celem wyprawy, w ten przysypany śniegiem, odległy dla nas punkt na mapie, jest uwolnienie z zesłania siostrzeńca Tomka - Zbyszka Karskiego .
Pod pretekstem wyprawy łowieckiej, Tomek Wilmowski z przyjaciółmi, wyruszają w stronę Nerczyńska, gdzie ma być przetrzymywany zesłaniec. Czy go tam znajdą?
W wyprawie, oprócz Tomka, uczestniczy jego ojciec Andrzej Wilmowski, nieustraszony łowca dzikich zwierząt Jan Smuga, bosman Tadeusz Nowicki, którego wypowiedzi przyprawiają czytelnika o szeroki uśmiech  oraz agent Pawłow, którego zadaniem jest pilnowanie, aby podczas łowów prawa carskiej Rosji nie zostały złamane.
 
    Powieść ma ciekawą fabułę, ubarwioną opisami występującej w tajdze przyrody. Bardzo podobają mi się humorystyczne zdarzenia, w których występuje moja ulubiona postać - bosman Nowicki.
Akcja obfituje w pasjonujące przygody np. pościgi, łowy zwierząt a nawet...pojedynek na pistolety.

Sądzę , że szerokie opisy historii kraju, w którym wyprawa się znalazła, oraz aż za szczegółowe opisy przyrody, są jedną , a może i jedyną wadą książek  Szklarskiego. Chociaż to, co ja uważam za wadę, ktoś inny oceni pewnie jako zaletę.
Na pewno, prócz dobrej zabawy, „Tajemnicza wyprawa Tomka”, dała mi dość duży obraz życia ludzi w tamtych czasach, w tak odległym zakątku Rosji oraz wiedzę na temat flory i fauny tych obszarów.
   Podsumowując, uważam, że książki Szlarskiego można polecić każdemu, kto marzy o dalekich podróżach w różne zakątki świata. Czytając jego powieści,  myślą przenosimy się w wymarzone miejsca, które już tyle razy  odwiedzaliśmy … palcem na mapie.  Polecałbym je  nie tylko dzieciom i młodzieży, ale  także dorosłym, którzy kochają przygody.


nie jestem pewna czy to już wszystko na gotowo : /

 
 

Uff....Bóg Ci zapłać dobra kobietoo :tuli: :tuli: Ale i tak, myślałam ze będzie gorzej ;)

Chociaż to, co ja uważam za wadę, ktoś inny oceni pewnie jako zaletę.
To zdanie mnie wybawiło....nie pasowało mi ciągle coś tam w tym fragmencie, a weny brak totalny... ;)

Ty lepiej przepisz wszystko co napisałam, bo w tym Twoim dużo nie pasiło, niestety. Wiesz, że jestem leniwa i nigdy nie podejmuję się poprawiania całości tekstu, ale tu jak zobaczyłam ten tekścik to odczułam taki "wewnętrzny przymus" ;) :lol:

Muhahahah, to wartoby było wywierać wewnętrzny przymus częściej, nie marudziłabyś ze Ci sie nic nie chce :lol: A że mój tekst ma duzo błędów.... heh, tak to jest jak sie coś pisze nie mając na to totalnie ochoty :P

a tak btw, Fatty i Liwcia, Wam też dzięki :*:*:* :)

trochę nieskładnie mi to wyszło, jak teraz oglądnęłam, ale zmęczona byłam...:P

Ale przywlokłam sie tu z innego powodu...
Dostałam przesyłke w której jest coś takiego:

szkoła-ściągi a w tym:
- angielski
- geografia
- historia
- historia sztuki
- matematyka
- polski
- syllabusy
- wos

a dalej np w polskim:
- biografie
- epoki
- konspekty
- lektury
- matura ustna
- matura html
- a www
- motywy
- utwory
- zagadnienia z podziałem na epoki
- zagadnienia a róznych epok liter.
- barok
- biblia
- mitologia grecka
- oświecenie
- renesans
- sredniowiecze
- wypracowania maturalne (66 stron)

całość zajmuje 57 MB

i drugie: LEKTURY 41 MB nie wiem czy to opracowania ale myślę ze chyba tak.

nie chce mi się w tym grzebac i już miałam w kosz wrzucić ale pomyślałam ze może się komuś przydać :P
Wiec jakby ktoś chciał do wglądu pożyczyc to służę ;)

Nefruś mi to podeślij, bo znając życie w ciągu najbliższego tygodnia odezwie się do mnie jakiś przerażony maturzysta, który nic nie wie ;)

Ja mam pytanko. Czy ktoś tu dobrze umie Niemiecki?

hej mam do was gorącą prośbę pomóżcie mi zrobić matmę( musz zrobić plakat)muszę wypisać : miarę kątów wewnętrznych , ilość osi, ilość środków symetralnych, ilość przekątnych dla: kwadratu, pięciokąta,m sześciokąta, siedmiokąta i ośmiokąta :) Pls.... Potzrebuję tego pilnie <ploisss>

Kinius to mozesz bardzo latwo znalezc w internecie oraz prawie wszystkich podrecznikach do matmy. Ale dla przyklady podaje odpowiedzi dla kwadratu:
miara katow wewnetrznych: 360stopni
ilosc osi symetrii: 4
ilosc srodkow symetralnych: 1 (tak mi sie wydaje, bo nie jestem pewna, czy to to o czym mysle)
ilosc przekatnych: 2

PS. Arrow dzieki za fatyge :P

Też tak mi się wydaje ale napewno miara kątów  wewn. źle bo mi  babka o pięciokącie zrobiła  że ma 172 stopnie ;/

Jeden kąt pięciokąta foremnego =172°? :/ Coś mi sie nie wydaje :/

wzór na kąt wewnętrzny n-wielokąta foremnego:
180° - 360° : n

Czyli pięciokąt foremny:
180° - 360° : 5= 180° -72° = 108° :krzywy:

Pewne źródło. (Zeszyt z matmy :P)

A to przepraszam za drobne zamiezanko. Myslalam, ze chodzi o sume katow wewnetrznych (co by bylo bez sensu, no ale coz...)

Teraz ja mam prosbe. Musze napisac rozprawke na temat : "Polscy pisarze czesto siegaja po motywy mitologiczne" Znacie moze jakies utwory, ktore odpowiadaja temu tematowi? Bardzo prosze o pomoc i z gory dzieki :p

czy ma ktoś jakąś stronę ze streszczeniem 'zemsty', ale z takim porządnym, podzielonym na akty itd.
proszę


edit
jednak już nieaktualne. jakby ktoś szukał: zemsta.klp.pl/a-5935.html

EwkaKonik jeśli to jeszcze aktualne to będzie tutaj:
http://www.prace.sciagi.net/praca.php?id=68
do tego jeszcze:
- Herakles (Herkules) to jeden z najsłynniejszych bohaterów greckich, cechujący się odwagą, ponadludzką siłą i wytrzymałością, a także dobrocią. Jest symbolem człowieka, który za swoją niezłomną pracę i wytrwałość oraz wyswobodzenie ludzkości od zagrażających jej nieszczęść (dwanaście prac Herkulesa) zasłużył sobie na nieśmiertelność. Czczony w Grecji i Rzymie był patronem kultury, a także bogiem handlu i bóstwem chroniącym od złego. Jego dwanaście prac, z których trzy ostatnie są próbą pokonania śmierci, stało się jednym z powodów nadania mu nieśmiertelności przez bogów. Motyw nadludzkiej potęgi i wytrwałości bohatera, nie poddającego się przeciwnościom losu, wykorzystał Adam Mickiewicz w swojej "Odzie do młodości".
- Ernest Bryll "Wciąż o Ikarach głoszą" + Grochowiak i Różewicz - temat ciekawie rozwinięty tutaj:
http://www.maturka.pl/antyk/ikar.htm

to chyba chwilowo tyle :D mam nadzieję, że się na coś przyda

Dzieki, dzieki i jeszcze raz dzieki!

nie za ma co ;) polecam się na zaś :D

A ja musze napisać referat na fizykę: "Zastosowanie maszyn prostych w technice"
Rzućta jakimiś stronkami, albo info, plisss

.

Mam uzupelnić tabelkę i tak
Naukowiec               Wynalazek lub odkrycie              Współczesne zastosowania
KArol Darwin                Teoria Darwina                       Genetyka, antropologia

Może jakoś tak?

.

szukam stron z genetyką dla gimnazjum - jutro sprawdzian a ja od początku nie kminię o co tam chodzi !! :( 

Pomocy!!
"Wybierz malarza i napisz na temat jego tworczosci w oparciu o jedno dzielo" ...:roll:

wybierz Beksińskiego :D - u niego od razu widać jak maluje :)
albo Picasso :)

Jesli to jeszcze aktualne, to mozesz wybrac Leonarda da vinci. Ukazala sie ostatnio nowa kolekcja o malarzach. Pierwszy numer o Leonardo wlasnie. Jesli mas mozliwosc mozesz kupic, bo bardzo ciekawe. :p

muszę wyszukać w 'zemście' 4 zdania/wyrażenia, które utrwaliły się w języku polskim. może ktos omawiał tą lekturę i pisał coś podobnego? bo ja nie mam pojęcia...

Mam takie trzy, chociaż nie jestem pewna czy o  to chodziło...

1) "Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba"
2) "Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby"
3) "Idź serdeńko, bo Cię trzepnę! "

dziekuję Ci baaardzo :*. właśnie o takie chodziło :)

Udowodnij ze odejmując od liczby dwucyfrowej liczbę utworzoną z odwrotności tych cyfr, otrzymasz wynik podzielny przez 9

Plisss.... pilneee.... nie wiem czy to wystarczy podać kilka przykładów na dowód, czy jak... :|

Proszę bardzo:
Cyfry: x, y
Liczba 1 - 10x + y
Liczba 2 - 10y + x

10x+y - (10y+x)=9x-9y

9x - 9y => jest podzielne przez 9 ponieważ jednym z czynników mnożenia jest 9

:*:*:* Bóg zapłać :*:*:* ;)

Mam do was prośbę..bo mam z polskieog takie zadanka, podam wam kilka z nich, bo już męcze się z nimi od kilku godizn i narazie zrobiłam 3 a mam 7 ;( na poniedziałek..no więc tak 1)Mam uzupełnić tabelke i wpisać np jaki był kręcony film, napisana książka, namalowany obraz, i coś związanego z architekturą to wszytko w Zabrzu, jaki film, ksiazka, architektura, malarstwo w Polsce, Europie, i na świecie i etgo zadania zrobiłam już połowe ale z drugą połowa nie umiem sobie poradzić a drugie zadanie, któe tak neizbyt mi wychdozi to 2) Jaki bohater jest dla ciebie bohaterem tragicznym?Podaj 4 argumenty, których należałoby użyć aby potwierdzić to stwierdzenie.Szukałam już na różnych stronkach, próbowałam sama napsiać, ale nic mi do głowy nie przychodzi z tmy bohaterem ani na stronakch nie ma takich bohaterów tzn są ale tacy co ja wogóle o nich nic nie wiem ;/ Prosze o pomoc :))

Ja bym bardzo prosiła, żeby ktoś sprawdził mi charakterystykę porównawczą Rejenta i Cześnika z "Zemsty". Byłabym ogromnie wdzięczna.

