Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Proszę namówić mnie na kastrację Miśki  (Przeczytany 1930 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
...bo ja jakoś nie mogę....
...nie mogę jej wyciąć jej "kobiecości"...boję się że po kastracji zmieni się na bardziej spokojną...

NAMÓWCIE MNIE, PROSZĘ..........
Zapisane

kareena

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #1 : 2003-04-22, 10:23 »
powiem tyle: jak miałam Agę to ona oczywiście co jakiś czas miała ruję i tak żałośnie miauczała wtedy że serce się krajało. no i co kwartał miała zastrzyki.. nienawidziła tego i zawsze musiałam się namęczyć zanim ją do klaty wsadziłam ;)  no i uważam że takie problemy rozwiąże sterylizacja bo zabieg jest właściwie jeden, a potem już spokój. poczytaj o tym w temacie "sterylizacja Myszki" czy podobnie.
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #2 : 2003-04-22, 10:46 »
Moja kotka miała sterylziacje dokładnie 2 tygodnie temu i jeden dzień.Szaleje,biega,jest taka sama jak wcześniej-tylko nie ma tych uciążliwych rui.Wiesz co najlepiej to poczytaj sobie temat w dziele o kotach temat"sterylizacja Myszki".
Zapisane

Forum Zwierzaki

Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedz #2 : 2003-04-22, 10:46 »

myszka

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #3 : 2003-04-22, 10:53 »
Kotka nie ma "kobiecości", Wiktoria - to płytkie myślenie i antropomorfizowanie.
Zapisane

Kiara

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #4 : 2003-04-22, 11:30 »
http://koty.rokcafe.pl/edu/ster.php - proponuje spojrzec TUTAJ...
Zapisane

Czuczi

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #5 : 2003-04-22, 15:49 »
Jest taki temat już na foroom i tam jest dużo ciekawych info!!!
Zapisane

Emilka

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #6 : 2003-04-22, 16:11 »
nie bede nikogo do niczego namawiac powiem tylko tyle ze to ze czlowiek nie chce wykastrowac kota z tego typu powodof swiadczy tylko o jego nieodpowiedzialnosci i glupocie..
wybacz jezlei kogos obrazilam...
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #7 : 2003-04-22, 18:13 »
http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

Tu masz wszystkie za i przeciw sterylce.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #8 : 2003-04-22, 19:02 »
Mam jeszcze pytanko:

Czy ta sierść na brzuszku długo odrasta? :( Perspektywa ogolenia całego Misiowego brzusia mnie przeraża....:(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedz #8 : 2003-04-22, 19:02 »

kareena

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #9 : 2003-04-22, 19:21 »
nie będzie źle! Gabi był kastrowany a teraz nadal łobuzuje! :) a że kot będzie ogolony w operowanym miejscu - to normalne. możesz być pewna że włoski odrosna i nie będzie widać różnicy :)
Zapisane

Emilka

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #10 : 2003-04-22, 19:25 »
mojej kotce siersc tak miarowo odrastala w ciagu dwoch tygodni
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #11 : 2003-04-22, 19:29 »
Cytat: !_Emilka_!
mojej kotce siersc tak miarowo odrastala w ciagu dwoch tygodni



Ooo, to szybko! Myślałam, że jakieś kilka mcy....
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #12 : 2003-04-25, 09:53 »
Moja kotka miała jak mowiłam sterylizacje 2 tygodnie temu  i
kilkanascie dni..Jeszcze jej sierść nie odrosła ale rany już prawie nie widać.Na początku rana wyglądała okropnie i straszanie rzucała się w oczy a więc nie bój się jak tak będzie u Twojej kotki.To normalne.Rana z 3 cm zrobiła się wielkości 1,5 cm bo sierść zarosła.Nie ma się czego bać.
Zapisane

Sylwia

  • Gość
Proszę namówić mnie na kastrację Miśki
« Odpowiedź #13 : 2003-04-26, 12:56 »
Wiktorio mam nadzieję że w kwestii sterylizacji kotki decyzję podjęłaś wcześniej i jakiekolwiek namowy nie sa konieczne. Temat steryzlizacji  i powody dla których jest wykonywana był już poruszany wielokrotnie i dlatego każdy kto naprawdę kocha zwierzęta i troszczy się o ich dobro powinien zadbać o to, aby nie przyczyniać się do ich cierpienia, zarówno w sposób bezpośredni jak i pośredni.
Pozdrawiam :)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.072 sekund z 26 zapytaniami.