Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie  (Przeczytany 4036 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lea

  • Gość
Witam  ten temat pewnie juz jest ale ja chcialam prosic o konkretna pomoc. Mój kocurek ma zdiagnowozwane(usg) kamienie w pecherz tzn. struwity, kamyczki fosorowo magnezowe złogi i piasek. Nasz problemik polegna na samym pecherzu poniewaz cewke moczowa ma drozna choc w miejscu gdzie sie ona zaczyna tzn tuz przy samym pecherzu mocxzowym czasami sie zatyka.

Kocurem ma 3 latka to miesaniec persa z dachwocem przy czym wiecej w nim persa. Jest nieksatrowany ale powaznie rozwazany z lekarka kotka kastracje. PH mnoczu jest troche podzywzszone bo z oststanich badan wyszlo ze ma 6.5. Obecnie jestesmy na dicie Hillsa s/d juz od jakiegos miesiaca. I teraz juz dzisiaj byl 6 zastrzyk Cantharis Blasen tak sie te zastrzyki nazywaja. Kot ma problemy z opddawanim moczu mimo to. Ewidentnie widac ze go boli a tylko dzieki temu ze "wysciskam" mu (doslownie) sioo z poecherza nmie zatyka sie na amen i jakos fukncjonuje. Je faktyfcznie mniej ale pije sporo. nie jest apatyczny.

Aha nasze problemy zaczely sie w sierpniu 2005. Trwalo to do listopada 2005 a poptem na pocztaku marca 2006 powtorka i do konca marca potem prze caly kwiecien bylo spokojnie i bez probmelow i od tygodnie znowu.

Prosze o wszytskie ososby majace doswiadczenie z tym problemem o jakies rady dotyczace jak pomoc kocurkowi. I jakies wasze rady z zycia bo ja sie tak o niego niesamowicie martwie. Teraz lezy obok mnie i spi i jak pomysle ze zaraz bede musiala go obudzic zeby mu sioo troche wycisnac zeby sie nie zatkal to az serce mi sie kraje.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #1 : 2006-05-16, 20:18 »
a oprocz karmy dostaje jakies premedykacje rozkurczowe?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

lea

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #2 : 2006-05-16, 20:19 »
Cały czas dostaje nospe i po polkinieci rozkreuszonej tabletki nospy po kilku minutach biegnnie do kuwety by sie zalatwic. I tak chyba ze dwa razy czy 3 biega. i zastaniwam sie nad Uropedem. Jutro sie skonsultuje z wteka czy w jego stanie i chorobie ma sens. a jak wy uwazacie?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedz #2 : 2006-05-16, 20:19 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #3 : 2006-05-16, 20:22 »
To bardzo dobrze - nospa pomaga sie rozluznic, co poszerza cewke moczowa i ulatwia wydalanie krysztalow. Bardzo dobrze, ze pije. Im wiecej, tym lepiej - skuteczniej bedzie wyplukiwal krysztaly. Niestety, troche musi to potrwac ( u nas kilka miesiecy). Potem warto pomyslec o karmie typu c/d - zapobiegajacej powstawaniu struwitow.

ad uropetu - jaki ma poziom PH?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

lea

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #4 : 2006-05-16, 20:29 »
Ile czasu trwalo u twojego kotka wydalanie kamieni i jak duze mial kamienie twoj zwierzak. bo ja jak wyciskam mocz Dj-owi (imie mojego kota) to czasami dam rade wyczuc jeden spory kamyczek wielkosci perły no moze troche mniejszy.  Bardzo sie martwie o kota bo za kazdym razem przezywam ze on cierpi i biegam do pani doktor. Jestesmy juz starymi i stalymi pacjentami. Juz nawet sama robie Dj-owi zastrzyki bo lekarka nauczyla mnie bo powiedziala ze nie ma sensu stresowanie i wozenie go a to wiadomo terz wplywa na niego. biorac pod uwage ze ma zdjagnozowane SUK. Dopiero pozniej pojawily sie kamyczki. A Z jedzeniem Hillsa s/d juz sie pogodzilysmy kot i ja. Czasami tylko sie dalej kocurkowi troszeczke jogurtu albo mieska ale rzdako, cały czas jest na diecie suchy Hills i woda. Niestaty nie moge mu podawac mokrego hillsa bo nie je, ani nie moge mu "zamaczac" suchego hillsa w rosilku i innych wywarach bo tez nie tknie. Musi byc suchy wtedy je. Choc nie tak duzo jak trzeba by bylo ale je. a wode pije tylko z kranu, biezaca. Proby odstwinia go spelsy na niczym, gdyz w ogole nie chcial pic a to jest niebezpieczne. Ale w miseczce ma caly czas sieza wode na wszelki wypadek
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #5 : 2006-05-16, 20:36 »
Jaki ma poziom PH?