„Jeden ogień, drugi woda”- tak określani są główni bohaterowie „Zemsty” Aleksandra Fredry- Rejent Milczek i Cześnik Raptusiewicz. Słowa te znakomicie ukazują kontrast między tymi dwiema postaciami. Różnica ich charakterów jest główną przyczyną kłótni o mur graniczny, który oddziela połowy zamku sąsiadów.
Cześnik to stary kawaler, który opiekuje się swoją synowicą Klarą. Dawniej pełnił funkcję cześnika powiatowego, w młodości brał udział w konfederacji barskiej. Wywodzi się ze szlacheckiego rodu. Rejent zaś jest wdowcem, który wychowuje surowo swojego syna Wacława. To człowiek bogaty. Przez wiele lat pracował w sądzie. Obydwaj panowie ubierają się podobnie: w żupany, kontusze, wysokie buty. Drobny, niski Milczek to przeciwieństwo wysokiego, tęgiego Raptusiewicza.
Rejent jest wykształcony. Posiada niewyobrażalny zasób słownictwa. Doskonale zna łacinę. Cześnik jest typem człowieka, który to, co w głowie, ma zaraz i na języku. Czasem nie potrafi powstrzymywać się od złośliwych komentarzy i docinek. Mówi prostym językiem i nie używa trudnych wyrażeń. Milczek ma intelektualną przewagę nad stroniącym od wysiłku umysłowego Raptusiewiczem.
Bohaterowie „Zemsty” posiadają nazwiska mówiące o charakterystycznych cechach. Milczek to człowiek cichy, małomówny, skryty. Raptusiewicz natomiast to osoba raptowna, porywcza, niespokojna. „Cześnik burda-ja spokojny”- powiedział Rejent.
Jedną z wad Rejenta jest hipokryzja, fałszywa pobożność. Powołuje się na wolę Boga mówiąc często swoje ulubione powiedzonko „Niech się dzieje wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”. Pokazuje to jego dwulicowość, oraz fałsz i obłudę. Rejent udaje świętoszka, a w rzeczywistości jest jego zupełnym przeciwieństwem.
„Zburzę, zniszczę aż do ziemi!”- krzyczał Raptusiewicz. Ma on choleryczny temperament. Bardzo łatwo wpada w gniew, ale i łatwo się uspokaja. Działa otwarcie. Nie potrafi ukrywać swych zamiarów i planów. Jego sąsiad wiedział, czego można się po nim spodziewać.
Rejent ma zupełnie inny charakter. Papkin mówił o nim: "mógłby otruć, zabić skrycie". Miał całkowitą rację, gdyż milczek nie daje nic po sobie poznać. Z jego postępowania nie można wywnioskować do czego dąży. Potajemnie knuje intrygi.
Sąsiad Milczka jest człowiekiem łasym na majątek i interesownym. „Piękne dobra w każdym względzie (...) dobrą żoną pewnie będzie”- powiedział o Podstolinie. Świadczy to o jego pazerności, chytrości.
Papkin mówił o Rejencie: "Cześnik- wulkan, aż niemiło". Świadczy o tym, że jest bardzo kłótliwy, gwałtowny i srogi. Uważa, że ostatnie zdanie należy zawsze do niego. Już w młodości był awanturnikiem i paliwodą.
„Ostre noże topisz w sercu syna twego”- powiedział Wacław do swojego surowego i nieczułego ojca. Rejent jest egoistą. Nie troszczy się o dobro swojego syna, próbując zmusić go do małżeństwa z podstarzałą Podstoliną. Jest wyrachowany, pozbawiony skrupułów w dążeniu do celu. Dba jedynie o własne korzyści. Pieniądze są dla niego najważniejsze, jest materialistą.
Rejent, mimo wielu wad, posiada również zalety. Jedną z nich jest z pewnością wielka odwaga, o której świadczy chociażby przyjęcie przez niego wyzwania na pojedynek i udanie się do domu swojego wroga, gdy ten nie stawił się w wyznaczonym miejscu.
Raptusiewicz zaś odznacza się gościnnością, szczerością i prawdziwym patriotyzmem. Nie był człowiekiem złym, tylko działał instynktownie, często zrobił coś, zanim o tym pomyślał.
Mimo, że sąsiedzi stanowią swoje przeciwieństwa, to mają wiele cech wspólnych, np. egoizm, przywiązanie do majątku, pycha. Bardziej jednak podoba mi się postać Cześnika, gdyż jest on szczery, gadulski, z poczuciem humoru. Zarówno Raptusiewiczowi i Milczkowi można wybaczyć wiele wad. Nie ma przecież ludzi doskonałych.

agentkapalinka: a "antygonę" już czytałaś? - może z niej zrobić tego bohatera tragicznego?, więcej niestety nie pomogę bo ledwo żyję... głupie zatoki :(

A ja chciałam zasięgnąć porady - mam napisać basń na dowolny temat, byle nie za długą. Rzućta jakimi pomysłami, albo co, bo ja nie mam jakoś ;)

Jak ja w 6 klasie pisałam na ogólnopolski konkurs na baśń [wyróżnienie dostałam :D] to napisałam o dziewczynie, która chcąc sie przenieść w czasie przeniosła sie na jakąś planete, bo coś zaszwankowało. I tam jakieś były zarozumiałe ludki, co myślały tylko o materialnych rzeczach. Ona sie zaprzyjaźniła z jednym, i w końcu w czasie jakiegos niebezpieczeństwa mogli rozmawiać telepatycznie. Więc on zrozumiał, że [mój pikny morał :D] "prawdziwe szczęście opiera się na skarbach zebranych w sercu" :) Ale to było na...hm...15 stron A4 :lol: Więc to chyba nie krótkie


Liwcia, mnie sie ogólnie podoba, ale ja ci błędów nie powyłapuje, jako że sama je w wypracowaniach robie [nie jakos mnóstwo, ale są :P] Ale moja charatkt. porównawcza chyba wyglądała podobnie i dostałam 5 :D

Dzięki, Arrow, ale to chyba nie przejdzie - tu chodzi chyba o coś w guscie "Dawno, dawno temu żyli sobie król i królowa..." Wiesz, takie za górami, za lasami. ale dobra, dzięki za pomoc, mam już wstępny plan, to coś wymyślę :)

Potrzebuję jakiś "ciekawostek" o mieście Pekin :/
Pomoże ktoś?  :prosze:

Zobacz tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pekin Nie wiem czy to o to chodzi, bo to miały być ciekawostki, ale w wikipedi jest to opisane dosyć szczegółowo :)

mam wielgachna prosbe
Potrzebuje pilnie Sinusoidy Epok , ma ktoś może ?? albo wiecie na jakiej stronie moge znalesc??
Plissss

Ja nawet nie mam pojęcia co to jest.... a w googelkach [google :P] nic sensownego ni znalazłam...

Mam zadanie na polski:
Przyjmując, że ukazane przez Sienkiewicza losy Longinusa Podbipięty ["Ogniem i mieczem"] to prawda historyczna, zrelacjonuj te wydarzenia językiem pracy naukowej lub podręcznika do historii. Czym różni się on od języka literatury?

Że niby, przepraszam bardzo, czym się różni?! :| Skąd ja mam to wiedzieć??? Bo nie zabardzo sobie wyobrażam, załoze sie, ze mnie z tego opowiadanie wyjdzie....

mam wielgachna prosbe
Potrzebuje pilnie Sinusoidy Epok , ma ktoś może ?? albo wiecie na jakiej stronie moge znalesc??
Plissss

Jaśku tu masz cos takiego, niezbyt czytelne,ale jednak
http://poli1986.webpark.pl/sinusoida.html#antyk

a jak nie możesz się po tym rozczytać to szukaj w goglach pod nazwą "Sinusoida Krzyżanowskiego"
:)

kasuje post.

Jaśku tu masz cos takiego, niezbyt czytelne,ale jednak
http://poli1986.webpark.pl/sinusoida.html#antyk

a jak nie możesz się po tym rozczytać to szukaj w goglach pod nazwą "Sinusoida Krzyżanowskiego"
:)

dzieki :)

Potrzebuję Pasm górskich Polski + ich najwyższe szczyty. Szukałam już i jedynie co sensownego znalazłam to:
http://portalwiedzy.onet.pl/130192,,,,gory_polski,haslo.html
Tylko że tam jest jedyne 19 pasm a podobno jest ich razem ok 28 :/

Wie ktos moze jakie jest praktyczne zastosowanie wynikow badan ekologicznych???

PS. O pasmach gorskich niestety nie mam pojecia...

Zalezy jakie to sa badania ekologiczne. Ekologia szeroka dziedzina ;) Można badac populacje fauny i flory zeby wiedziec jak sie to zmienia na przestrzeni lat - i czy na lepsze czy gorsze, mozna tez badac zanieczyszczenia srodowiska i im przeciwdzialac itp :P

np. kazda gmina (albo prawie kazda) ma cos takiego jak opracowanie ekofizjograficzne - jest to podsumowanie roznych badań środowiskowych - opisuje sie tam stopien zanieczyszczenia, progrozy dalszych zmian, jest to tez program dalszych działań ochronnych itd... W sumie zajmuje sie tym wiele dokumentów - nie tylko to opracowanie, ale to juz inna bajka :P

Ekhm.
Mam takie tycie o pytanie.
Jak mam napisać po angielsku:
"Lubię tę książkę, ponieważ uczy mnie, jak mam żyć, by nie ranić innych ludzi."
?
Męczę się i męczę, i nie mogę, no.
Pomocyyy! ;)

I like this book, becouse it learns me how I have to live, in order to don't wound other people.
Albo krócej

I like this book, becouse it learns me how I have to live, to don't wound other people.

I like that book, because it learns me, how to live without hurting other people

Wg. mnie to tak ;)

I like that book, because it learns me, how to live without hurting other people

ja bym that zamieniła na this, z resztą się zgadzam ;)

Hm... Co do pasm, jakoś sobie poadziłam ALE zostało mi jeszcze to:
Pasmo Brzechowskie
Pasmo Sieradowickie
Pasmo Pokrzywiańskie
Pasmo Iwaniskie
Pasmo Wygiełzowskie
Pasmo Kadzielniańskie
Pasmo Ociesęckie
Pasmo Bostowskie

POTRZEBUJĘ ich najwyższego szczytu + ile ma w m. n.p.m.

Dużo mi tego jeszcze zostało :/ To dodatkowa praca więc głupio oddać niedokończoną :/
Help :(

Ewelina kurcze nie mogłaś o innych górach, mało informacji o nich jest ;) - do kiedy masz to napisać? może uda mi się coś znaleźć ale nie obiecuję

Właściwie to myślałam na jutro to zrobić ale na szczęście nie mam określonego czasu. Na piątek dała byś radę?
Ps. Gdyby było dużo informacji (albo jakiekolwiek) o nich to poradziła bym sobie sama  :)
Jesteś moją ostatnią nadzieją ;)

postaram się - tzn zaraz się odezwę do ludzi, którzy są w PTTK i organizują różne wyjazdy - może oni mają jakieś informacje :)

a słuchaj w bibliotece sprawdzałaś, czy nie ma jakiś przewodników czy czegoś?

na chwilę obecną znalazłam po szeroko zakrojonych internetowych poszukiwaniach takie informacje:
- Pasmo Brzechowskie - "Świnia Góra" 350,5 m
- Pasmo Sieradowickie - "Sieradowicka Góra" 390 m
- Pasmo Pokrzywińskie - "Góra Chełmowa" 351 m - ale tu jest problem, bo wg innych źródeł wchodzi w skład Pasma Klonowskiego
- Pasmo Osiesęckie - "Góra Sterczyna" i "Góra Igrzyczna" (wg innego źródła "Igrzczynia" - nie wiem jaka nazwa prawidłowa) - obie 338 m

szukam dalej :D

Biblioteka? Fakt- nie sprawdzałam jeszcze ale szczerze wątpię by moja szkolna była wyposażona w takie cuda  :krzywy:
Dzięki, teraz mam przynajmniej mniej luk :)

PS. Pasmo Pokrzywińskie to to samo co Pasmo Pokrzywiańskie?

