Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery  (Przeczytany 12243 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rademenes

  • Gość
Czy przed sterylizacja powinnam zaszczepic kotke przeciw zoltaczce typu B?
Sumo mieszka w ogrodzie, jest przyzwyczajona do wolnosci do tego stopnia, ze nie chciala usiedziec mi w domu w czasie zimy. Ale co powinnam zrobic po sterylizacji? Puscic ja do ogrodu, czy lepiej zamknac na sile w domu? Jesli ja wypuszcze, to mozliwe jest, ze zabrudzi sobie rane i wda sie jakies zakarzenie...bo u niej raczej zadne kaftaniki ani opatrunki nie przejda.
 :?:
Zapisane

Karla

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #1 : 2002-07-15, 12:26 »
z tego co wiem, to moja Zosia nie byla szczepiona przed sterylizacja i bylo wszystko w porzadku...ale moze po prostu nie wiem, ze byla :)
jest tez kotem wychodzacym na dwor...ale przez 10 dni lazila w kaftaniku takim wiazanym na plecach na 6 sznureczkow...i o dziwo zdjela go tylko 2 razy...wiesz, przez pierwsze dni kotki po sterylizacji nie sa specjalnie zwawe...zwlaszcza, ze kaftanik lekko hamuje ruchy...ale na pewno nie powinno sie kotka wypuszczac na dwor...Zoska bardzo chciala wyjsc...ale no way...ani by przed psem nie uciekla...ani nie wskoczyla do domku z powrotem...

a kaftanik kotka powinna nosic chociaz na poczatku, bo inaczej bedzie wylizywac rane...i moze naruszyc szwy...
Zapisane

Bomba

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #2 : 2002-07-15, 13:16 »
Wogole kot nie  powinien wychodzic z domu , takie jest prywatne zdanie kotki Bomby . A zaraz po operacji - absolutnie !
Zapisane

Forum Zwierzaki

Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedz #2 : 2002-07-15, 13:16 »

rademenes

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #3 : 2002-07-15, 13:37 »
Jak to nie powinien wychodzic?
Nie mam zamiaru krzywdzic mojej kotki zamykajac ja w czterech scianach. Koty potrzebuja przestrzeni, maja dzika nature i chyba wlasnie to wiekszosc z nas kocha i podziwia w nich najbardziej.
Ludze zabierzcie swoje koty na spacer!!!
Zapisane

Estraven

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #4 : 2002-07-15, 13:58 »
Cytat: rademenes
Jak to nie powinien wychodzic?


Normalnie... Każdy opiekun kota powinien rozważyć, kiedy będzie to krzywda, a kiedy nie. W wielu rejonach miast (zwłaszcza miast)wypuszczanie kota to wydanie wyroku na niego, czasem w zawieszeniu, ale jednak.

Spacery w szeleczkach są o wiele bezpieczniejsze, chociaż i tutaj znajdą się ograniczenia. Tyle, że można wówczas podjechać z kotuchem w stosowniejszą okolicę.

Rzadkie są (jeszcze i ciągle jeszcze, zależnie od miejsca) takie okolice, gdzie domowy kot może bezpiecznie wypuszczać się sam na spacery.

Najważniejsze są, gdy chodzi o pobyt w domu albo poza nim, przyzwyczajenia kota. Na naturę nie ma co się powoływać. Są na tyle zdolne do adaptacji, że mogą mieszkać w zamkniętej przestrzeni bez krzywdy dla ich psychiki, o ile jest to przestrzeń dobrze dla nich zorganizowana i przyjazna i nie zostały w niej umieszczone po dłuższym okresie innego życia.

Chociaż i wtedy zdarzą się wyjątki - koty, które trafiły do domu po cięższych przejściach jako wolnożyjące nierzadko w ogóle nie próbują zbliżać się do drzwi mieszkania.

A po sterylizacji wakazane jest tak do tygodnia spokoju - o ile była przeprowadzana tradycyjną metodą. Przy małym cięciu starczą dwa dni.
Zapisane

Bomba

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #5 : 2002-07-15, 14:00 »
Na spacer pod kontrola , gdzie nie ma psow , na smyczy - tak .
To nie jest zadne krzywdzenie kota - kot ustala sobie swoje sciezki i w mieszkaniu . Pytalam weta - kotu wcale wychodzenie nie jest potrzebne do szczescia i jesli chce sie byc z kotem dlugo , lepiej nie wypuszczac .
Jest to Twoja sprawa , zrobisz , jak uwazasz , tylko pozniej nie placz , jak kot zginie czy przytrafi mu sie cos zlego . Po prostu - wypuszczajac kota musisz przyjac do wiadomosci , ze pewne ryzyko istnieje . Skoro jestes w stanie sie z nim pogodzic - wypuszczaj , nie ograniczaj wolnosci . Jest udowodnione , ze koty niewychodzace zyja dluzej od tych , ktore wychodza . No i jeszcze zalezy w jakich sie mieszka okolicach - sa takie , gdzie wypuszczanie kota jest niewskazane . Czy wypuscilabys samo trzyletnie dziecko ?????
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #6 : 2002-07-15, 14:22 »
Masz w pewnym sensie rację, Rademenes, ale nie do końca. Sa koty i koty. Nie wyobrażam sobie na przykład zamknięcie mojego Simby w mieszkaniu.  Strasznie wrzeszczy, jak go nie chce wypuścić :cry: . Jest wysterylizowany, więc tatusiem nie zostanie, zaszczepiony, z obróżką, do domu zawsze wraca o tej samej porze.
Z kolei kociaki mojej znajomej za nic nie przekroczą progu domu. Powyglądają, i owszem, przez okno, ale tylko przez zamknięte. Dostają niemal histerii w drodze do weta... :shock:  Takich za nic w świecie nie brałabym na spacer. Nawet w szeleczkach i na smyczy.
Ale faktem jest  - po operacji zamknąć kotka w domu - lepiej niech nie wychodzi... :idea:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