A co dokladnie kotu dolega i jakie ma wyniki, ze wetka zdiagnozowala SUK?
Jesli duzo pije, nie musi jesc mokrej karmy. I suchej bedzie jadl stosunkowo mniej. Lepiej, zeby byl szczuplejszy, niz grubszy. Nadwaga bardzo zle wplywa na funkcjonowanie ukladu moczowego. Generalnie, przy duzej ilosci krysztalow NIE podaje sie miesa ani nabialu. Obowiazuje scisla dieta. Mozna ja poluzowac dopiero, kiedy problem sie drastycznie zmniejszy.


Ile on zjada dziennie tego suchego  ile wazy?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #6 : 2006-05-16, 21:02 »
juz doczytalam - PH 6.5

Uropet w tym przypadku nie jest potrzebny. Ta pasta ma za zadanie zakwaszac silnie mocz. Nie ma wplywu na obecnosc struwitow. Hill's tez silnie zakwasza. Razem moglyby przeciagnac strune w druga strone i doprowadzic do powstania szczawianow, a to juz nie jest zabawne.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

lea

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #7 : 2006-05-16, 21:27 »
jeszcze kilka miesiecy temu wazyl prwie 5 kg teraz schudl przez cewnikowanie i leki i scisla diete bo on napwrde rzdako dostaje cos innego niz Hills, chyba ze ewidentnie widac ze nie ma apetytu to wtedy troche. A co do tego ile wazy to orientacyjnie cos 4 kg moze troszku wyzej bo nie sadz3e zeby mial mniej bo skubany jest ciezki.  A ile zjada kubeczek dziennie to jest bodajrze 40-60 gram a powinien zjadac ok 120 gram z tego co lekarka u ktorek kupuje hillsa na wage miu powiedziala. Jednak odkad jemy Hillsa s/d zauwazylam poprawe bo wczesnniej od wrzesnia 2005 roku calutki czas Dj byl na Royalu Urinary.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #8 : 2006-05-16, 22:05 »
120 gram?  :shock:  zartujesz chyba.
Na kota o wadze ok 4 kilo to wlasnie 40-60 gram suchej karmy hills s/d dawka dobowa.
Karm weterynaryjnych nie wolno sprzedawac na wage. Powinnas dostac go orginalnie zapkowanego z dawkowaniem podanym na opakowaniu  :roll:

5 kilo jak na "persa" to bardzo duzo. 4 kilo jest bardziej wlasciwa waga.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedz #8 : 2006-05-16, 22:05 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

lea

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #10 : 2006-05-17, 09:09 »
sorki przesadzila hehe nie sparwdzilam na kubeczku mialo byc max 80 gram dziennie ale i tak moj kot zjada max 3/4 z tego i duzo wody. A karme kupuje u weterynarza co prawda na wage ale dobrze zabezpieczona bo jednak wychodzi troche taniej niz placenie za opakowania. A Dj nie jest persem w całosci ale w połowie i jego waga 5 kilo byla dla niego w sam raz bo o jednka jest sporych rozmiarow kocurek. Teraz mu sie troche schudlo przez cewnikowanie i w ogole chorobe.
Zapisane

PorannaRosa

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #11 : 2006-05-17, 12:22 »
PH twojego kota jest jeszcze na całkiem dobrym poziomie, u nas było o wiele ciężej. Jeden z naszych kotów ma tendencję do powstawania struvitów i mimo odpowiedniej diety (+ pasta zakwaszająca) jego mocz pozostaje na poziomie 7,5-7,9 pH. Po dwóch przytkaniach, krwi w moczu, wielu płukaniach pęcherza, antybiotykach, usg i rtg itd. nie mogłam już patrzeć na jego stałe cierpienie i zdecydowaliśmy się na amputację penisa. Od tego momentu minęły 3 miesiace i kot jest nie do poznania, znów chętnie szaleje. Zabieg ten co prawda nie rozwiązał problemu, jednak skończyły się podrażnienia pęcherza i kocisko w końcu normalnie i bez bólu korzysta z kuwety.
Zapisane

lea

  • Gość
Odp: Kamienie w pęcherzu i ciagłe zatykanie sie
« Odpowiedź #12 : 2006-05-17, 14:40 »
Byłam dzisiaj i vetki na konsulatcji bez kocurka jescze bo przyejmuje zastrzyki ale vetka nam powiedziala ze w przyszlym tygodniu zadecydujemy czy konieczna bedzie operacja wyczyszcenia pecherza a takze kasatracji za jednym razem bo kastracja jest juz przesadzona (odkladalism,y ja do czasu wzglkednego wyzdrowienia kota)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.078 sekund z 26 zapytaniami.