Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Czy ktoś podpowie?  (Przeczytany 3280 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kch

  • *
  • Wiadomości: 4
Czy ktoś podpowie?
« : 2010-09-16, 01:28 »
witam wszystkich - jestem "nowy" na tym forum. Podpinam się pod ten temat, gdyż nie daje mi spokoju pytanie - DLACZEGO...
Otóż mamy.. mieliśmy trzy Yorki. Dwie panienki i chłopca. W środę rano wyszedłem z pieskami na podwórko (pozbruk). Najmniejsza sunia (prawie 5 lat), która uwielbiała spać pod kołdrą mojej córki na gwizdnięcie zeskoczyła z tapczanu, lecz nie miała zbytniej ochoty na spacer. Wziąłem ją na ręce - była dość ciepła. Na dworze zeszła ze schodów dość wolno. Kładłem to na karb tego, że wyrwałem ją ze smacznego snu. Takie zachowania już się zdarzały - ona uwielbiała spać pod kołdrą nawet pół dnia i nagle obudzona była lekko "nieprzytomna".
Zdziwiłem się, że dość silny wiatr jej przeszkadzał, że gdy się wypięła - usiadła na ziemi... Po chwili normalnie się załatwiła i powrót do domu. Przeszła dwa schodki i dalej nie chciała już iść. Kładłem to na karb jej niedawnego snu. Zaniosłem psinę do pokoju. Piesek lekko drżał i natychmiast zakopał się w kołdrze. A więc chodzi o dalszą drzemkę. Pojechałem do pracy.
Wieczorem, po powrocie piesek leżał na poduszce koło swojej pani. Podniosła łepek, pomerdała lekko ogonkiem. Usłyszałem od córki, że chyba jest już lepiej, gdyż trochę wcześniej nie chciała się ruszyć z łóżka. Sunia w ciągu dnia przyjmowała pokarm, piła wodę, załatwiała się normalnie (nie było wymiotów ani biegunki).
W nocy córka na zmianę z żoną dyżurowały przy piesku, podawały jej wodę do pyszczka - nie chciała juz pić... Zaczynała wymiotować - pokarmem zjedzonym w ciągu dnia - raczej nie strawionym. Wyglądało to na jakieś kłopoty żołądkowo - jelitowe. Miewała już takie, może nie aż tak mocne... W każdym razie - rano pobiegniemy do weterynarza.
Rano załatwiła się tam gdzie leżałą (stolec najpierw normalny, końcówka ze śluzem), po chwili mocne wymioty żółcią i niestety - nasz kochany maluch odszedł...
Nie muszę mówić, że w domu żałoba, córka rozpacza, mi łzy leją się do dzisiaj na samo wspomnienie...
Pytanie brzmi CO TO BYŁO?
Fakt, że zbagatelizowałem początkowe objawy, lecz trzeba było widzieć minę psiaka, gdy miała w dzień ochotę pospać pod kołdrą, a ktoś ją zawołał... Zupełnie jak ja - nagle obudzony mam duże problemy z "rozruchem"...
Kopię w Sieci i jedyne choróbsko, które może psiaka zabić w 24 godziny,jakie znalazłem, to babeszjoza. Ale nie miała kleszcza...
Napiszcie, proszę, czy to może być przyczyną odejścia tego słodkiego maleństwa? Mamy jeszcze dwa psy i chcę je uchronić przed nieprzyjacielem, lecz nie wiem jakim... Nie chcę przeżywać takiej tragedii drugi raz. Proszę...
Wiem, że pobiegnę z psiakiem do weterynarza natychmiast, gdy tylko jego zachowanie nasunie mi najmniejsze podejrzenie...
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #1 : 2010-09-16, 19:16 »
Nie była to przypadkiem parwowiroza? Zaznaczam, że nie jestem w tych sprawach ekspertem. Bardzo mi przykro, trzymaj się jakoś.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #2 : 2010-09-16, 20:31 »
możesz spróbować napisać pw do iras, ona jest naszym forumowym weterynaryjnym guru :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedz #2 : 2010-09-16, 20:31 »

