to zalezy - mi chodzi jedynie o musykę w trakcie walki z którymś z rodzeństwa (ToB) , a grałaś w morrowinda? jeśli nie, a dysponujesz 20 zł. to możesz sobie kupić, a morrowind jest grą której nie da się przejść w 100% , fabuła główna to tylko przerywnik, za który można się wziąc dopiero gdy zabraknie innych zadan (a innych jest od groma). Co do złej postaci - ja jakoś nigdy nie mogłam się przemóc, grałam już paldaynem, wojem, mnichem, bardem, czarownikiem,druidem, łowcą, ale wszystkich miałam dobrych, w sumie wychodzi na to że do mnie najbardziej pasuje charakter chaotyczny dobry, bo praworządna to w życieu nie jestem i nigdy nie będę...