Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[tygrys]

Mam problem z moim 3 miesięcznym Ramzesem. Dwa dni temu byliśmy u weterynarza, żeby go zaszczepić na białaczke (wcześniej szczepiony na panleukopenie) i lekarz stwierdził, że kotek ma uwięźniętą przepuklinę (widzieliśmy ją wcześniej, ale słyszeliśmy,że większość małych kotów ją ma i potem ona się chowa)i świerzb. Powiedział, żebyśmy się nie przejmowali. Stwierdził, że ważniejszą sprawą na dzień dzisiejszy jest świerzb. Leczenie potrwa miesiąc, a ja widzę, że przepuklina jest większa niż była jeszcze tydzień temu   . Wiem od znajomych, że ten lekarz jest dobry, ale wcześniej mieliśmy pare złych doświadczeń   i jesteśmy ostrożni. Czy lekarz ma racje i czy nie jest to zagrożeniem dla kota odwlec ewentualną operacje (bo to się chyba operuje) o miesiąc?  

[bardzo_wkurzona_emilka]

Jesli chodzi o swierzb to powinienes zwalczyc go jak najszybciej gdyz szybko rozpszestrzenia sie po calym ciele kota ,leczenie swierzbu najczesciej jest bardzo dlugotrwale wiec  lepiej zaczac jak najszybciej..
wiem cos o tym bo moja kotka tez miala poczatki swierzbowca..
niestety o przepuklinie jeszcze nic nie wiem..ale jak znajde jakies info to przekaze

[tina]

Operację można trochę odwlec, zresztą najpierw trzeba wyleczyć świerzb, bo kicius po operacji ze świerzbem mógłby nie dojść do siebie....(((
Ale po wyleczeniu - trzeba koniecznie zoperować.
Pozdrawiam

[Agatka **]

Zgadzam się z tiną

[Naomi151]

Sorki że odświeżam ten temat, ale mnie on bardzo interesuje, ja tez mam to samo pytanie czy przepukline trzeba usunąć operacyjnie czy da się to inaczej leczyć? Bo mój pierwszy kot Dakar miał właśnie wyrażnąprzepuklinę na brzuchu a wet cały czas mi wpierał że nie trzeba narzie z tym nic robić, że jest jeszcze małą itp. Jak ja widziałam że ona się szybko powiększa. Co się może stać, jeżeli przepuklina nie zostanie usunięta... Mój kiciuś jednak nie dożył żadnej operacji ani czegoś innego w tym kierunku bo wcześcniej zaginął... wyszedł z domu i nie wrócił, podejrzewam że to sprwka jakichś dzieciaków...

[glorrria]

pamietam, że mojej babci młoda kicia umarła z powodu przepukliny
a od czego w ogóle ona powstaje?

[kareena]

Jak odróżnic przepuklinę od wzdęcia?  Wyciągam temat bo mnie interesuje

[Iras]

Przepuklina to taka 'gulka" w miejscu pępka (moze byc też w pachwinie, ale o niej nic nie powiem bo nie wiem jak wygląda)  powstaje ona zazwyczaj przy porodzie (albo tuż po)  a przyczyną jest przygniecenie, za mocne pociągnięcie za pępowinę, i sporo innych podobnych rzeczy. Polega ona na tym, że powłoki brzuszne nie są do końca "zamkniete' - a ta "gulka" pod skóra to fragment jelita. Przepuklinę można tylko i wylącznie leczyć operacyjnie - a polega to na zszyciu powłok brzusznych po wcześniejszym wepchnięciu jelita na swoje miejsce. To czy operować czy nie - to zalezy od wielkosci i od tego czy się powiększa - jesli się powieksza, oznacza to, ze powłoi coraz bardziej się rozchodzą i coraz wiekszy fragment jelita jest tuż pod skórą, - czyli coraz większy fragment jest narażony na urazy mechaniczne. W przypadku gdy przepuklina jest duża, może się zdarzyć też , ze na skutek ucisku (nie wiem jak to opisac , zeby można to było sobie wyobrazić...) fragment jelita jest niedokrwiony i może dojść do martwicy, może być też upośledzone trawienie (znaczy się - wydalanie ) ze względu na ten ucisk. mała przepuklina zazywczaj sama znika (powłoki sie zrastają i wpychaja jelito z powrotem) Jeśli przepuklina dotyczy samicy, która ma mieć w przyszlosci młode - trzeba ją koniecznie zoperować, bo moze się zdarzyć niemiala sytuacja ze na skutek parć pekną jej zewnętrzne powłoki brzuszne (ehhmmm... po prostu wypadną jelita...)  jak odróżnic ja od wzdęcia ? wzdęcie dotyczy całego brzucha, przepuklina niewielkiego  obszaru, przy czym dodatkowo "odznacza się"

[kareena]

Rozumiem. Wielkie dzieki Wobec tego mam do czynienia z wzdęciem, tym bardziej ze wczesniej owej wypuklosci nie bylo.. Jak myslisz, Iras, czy wymaga to wizyty u weta? i tak wybieram sie za tydzień na drugie odrobaczanie, ale pojde wczesniej jesli jest taka potrzeba..
Kotek jest mały (6 tyg), bardzo chetnie je (nawet powiedziałabym że łakomie:P), bawi się, itp.. kupki tez w normie choc byly biegunki (teraz sa ok). Co kotek jadl ostatnio -  purina gourmet, troszke gotowanego kurczaka z ryzem, wczesniej bylo m.in. mleko dla kotów "Klara" ale odstawilam bo jakos nie miałam przekonania.. No i co mam zrobic? wg mnie kotek moze poczekac do tej wizyty u weta, ale wole zapytac was :]