Po pierwsze : gratuluję
po drugie...burunduk musi mieć najlepiej jak najwięcej atrakcji w klatce...powkładasz gałęzie tak żeby mógł sobie przeskakiwać z jednej na drugą to będzie się zapewne bardzo cieszył
...ja próbowałam dać mojemu kółko..ale to chyba nie był dobry pomysł
wogóle w nim nie biegał...on zresztę potrafi godzinami przesiadywać na pięterku...i oglądać ludzi przez okno
możesz mu jeszcze urozmaicić klatkę...dając do niej...np jakąś miseczkę z ziemią czy czymś...albo coś innego..ogólnie chodzi o to że burunduki lubią kopać
..zresztą..co ja ci będę dużo mówić...obejrzyj sobie te zdjęcia i poczytaj :
http://freehost08.websamba.com:8081/heidis-pages/chipmunks/cagemodels_eng.html and
http://freehost08.websamba.com:8081/heidis-pages/chipmunks/cage_eng.html . Taak, a teraz oswajanie...tu będzie gorzej
domyślam się, że burunduczek będzie młody więc większych problemów nie będzie...a jak go oswoić? hm... nie jestem przekonana czy jest jakiś uniwersalny i niezawodny sposób na oswojenie zwierza...to raczej zależy od jego charakteru..jedno jest pewne...trzeba wykazać dużą cierpliwość...w pierwszych dniach musisz wzbudzić jego zaufanie..dawaj mu jedzenie z ręki...możesz wtedy wołać go po imieniu, gwizdać itp...po niedługim czasie nauczy się przychodzić na ten określony dźwięk
( mojego Froda nauczyłam reagować na imię..a potem mój tata nauczył go jeszcze reagować na gwizdanie
). Dobra...kończę
ale tak ogólnie rzecz biorąc...burunduk zrobi wszystko dla orzeszków..więc zaopatrz się w całą ich paczkę
Pozdrowienia..i powodzenia