Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 6   Do dołu

Autor Wątek: Luneczek bardzo potrzebuje kciukow i cieplych mysli....  (Przeczytany 17314 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nannn

  • Gość
Przede wszystkim- przepraszam za mnozenie watkow ale z powodow dla mnie niezrozumialych nie mozna na tym forum napisac dwoch postow z rzedu  :?  A chcialam aby porzadek w moim Luneczkowym topicu byl...

Dostalam dzis z laboratorium na Banacha wyniki biopsji. W materiale przeslanym im do badania, pobranym poprzez biopsje aspiracyjna cienkoiglowa stwierdzono bardzo liczne komorki tluszczowe

Jest to powod do radosci o tyle, ze w materiale pobranym z dwoch miejsc komorek nowotworowych nie stwierdzono w ogole , oczywiscie idac za skrotem myslowym ( tluszczaki to jak najbardziej nowotwory). To z pewnoscia lepiej niz gdyby byly, prawda?

Nic wiecej jednak powiedziec sie nie da. Zmiany sa zbyt rozlegle i rozsiane, zbyt niejednorodne, aby taki wynik biopsji mozna bylo uznac za wiarygodny. Rozmawialam z onkologiem o tym juz wczesniej, uprzedzal mnie o tym, mimo to zdecydowalam sie to badanie zrobic.

Co dalej? Bede z nim rozmawiac jutro ale zapewne nic  :?  Tzn. kontrole, leczenie zachowawcze, spowalniajace rozwoj guzow, dalsza terapia podtrzymujaca jego przewleklych schorzen...

Operacje odradzaja mi wszyscy, z ktorymi o tym rozmawialam. Gdyby byla 100% pewnosci, ze to wlasnie wlokniakomiesak, smiertelny dosc szybko i w kazdym przypadku, mozna byloby sie zastanawiac. Wowczas to jakby wybor sposobu umierania, postawienie wszystkiego na jedna karte. A tak....?  Lunek tej operacji najprawdopodobniej nie przezylby. Watpie, aby Jagielski sie jej podjal... Chemioterapia u Lunka nie wchodzi w gre, sama radioterapia chyba nie ma sensu, choc zapytam o to.

Ciesze sie, na swoj sposob ogromnie sie ciesze z wyniku biopsji, kiedy go dostalam bylam gotowa nawet skakac z radosci, mimo ze wet powiedzial mi znowu, ze to niewiele znaczy.

Teraz jednak juz sama nie wiem, wciaz ciesze sie, ze komorki fibrosarcoma nie wyszly... Jestem jednak tym przytloczona. Brakuje mi sil...
« Ostatnia zmiana: 2005-06-12, 20:02 autor nannn »
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #1 : 2005-02-07, 19:50 »
zbbierz siły bo warto, dacie radę i myśle, że niezły tłum Was wspiera. u nas też gromadka myśli o Luniaczku :wink:
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

mafinia

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #2 : 2005-02-07, 20:29 »
walcz o niego. moj kot w prawdzie mial zmiazdzony rdzen i obrzeg w plucach. wet nie dawal mu szans, jednak my sie nie poddalismy. lecznie bylo owszem dlugie ale kot wyzdrowial miesnie tylnych konczyn nie byly juz takie silne kot juz nie skakal wszedzie ale byl  znami czul sie dobrze i to najwazniejsze! byly to moje najpiekniejsze chwile spedzone z pusia przed jej nagla niewyjasniona smiercia
Zapisane

Forum Zwierzaki

z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedz #2 : 2005-02-07, 20:29 »

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #3 : 2005-02-07, 21:22 »
Aż bałam sie tego tematu otworzyć, co tam czeka, a tu taka dobra wiadomość, super :D
Ucałuj Luniaczka !!
Zapisane
BC + koci podrostek

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #4 : 2005-02-08, 09:15 »
Oki, melduje sie juz ochlonieta i nieco uspokojona, Bedziemy walczyc, oczywiscie  :)  
Sama nie wiem czemu wczoraj tak zareagowalam, moze troche dlatego, ze mimo oczywistej radosci wciaz czulam, ze nie powinnam sie cieszyc, wet uznal za stosowne przypomniec mi to pare razy... Bo ja po prostu tak bardzo bardzo bym chciala, aby ten wynik znaczyl, ze jest dobrze, ze bedzie dobrze, ze Lunek bedzie zyl... Jakos trudne zniesc to ALE....
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #5 : 2005-02-08, 10:14 »
najważniejsze, ze Luniaczek wie, iż go kochacie. myślę, że dzieki Waszej miłości tak dzielnie wszystko znosi :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #6 : 2005-02-14, 10:49 »
Dlugo nie pisalam bo na forum nie moglam wejsc  :roll:  Lunusiek po kilku fatalnych dniach, byc moze spowodowanych pogoda, byc moze czyms jeszcze, znowu poczul sie lepiej. Nie jest rewelacyjnie, duzo spi, ale i apetyt znowu ma, i rozmruczal sie bardzo  :D  
   Niestety ma wyrazne problemy neurologiczne, glowka mu drzy, bywa, ze sie potyka, chwieje, ma jakies problemy z rownowaga  :(  I kregoslup boli go dosc mocno, mimo ciaglego podawania srodkow przeciwbolowych  :cry:
  Jutro mamy robic badania krwi, bedzie tez Luniaczek mial echo serca, potem zobaczy go Zalatany ( wet forumowy z miau.pl) Zbada go neurologicznie mam nadzieje, na razie nie bardzo mnie stac na wizyte u "slawy" prof. Lechowskiego.

