Forum Zwierzaki

Moj ideał to Śp. Aaliyah... Piękna kobieta :(

http://www.iballer.com/wallpaper/divas/divas_a_c/aaliyah/images/aaliyah3_800x600_jpg.jpg

ps. ideał dotyczący wyglądu ;)

Paweł Małaszyński. :P
I Pewien Pan z podwórka...

Nie mam ideału. Nie ma ideałów...

Nie mam ideału. Nie ma ideałów...

Dokładnie.
Nie ma ideału - jestem ja. :mrblue:

skromność nie radość... :lol:

JEST ideał oj jest :P
spojrzeć prosze na moj avatar :D to jest Heath Ledger =P i o reszcie nie musze opowiadać :D

ups... Gafa :D

Mi chodzilo o ideał dotyczący wyglądu... Kto wg was jest beautiful ;)

Gael Garcia Bernal + Keau Reeves + Johnny Deep :D

Moim zdaniem na świecie ideał nie istnieje.  Pozatym nawet gdyby był to by był nudny .Wszystko mieć idealne hehe głupio

hmmm... moim idealem jest Franko Reyes.
:) (jakby co to gral w telenoveli Gorzka Zemsta) :P
a tak wogule to chyba juz znalazlam swoj ideal... :) hmmm
uwazam ze idealami staja sie ludzie ktorych kochasz... :) buzka :*

hmmm... ideał? w ideałach się nie zakochujemy, ale mamy prawo je  mieć... moim ideałem faceta jest Raul, śliczny jest prawda? :) hihihi :D

moim A.B  :P

to i ja sie wypowiem;p Ronaldo, Boruc, no i...pewna osoba mieszkajaca dwie ulice dalej;p

oj boruc :D uwielbiam go :P

ideał? biegający brazylijczyk po boisku = Kaka ;d

Mój ideał mężczyzny to CHANNiNG MATTHEW TATUM!!!!!!!!!!!!On jest extra i wogóle ...:*Dużo czasu poświęca swojej dziewczynie Jenny (Która zagrała w step up -taniec zmysłow)Jeśli ktoś nie wie kto to Channing to ten który grał w step up 1,2   uwilbiam te filmy :* : *:* :* :kocham: :kocham: :kocham:

ja wolałabym żeby mój facet był idealny z charakteru -dla mnie - spokojny ,
zaradny bo strasznie zakręcone mam w głowie ,
czasami szalony- żeby nie był taki do końca nudny 
i umiał nade mną zapanować bo ja straszny nerwus jestem :D

haha a ruszać się może jak Justin Timberlake ;)

Łaaa... Z wyglądu... Joe Flanigan (ten z mojego ava)(obsesja, normalnie obsesja!) i pewien K. chodzący ze mną do klasy XDDD

haha a ruszać się może jak Justin Timberlake ;)

on jest mój :lol:

boruc ma dużą dupę ._.

ideał?
długie blond włosy, gitara, śliczny uśmiech, wysoki (bo inaczej to glupio bd z nim wygladala), zabójcze poczucie humoru, słucha classic rocka/modern rocka.

drugi typ-brązowe/czarne około pięciocentymetrowe włosy odstające na wszystkie strony, gra na basie, zielone oczy, dobrze zbudowany (lol2, jak to brzmi) i troszeczkę wyższy ode mnei, słodki.

haha.

:D:D:D:D:D
a ja wiem o kim mooowa xdd
no to tak:
Po pierwsze JUUUUSTYŚ *___*
no i tak:
chudy wysoki słucha polskiego rocka, brwiasty, ubiera się raczej w czerń, blondyn, którtkie włosy, zabójcze poczucie humoru.

drugi typ-brązowe/czarne około pięciocentymetrowe włosy odstające na wszystkie strony, gra na basie, zielone oczy, dobrze zbudowany (lol2, jak to brzmi) i troszeczkę wyższy ode mnei, słodki.

Omg,znam takiego O.o  :lol:  xDDDDDDD Tzn...ma trochę dłuższe włosy i poza basem gra jeszcze na trąbce xDD (w swym zespole^^)

:D:D:D:D:D
a ja wiem o kim mooowa xdd
(...)
no i tak:
chudy wysoki słucha polskiego rocka, brwiasty, ubiera się raczej w czerń, blondyn, którtkie włosy, zabójcze poczucie humoru.

nie martw sie, ja tez wiem, o kim Ty mowisz ;]

Omg,znam takiego O.o  :lol:  xDDDDDDD Tzn...ma trochę dłuższe włosy i poza basem gra jeszcze na trąbce xDD (w swym zespole^^)

ja tez znam takiego xddd
ale dobrze zbudowany w sensie ze silka ;p a nie gruby ;]

A ja nie mam żadnego ideału, jeśli chodzi o wygląd. Kiedyś to był wysoki brunet z brązowymi oczami, a teraz to już sama nie wiem. Znaczy wysoki (tj. wyższy ode mnie... :lol:)na pewno, ale reszta to mi jakoś tak... wisi. :P
Jeśli chodzi o jakąś sławną osobę, to w tym względzie nigdy nie miałam ideału. No, może rok temu był to chyba Jonathan Crombie (ale młodszy... jak grał w pierwszej i drugiej części "Ani z Zielonego Wzgórza", trzecia to już nie), ale teraz nikt. xD

on jest mój :lol:

haha a bierz go .... :P

haha, zaskoczę was. na pewnym forum mój ideał numer jeden stwierdził, że jego ideałem jest, cytuję "wysoka, ciemnooka brunetka". lol5764545848848. hahaha.

Karen czyżbyś była wysoką, ciemnooką brunetką?

Karen czyżbyś była wysoką, ciemnooką brunetką?

no ;P
ale to na 10000000000000000000000000000000000000000% nie o mnie ;]

A skąd wiesz, może jednak :P  Trzeba wierzyć w cuda xDD

w takie cuda, że przez mój obecny ideał numer jeden jakieś pół roku temu miałam ochotę przenieść się do innej szkoły? i dopiero teraz zaczęliśmy ze sobą rozmawiać po pięciu miesiącach focha?

Coby wodke lac umiala i kochala.

mój ideał numer jeden ściął swoje w-chu*-za*ebiste włosy. już po raz drugi nooo!

Coby wodke lac umiala

Coby dorównać mi w piciu umiał! Już nie raz zbierałam swoich potencjalnych kandydatów na męża z podłogi i ścierałam ich rzygi xD

to ile to trzeba wypić?

Nie ma ideałów;) Przy czym przyznam że jestem wybredny. Lubię oryginalne kobiety- charakterne i z niebanalną prezencją.

Ideał? Prooooooooszę was, nie istnieje ;) chyba że w filmach i książkach.