Jeszze tylko:
Pasmo Iwaniskie
Pasmo Wygiełzowskie
Pasmo Kadzielniańskie
Pasmo Bostowskie
:)

tak, Porzywiańskie miało być, gdzieś mi literę zeżarło ;)

a miejską bibliotekę może odwiedź, powinni mieć w czytelni, albo jakby był jakiś oddział PTTK gdzieś tam u Ciebie - oni na 100 % będą mieć

byłabym wdzięczna za sprawdzenie tego tekstu :)

The Exchange – Diary – Thursday 18.05


   Thursday was the last day of our exchange. It was funny, but sad, too, day – because we had a lot of interesting and funny activities, but we had to go to Poland.
   At the morning we went to school. After activity with Polish group we went to our exchange-partners for one lesson. Next we met together with other on musisc lesson – all group was playing on the instruments ! Sometimes it was so funny.
   Next we went for Chemistry-Biology lesson. The teacher showed us few very interesting experiments – eg. with special glasses, which was “mixing” sight – eg. thing, which was on the left side, was on the right side ! It was really so funny, especially when “experimnet rabbit” musted find some things.
   Then we went for farewell dinner – we ate cakes, prepared by our germany friends. At the end of meal, the headmaster visited us. He say “few” farewell words and gave us small presents – bags and pencils with school logo. After that we went to the city, and at 2 p.m. o'clock we were at our homes.
   We packed our bags and at half past 7 p.m. we were on the bus station. We were taking a lot of photo, saying good-bye and talking, talking and talking.
   At 8 p.m. o'clock our bus started. All were crying ! It was so sad for me, too. But after few minutes it was already good.
   The exchange was great, and the last day was great too – and I hope that in Polish it will be the same, or maybe better !

Niie jestem fachowcem, więc nie sprawdzę na 100% ale znalazłam kilka błędów:

Thursday was the last day of our exchange. It was funny and also sad day– because we had a lot of interesting and funny activities, but we had to go to Poland.
   In the morning we went to school. After activity with Polish group we went to our exchange-partners for one lesson. Next we met together with other on music lesson – all group was playing on the instruments! Sometimes it was so funny.
   Next we went for Chemistry-Biology lesson. The teacher showed us a few very interesting experiments – eg. with special glasses, which was “mixing” sight – eg. thing, which was on the left side, was on the right side ! It was really funny, especially when “experimental rabbit” must find some things.
   Then we went for farewell dinner – we ate cakes, prepared by our germany friends. At the end of meal, the headmaster visited us. He say a “few” farewell words and gave us small presents – bags and pencils with school logo. After that we went to the city, and at 2 p.m. o'clock we were at our homes.
   We packed our bags and at half past 7 p.m. we were on the bus station. We were taking a lot of photo, saying good-bye and talking, talking and talking.
   At 8 p.m. o'clock our bus started. All were crying ! It was so sad for me, too. But after a few minutes it was already good.
   The exchange was great, and the last day was great too – and I hope that in Polish it will be the same, or maybe better !

To ja poprawię jeszcze raz ;)

It was funny, but sad, too, day – because we had a lot of interesting and funny activities, but we had to go to Poland.

It was funny and sad day. Funny, beacuse we had a lot of interesting and funny [<- funny trza by wywalić, ew. zmienić] activities, and sad, 'cause we had to come back to Poland.

At the morning

Jak juz napisała Trzecia. IN the morning

Next we met together with other on musisc lesson

Next we met together on music lesson <- ja bym napisała tak, bez tego 'with other'

all group was playing on the instruments !

Whole group was playing the instruments! <- chyba tak, tylko nie jestem pewna czy on the instruments czy bez on...

when “experimnet rabbit” musted find some things.

when 'experiment rabbit' had to find some things

All were crying !

Everyone was crying!

But after few minutes it was already good

Czepiam sie [taka moja natura :lol:] ale mi tam already nie pasi :P

and I hope that in Polish it will be the same

and I hope in Poland will be the same

zabrali mi to dzień wcześniej :/

muszę na jutro napisać przemówienie o szkole proszę dajcie jakieś strony z poradami jak to zrobić!!!

a ja mam pytanie : Dlaczego hortensja zmienia barwy pod wpływem zmiany zakwaszenia gleby ? Tzn dlaczego kiedy jest zakwaszona gleba zmienia kolor na niebieski a innym razem kiedy gleba ma odczyn zasadowy to zmienia kolor na różowy ???

bo jest zrobiona z papierka lakmusowego ? :lol:

Nefra :lol:, a myślałam, że tylko ja mam takie skojarzenia :D

niestety o pasmach gór Świętokrzyskich nie mam więcej wiadomości :(  -za to z jednej ze stron miałam wirusa  :motz:

Rozwiaze mi ktos zadanie z fizyki? bo ja tego nie rozumiem.

Oblicz na jaką wysokość zniesie sie ciało, które zostało wyrzucone do góry z szybkoscia F
Dane, ktore sie przydadza(według mnie)
g=10m/s2
Ek= mr2/2
Ep= mgh (trzeba te dwie energie na koncu zsummowac)

Ogulnie to umiem, ale z liczbami, z jakimis danymi, a nie niewiadomymi :/

Więc:

Ek= mv2/2= mF2/2

z zasady zachowania energii: Ep = Ek
mF2/2 = mgh       /:mg
mF2/2mg = h
f2/2g = h

Proszę bardzo :D

dziekuje bardzo  :D To jest napewno dobrze, to g nie jest potrzebne?

Mam to dopiero na wrzesien, ale jest to dla chetnych, robie bo przyda mi sie 5 w pierwszy dzien fizyki  :lol: :P

To chyba wszystko jedno. Możesz sobie podstawić g to wtedy wzór będzie wyglądał tak:

h  =  F2/20

no ale przeciez jak podstaweie pod g, to zostanie to jeszcze m/s2 przy tej 20...

szkoła się zaczęła, nauka się zaczęła, prace domowe się zaczęły...

Ja mam pytanie(a) z polskiego.
Czy oprócz mitu o nici ariadny były jeszcze jakieś mity z labiryntem? bo mieliśmy opisać 2 mity z lairyntem, ale szukam szukam i nie mogę znalezc.

I jeszcze mam ocenic prometeusza pod względem moralnym. ma ktoś jakąś pracę o tym? albo chociaz parę zdań?

help! :P
jak przetłumaczyć zdania
'Co zwykle robicie popołudniu?'
'Tutaj zawsze pada śnieg'
? xD
z góry dzięki :P

Arya, na angielski? :P
1. What do you usually do on the afternoons?
2. There is always snowing here.

EDIT:
Liwcia, w zasadzie mit z nicią Ariadny to się łaczy z mitem o Dedalu i Ikarze - Dedal prowadził budowę tego labirytnu Minotaura... [dobrze pamiętam, prawda? :mysli:]
Innych mitów z labiryntem nie znam, niestety

ehe.. przetłumaczyłam 18, a z tymi to cos nie moglam xD wielkie dzieki :)

potrzebna mi pomoc osob uzywajacych ksiazke "matematyka z plusem" do klasy 1 gim xD [nie umiem napisac zadania xD]
więc jezeli byl by ktos tak dobry i mi powiedzial o co chodzi z osiami [najlepiej jak je uzupelnic] ze strony 13 xDD

ja to mam i zrobiłam, ale nie wiem, gdzie mam zeszyt xD jak znajde, to napisze :P

Rivena moge Ci podac rozwiazanie tego zadania :P Bo chodzi o zadanie 12 ze strony 13 prawda? To bedzie tak:
A=1,9
B=2,05
C=-0,25
D=-0,125
E=-3,18
F=-3,135
G=5,204
H=5,212
A moze tez Ci to jakos wytlumaczyc? :P

edit: Zaraz, bo cos ja tu chyba namieszalam w tych koncowych przykladach. Zaraz to sprawdze i ewentualnie poprawie, bo ja to zadanko dwa lata temu robilam i teraz cos mi sie tu nie zgadza. Sorry za zamieszanie :P

edit: ok, poprawilam, to bedzie tak:
A=1,9
B=2,05
C=-1,75
D=-1,375
E=-3,18
F=-3,135- chociaz tego nie jestem taka pewna
G=5,204
H=5,212

Jak jest po angielsku ZA 2 tygodnie?

bo for 2 weeks to jest na 2 tygodnie...ale za ? :mysli:

IN two weeks ;)

mit z labiryntem to chyba o minotaurze był , a prócz tego dedal i ikar, bo któryś z nich (obaj???) budowali ten labirynt

IN two weeks ;)

dziękuję :)

Pomoze mi ktos z fizyki?

Czy korzystając z maszyn prostych zyskujem na pracy? Uzasadnij.

Edit: dobra juz nieptrzebne, znalazlam w necie, tylko troche musze to przerobic na jezyk polski :P

ok, juz nic xD

z histori mam zadane żeby napisać co wedłóg mnie znaczy zdanie:
"HIstoria to dziś tylko co kolwiek dalej"
co to ma znaczyć;p

z histori mam zadane żeby napisać co wedłóg mnie znaczy zdanie:
"HIstoria to dziś tylko co kolwiek dalej"
co to ma znaczyć;p

ekhm... ludzie ja jutro mam historie!

PPSIARA ściemę walić ! Że każdego dnia dzieje się coś co moze przejść do historii, że coś co teraz jest terazniejszością kiedyś będzie historią itd tak w kółeczko,inaczej a jednak to samo, w pięknych słowach ;)

Potrzebuję pomocy - bo dziecko koleżanki jej potrzebuje :D. Ma za zadanie wyjaśnić pojęcie "onomatopeja" - to akurat jest proste, ale do tego znaleźć jakiś wiersz a najlepiej go napisać :>
Czy ktoś może nam pomóc? :)
Czy zastosowanie onomatopeji (-pei ???) to jest tylko takie coś jak w Wikipedii podają wiersz "Lokomotywa", czy też może być np. "zaszumiało", "huczy", albo coś w tym guście? Bo ja już nie pamiętam :chytry:

http://www.plock.edu.pl/prv/logopeda/profilaktyka/ksztaltowanie/onomatopeje/onomatopeje.html

kap, kap płyną łzy, w łez kałużach ja i ty....
miałczy kotek:miałł...cos tu kotku chciał?
Mialem ja miseczkę mlaeczka , teraz pusta jest miseczka i jeszcze bym chciał...(jakos tak to było, nie pamietam dokładnie, pogooglaj, bo ja padam na pysk i leżę spać)

jeszcze były jakies takie piosenki dzieciece, gdzie nasladowano instrumenty
Zebrał cudną jaś kapelę, jakich w świecie jest niewiele, są tam skrzypce sa tam basy cóz to będą za hałasy
Dylu, dylu na badylu, firli-firli, plum, plum, plum.
Fiku myku na patyku, tra-ra-ra-ra bum bum bum .

zastosowanie - nasladują dżwięki (zwierząt, instrumentów, odgłosy przyrody etc) innych nie pamiętam

Czy jest może ktoś na forum dobry w języku rosyjskim?
Potrzebuję na jutro opisu wakacji, nie długiego...Gdzie byłam [gory],w jakim miesiacu[lipiec] i co robilam[podroze,wycieczki,gra w siatke i badmintona].moga tez byc inne dane wazne zeby bylo kilksensownych zdan w teacie wakacji. bylabym ooogromnie wdzieczna jesli ktos moglby pomoc... :help:

A Blackie ma na poniedziałek chyba list z angielskiego... Jakby co to walnę tutaj jakieś pytanie, jeśli się nie obrazicie. Stężeń procentowych przez neta mi chyba nikt nie wytłumaczy niestety...

kto mi pomorze napisać o mojej ulubionej gazecie (czyli brawo) na jutro?

Stężeń procentowych przez neta mi chyba nikt nie wytłumaczy niestety...

hm.. nie chcę być nachalna, ale mogę spróbować. :)

kto mi pomorze napisać o mojej ulubionej gazecie (czyli brawo) na jutro?

A ze sie tak glupio zapytam- po jakiemu? Bo jesli po polsku, to chyba nie jest zbyt wielki problem i na pewno sie cos szybko wymysli :P

Cytuj

Stężeń procentowych przez neta mi chyba nikt nie wytłumaczy niestety...

hm.. nie chcę być nachalna, ale mogę spróbować. Smile

Jakby co to ja też mogę  :P

Ewakonik po angielsku, i tak musze to napisać a chora jestem
a z Anglika to ja leże

Bravo is my favourite magazine.  I like to read it since she is very colourful. He has very interesting content. I am finding replies in it on a lot bothering for me of questions. He is of help to me and I am finding interesting advice in it.
======================================
Na polski:
Moją ulubioną gazetą jest Bravo.Bardzo lubię ją czytać ponieważ jest barwna i kolorowa.Ma bardzo ciekawą treść.Znajduję w niej odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań.Jest mi pomocna i znajduję w niej ciekawe porady.
Pewnie jest tu dużo błędów,ale może się do czegoś przyda :))

lila dzienx, jeszcze doprawie to po swojemu i będzie cud
tylko jak mam napisać ile ma stron, bo ja niewiem zaabardzo

mogę poprawić tylko powiedz mi coś o tej gaazecte bo ja nie czytam takich pism :))

no to , jest tam dużo plakatów, są specjalne strony o rozrywce gdzie znajdują sie często straszne, ale prawdziwe hisorie, jest wiele artykułów o gwiazdah i horoskopy, czasami są fajne dodatki

I like to read it since she is very colourful.

becouse it is very colorful
 

He has very interesting content.

