Moja Nuka pomimo, że zabiegam ma bardzo brzydkie zęby... Owszem ma kamień ale oprócz tego zielony nalot i "glajdę" między zębami. Niekiedy krwawią jej dziąsła.. No i bardzo brzydki zapach - kojarzy mi się z szambem.. przepraszam za te niesmaczne opisy..
Od małej Nuka jest na suchej karmie (purina DogChow) dostaje przeróżne gryzaki od czasu do czasu czyszczę jej zęby (nie chcę za często - nie chcę drażnić dziąseł), niekiedy czyszczę między zębami..
Tylne zęby wyglądają jakby miały się połamać. Widać ubytki i brzydkie dziąsła.
Co mam robić?
Jutro idę do weta - pewnie zaproponuje drogą kurację... Drogą karmę, drogie gryzaki i drogą pastę do zębów.
Jeśli nie ma innej możliwości to zapłacę za to wszystko ale może jest jakaś inna możliwość leczenia zapobiegawczego?