Ja na szczęście alergii na konie nie mam, ani w ogóle na żadne zwierzaki. Najgorzej bedzie gdy przyjdzie czas na jazdy w teren, a ja przy najmniejszym spotkaniu z trawą robię się czerwona na twarzy, kicham, smarkam. Na dodatek musze omijać szerokim łukiem wszelkie drzewa :?