It has very interesting content ( bo gazeta to ni chłop,czy baba tylko to, więc wszędzie powinno być 'It' :) )

 

I am finding replies in it on a lot bothering for me of questions.

Może lepiej byłoby "I can find answers on bothering for me problems" ?


 

He is of help to me and I am finding interesting advice in it.
======================================

może :Its helpful for me, and I can find interesting information there?

Swoją droga- bravo źródłem informacji i porad ? :P

Bravo  is my favourite magazine I like to read it since she is mine interesting content, there are many posters there, curious with time terrible stories . There are horoscopes, puzzles and rebuses there .We will find rumours in it from the life of stars as well as it is interesting advice.

Moją ulubioną gazetą jest Bravo.Bardzo lubię ją czytać ponieważ jest ma ciekawą treść , jest tam dużo plakatów,ciekawych czasem strasznych histori.Są tam horoskopy,łamigłówki i rebusy.Znajdziemy w niej plotki z życia gwiazd oraz ciekawe porady.

Chyba nic lepszego nie wymyślę :P
Ale widze że Fatty ci już pomogła :))

Moją ulubioną gazetą jest Bravo.Bardzo lubię ją czytać ponieważ jest ma ciekawą treść , jest tam dużo plakatów,ciekawych czasem strasznych histori.Są tam horoskopy,łamigłówki i rebusy.Znajdziemy w niej plotki z życia gwiazd oraz ciekawe porady.

to będzie tak..
Bravo is my favourite magazine. I like to read it, beacuse it has interesting content, a lot of posters and interesting - or sometimes horrible - stories. There are horoscopes, puzzles and rebuses. We can find a gossips of stars' life and interesting advices.

curious to jest ciekawy w sensie ciekawski!!

dzienxik wam wielkie
nie wiem czyją wybrać, Alya czy lila

Jak ktoś mni powie, co to jest i jaka jest różnica między Present Simple a Present Continues w angielskim, to go po rękach będę całować. Bo Blackie się już pogubiła xD

hm.. nie chcę być nachalna, ale mogę spróbować. :)

To w weekend... xD Bo w środę mam klasówkę dopiero xD

tak ogólnie..
Present Simple - służy do wyrażania czegoś, co zwykle się dzieje, lub dzieje się zawsze w określnoym czasie, np. co tydzień, co miesiąc, co rok itp.
Present Continous - wyrażamy nim coś, co dzieje się w momencie, gdy to mówimy/piszemy. może też służyć do wyrażania niedalekiej przyszłości, gdy wiemy na 100%, że to się stanie.

a teraz to chyba muszę się zabrać do swoich lekcji. O__o

Dzięki :cmokkk: Przypomniałam co nieco ;)

LUDZIE ! czy ktoś ma PODRĘCZNIK  do 2 gimnazjum z tej serii - http://www.emkaplus.mazurek.info/catalog/images/mat2cwicz_gimn_gwo.gif bo ja zostawiłam swój w szkole a muszę znać treść zadań ze str 20 zad 4 i 5 ! PROoooszę Pomocy  :bigcry:

Zad.4 Jaki znak <, = czy > należy wpisać w miejsce *?
a) (5 do potęgi drugiej) do potęgi trzeciej * (5 do trzeciej)do drugiej
b) (5 do czwartej)do drugiej * 5 do czwartej i do drugiej [jakos tak dziwnie to tu jest i nie bardzo wiem o co chodzi :| Czy to do dwóch potęg czy jak....]
c) 16 do ósmej * 64 do piątej
d) 2 do dwudziestej * 4 do dziesiątej
e) (0,5) do szóstej * (0,25) do czwartej
f) 27 do piętnastej * 3 do czterdziestej

Zad.5 Uporządkuj rosnąco liczby:
a) 16 do ósmej, 64 do piątej, 8 do dwunastej, 4 do siedemnastej
b) 27 do piętnastej, 9 do siedemnastej, 3 do czterdziestej, 81 do dziewiątej
c) 2 do trzeciej i do drugiej  [tak jak w zad. 4 jakoś dziwnie to jest], 2 do czwartej i do trzeciej, 4 do drugiej i do trzeciej, 4 do trzeciej i do drugiej

:)

w :
b) (5 do potęgi czwartej)do potęgi 2    *       5 do potęgi czwartej i do 2 potęgi, czyli masz pierw spotęgować 5 do 4 i jeszcze wynik do 2 :)

Znalazłam w podręczniku starym ;)
Ps: edytowałam bo sie pomyliłam

No to tak samo napisalam chyba ;)

a (5 do 4) i do 2 to jest takie samo jak :
5 do 4*2 czyli 5 do 8. Chyba ;) Ostatnio mielismy powtórkę, więc wydaje mi się ze dobrze pisze

Arof, zadanie piąte Ci wytłumaczę tak..
masz np. 2 do sześcianiu i 4 do kwadratu. pytanie: co jest większe? to teraz tak:
4 do kwadratu możemy zapisać jako (2 do kwadratu)do kwadratu = 2 do potęgi czwartej. więc większa liczba to 4 do kwadratu.
tym sposobem możesz zrobić całą resztę. ;)

w czwartm w A będzie '=', a reszta.. można zrobić sposobem powyżej.

Pomoze mi ktos z matmy, jest to przypomnienie i w ogole, wiec trudnie nie powinno byc, ale... :P

Jak mozna zapisac liczbę 0,01?
A. 0,1 do potegi -4
B. (-0,2) do potegi 2
C. -10 do potegi 2
D. 10 do potegi 2

Wedlug mnie, nic nie pasuje :/

2. Obszar lądowy zamieszkuje 38 600 000 ludzi. Ile ludzi przypada średnio na 1 km kwadratowy?
A. 173
B. 120
C. 124
D. 123
Innych danych nie ma  :roll:

To jest jakieś idiotyczne. :roll:

W pierwszym faktycznie nic nie pasuje (może błąd w druku, zdarza sie), a drugiego nie da sie zrobic, chyba ze poszukałabyś powierzchni wszystkich lądów, ale to troche glupie. :P

To jest jakieś idiotyczne. :roll:

W pierwszym faktycznie nic nie pasuje (może błąd w druku, zdarza sie), a drugiego nie da sie zrobic, chyba ze poszukałabyś powierzchni wszystkich lądów, ale to troche glupie. :P

No dokladnie. Dalam to rowniez tacie, aby zobaczyl, ale ma takie samo zdanie... :/

Arof, zadanie piąte Ci wytłumaczę tak..
masz np. 2 do sześcianiu i 4 do kwadratu. pytanie: co jest większe? to teraz tak:
4 do kwadratu możemy zapisać jako (2 do kwadratu)do kwadratu = 2 do potęgi czwartej. więc większa liczba to 4 do kwadratu.
tym sposobem możesz zrobić całą resztę. ;)

w czwartm w A będzie '=', a reszta.. można zrobić sposobem powyżej.

Wiem, wiem.... robilam te zadania na leckji juz jakiś tydzien temu, ale wczoraj byłam totalnie padnięta i nie kontaktowałam jak trzeba :P

2. Obszar lądowy zamieszkuje 38 600 000 ludzi. Ile ludzi przypada średnio na 1 km kwadratowy?
A. 173
B. 120
C. 124
D. 123
Innych danych nie ma  :roll:

Robiłam to w zeszłym roku na geografii :lol:

Mam do zrobienia zryty projekt z anglika......na jutro
Wybrałam napisanie mojego idealnego planu lekcji ale nie wystarczy tylko to. Musze opisać dlaczego akurat takich lekcji chce więcej a innych mniej :/ Ja z anglika nic nie kapuje i prostego zdania nie potafie ułożyć :(

Nina, to napisz mi to po polsku a ja ci przetłumaczę ;) Bo na pisanie tego sama jakoś siły nie mam.

A z angola kartkóffeczka łatwiusieńka, liczę przynajmniej na 4 ;) Alysiek :tuli: Dziękować.
A w niedziele kontynuacja moich problemów z anglikiem - list :P

Hmm... Mam wypracowanie z polskiego do napisania na temat dość trudny. Omawialiśmy na lekcji ostatnio opowiadanie J. Iwaszkiewicza pt 'ikar'. Opowiada, kiedy w czasach okupacji, tuż przed godziną policyjną jakiś chłopiec szedł zaczytany w książkę. I jakoś tak wyszło że wlazł na ulice prosto pod karetkę gestapo, która ledwo zdążyła zahamowac i chopca [został nazwany przez Michasiem] zabrała. I ta historia była porównywana do mitologicznego Ikara. Bo obaj zginęli przez bezmyślność. I mam temat pracy:
Ikar zatonął... przedstaw swoje refleksje na temat współczesnych "Michasiów-Ikarów", którzy toną "w morzu zapomnienia z okrutnego w swej bezmyślności powodu".

I chciałabym podać tam jakieś konkretne przykłady takiej współczesnej śmierci z bezmyślności, nierozwagi. Śmierci "bez sensu".
Mam przykład jeden - Steve Irvin. [gdyby był ostrożniejszy do tragedii by nie doszło...]
Macie może jakieś inne? Byłabym wdzięczna ;)

Arrow: ja w tej chwili nie pamiętam, ale na identyczny temat pisałam te ileś tam lat temu... czy oni nigdy nie zmieniają tematów? :chytry:

No najwyraźniej nie mają ochoty wymyślać nowych :lol:

ale wymyśliłam przykłady - polscy alpiniści, którzy ostatnio zginęli wychodząc na jakiś szczyt, kiedy nie posłuchali ostrzeżeń o złej pogodzie

Zaraz, jeśli chcesz, spróbuję poszukać szczegółów

No, alpinistów sie na pewno wykorzysta. :)
Jakichś najszczególszych szczegółów to nie potrzebuję, tlyko jakoś ogólnie bo sie nie będę chyba aż tak rozwodzić nad tym.
Ale dzięki :) :*

to było 16.09

" W szwajacrskich Alpach zginięło dwóch polskich alpinistów. Wypadek zdarzył się prawdopodobnie poprzedniej nocy. Czteroosobowa grupa - dwóch mężczyzn i dwie kobiety - wchodziła na Matterhorn. Wyruszyli we wtorek. Według prowadzącej śledztwo szwajcarskiej policji kantownie Vallis, Polaków podczas wspinaczki zaskoczyło załamanie pogody.
Mężczyźni prawdopodobnie wyruszyli po pomoc, ale obaj spadli w przepaść. Wtedy towarzyszące im kobiety wezwały ratowników przez telefon komórkowy. Wypadek zdarzył się wczoraj rano, ale z powodu złej pogody śmigłowiec mógł wystartować dopiero po kilku godzinach. Ratownicy odnaleźli ciała dwóch alpnistów. Obie kobiety przewieziono śmigłowcem do szpitala. Cierpią na silne wychłodzenie organizmu. Mają też liczne odmrożenia. Zdaniem szwajcarskiej policji, grupa była źle przygotowana do wspinaczki."
w wiadomościach podawali jeszcze, że oni wyszli w góry pomimo ostrzerzenia o pogarszającej się pogodzie i możliwym jej załamaniu
dla mnie to przykład skrajnej głupoty, do tego można dodać jeszcze ludzi, którzy w góry wychodzą w nieodpowiednim ubraniu (przede wszystkim buty jak do kościoła ;) )

myślałam, że do tej listy jeszcze się dopisze Richarda Hammonda z Top Gear, ale na szczęście dochodzi do siebie :)

i tak ogólnie...dzieci, które giną, bo pijany kierowca...