kch

  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #3 : 2010-09-17, 00:06 »
Dzięki za zainteresowanie. Może niezbyt wyraźnie napisałem - psinka nie miała biegunki. Dopiero krótko przed odejściem stolec na końcu miał trochę śluzu i jakby małą grudkę krwi.
Przeczytałem opis objawów parwowirozy i tam jest jak byk - biegunka...
Piesek w przedostatniej dobie swego życia był wesoły, ruchliwy, lekko zadziorny - jak zawsze...
Dzięki zoolog, próbuję się trzymać, pomagają mi w tym dwa pozostałe pieski. Chociaż najstarszy York (11 lat) często wędruje po domu i ogląda wszystkie kąty, obwąchuje miejsca, gdzie maleństwo najczęściej przebywało...  Odnoszę wrażenie, że szuka małej.
Najgorsze wspomnienie to widok mojej zapłakanej córki trzymającej w ramionach martwego pieska, cierpienie, jakie musiała psina przejść i świadomość, że - być może - mogłem suni uratować życie.........
Wybaczcie te osobiste odczucia, ale jest ciężko
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #4 : 2010-09-17, 00:16 »
Wybaczcie te osobiste odczucia, ale jest ciężko
Takie odczucia na naszym forum są jak najbardziej na miejscu... Wielu z nas przeżywało i nadal przeżywa śmierć ukochanych zwierzaków... Rozumiemy i współczujemy :tuli:
Zapisane
IBDG Wrocław

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #5 : 2010-09-17, 08:54 »
Pies na pewno szuka swojej koleżanki. przecież one tez się do siebie przywiązują, tak samo było z moim kotem, od kiedy odszedł młody kot, który był z nami trochę ponad pół roku kotka była osowiała, szukała, miauczała, straszne :( teraz nie toleruje innych kotów, tzn te co są w domu odgania

Trzymaj się :tuli: i czekamy na Iras
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #6 : 2010-09-17, 17:46 »
Iras chyba jeszcze nie ma normalnego dostępu do kompa, więc to może potrwać...
Zapisane
IBDG Wrocław

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #7 : 2010-09-17, 19:25 »
na parwo pies za stary byl - naprawde BARDZO rzadko sie zdarza by chorowaly na to psy starsze niz 3 -4 miesieczne. Objawownie opisales zadnych,ktore by pasowaly do jakiejkolwiek konkretnej jednostki chorobowej,nie bylo zadnych badan. wiec stwierdzenie na 100% co to bylo jest tak naprawde niemozliwe.

iorac pod uwage szybkoscrzwoju to rzeczywiscie - najbardziej pasowalaby babeszjoza- kleszcza nie trzeba znalezc - wystarczy jeden trefny, ktory posiedzi na psie powyzej 24h, kleszcz odpadnie/zostanie zdrapany a "prezent" zostaje.


czy mozliwe bylo uratowanie- nie da sie tego stwierdzicnie wiedzac co bylo, zreszta biorac pod uwage szybkosc z jaka to sie stalo - szanse na uratowanie bylyby raczej watpliwe.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #8 : 2010-09-17, 19:45 »
O kleszczach mówili ostatnio w tv,ponoć jest duży wysyp,także na zachorowania na choroby odkleszczowe wśród ludzi.

Forum Zwierzaki

Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedz #8 : 2010-09-17, 19:45 »

kch

  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #9 : 2010-09-17, 23:35 »
Iras - wielkie, wielkie dzięki! Piszę to i (wybacz) ryczę jak dzieciak.
Jeśli można - poproszę jeszcze o odpowiedź na pytanie - kupiłem w sklepie ZOO preparat przeciw m.in. kleszczom o nazwie Fiprex S - 1ml. Na opakowaniu jest napis "na psa o masie do 10kg".
Nie chcę zrobić krzywdy dwóm pozostałym Yorkom i myślę, że przy ich wadze (ok. 2 kg każdy) preparat należy podzielić na pół, czyli ok. 0,5ml na każdego. Czy nie będzie to dawka za duża, lub za mała?  Muszę pieski zabezpieczyć, gdyż nie wychodzę z nimi na spacer od śmierci Kesi...
Mają do dyspozycji gazetę w łazience (korzystały z tej metody przy kiepskiej pogodzie i silnych mrozach - więc ją znają) - lecz brakuje im i mnie wspólnych spacerów, zabawy w ogródku...
Mogę liczyć na pomoc?  Z góry dziękuję!
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Czy ktoś podpowie?
« Odpowiedź #10 : 2010-09-18, 05:12 »
mozesz jak najbardziej podzielic. chociaz powiem ci, ze w przypadku tak malych psow bardziej ekonomicznie (i bezpieczniej)stosuje sie spray - ztym, ze spray trzeba rozsmarowac po psie i wytrzymac smrod srodka (zpoczatku doscporzadnie smierdzi) (dawka sprayu - 2psikniecia na kilogram)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.065 sekund z 26 zapytaniami.