Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Devila]

A zna ktoś powiedzenie mądrzejszy głupszemu ustąpi...?????

[Agakonik]

Tafta nie dorobiaj sobie teori wzglednej. To była jedna wiadomosc mowiaca o tym,zebys czepiła sie kogos innego! A zostawiła mnie.!
Wlasnie Myshaa juz spokoj

[Tafta]

Nie dorabiam sobie żadnej teorii względnej czy bezwzględnej. Było jak mówię. Jesteś po prostu wulgarna i tyle. Bałaś się takich pięknych słów napisać na forum? Nie musisz odpowiadać, bo to pytanie retoryczne.

[k_cian]

oktawia sie zachowala dosc po chamsq w stosunq do tatej dziewczyny...az qrde mnie ciekawosc bierze co aga napisala   a co do myshy..dziewczy wrzuc ty na luz,nikt tu sie nie morduje,nic takiego sie nie dzieje,jestes przewrazliwiona:) przykumaj te kocie ruchy  

[Tafta]

'przykumaj te kocie ruchy', na proszę jaka tekściara z Ciebie

[milkiwaj]

szpan w żywe oczy...

[k_cian]

z tym textem?hyh co wy telewizji nie ogladacie?polskich komedyji nie ogladacie?bosh co za narod...ale coz....jak nie skojarzylista nawet patatj patatj iiiihaha no to coz...nie bede komentowac...

[milkiwaj]

hmm. jakos nie mam czasu na telewizje, wole zresztą książki

[k_cian]

ale zeby rejsu nie znac.....to jeszcze zrozumiem...stary film....ale chlopaki nie placza?no bez przesadyzmu swoja droga takie texty to radczej nie moj kaliber...majac faceta metala....samemu bardziej idac w tym kierunq niz do przyqmania czegokolwiek,nie tylko kocich ruchow...no coz...o troche nie wypada

[Tafta]

dokładnie Milki
heh, ale przyznam, że tego tekściora jeszcze nie słyszałam

[Tafta]

A nie, kurde przypomniało mi się. To chyba tekścik debeściarskiego Milowicza z 'Chłopaki nie płaczą'  

[k_cian]

hyhy no to wlasnie przezylas ten pierwszy raz a tekscior byl...w chlopakach,jak to ten...no...jak mu tam....yyy..niepamietam jak sie zwal,synek szefa mafii co to klub nocny mial i czarusiowi kolege postrzelil zachwycal sie nad mtv i murzynskim hiphopem a w rejsie to juz kultowy kawalek,ile razy to to puszczali w radyju i wogole...jak robi kon?patataj patataj..ihhaa...ale nam chodzi o odglos paszczom

btw.xarus looknij no do albumu o pani krytyk

[Tafta]

do usług

O mein Gott! Znowu to zrobiłaś
Śliczny arabek. Beautiful po prostu.
Myślałam, że rysujesz tylko pysio w prawą stronę, a tu taka niespodzianka. (piszę to dlatego, bo ja tylko w lewą, hihi )
Obiektywnie rzecz biorąc to po prostu cudo

P.S. Wywołałam zdjęcia, ale coś mi się wydaje, że są takie nie teges. Robiłam je z bliska, a Dalka wyszła jakbym stała z kilometr od niej. Jutro zeskanuję to Ci dostarczę i sama ocenisz. Jakby co to mam nową kliszę

[k_cian]

oka:)) moze beda ok sprobuj je powiekszyc troche na kompie moze czy cos...albo wykardruje sei albo tak cos z nich zrobie...jakos bedzie:) cieszem siem ze sie podobaju a wiesz xarus niektore to nawet i nogi mialy ale co ja poradze ze tak lepiej sie rysuje.... a swoja droga...co ja chcialam....emm...niewazne a tekst wlasnie milowicza byl z chlopakow juz mowilam:)))) fajny z niego gangster tos od poczatq mowie i bynajmniej nie dla szpanu

[Agakonik]

Tafta nie mam ochoty wiecej z toba rozmawiac. Zakończ temat i daj se spokoj!!!!!!

[k_cian]

ja pierdziele.....aga wez ty sie dziewczyno opanuj!temat zostal skonczony!i to jakies 12 postow temu!po jaka cholere to piszesz?!taka jestes dumna czy jak ze twoje musi byc na wierzchu?darowalabys se tym bardziej ze nikt o tym juz nie mowil,moze powinnas sie jakos rozladowac emocjonalnie bo to wyglada jakbys szukala tylko jakiejkolwiek zaczepki i prowokacji do klotni....yh..

[Agakonik]

Powiedziam dajcie spokoj, nie mogłam wczesniej odpisac wiec napisałam to ostatni raz. I nie bede wiecej odpisywac!!!!!