Hammond nie jest głupi!!ten program też

Ależ ja uwielbiam ten program i Hammonda - dlatego napisałam, że na szczęście już dochodzi do siebie, chociaż obiło mi się o uszy uszkodzenie mózgu :/. Ale dla mnie to już zakrawa na bezmyślność - pobijanie wszelkich rekordów prędkości, jest 99% szansy na trwałe uszkodzenie ciała, albo chociaż na połamanych kilka kości

ale to jak z Stevem Irwinem,ale oczywiście ja go uwielbiam!!

dokładnie tak samo, pasja w której przekracza się bezpieczne granice

wiesz, ja też jestem świrem, przecierz przy parkourze można się nieźle połamać :mrblue: , taki gostek złamał 2 ręce na raz  :lol:

Też myślałam że dopisze się Hammonda, ale na szczęście nie mogę tego zrobić. Oby wszystko było z nim ok.
Jeszcze mi Alyś podsunęła brata Otylii. Też zgniął przez bezmyślność. Nie swoją, ale jednak

i tak ogólnie...dzieci, które giną, bo pijany kierowca...

No i ci co spiesząc sie gdzies chcą przejść nie na pasach...
Tych ogólnych to troszku mam...

Jakoś napiszę, ale chyba wrzucę wam wtedy do sprawdzenia ;)

help me!! musze napisać na anglielski (po angielsku oczywiście) jak dojść do mojego ulbuinego miejsca w Łodzi(na. najpier trzeba iść tendy i tendy, jechac autobusem takim i takim) , a jest nim ulica piotrkowska, kto mi pomorze

hmmm, chyba lepiej byłoby jakbys opisała drogę po polsku... bo nie wszyscy mieszkają w tym pięknym mieście i od razu szansa, że Ci ktoś pomoże maleje ;)

i jak już napiszesz to zanim wkleisz daj mamie do sprawdzenia , bo twoje błedy ortograficzne zaczynają mnie przyprawiać o mdłości :/

A ja mam po angielsku napisać inne zakończenie Władcy Pierścieni :) help, help, help! :lol:

A co się będziesz ograniczać, cały tom dopisz :lol:

Oooo, a jak, szóstkę dostanę :lol:

to jest tak:
Najpierw musze wyjść z domu i iść w prawo.Przy złączeniu ulic Grota Roweckiego i Strzeminskiego, musze skręcić w lewo i iść cały czas rzed siebie do ulicy Tatrzańskiej.Przechodze przez ulice i podchodze do przystanku autobusowego.Jade autobusem 75.Z tego autobusy wysiadam przy ulicy Piułsudskiego.Za ulicą widać szpital dziecięcy Korczak.Idziemw jego stron,aż dojedziemy do niego.Przechodzimy przez ulice na drugą strone i skręcamy w lewo. Idziemy  w tym kierunku. Skręcamy w pierwszy wlot ulicy który będzie po prawo.I oto takim sposobem jesteśmy na ulicy Piotrkowskiej.

hmmm..od szpitala Korczaka do Piotrkowskiej jest coś ze 2-3 km, jakoś dziwnie ci to poszło. Jeśli skręcisz w "pierwszy wlot ulicy, który będzie w prawo" to skręcisz w ulicę Nową, którą dojdziesz do ulicy Tuwima. Znajdziesz się pod wiaduktem  ulicy Kopcińskiego. :P
Nadal do Pietryny będziesz mieć ok 3 km.
Nie lepiej po prostu dojśc do przystanku tramwajowego i dojechac bezposrednio na Pietrynę przy ul Zielonej?

A tak w ogole to nie mozesz napisac ze twoje ulubione miejsce to park koło domu? Łatwiej by było niż tak kombinować.:)

park, no chyba że napisze szkołe xD, lol
przecierz i Koraczk i wlot do piotrkowskiej jest przy Piułsudskiego

tja...tylko że w odległości 3 km od siebie :lol:
Stadion Widzewa i stadion ŁKS tez sa przy ulicy Piłsudskiego...a jakoś nikomu do głowy nie przyszło żeby ich szukac koło Piotrkowskiej.
Przeczytaj mój poprzedni post bo go edytowałam

ja do Piotrkowskiej tylko od babci z tatą jechałam, od mojej strony nie wiem jak dojechac xD

No to napisz coś prostszego a nie tą Piotrkowską. park, górka, lodowisko ...no coś łatwego do opisania. Do czego masz łatwą droge.Bo ja prosisz innych by Ci napisali to choć nie utrudniaj im ;)

dobra, do placu zabaw XD
jak wyjde z klatki to musze skręcić w lewo i iść do głównej alejki parku, skręcić w nią i iść cały czas w lewo.wejść w 3 alejke i jestem na placu zabaw.

No...to jest fajny opis :D To teraz niech anglisci się popiszą ;)

lol

Muszę napisać referat na informatykę o znakach niedrukowanych i specjalnych, typach i sposobach używania tabulatorów, elementach formatowania akapitów i bloków tekstu. O ile z ostatnimi dwoma sobie jakoś poradzę o to tych znakach nie mam pojęcia :( Nic nam nie wytłumaczył facet po prostu... Nie zrobił na lekcji i zadał w formie referatu. Pomóżcie. Jeśli macie jakieś dobre strony albo jakieś pojęcie o co chodzi to pomóżcie...

dobra, do placu zabaw XD
jak wyjde z klatki to musze skręcić w lewo i iść do głównej alejki parku, skręcić w nią i iść cały czas w lewo.wejść w 3 alejke i jestem na placu zabaw.

"skręcić w nią i iść cały czas w lewo.wejść w 3 alejke i jestem na placu zabaw."
Nie bardzo rozumiem tą część :P Znaczy się wejść w tą główną alejke a potem trzecią w lewo?? Tak to przetłumaczę, a jak źle to mi powiedz - poprawi się ;)

When i go out of my home, i have to turn left and go to the main avenue of the park. Then i go along it and turn left in the third avenue. And I'm on the playground.

Dosłownie tłumacząc to co napisałam:
 Kiedy wyjdę z domu muszę skręcić w lewo i iść do głównej alejki parku. Potem idę wzdłuż tej alejki i skręcam w lewo w trzecią alejkę. I jestem na placu zabaw.

PAC!!! wzdłuż !!! PAC!!!
/tjaaa...za długo czytasz Anię... ;)/

O jesus s maryjom :sciana: Zaraz wyedytuję
chyba faktycznie za długo... ;)

napisaćo współczesnych ludziach dla których nakaz miłości bliźniego jest lub był najważniejszym celem w życiu
umie  ktossS?

hehe mam na jutro przemówienie na polskim wygłosić na temat "buntuję się wiec jestem" (rany, ale babka wymyśliła :/) i to ma być o używkach (z tego co usłyszałam (ja na lekcjach jestem obecna tylko ciałem :D) więc napisałam na szybko jakiegoś gniota i mam prośbę abyście mi powiedzieli co jest źle ( my to mamy wygłosić przed cała klasą :P ciekawe czy zmieszcze sie w tych 3 minutach :) )

   Koleżanki i koledzy. Zebraliśmy się tutaj, aby rozważyć tezę „buntuję się więc jestem”. Na pewno wszyscy czuliśmy  się kiedyś traktowani jak dzieci, które nic nie rozumieją. Wszyscy chcemy wyrazić swoje zdanie, choćby nawet sposób okazania go był głupi czy niedorzeczny. Każdy nastolatek czuje czasem coś takiego, ja, ty i wszyscy inni. Chcemy pokazać, że też istniejemy, pokazać że nie jesteśmy już przedszkolakami wołającymi mamusię. Niektórzy dołączają do różnych subkultur, inni mają w głębokim poważaniu co mówią do nich dorośli i robią co chcą, a jeszcze inni sięgają po różnego rodzaju używki i właśnie na tym aspekcie chcę się skupić.
   Będąc w gimnazjum, wszyscy spotkaliśmy się z ludźmi którzy biorą, palą czy piją, nawet jeśli o tym nie wiemy. Robią to z tego czy innego powodu, którego najprawdopodobniej nigdy nie poznamy. Możliwe, że bali się wyśmiania, byli ciekawi, chcieli uciec od problemów,  czy też chcieli udowodnić swą dorosłość. Jednak powiedzcie mi, czy to, że wypalimy jedną fajkę, jednego jointa, wypijemy jedną puszkę piwa, sprawi że będziemy szczęśliwsi? Mówi się „to tylko ten jeden raz”, jednak ten jeden raz pociąga za sobą kolejne, aż w końcu nie da się z tym zerwać. Większość z nas, najbardziej ceni sobie w tym wieku wolność i w ramach tej wolności niektórzy sięgają po środki odurzające. Jednak wpadanie w nałóg całkowicie niszczy to na czym tak bardzo nam zależy, bo czy można być wolnym kiedy MUSISZ zapalić ? Zazwyczaj przymus oznacza zniewolenie.
   Następnym powodem jest pragnienie udowodnienia swej „dorosłości”. Sięganie po jakąkolwiek używkę pokazuje że jest się absolutnie niedojrzałym. Tak naprawdę nawet ludzie pełnoletni uzależnieni od czegokolwiek udowadniają że nie zasługują na to aby nazywać ich dorosłymi, skoro nie próbują z tym skończyć, a już szczytem hipokryzji jest gdy zabraniają tego swym dzieciom a minutę później sami sięgają po papierosa. Na pewno wielu z nas w tym ja mamy taki przykład w domu i nawet jeśli zupełnie nas nie ciągnie do używek, czujemy złość widząc jak „dorośli” przeczą samym sobie.
   Ucieczka w używki nie jest również sposobem na problemy. Każdy z nas ma jakieś problemy, czy w szkole czy w domu, często czujemy się niezrozumiani, jednak popadanie w nałogi jeszcze bardziej pogłębia te problemy, nie można się skupić na nauce gdy po głowie chodzi tylko myśl o zaspokojeniu swej potrzeby, atmosfera w domu po odkryciu „naszej małej tajemnicy” przez rodziców wyraźnie się zagęszcza a oni tracą do nas zaufanie.
Więc mamy odpowiedź na pytanie. Czy warto ? Nie, nie warto a wszystkie używki można określić za pomocą trzech słów :
Głupota
Głupota
I głupota
   Dziękuje bardzo za wysłuchanie mego przemówienia, i pamiętajcie, nie warto.
   

   


Riven a napisz cokolwiek o JPII , Matce Teresie itp.

Pomocy!Mam zadanie z majcy,ale oczywiście nie umiem :(.Pomóżcie!

a)Kanada i USA zajmują po około dwie piąte,a Meksyk około dwie dwudzieste piąte powierzchni całego kontynentu.Jaką część powierzchni zajmują pozostałe kraje?
b)0,59 ludności Ameryki Północnej mieszka w USA,jedna piąta w Meksyku,a tylko trzy pięćdziesiąte w Kanadzie.Jaka część ludności zamieszkuje pozostałe kraje?

Help :(.

To już 'nieaktualne :).Pomogła mi pewna dziewczyna.
                                             

Z reli mam jakąś debilną pracę:
Dlaczego św. Jadwigę ( królową) możemy nazwać człowiekiem wolności, prawdy i dobra? Przytoczę zarówno argumenty oopierające się na cehcach charakteru jak i działaniach tej postaci.