Nie wiem jak to bedzie, bywa, ze zupelnie trace nadzieje, tyle tego jest  :cry:  Ale dopoki Luneczek chce zyc i jest mimo wszystko w niezlym stanie- jest nadzieja, tak twierdza wszyscy weci, ktorzy go tylko widza. On ma ZYC!!!

I jeszcze cos- jutrzejsze pelne badania krwi i bardzo potrzebne echo serca u dr Magdy Garncarz jest mozliwe tylko dzieki pomocy Waszej i ludziom z forum rokcafe  :D  
Dzieki.... :cmok:
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #7 : 2005-02-14, 20:40 »
prosze bardzo :)
wygłasz go od nas i niech wie że czekamy na jego wyzdrowienie :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #8 : 2005-02-14, 21:23 »
Koniecznie wygłaszcz Luniaczka, i nie martw się bo czasami taki mniej znany wet jest duzo lepszy od sławy. Dużo zdrówka dla Luniaczka !!
Zapisane
BC + koci podrostek

Forum Zwierzaki

z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedz #8 : 2005-02-14, 21:23 »

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #9 : 2005-02-15, 16:30 »
Niestety wet ktory badal Lunka neurologicznie nie mial zbyt wiele pozytywnego do powiedzenia  :(  Drzenia i zachwiania rownowagi moglyby wynikac z guza mozgu, pewne objawy na to wskazuja. Ponadto pojawila sie przeczulica w odninku piersiowym kregoslupa, gdzie wczesniej nic takiego nie bylo- do czasu pojawienia sie guzow. To sugerowaloby naciekanie nowotworu do rdzenia kregowego  :(  Ani z jednym ani z drugim zbyt wiele zrobic sie nie da, aby byc pewnym diagnozy, trzeba by zrobic rezonans magnetyczny  :roll:

Byc moze zrobimy, ale... :cry:  Wprawdzie na razie wet kazal nie zamartwiac sie za bardzo, tylko ze jak to zrobic????

Wyniki krwi tez nieszczegolne, choc bez dramatu. Watroba jest w zlym stanie, bialko calkowite bardzo poszlo do gory.

To, co jest bez watpienia tylko dobre- z Luneczka serduszkiem jest calkiem niezle, echo nie wykazalo wiekszych czy powazniejszych zmian, nie jest do konca zdrowy, ale problemow kardiologicznych miec nie powinien  :D
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #10 : 2005-02-15, 19:19 »
Biedny kotek, ale dzielny.
W jakim on jest wieku?
Zapisane
BC + koci podrostek

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #11 : 2005-02-15, 19:22 »
Lunusiek ma 8.5 roku... Nie jest starym kotkiem ale bardzo schorowanym i doswiadczonym  :(  Jutro bede rozmawiala z nasza wetka, jak ona widzi ten rezonans, mysle ze sprobuje jednak do profesora sie wybrac... I zobaczymy. Nie poddajemy sie w kazdym razie, w koncu musi zaczac sie jakos ukladac...
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #12 : 2005-02-15, 19:42 »
To prawie jak moja kotka - 8 latek. Wcale nie uważam żeby kot w tym wieku był stary, a raczej jest w srednim wieku. Juz taki spokojny i zrównowazony, troche spioch, troche przymiluch  :D
Zapisane
BC + koci podrostek

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #13 : 2005-02-15, 20:08 »
ostatnio wet powiedział, ze Tequila jest starszym kotem... zdziwiło mnie  to bardzo bo według mnie 7 lat to sredni wiek...
ugłaskaj Luniaczka
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #14 : 2005-02-17, 18:00 »
Dzis znowu mamy gorszy dzien... Luniak po kroplowie ale caly dzien spi, nie chce wstawac ani sie bawic  :?  Moze pogoda, trudno powiedziec. Martwie sie. Mam nadzieje ze mu sie poprawi... a co dalej z nim bedzie? Idziemy do profesora, moze on pomoze podjac jakas sensowna decyzje
Zapisane

