Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: konik w 2003-02-16, 12:41 Bardzo chciałabym pozn wszystkich olsztyńskich koniarzy. Chciałabym z wami korespondować i wymieniać się doświadczeniami. Zainteresowana też bym była wszystkimi tymi którzy jak ja mają świraa na punkcie koni i rzeczami z nimi związanymi. Błagam zkontaktujcie się ze mną :prosze:
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 12:57 Witaj!
Ja rowniez kocham konisie! Jezdze konno w Chorzowie Batorym i w Borkach Wielkich. Jesli chodzi o Olsztyn (nie wiem ktory) w moim przypadku jest to Olsztyn kolo Czestochowy, stamtad pochodzi moja ulubienica kara klacz Nawa (Karusia), ale ona byla od prywatnego hodowcy nie z zadnej stadniny. Pozdrawiam! Tytuł: kaniara z olsztyna Wiadomość wysłana przez: Izabela Szymczak w 2003-02-16, 13:36 hej ja jestem z olsztyna napisz mi cos jeszcze o sobie salamis@wp.pl
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: konik w 2003-02-16, 16:18 Ja mieszkam w Olsztynie stolicy Warmii i Mazur. Piękne miasto, zapraszam.
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 17:01 e...to bym calą Polske musiala przejechac zeby sie do Ciebie dostać :wink:
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: konik w 2003-02-16, 18:33 No to przykro mi może kiedyś w przyszłości spotkamy się na jakimś obozie.
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 18:49 Ja jeżdze przewaznie na obozy do Borek Wielkich...ale m oże...kiedys :wink:
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-02-20, 18:42 ekhmm... juz w innym temacie napisalam ze wszyscy z Olsztyna... no ale trudno... no wiec ja nie jezdze konno bo moi rodzice mowili ze jestem za mala albo ze to jest za drogo. Ale w niedziele jade na pierwsza jazde konna, tak sama, a nie jakas krotka przejazdzka, mialam jechac tydzien temu w niedz ale chora bylam i musialam przelozyc, caly tydzien o tym myslalam i tyle "pieknych" ocen nalapalam... no ale do rzeczy moze jakies rady dla poczatkujacych?????
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-21, 15:31 eh..rady..wszystko powie Ci instruktor ;) :wink:
ale zacytuje moja "byla" instruktorke..ona mawial zawsze kiedy ktos mial odbyc swoj pierwszy teren.. "kolana to twoje zycie" :wink: Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-02-21, 15:41 Dzieki Emilka :)
ale ja sie chyba normalnie zalamie!!! Tydzien temu ja chora bylam, a teraz Natalia i nie wiem czy pojade, dzis kazalam jej w domu zostac, i miala caly dzien pod pierzyan siedziec, ale nie wiem czy do niedzieli wyzdrowieje, musze miec nadzieje, bo do nastepnej niedzieli chba juz nie wytrzymam!!!!!! Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-02-23, 15:07 Mysle ze za to ze pisze post pod postem nie zostane ukarana bo juz go edytowac nie moge ale trudno najwyzej...
No wiec bylam na konich i bylo wspaniale jechalam na Genewie, ale nie wiem jaka to byla masc, niby kary, ale on byl troche brazowowy, no ale w zime przeciez trosze jasnieja, a moze byl gniady, nie wiem juz teraz... tylko sie ze mnie nie smiejcie bo cala godzine jechalam stepem, nie moglysmy szybciej bo nam nie pozwalali, a na dodatek moj konis byl taki lakomy ze zatrzymywal sie przy kazdej polance nie pokrytej sniegiem, ale byl kochany za tydzien tez jade jak beda wolne miejsca :D Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-03-04, 16:48 Konik i Iza(jak moge tak mowic) w jakich stadninach jezdzicie i za ile????
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-04, 17:07 Cytat: milka004 nie wiem jaka to byla masc, niby kary, ale on byl troche brazowowy, no ale w zime przeciez trosze jasnieja, a moze byl gniady, nie wiem juz teraz... moze byl skarogniady??? :) Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-03-04, 17:23 Siva moze i tak :)
W ta sobote tez bylam i teraz jechalam na genezie, ale juz wiem ze wole na genewie bo jet o wiele bardziej miekka i lepiej sie jedzie, i nie przechodzi niespodziewanie w klus ;) W ta sobote tez jade, tylko moi rodzice cos juz mrucza, mowia ze to jest drogo, ale to wcale nie jest drogo 10zl/h, no coz najwyzej bede musiala to przerwac na jakis czas i zlapac jakas prace, ulotki albo cos... nie wiem bo jak juz zaczelam jezdzic to nie wytrzymam teraz bez jazdy :( Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-04, 19:23 10 zlotych za godzine - drogo????? :shock:
w Warszawie bys zaplacila co najmniej 20 Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-03-06, 15:42 Siva no i wlasnie o to chodzi ze to nie jest drogo a oni narzekaja... w piatek jade sie o ulotki popytac, a w sobote znow na konie jade :)
Mam problem z podskakiwaniem( zapomnialam jak to sie nazywa) w czasie klusu moze jakies rady??? Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: Siva w 2003-03-06, 16:21 anglezowanie
musisz mocno sie wczuc w rytm chodu konia i podnosic sie z siodla co drugie wybicie... trudno to opisac tak "na sucho" :idea: Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-03-06, 16:57 Rozumiem Siva ;) Ale i tak dziekuje :) Zobacze co z tego wyjdze w sobote :)
Tytuł: Olsztyńscy konarze Wiadomość wysłana przez: milka004 w 2003-03-21, 17:58 No przybywam powiedziec ze bylam na konikach :wink:
8 marca bylam i jechalam na Sniezce :kocham: slicznosci. Tylko ze dali mi takie niewygodne siodlo i strzemiona jakies dziwne, no ale bylo swietnie jak zwykle jest na konikach. No i dzisiaj tez bylam jechalam na mojej kochanej Genewie :kocham: Klusowalam :wink: na poczatku jak zaczelam to mi nogi ze strzemion wypadly, ojej co to bylo... no ale potem juz mi bylo dobrze :) Juz mi wszystko wychodzi :wink: |