Help miiii!  :help:

Myślę, że wystarczy trochę poszpeać w google i poczytać jej biografii ;)
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/swieci/s_jadwiga_krol.html
http://ekai.pl/europa/?MID=3786

przetlumaczyl by mi ktos debilne zworty czy tam cos na niemiecki?
da dru*ben ; gelich gegenu*ber vom Spielplatz ;mitten in der Stadt ; beim Park; in Frankfurt; in dr Stadt; gleich um die Ecke ; in der Mozartstra[ess tset] ; nicht weit weg von der Schule ; in einer Hauptstra[ess tset]e ; nicht weit von hier ; da hinten; hier

[eeeee jak przy literze jest * to znaczy ze litera ma te kropki czy tam cos u gory xD a ess tset to ess tset xD]

Heelp.
Kto mi pomoże zrobić chemie?P
1.Podaj przykłady dwóch pierwiastków, które w temperaturze pokojowej są cieczami
2.Które z wymienionych substanci są zwiazkami chemicznymi
Mg, mgO ,Ca, H2O,nNH3,CaSO4,Al2,Al,O3,ZnO, H2SO4,Pb, N N2 FeO

1.Podaj przykłady dwóch pierwiastków, które w temperaturze pokojowej są cieczami
2.Które z wymienionych substanci są zwiazkami chemicznymi
Mg, mgO ,Ca, H2O,nNH3,CaSO4,Al2,Al,O3,ZnO, H2SO4,Pb, N N2 FeO

1. rtęć i ... pomyślę nad drugim

2. Mg, mgO ,Ca, H2O,nNH3,CaSO4,Al2,Al,O3,ZnO, H2SO4,Pb, N N2 FeO

Podkreślone to zw. chemiczne

Dzięki Wielke :)

1. rtęć i ... pomyślę nad drugim

brom.

Thx koniulka  :cmokkk:
Ratujcie shihęsika!  :cry: Mam takie zadanie z maty, że znam odpowiedź, ale za chiny nie mogę tego obliczyć  :bezsilny:

Ogrodnik zebrał 110 kg jabłek, które ułożył w trzech jednakowych skrzynkach. Jedna skrzynka ważyła brutto 34 3/4 kg ( tu jest trzy czwarte w ułamku ), a druga - 36,3 kg. Trzy puste skrzynki ważą razem 6 3/4 kg. Ile jabłek było w trzeciej skrzynce?

Próbowałam na wszelkie sposoby i mi nie wychodzi  :/

shih ...!! dzisiaj to na lekcjach mialam !! zaraz ci napisze rozwiazanie xP

---
edit.
waga 1 skrzynki:
6,75:3=9/4 x 1 = 9/4 = 2,25

waga jabłek w 1 skrzynce:
34,75-2,25=32,5[kg]

waga jabłek w 2 skrzynce:
36,3-2,25=34,05[kg]

waga jabłek w obu skrzynkach
34,05+32,5=66,55[kg]

waga jabłek w 3 skrzynce
110-66,55=43,45[kg]

Odp. JAbłka w 3 skrzynce ważą 43,45kg

Uratowałaś mi życie kobieto  :cmokkk: :cmokkk: :cmokkk: Kurdesz, jak tak na to spojrzeć to łątwizna jest. Ale bym w życiu na to nie wpadła  :lol: Zamiast zdolności matematycznych mojej mamy, dostała mi się awersja do matmy taty  :P

Pomoze mi ktos? :P

Z jakich powodów cywilizacje naszych czasów okreslamy często mianem cywilizacji obrazu?

to na plastyke.

wpisz : cywilizacja obrazu w google. Dośc dużo można wyczytac :wink:

dodaj jeszcze tytułem wstępu ze wiekszosc z nas to wzrokowcy, dlatego przekaz wizualny  upowszechniany prze media i reklamę zdominowal nasze życie codzienne.

patrzylam w googlach, ale jakos nie umiem wybrac odpowiednich informacji :roll: :/

Chodzi pewnie o to, że obraz wywiera na nas największy wplyw.. wszedzie bilboardy itp ;) , reklamy telewizyjne...

Potrzebuje aktualna mape konturowa Europy. Znalazlam taka http://worldatlas.com/webimage/countrys/europe/euoutl.htm tylko nie wie, czy to jest aktualna :P bo ja nawet nie bardzo wiem, jak to teraz politycznie wyglada. Bo tam cos sie chyba z Jugoslawia pozmienialo, nie? Moglby mi ktos tak mniej wiecej napisac o co chodzi i podac link do jakiejs aktualnej mapy politycznej Europy? :D

To wprawdzie nie do konca zadanie domowe, ale stwierdzilam, ze chyba nie ma sensu zakladac nowego topicu na takie cos.

najprościej znaleźć tutaj wszystkie takie informacje:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Europa
:)

z tym, że widzę, że na większej mapie nawet Chiny się załapały, bo nie widzę żadnej linii oddzielającej :lol:

to tutaj zaznaczone wszystko, z tym, że w obcym narzeczu ;)
http://www.nomismatike.hpg.ig.com.br/Estrangeiras/Europa/Mapa%20Europa.jpg

Znalazła by się dobra dusza i sprawdziła mi wypracowanie?? Jutro muszę je oddać... mam nadzieję że jakiegoś wielkiego byka nie trzepnęłam, ale sprawdzić i wprowadzić ew. poprawki nie zaszkodzi ;)

Temat:  Ikar zatonął… przedstaw swoje refleksje na temat współczesnych „Michasiów - Ikarów”, którzy toną „w morzu zapomnienia z okrutnego w swej bezmyślności powodu” [tłumaczyłam wcześniej o co lotto ;)]

W dzisiejszych czasach mnóstwo młodych ludzi ginie z powodu własnej bezmyślności i nierozwagi. Jest to „broń”, która może doprowadzić do śmierci wielu ludzi. Śmierć młodej osoby zawsze wzbudza w nas żal i smutek. Ale niestety często zdarza się iż ofiary, mają wielki udział w tragicznym końcu swojego życia.  Kiedy robią coś bez zastanowienia, mogą przypłacić to życiem swoim, lub co gorsza życiem bliskiej osoby.
Ostatnio bardzo często słyszymy w mediach o zakończonych tragicznie wypadkach samochodowych spowodowanych nadmierną szybkością, czy też nadużyciem alkoholu. Bardzo świeżym tego przykładem jest historia Otylii Jędrzejczak, która przyczyniła się do śmierci swojego brata. Będąc niedoświadczonym kierowcą, prowadziła samochód znacznie przekraczając dozwoloną prędkość. Czyż nie zabrakło wyobraźni i zdolności przewidywania? Jedna nierozważna decyzja sprawiła, iż zginął  młody człowiek, który mógł wiele w życiu osiągnąć, a jego rodzina pozostała na świecie z  koszmarnym poczuciem winy.
Także  kierowca który wsiada do samochodu będąc pod wpływem alkoholu, naraża na niebezpieczeństwo nie tylko siebie i ewentualnych pasażerów, ale też każdego, kogo mija na drodze. Mnóstwo jest w dzisiejszych czasach takich przypadków. Kierowca taki niszczy życie nie tylko rodzinie zabitej po pijanemu osoby, ale także swoje. A powodem takiej tragedii dla wielu ludzi jest moment, moment w którym nie myślało się o ewentualnych konsekwencjach swojego postępowania.
Słyszy się też często o turystach, którzy wychodzą w góry mimo niesprzyjających takim wycieczkom warunkom pogodowym. Mimo zagrożenia lawiną schodzą z wyznaczonych szlaków. Szukają przygody, jednak często tracą przy tych poszukiwaniach życie lub ciężko muszą o nie walczyć. Całkiem niedawno dwaj polscy alpiniści zginęli próbując zdobyć szczyt Matterhornu w Szwajcarii. Wyruszyli w góry mimo ostrzeżeń o pogarszającej się pogodzie, i niestety zginęli. Mogli zdobyć jeszcze mnóstwo szczytów. Ich własna nierozwaga pozbawiła ich tej szansy.
Mówiąc o „śmierci bez sensu” myślimy czasem także o śmierci przez narkotyki i alkohol. Jest mnóstwo bezimiennych przykładów ludzi którzy w ten sposób stracili życie. Także wśród znanych osób nie brakuje tego typu przypadków, np.  bardzo utalentowany człowiek Ryszard Riedel, były lider zespołu Dżem zmarł przez przedawkowanie narkotyków. Wielu jego fanów załamało się po jego odejściu, bo jakże bez sensu była to śmierć! Tyle mógł jeszcze osiągnąć, tyle cudownych płyt nagrać, zagrać na niezliczonej ilości koncertów ze swoim zespołem… niestety pozbawił się tej szansy, z własnej woli wpadł w szpony, z których wyrwanie się jest prawie niemożliwe. W szpony nałogu.
Ostatnio głośno było także o śmierci słynnego „łowcy krokodyli” Steve’a Irvina. Jego programy przyrodnicze o krokodylach były pełne emocji i ekspresji, ponieważ nie siadał on na kamieniu i nie opowiadał monotonnym głosem o tych zwierzętach. On wywabiał je z wody mówiąc dramatycznym głosem „Rety! Tu jest krokodyl, który w każdej chwili może mnie zabić!”. Praktycznie Irvin ryzykował życie zawodowo. Gdyby był choć trochę ostrożniejszy, żyłby nadal, nadal moglibyśmy oglądać go na ekranach naszych telewizorów. Co prawda jego śmierć jest trochę inna niż te, wymienione wyżej. On umarł robiąc to, co kochał. Była to pasja, w której jednak Irvin przekraczał pewne granice. Mógł robić to samo zachowując większą ostrożność i uwagę.
Mogłabym podać jeszcze mnóstwo przykładów śmierci spowodowanej bezmyślnością, bo niestety informacje o tych zdarzeniach atakują nas wszędzie, gdzie tylko byśmy nie spojrzeli.
Życie człowieka, zarówno zawodowe jak i prywatne, zmusza niekiedy do podejmowania ryzyka, nawet takiego zagrażającego zdrowiu i życiu. Jednak bezmyślność, niepotrzebne narażanie się na niebezpieczeństwo, uleganie zgubnym nałogom powoduje, iż śmierć wielu, często bardzo młodych ludzi określić można mianem „śmierci bez sensu”.

"Wykorzystując cytaty z książki 'Król Edyp" Sofoklesa napisz pracę wobec losu i przeznaczenia myśli -uogólnij historię Edypa" ... co ja mogę tam napisać? bo nie czaję za bardzo ;/

No to Arrowku zaczynamy :):

Ale niestety często zdarza się, iż ofiary mają wielki udział w tragicznym końcu swojego życia.

zmiana miejsca przecinka :)

"Kiedy robią coś bez zastanowienia, mogą przypłacić to życiem swoim lub, co gorsza, życiem bliskiej osoby."
wg mnie tak powinny być przecinki - "co gorsza" to wtrącenie

"Jedna nierozważna decyzja sprawiła, iż zginął  młody człowiek, który mógł wiele w życiu osiągnąć, a jego rodzina pozostała na świecie z  koszmarnym poczuciem winy."
może zamiast rodzina wpisać siostra, bo to ona ma poczucie winy

"Także  kierowca, który ..."
przecinek :)

"A powodem takiej tragedii dla wielu ludzi jest moment, moment w którym nie myślało się o ewentualnych konsekwencjach swojego postępowania."
może lepiej by brzmiało (ale to moja opinia, zastanów się :)) :
A powodem takiej tragedii dla wielu ludzi jest moment. Moment, w którym nie myślało się o ewentualnych konsekwencjach swojego postępowania.

"Także wśród znanych osób nie brakuje tego typu przypadków, np.  bardzo utalentowany człowiek Ryszard Riedel, były lider zespołu Dżem zmarł przez przedawkowanie narkotyków."
Błąd. Nie zmarł przez przedawkowanie tylko na powikłania związane z braniem narkotyków, a dokładniej to na niewydolność serca.

To tyle ja zauważyłam, mam nadzieję, że widzisz, gdzie co poprawiłam :)

-----
Thrilly Tobie niestety nie potrafię pomóc, nie pamiętam książki :(

byłam już pod koniec poprawiania , kiedy cholerne wiry mnie dopadły i komp sie restartował i moja robota poszła w czort :(
Zanim wszystko poskanowałam i powyrzucałam to noc ciemna zapadła, Arrofek poszedł spać.
A pewnikiem to na jutro :( Jesli nie na jutro to napisz- sprawdze i poprawię od nowa, bo trochę błędów stylistycznych a także logicznych jest ;)
Najgorsze chyba to:

Ale niestety często zdarza się iż ofiary, mają wielki udział w tragicznym końcu swojego życia.