Forum Zwierzaki

z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedz #14 : 2005-02-17, 18:00 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #15 : 2005-02-17, 18:06 »
niech sie wysypia. sen świetnie pomaga regenerować organizm
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #16 : 2005-02-22, 11:14 »
nie jest dobrze, Lunek schudl chyba znacznie, nie wiem, jak moglam tego nie zauwazyc wczesniej. Ma drzenia glowy i gornej czesci ciala, chwiele sie na boki, gdy chodzi, sztywno stawia tylne lapki. Nie jest aktywny choc calkiem przytomny i kontaktowy. bardzo bardzo bardzo sie boje :(((((((((((
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #17 : 2005-02-22, 11:37 »
trzymajcie się ciepło...
pamiętajcie, że sporo osób jest z Wami i pilnie obserwuje Waszą walkę i życzy Wam wygranej
to między innymi ja i moja rodzina ale pewna jestem, że jest takich osób duzo więcej i to w całym kraju...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #18 : 2005-02-22, 12:07 »
Może ma tylko gorszy dzień, jak wszyscy. Nie martw się na zapas, Lunek jest silny a my trzymamy kciuki !!
Zapisane
BC + koci podrostek

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #19 : 2005-02-22, 13:07 »
ja sie nie martwie na zapas ale on ma narastajace zaburzenia nerwowe a weci przescigaja sie w koszmarnych domyslach- fip, guz mozgu, nowotwor rdzenia kregowego....
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #20 : 2005-02-22, 13:12 »
Cytuj
weci przescigaja sie w koszmarnych domyslach- fip, guz mozgu, nowotwor rdzenia kregowego....
To przeciez ich hobby leczenie zwierząt, może chcą sie przed sobą nawzajem jakoś dowartościować i pokazać że takie rzeczy tez wiedzą ;)
Póki nie jest to jakos potwierdzone to nie nalezy sie przejmować. Moja kotka miała nie mieć nogi a ma 4 ja miała.
Zapisane
BC + koci podrostek

Forum Zwierzaki

z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedz #20 : 2005-02-22, 13:12 »

nannn

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #21 : 2005-03-12, 07:45 »
Luneczek jest w bardzo zlym stanie, nie je od 3 dni, ma problemy z sikaniem, weci podejrzewaja SZPICZAKA kosci. Jest pod opieka naszej wetki, czeka go jeszcze rtg kontrolne ale w razie potwierdzenia diagnozy nie bedziemy podejmowac leczenia. Myslcie o nas cieplo, blagam..... :cry:
Zapisane

myszka

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #22 : 2005-03-12, 08:55 »
Przesyłam ciepłe myśli...
Zapisane

Agysz

  • Gość
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #23 : 2005-03-12, 09:55 »
3mam kciukii...za Ciebie i Lunka..Mam nadzieje,że wyjdzie z tego..Jak będziesz miec jakies nowe wieści pisz szybko.. Pozdrawiam cieplutko :)
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #24 : 2005-03-12, 13:30 »
Biedny Lunek. Nie mogłam się opedzic od kilku dni od myslenia o Tobie i Lunku. Takie przeczucia. Trzymajcie się.
Zapisane
BC + koci podrostek

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #25 : 2005-03-12, 22:26 »
ja myślę o Was nie ciepło ale gorąco!!! niech wszystko jak najszybciej się wyjaśni, bo niepewnośc najgorsza...

trzymajcie się
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #26 : 2005-03-13, 19:16 »
Trzymam kciuki za kociaczka! Oby wyzdrowiał...
Zapisane
IBDG Wrocław

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #27 : 2005-03-13, 20:46 »
Czekamy na wieści.
Zapisane
BC + koci podrostek

Forum Zwierzaki

z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedz #27 : 2005-03-13, 20:46 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #28 : 2005-03-13, 20:49 »
oj, czekamy czekamy... z niepokojem i niecierpliwością... ale i z wiarą :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Fiona

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1704
  • "We are walking on a thin line"
z Lunkiem kiepsko :( ale walczymy nadal
« Odpowiedź #29 : 2005-03-13, 21:20 »
Pao, popatrz na podpis autorki tematu :"Lunek, Twiggy I Giniusia za Teczowym Mostkiem"
eh :(
Zapisane
"Hej,
Ciut za mało jest
Tego życia
Żeby żyć
Bo pstryk i nie ma nic."
/Leżę tu-Hey/


Pusia za tęczowym mostem ;( [']['][']
Na zawsze w moim sercu <3
KC aniołku ;*
Strony: [1] 2 3 ... 6   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 28 zapytaniami.