rademenes

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #7 : 2002-07-15, 14:23 »
Zgadzam sie co do tego, ze sa mniej i bardziej bezbieczne okolice na kocie spacery, ale porownanie do trzyletniego dziecka nie jest chyba zbyt udane. Droga Bombo, koty maja swoj spryt, zwinnosc i cala ta reszte, ktora sprawia, ze daja sobie rade. A dziecko nie.
Ja jestem spokojna o los mojej kotki, bo faktycznie mieszkam w takim miejscu gdzie nic jej specjalnie nie zagraza.
A naprawde nie jestem w stanie zatrzymac jej w domu, ona poprostu juz taka jest. Wiec skoro po sterylizacj bede musiala na jakis czas ja zamknac...  nie bardzo wiem jak to zrobic. Bedzie nieszczesliwa. :(
Zapisane

AniaS

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #8 : 2002-07-15, 15:03 »
mimo to, lepiej chwile przecierpiec to siedzenie w domu, niz potem miec problemy z zakazeniem...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedz #8 : 2002-07-15, 15:03 »

Karla

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #9 : 2002-07-15, 18:47 »
tak...tak...jak juz zreszta napisalam....po sterylizacji z tydzien w domku conajmniej..Zoska nie wychodzila przez 2 tygodnie...troszke byla nieszczesliwa...bo jeszcze w kaftaniku probowala sie wdrapywac na parapet...ale no way...oslabiony organizm powinien siedziec w domq :)
Zapisane

Karla

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #10 : 2002-07-19, 13:27 »
hehe tak sie madrzylam, ze kotka po sterylizacji powinna nosic kaftanik itd. a tu niespodzianka...Spacja miala sterylizacje wczoraj...troche wymuszona...bo polaczona z cesarka...:( ale wet powiedzial, ze skoro i tak musi byc operacja, zeby wyjac male kotki...to od razu za jednym zamachem...zeby dwa razy jej nie ciac....
no i ogolnie w zwiazku z tym, ze sa 3 male kotki, to kaftanika nie mozna nosic...bo niby jak male kociambesy maja jesc...? :)
wet powiedzial, ze moge ewentualnie zakladac kaftanik i zdejmowac na karmiernie...ale jak bede w pracy to niby jak mam to robic...poza tym maluchy non stop sa przyssane do cyca...i nie mam sumienia ich odstawiac...i tak serce mi sie kroi jak sie pogubia i piszcza..."jesc, jesc" :)
no wiec Spacja chodzi bez kaftanika...poza tym dzieki temu latwiej jej sie poruszac, bo nic jej lapek nie ciagnie...tylko mam nadzieje, ze maluchy nie pozrywaja jej szwow...ale jestem dobrej mysli :)
Zapisane

G.N.

  • Gość
re. Sterylizacja kotki
« Odpowiedź #11 : 2002-07-19, 18:20 »
Jeżeli kot jest już przyzwyczajony do wychodzenia to zamknięcie go na stałe w domu faktycznie było by krzywdą. Co innego taki wychowany w domu od zera. Jednak po sterylizacji kotka powinna zostać w domu do wyjęcia szwów (7-12 dni). Pomysł z fartuszkiem jest niezły, polecam Zaraz po narkozie najlepiej zaknąć kota w jakimś koszu lub pudle. Zasada: ciemno nie za wiele miejsca i pełny spokój. Po ketaminie zwierzaki często maja zwidy i próbują zwiewać, a sprawnośc jeszcze nie jest pełna. Przy takich postnarkotycznych eskapadach bardzo łatwo o kontuzję, nawet w domu. Więc  ok 12 godzin po narkozie pełne zamknięcie (pamiętaj o kuwecie i wodzie do picia), a potem tydzień w domku.
Pozdrawiam G.N.
Zapisane

rademenes

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #12 : 2002-07-26, 21:54 »
Moja Suminka juz jest po sterylizacji... nie dosc ze stres zwiazany z podroza to jeszcze jakies zastrzyki i merdanie we wnetrznosciach... :?  wcale fajnie nie bylo. Ona sie nacierpiala, mi sie trzesly rece i lzy naplywaly mi do oczu...  naszczescie juz po wszystkim.