A słyszałąś kiedyś o ofiarach, które nie miały udziału w końcu swego życia? Znaczy: zmarły ale nie było ich wtedy przy tym??? :lol:

To tez nie jest fajne:

A powodem takiej tragedii dla wielu ludzi jest moment, moment w którym nie myślało się o ewentualnych konsekwencjach swojego postępowania.

tu powinno byc chyab że powodem jest moment nierozwagi, głupoty, moment lekkomyślności np.
Sam moment nie jest powodem - to określenie długości czasowej czegoś. Tylko nie napisałaś czego.

Tu też kaszana:

Słyszy się też często o turystach, którzy wychodzą w góry mimo niesprzyjających takim wycieczkom warunkom pogodowym.

 mimo niesprzyjających (DOP. kogo czego?) warunKÓW pogodowyCH

No i: nie śmierć przez narkotyki, tylko smierś spowodowana przez narkotyki.
Nie: smierc przez przedawkowanie, ale śmierć spowodowana przedawkowaniem
Do tego jeszcze trzeba usunąć(podmienić0 powtarzające się wyrazy, przecinki ...najlepiej bym ci to po prostu skorygowała w całosci. Jesli nie będzie w poniedziałek sprawdzane to to zrobię ;)


a Sofoklesa to niestety...nie pamiętam zupełnie :bezsilny: :(

Ja mam prośbę do wszystkich, którzy byli na jarmarku fizycznym w Krakowie (29.IX) - czy ktoś może mi przybliżyć kilka doświadczeń, jakie tam były? Mamy napisać referat o tym na fizykę, od tego zależy nasza ocena miesięczna (my mamy system oceniania miesięczny). Wiem o ciekłym azocie, tych z elektryzowaniem itd.

Dzięki Wam wielkie, ale ie zdązyłąm poprawić :( Dzisiaj oddać musiałam. Oceny nie znam, bo jak ona to sprawdzi na powiedzmy przszły tydzień to będzie super wynik...

A słyszałąś kiedyś o ofiarach, które nie miały udziału w końcu swego życia? Znaczy: zmarły ale nie było ich wtedy przy tym??? :lol:

Oooj tam, czepiasz się :P
Jak pierdzielnął w kogoś pijany kierowca... to miał mniejszy udział [= mniej sie przyczynił :P] do swojej śmierci niż jak sam był tym pijanym kierowcą :P

mimo niesprzyjających (DOP. kogo czego?) warunKÓW pogodowyCH

Aaaaaa! :sciana: Łups...

"Także wśród znanych osób nie brakuje tego typu przypadków, np.  bardzo utalentowany człowiek Ryszard Riedel, były lider zespołu Dżem zmarł przez przedawkowanie narkotyków."
Błąd. Nie zmarł przez przedawkowanie tylko na powikłania związane z braniem narkotyków, a dokładniej to na niewydolność serca.

Liczę na to, że moja polonistka nie zna dobrze historii Ryśka i o to czepiała się nie będzie... mój błąd

A z przecinkami to zawsze problemy miewałam... albo walę za duzo, albo za mało...

Arrow z przecinkami ja też zawsze mam problemy, zawsze wrzucałam za mało :chytry:. Przypuszczam, że nie znasz dobrze historii Ryśka i polonistka pewnie też nie, ale ja zawsze się czepiam nieścisłości :D - jakaś taka złośliwa jestem ;)

Samolot przeleciał 2/9 trasy i zostało mu jeszcze o 450 km więcej niż już przeleciał, jak długa jest trasa lotu? - to treść zadania z matmy :P Pomocy !!

samolot przeleciał już -> 2/9 trasy
zostało mu -> 2/9 trasy + 450 km
długość trasy = 2/9 trasy + 2/9 trasy + 450 km = 4/9 + 450 km
1/9 trasy = 450 km : 5 = 90 km
długośc trasy = 90 km * 9 = 810 km

Serdeczne dzięki :* !

Temat:  Ikar zatonął… przedstaw swoje refleksje na temat współczesnych „Michasiów - Ikarów”, którzy toną „w morzu zapomnienia z okrutnego w swej bezmyślności powodu” [tłumaczyłam wcześniej o co lotto ;)]

Miałam to w zeszłym roku :P Dostałam 4+

Mam napisać przewodnik po piekle na polski :mysli: na podst. jakiegoś badziewia w książce. Ale nie wiem jak sie do tego zabrać....Jak sie pisze przewodniki??!!

opisuje się, co jest gdzie, jakie są widoki, co jest ciekawego, jaka długość trasy, jakie utrudnienia, itp :)

No i w końcu widzę naprawdę ciekawy temat, oryginalny, można popuścić wodze fantazji :)

proszę o sprawdzenie. :D

  It was december, I was coming back from English classes by feet. I stopped after the passage, because the light was red. The strange man – his clothes were all black, and he had hood, so I didn't see him face  – was waiting with me. Of course there were waiting few persons too, so I wasn't afraid. Then, the red light got green. So people – with me – were moving. I had to go to the shop, so I had to go to the left side. I saw, that strange man went behind me. My steps got faster – now I was alone with him, it was darkly and I started to be afraid. I entered to the shop – the „black” too.. I moveover ran to the cash registers and paid very fast. But strange man was still behind me.. Now I was really afraid.. I was running and I  imitiated, that I'm late – I thought, that he started to run, when he see, that I'm afraid of him. He wasn't run, but he walked very fast – he was bigger than me, so he didn't have to run. I was all sweated I had enough of running – I ran very long part and I was really tired. And suddenly – my staircase! But it was a bad side, too.. Stranger went behind me, into my staircase. I rang by my house phone, but nobody opened me.. The situation was horrible -  I was in the close staircase with unkown, dangerous man and I hadn't any possibility to escape.. I was really afraid of him – I felt butterflies in my stomach and I was petrified – I couldn't do any move. And then, the light offed and.. unkown started to go to me! I shouted. Then.. he got off his hood and I heard..
- Hello, Alex! Why are you afraid of me?
It was... my dad!

Alyś:

and he had hood, so I didn't see him face 

...and he had A hood, so I didn't see HIS face

few persons

Ja zawsze piszę few people, ale chyba tak tyż jest dobrze ;)

So people – with me – were moving

Napisałabym: people started moving. Bez tego with me, bo to chyba logiczne ;)

I had to go to the shop, so I had to go to the left side

I had to go to the shop so I went left.

I entered to the shop

I entered the shop [bez to]

he started to run, when he see

... he started to run when he SAW...

He wasn't run

He wasn't running

I ran very long part

I ran very long way

To zauważyłam, ale nie gwarantuję że to wszytsko ;)

Ja zawsze piszę few people, ale chyba tak tyż jest dobrze ;)

jeśli jedna osoba to person, a jesli o jedną więcej to już people. Zawsze na tym zjebkę dostawałam od gościa , bo personSowałam :P

... he started to run when he SAW...

ale tu mi chodziło, że udawałam, że jestem już spóźniona, bo GDYBY zobaczył, że się boję, zacząłby biec.. czy coś w tym stylu. :P

Czy jakaś dobra duszyczka może napisać shihęsowi definicję społeczeństwa? Szukałam, ale ani wikipedia ani mój leksykon PWN nic mi nie mówią  :bezsilny:

Jak to wikipedia nic nie mówi? http://pl.wikipedia.org/wiki/Spo%C5%82ecze%C5%84stwo <- a to co? :lol:

Eeee, mi chodzi o coś konkretnego  :P

Hmm, coś konkretnego, tzn? :P
http://www.sciaga.pl/tekst/31367-32-grupa_spoleczna_i_spoleczenstwo A może to? ;)

Dziękuję baaardzo  :cmokkk: Mówiłam ci już, że jesteś wielka?  :D

Eee... niejednokrotnie :lol: :lol: :lol: :P

Mam piękną lekurkę "kamienie na szaniec" :P i tu pojawia się 1 problem xD niezbyt uważnie ją czytałam, a na jutro mam uzupełnić pewna tabelkę (bo sprawozdanie jakośtam napisałam :P ) mniej więcej tak to wyglada :P

- oddziaływanie na Niemców, niepokojenie, dreczenie okupanta (i tu trzeba podac ze 3-4 przykłady)
-manifestowanie rocznic narodowych (2 przykłady)
-organizowanie dywersjii i walki zbrojnej (2 przykłady)

ktoś mnie wspomoże?? :lol:

Mam napisać na poniedziałek bajkę z jakimś morałem o_O Podsunie mi ktos jakis pomysł?  :cry:

kostka, leniu, przeczytaj ksiażke - moge Ci podesłać w ebooku :P

myszoskoczko, wymyśl morał to ktoś wymyśli bajkę ;)

eee Tradycje I Obyczaje Polskie Które Przetrwały Do Dziś.
Prosila bym o troche tego x_x to na konkurs, historyczny. A zupelnie nie znam sie na tym x_X

Jan Kochanowski (1530-1584) urodził się w Sycynie (Radomskie). Pochodził ze średnio zamożnej, wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Znakomite wykształcenie i erudycję zdobył dzięki piętnastoletnim studiom - najpierw na wydziale sztuk Akademii Krakowskiej, później od r. 1551/1552 (dzięki wsparciu księcia pruskiego - Albrechta) w Królewcu oraz Padwie. Ta ostatnia była w tamtym okresie jednym z najbardziej tętniących życiem ośrodków myśli renesansowej. Poświęcano się tam studiom nad antykiem, głównie twórczości klasyków literatury antycznej. To w Padwie Kochanowski poznał grekę i szlifował łacinę. Oprócz wytężonych studiów przyszły autor niezliczonych fraszek brał także aktywny udział w życiu studenckim, a także dużo podróżował. Odwiedził Niemcy, Włochy i Francję. To pozwoliło mu w pełni zapoznać się ze światopoglądem epoki, rozwinąć talent twórczy oraz zawrzeć wiele cennych znajomości. We Francji poznał np. wybitnego poetę tamtego okresu - Pierra Ronsarda (prawdopodobnie pod jego wpływem Kochanowski zdecydował się pisać w języku ojczystym, chociaż przez całe życie tworzył także po łacinie). Możliwość zdobycia tak starannej edukacji stworzyli Kochanowskiemu jego możni protektorzy - Filip Padniewski i Jan Firlej. Tak wykształconych poetów określano wówczas mianem poety doctusa (z łac. doctus - uczony, wykształcony).
Po powrocie do kraju poeta zdecydował się rozpocząć służbę dworską, która pochłonęła 10 lat jego życia. Pobyt na Wawelu, najznakomitszym wówczas ośrodku kulturalnym i intelektualnym kraju, uzupełnił wiedzę artysty na temat spraw wagi państwowej. Kochanowski obracał się tam wśród ówczesnej elity kraju, spotykał wybitnych pisarzy-humanistów (np. Łukasza Górnickiego, Piotra Roizjusza), był świadkiem i uczestnikiem toczących się na dworze sporów i polemik ideowych. A był to okres, kiedy dyskutowano o sprawach bardzo istotnych - o koniecznych reformach w państwie polskim, o przyszłości ruchu reformacyjnego w Polsce, itp. Zachęcany przez swych możnych protektorów (m.in. przez biskupa krakowskiego - Piotra Myszkowskiego), rozważał nawet możliwość wstąpienia do stanu duchownego. Ostatecznie jednak zrezygnował z tej możliwości. Praca znakomitego dworzanina została doceniona i w końcu Kochanowski otrzymał tytuł sekretarza króla Zygmunta Augusta.
W roku 1570 poeta porzucił dwór, na stałe osiadając w Czarnolesie, majątku odziedziczonym po rodzicach. Tam ożenił się z Dorotą Podlodowską. Z dala od tętniącego życiem miasta Kochanowski pragnie wcielić w życie filozofię stoików i epikurejczyków, których był początkowo gorącym zwolennikiem. Wieś miała z jednej strony pozwolić poecie na odnalezienie spokoju, na pełną realizację artystycznych zamierzeń, z drugiej zaś na stworzenie szczęśliwej rodziny, odnalezienie się w roli gospodarza, męża i ojca. Nie oznaczało to jednakże całkowitej izolacji od życia dworskiego - za panowania króla Stefana Batorego Kochanowski ponownie pojawił się w Krakowie. Spokojne chwile w Czarnolesie przerwała nagle śmierć dwóch córek - najpierw młodszej - Urszulki (które to wydarzenie opisze później w "Trenach") oraz starszej - Hanny.
Kochanowski zmarł nagle na atak serca w 1584 roku w Lublinie, a śmierć autora "Trenów" głęboko poruszyła szerokie grono miłośników jego poezji. Został pochowany w Zwoleniu, gdzie znajduje się nagrobek z jednym z dwóch zachowanych wizerunków poety.

jak możecie to sprawdźcie...nareście skończyłam notatke o Kochanowskim

Anka, przeleciałam to wzrokiem i stwierdzam, że chyba mało który nauczyciel uwierzy że budowałaś te zdania sama. Bardzo jest... fachowe. Czułam sie jakbym przeglądała notkę w encyklopedii.  A chyba mieliście sami napisać? :> Widać, że zerżnięte
"...Z dala od tętniącego życiem miasta Kochanowski pragnie wcielić w życie filozofię stoików i epikurejczyków, których był początkowo gorącym zwolennikiem"
"...najznakomitszym wówczas ośrodku kulturalnym i intelektualnym kraju, uzupełnił wiedzę artysty na temat spraw wagi państwowej"
Twoje twory te zdania? :P To tak dla przykładu, bo praktycznie cała notka sie składa z takich...

