:? ''druga Achaja''
wy tez to widzicie..
jak nie to nie zwirzakowi bede tak jak ja chce... :? powiem tak lepiej by swinka byla od poczatku czesana a nie wycinana bo nie trzeba
w taki sposob byl pielegrnowana Angorka ze byla samczykiem bo miala pomponiki klaków dziewczyna w twoim wieku arke wycinaa zamiast czesać... i aj dostalam krolika tak skoltunionego i bojacego sie grzebienia ze nie wiem
potem przez okolo miesiac wyczesywalam krolika i wycinalama klaki iszecalam bo siersc byla az sfilcowana
iona tez mowila ze krolik byl czesany ale ze to nicnie dawało..
a teraz mapiekne futerko idlugie włosy...
wystarczy 3 razy wyczescmartwe wlosy i nie obcinac bo wtedy bede gorzej ja od konca lipca nie stpsuje nozyczek...
pozatym jezeli zaczniez od obcinanaia sirsci przytylku to tam bedze ona siejeszcze bardziej brudzic i koldunic :?
ze wzgledu na to ze mocno oszczedzasz to rada nie oszczedaj na krotka mete
a dlaczego jezeli dopuscisz do koltunienia i sfilcowania i wytniesz swinka moze miec odpazerza a potem przez tydzien trzeba chodzic na zastrzyki by swince zarodsly owe placki... i aby wlosy byly mocne.. koszt yjedengo zastszyku rózne od 15 zlotych do 25 srednio po 20 zlotych na dzien przez tydzien...czyli 140 zlotych a ty nawet na slodyczach nie chcesz oszczedzic by zaoszczedzic na cos dla zwierzaka..
Druga Achaja..