[k_cian]

i tym lepiej, trzeba bylo sie wogole nie odzywac!-tzn. na ten temat bo tak to proszem ciebie bardzo a tak to nie wiem po jaka cholere to robilas?jakby to mialo cos zmienic,macisz aga wiesz?rece doslownie opadaja....jak dzieci w piaskownicy....

[milkiwaj]

ja lubie stare filmy i je znam.. a tych nowszych... no cóż nie jestem na topie...

[Zimoludka]

Rozumiem Ciebie doskonale Oktawio...Jesteś po prostu zazdrosna  konia, to normalne. ja też jestem zazdrosna jak ktośchce coś od niej raczej mało osób chciało na niej jeździć w wakacje bo hmm odbijało jej ale teraz Rewinka jest wprost cudowna! Prawie nic nie robi! Do tego bardzo ładnie działa na łydki na głos też ( koń do bryczki). Nawet przy czyszczeniu jest uż spokojniejsza i wiem, że po wakacjach będę też inne fanki Rewiny. Ale niesttey nic nie mogę zrobić jedynie przyzwyczaić się do tej myśli. pani Dorota i tak wie, że kocham Rewina nad życie i chyba nie pozwoli jej skrzywdzić Jak tkoś szarpie to mowi,żeby jechać na trochę luźniejszych wodzach ( ju wiem co teraz napiszecie)

[Elwirka]

No nie piszesz nic o tępieniu rekrutów

[Agakonik]

Dobrze Rewina ze chociaz nie wydzierasz sie na te dzieci, i nie traktujesz jej jak swojego konia. Zrozumiec ze ja kochasz moge neistety taki los rekreantow

[k_cian]

a mnie najbardziej zawsze dziwi i smieszy jak to jest ze ukochany konik to zawsze ten na ktorym sie jezdzi,zmieniaja ci konia i juz ten drugi to jest ten naj i jedyny,no z podziwu wyjsc ne moge

[Agakonik]

k_cian nie zawsze. Bo jezeli sie naprawde kocha to zmienienie na jedna dwie jazdy nie zniszczy tego "uczucia". Ale to juz zalezy od osoby konia i wogole. Ja zawsz bede kochac moja pierwsza miłosc ktora niestety jest odemnie daleko.

[k_cian]

owszem nie zawsze ale w wiekszosci mowie tu o tej rekraacji o ktorej mowimy

[Agakonik]

No z rekreacja tak bywa, ale ja jezeli kocham konia to po jednej jezdezie nie zmieniam go na innego

[Ciapka]

hyh ja tez nie mge k_cian ja tes nie moge włśneiz  tego.ale to nie tylk w rekracji..takl bywa
ja sie do koni staszni pszzuje
ale w sporcie ejscz gorzje
mam kolegów ktrzy jezdza na jakim mlaydm koniu pokazuja na zaowdach zaby sprzedac..alebo jezdza 4 lata na jakim koniu startuja wygrywaja wogole..kadra maidyznródklwi misrszostwa..super..i jak gdby nigdy nic sprzedaja konia..

[k_cian]

tez bym tak nie potrafila...juz chociazby dlatego ze z koniem pracowalam od poczatq sama...zrezygnowalam z zawodow mimo iz mogl pojechac pod lepszym ode mnie jezdzcem...zbyt duzo w niego uczuc wozylam,zreszta to moje pierwsze konisko i bedzie u mnie dozywownio i nie zamienie go na zadnego innego,to je czlkonek rodziny

[Zimoludka]

Ja akurat tak trafiłam, tak mi pani przypisała konie bo wiedziala, żeje pokocham. A lawina byla kochana jak żaden koń w tamtej stajni
A jednka nie kcoham konia którego popadnie. teraz powinnam zakochać się w Iskierce bo ją mam pod ręką ale nie potrafię. Kocham Rewinę i zaden koń mi jej nie zastąpi. teraz boję się, że rodzice będą mnie żadziej wozić do rewci i będę mówić, że mam Iskrę u boku ale Oni tego nie zrozumieją Po Francji wrócilam popisana w napisy wyznaniowo-uczuciowe czyli cala bylam w Rewinie i Riwierze i wyśmiali mnie . Chyab będę musiała im wmawiać, że Iksra jest głupia ylko wtedy nie bęę mogła na niej jeździć! Musze coś wykombinować!!!!!

[milkiwaj]

hmm. ja miałam ten probglem z głowy... konie na których jeździłam i które uwielbiała poprostu mi sprzedawali i wywozili... musiałam na innego konia przelać uczucia, których było coraz więcej... bo bym oszalała....