"Znakomite wykształcenie i erudycję"
Możesz mi wytłumaczyć co znaczy słowo erudycja? Skoro jest w twojej notce, znaczy że wiesz :P [ja nie mam pojęcia, naprawdę]

Mam napisać na poniedziałek bajkę z jakimś morałem o_O Podsunie mi ktos jakis pomysł?  :cry:

Jak ja miałam coś takiego pisać, to [z tym że to było na ogólnopolski konkurs na baśń, czyli koszmarnie długie, więc fabuła Ci się nie zda chyba na nic. Ale morał miała całkiem... podobał mi się :D] mój morał... [za prawie ostatnią wypowiedź w baśni  robił, wiec w takie formie napiszę ;)] jakoś tak to było:
"....Wcześniej twierdziłem, że materialne dobra są najwazniejsze, że dają największą radośc... Dzięki temu, co się zdarzyło zrozumiałem, że prawdziwe szczęście opiera się na skarbach, ale tylko tych zebranych w sercu..."
Może się przyda :)

to zdanie wiziełam z internetu, wogule z netu ale bardzo dużpo pozmieniałam pozmieniałam, a erudycje muszes siem mam spytać, wiem że są książki z serii Monstrualna Erudycja  :lol:

ruchu jednostajnie przyspieszonego i jednostajnie opóźnionego: musze zrobić po 3 wykresy do tych ruchów (prędkości od czasu, położenia od czasu, przyspieszenia od czasu)
a nie mam kupionego podręcznika, z którego to ma być zrobione. ma ktoś może to?

Nefra czytałam xD
Trudno.. już zeszyt oddany ;P mam nadzieje że tego sprawdzac nei bedzie :P

Jednostajnie przyśpieszony:

a od t

(http://images1.fotosik.pl/201/be83b44e0fdcb013.jpg) (http://www.fotosik.pl)

v od t

(http://images1.fotosik.pl/201/c05126fab5cfae81.jpg) (http://www.fotosik.pl)

s od t

(http://images2.fotosik.pl/192/07b9f57c3a13280e.jpg) (http://www.fotosik.pl)


W jednostajnie opóźnionym dwa ostanie będą odwrotnie (tutaj rosną a tam muszą maleć)

EDIT: W drugim obrazku się pomyliłam, tam gdziem jest s powinno być t :)

Dziękuję Ci bardzo:* :*

kto mi napisze fraszke na wtorek??

kto mi napisze fraszke na wtorek??

stawiałabym na mamę :P

kto mi napisze fraszke na wtorek??

Nie lubię taiego podeścia do sprawy O.o
Może dlatego zawsze mówię [ i dotrzymuję słowa :P Wyjątek raz na semestr w bardzo ciężkim przypadku ;-) ], że mogę z kimś usiąśc, spróbować wytłumaczyć i nakierować - ale nigdy dać zjechać!

stawiałabym na mamę :P

A znam takie osoby, znam :| Mamusia narysuje pracę na plstykę, którą sprobuje się podłożyć, i z polskiego napisze, matmę rozwiąże... A na sprawdzianach dopy :/

Kucyk: tylko z fraszką jest jeden problem, niektórzy po prostu nie mają talentu w tym kierunku. To jest tak jak dzieciakom się zadaje napisanie wiersza - szczerze mówiąc ja bym wtedy leżała i kwiczała, potrafię napisać tylko prozą. Opowiadania tomami mogę pisać.
Ale faktycznie też nie popieram takiego podejścia, zawsze można spróbować

zawsze można spróbować

I właśnie o to mi chodzi :P Jesli ktoś odrazu zaklada, że nie umie i już... W takich przypadkach nie ma co gadać ;-) .

Ale oczywiście ja rozumiem, że nie każdy musi mieć talent do wszystkiego - zresztą, czy kiedykolwiek urodziła się taka osóbka? ;-)

ja! - tylko wierszy pisać nie umiem :lol: ;)

tylko, że Ania rzuca takie teksy tak trochę kokieteryjnie, bo tak naprawdę to sama dobrze umie to napisac ;)

Nefra, właśnie o to chodzi że nie umiem, pisać wierszy itp. nienapisze nigdy, bo poprostu nie umiem, ja potrafie tylko ładnie rysować

Kucyk: tylko z fraszką jest jeden problem, niektórzy po prostu nie mają talentu w tym kierunku. To jest tak jak dzieciakom się zadaje napisanie wiersza - szczerze mówiąc ja bym wtedy leżała i kwiczała, potrafię napisać tylko prozą. Opowiadania tomami mogę pisać.
Ale faktycznie też nie popieram takiego podejścia, zawsze można spróbować

tak jest w mojim przypadku, historyjki i takie inne moge pisać i pisać ale wiersz...fraszaka...help me

kurde...ja nie umiem, ale mówie przeciez ze mama umie ;)

No niestety z fraszką też wam nie pomogę, bo nie umiem pisać tkich rzeczy. Ale może spróbujesz znaleźć w internecie jakąś mało znaną fraszkę, trochę ją pozmieniać i gitara.  :)

Ja fraszek też pisać nie potrafie. Opowiadania, wypracowania itp moge pisać ile wlezie ale wiersze itp. to klęska :P
Zna ktoś strony na których można znaleść coś o "zespole miałczenia kota"? Mam referat na biole i nie moge nic o tym znaleść....

 LINK 1 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=3)
 LINK 2 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=2)
LINK 3 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=12)
 LINK 4 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=13)
 LINK 5 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=20)
 LINK 6 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=219)
 LINk 7 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=220)
 LINK 8 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=221)
 LINK 9 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=222)
 LINK 10 (http://www.gen.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=223)
WIKI (http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_genetyczna)
BLOG DZIECKA CHOREGO NA ZESPÓŁ (http://www.majoszka.com)

Jak chcesz więcej to wpisz w googlach "Cri du chat" i zaznacz "szukaj na stronach polskich"

_____________________________________________________________________ ________
Ja mam prośbę: sprawdzi mi ktoś biografię Sienkiewicza po angielsku?

Henryk Sienkiewicz was born on the fifth May 1846 in Wola Okrzejska. His parents was Maria Cieciszowska and Józef Sienkiewicz.It was average noble polish family.He had started education at grammar school in Warsaw in 1858, after that he changed it few times and finally finish in 1866. Henryk passed exam to Main School in Warsaw. First he had chose law, after that he moved to medicine. Finally he studied philology and history. In 1871 he stopped learning, he didn't graduated.
In 1869 Henryk Sienkiewicz writes his first novel "Na marne". Henryk starts working as a journalist for Warsaw's newspaper - "Polish Newspaper" in 1872. He worked for them till 1887.On the 19th of February 1876 Sienkiewicz went to America as a correspondent of "Polish Newspaper". He traveled round the country and writes "The letters from America". He was staying in America in years 1876 - 1878. On March 1878 Sienkiewicz comes back to Europe but not to the country.  He writes new short-stories about America and Polish villages. After 1874, when in Henryk's life had appeared Maria Keller, he went to Venice and met her personally. In July they had announce an solemn engagement, after that they married on eigteen of Augst 1881. They had two children: Henryk Józef (was born in 1882) and Jadwiga Maria (was born in 1883). 1884 For reason of "Ogniem i mieczem" success Sienkiewicz started writing new historical novel titled "Potop". His wife is very sick and he travels with her round the Europe (Italy, France, Bavaria, Meran and again Italy) to find help for her.  Unfortunately Maria died. In years 1886-1887 he was tervelling all the time to Cracow, Vienna, Belgium, England, France, Spain and Germany. After he had gone to Lithuania, he started writing his third historical novel - "Pan Wołodyjowski". In 1889 established a school for artists. Before writer finished the lates novel "Bez dogmatu, he had gone to Africa. In 1892 Sienkiewicz had met Maria Romanowska, after that they became engenged in Odessa. On 11th of November Henryk Sienkiewicz they got married. They had gone together to Italy, after a month she escaped to her mother. Shortly that they divorsed. In years 1895-1900 Writer was travelling all the time. In this time he wrote a couple novels: "Rodzina Połanieckich", "Krzyżacy", "Quo Vadis".He began be very pupolar. In September 1900 Henryk Sienkiewicz  met Maria Radziejewska. InJuly during the celebration on Jagiellonski University he recieved title Honoris Causa. In this year he celebrated his jubilee and in December he received gift from readers - Oblęgorek. French government gives him the Legion of Honour in 1904. In 1905 had finished new novel "On the field of glory", after that on the 10th of Dedember he gets a Nobel Prize. Next year died his sister Helena. He had written novel for Chilfren "Throught the desert and jungle", and after that he started writting "Legions". His novel "Qvo Vadis" filmed twice in France and Italy. On the 15th of November 1916 Sienkiewicz died. In 1924 ashes of Henryk Siemkiewicz has been brought to Warsaw to Saint John's Cathedral and they still there until this time.

Bardzo bym prosiła o szybką odpowiedź, bo mam to na poniedziałek, a tylko dzisij mam czas żeby to napisać .

Trzecia, no to będzie tak:

"fifth May "
fifth OF May

"and finally finish "
and finally finished

"First he had chose "
First he had chosen

"he didn't graduated"
he didn't graduate [?? nie znam tego słowa, ale na pewno ma być bez ED ;)]

"In 1869 Henryk Sienkiewicz writes his first novel "Na marne". Henryk starts working as a journalist for Warsaw's newspaper - "Polish Newspaper" in 1872. "
Tu przerzuciłaś się na teraźniejszy czas.....specjalnie?? Wróć do przeszłego.

"He traveled round the country and writes "
.... and wrote

"On March 1878 Sienkiewicz comes back "
....came back. Mieszasz teraźniejszy z przeszłym.

"He writes new short-stories about America and Polish villages"
He wrote new short-stories about American and Polish villages

"His wife is very sick and he travels with her round the Europe "
His wife was very sick and he travelled....

"he was tervelling "
... travelling ?? ;)

"Henryk Sienkiewicz they got married. "
Bez "Henryk Sienkiewicz" ;)

"He began be very pupolar"
Może he started being very popular?? Ale nie wiem

"French government gives "
...gave

 "he gets a Nobel Prize"
he got a Nobel Prize

"Next year died his sister Helena"
Nie lepiej "His sister Helena died next year" ?

"His novel "Qvo Vadis" filmed twice in France and Italy"
His novel Quo Vadis was filmed....

"On the 15th of November 1916 Sienkiewicz died"
Ładniej mi brzmi jak podmiot na początku: Sienkiewicz died on the 15th of November.

"ashes of Henryk Siemkiewicz has "
Ashes of Henryk sienkiewicz have...

"...to Saint John's Cathedral and they still there until this time."
...to Saint John's Cathedral and they are there untill today.


Tyle zauważyłam ;) Na przyszłość: trzymaj czasy!