Najlepsza jest reakcaj mojej drugiej kotki kiedy Sumo byla jeszcze pod narkoza...obeszla ja do okola, obwachala, wylizala jej pyszczek jakby chciala powiedziec: ej no, co ci jest? wstawaj...
scenka wzruszajaca :D
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #13 : 2002-07-27, 10:18 »
Cytat: rademenes
Najlepsza jest reakcaj mojej drugiej kotki kiedy Sumo byla jeszcze pod narkoza...obeszla ja do okola, obwachala, wylizala jej pyszczek jakby chciala powiedziec: ej no, co ci jest? wstawaj...
scenka wzruszajaca :D


Ech, aż się wzruszyłam - kotki potrafia być uczuciowe  :D

No, ale cieszę się, że już po stresie. Mam nadzieję, że Sumo szybko dojdzie do siebie  :wink:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Karla

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #14 : 2002-07-30, 16:39 »
hmmm to wszystko zalezy chyba od charakteru kota...bo jak Zoska miala sterylizacje to owszem na poczatku Spacja podeszla, obwachala i polizala...ale jak Zoska zaczela sie ruszac po narkozie...to dopoki nie nosila kaftanik...Spacja obchodzila ja z daleka, fukala a czasem nawet delikatnie atakowala...ale jak tylko kaftanik zostal zdjety to Zoska pokazala Spacji "kto tu rzadzi"....stlukla ja i wszystko wrocilo do normy...a od tej pory wszyscy zyja dlugo i szczesliwie heheh
Zapisane

Forum Zwierzaki

Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedz #14 : 2002-07-30, 16:39 »

zuza

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #15 : 2002-08-10, 22:16 »
Cytat: Estraven

Chociaż i wtedy zdarzą się wyjątki - koty, które trafiły do domu po cięższych przejściach jako wolnożyjące nierzadko w ogóle nie próbują zbliżać się do drzwi mieszkania.

Dokladnie :-)
Mam takie dwie w domu, ktore zaznaly wolnosci z wszystkimi jej konsekwencjami i juz nie chca ;-)

To nielatwy temat... Kot wychodzacy jest narazony na wiele niebezpieczenstw. Z drugiej strony ma ciekawsze zycie... SZkoda, ze nie mozna kota wziac przed siebie i pogadac z nim - stary, mozesz miec wiecej bodzcow, ale narazasz sie na pogrzyzienie albo zagryzienie przez psa, na smierc pod kolami auta, ze wpadniesz w rece zwyrodnialca albo zachorujesz na bialaczke albo koci aids jak cie ugryzie zarazony kot... Wolisz to czy zyc tylko w domu?...
Nie wiem co kot by odpowiedzial...
Wiem, ze moje koty nigdy nie beda wychodzace.
Zapisane

AniaS

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #16 : 2002-08-13, 21:20 »
Zuzia nie wychodzi nigdzie poza balkonem i nie zauwazylam jak na razie zeby mu to specjalnie przeszkadzalo.
Zapisane

rademenes

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #17 : 2002-08-13, 21:30 »
hehe to uwazaj...mialam kiedys kociambesa ktory po balkonowym parapeciku przedostal sie  do sasiadow (a mieszkalismy na 6 pietrze). nic mu sie nie stalo, ale za to sasiadka byla przerazona... no bo skad tu nagle kot sie wzial w jej domu...myslala w pierwszym momencie, ze ma omamy i ze na starosc schizofremii sie nabawila hihi :)
Zapisane

emilka_old

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #18 : 2002-10-27, 15:55 »
:) :) :)
Zapisane

dora750

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #19 : 2002-10-27, 20:45 »
Cytat: rademenes
ze na starosc schizofremii sie nabawila hihi :)


Schizofrenii nie  -remii. To po pierwsze. Poza tym nie choruje się na nią na starość. Niestety, bajczęściej chorują osoby po 20 roku życia.
Po drugie nie słyszałam żeby kota się szczepiło pw żółtaczce typu B, wszczepiennej..Człowieka owszem, ale kota????? Skąd ten pomysł?
Po trzecie"Ludze zabierzcie swoje koty na spacer!!!" ani mi się śni! Taka Pandora np. jest nieszczęśliwa na dworze, nie chce chodzić na smyczy. Jawna bzdura. Każdy wie, co jest najlepsze dla jego kota. :wink:
Zapisane

Bona

  • Gość
Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedź #20 : 2002-10-28, 18:44 »
moja druga kotka po sterylizacji dwa dni lezala plackiem i wygladalo na to, ze zejdzie z tego swiata. Po dwoch dniach wstala i jakby nigdy nic wyszla na balkon, a za dwa nastepne dni na nocne lowy i tak do tej pory- wychodzi i wraca ...... a szczepiona byla na rozne choroby , ale na zoltaczke nie . Lepiej za to nie pisac jak wygladaja wycieczki do weterynarza- sagon w aucie i pogon za kotem po osiedlu  to malo powiedziane  :shock:  :shock:  :shock: [/list]
Zapisane

Forum Zwierzaki

Sterylizacja. Co przed i co po? + dyskusja pt spacery
« Odpowiedz #20 : 2002-10-28, 18:44 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 27 zapytaniami.