Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Elwirka]

ja znam jedego świetnego wetea ale on narazie specjalizuje się w zwierzątkach małych i nie sądzę żeby się końmi zajmował ale ma świetną klinikę

[tiaraa]

ja tez taliego znam ale nadaje sie tylko do dawania zastrzykow, bo konmi sie nie zajmuje a zastzryk to sama im dam jak jest portzeba

[Elwirka]

nie no tamten wet jest świetny i naprawdę żałuję że nie zajmuje się moimi końmi ale za to moimi innymi zwierzakami to jest przynajmniej plus

[tiaraa]

fajnie miec kogos zaufanego moje male zwierzatka jeszcze nie potrzebowaly pomocy weta oprocz starego psa

[Elwirka]

no tylko szkoda że koniki kogoś takiego nie mają

[tiaraa]

właśnie, w niedziele to siedziałam tam caly dzień i wylam bo nie wiedziałam jak mu pomóc miał zapchanie jelita grubego, no to w sumie kolka ale bez objawów, poprostu przestał sie zalatwiać, ganiałysmy go tak ze nie miał juz siły i sie buntował a zaden wet nie chciał przyjechac, powiedzieli tylko ze jak go nic nie boli to dobrze a jak zacznie to juz gorzej no i co masz robić?

[Elwirka]

ale już wsztsko ok??

[Agakonik]

A moj piesek ostatnio potrzebował pomocy weta  Wlasnie szkoda,ze koniki nie maja jakiejs zaufanej osoby-lekarza.....

[Ciapka]

nie na jets paru dobrcynh wetów na swiecie.

[Agakonik]

Na świecie.....

[Elwirka]

A w polsce różnie bywa

[Tafta]

Tiaraa, nie pisałam nic złego o stajniach rekreacyjnych, ani Mickunasie, którego większość ceni, bo pisze do gazet i jest po prostu znany, ale to inna sprawa.
Dla mnie też najważniejszy jest padok, na którym mój koń codziennie przebywa. Pisałam po prostu, że takie są realia sportu. Jeśli nie możesz tego zrozumieć, to się z tym po prostu pogódź.

Na przyszłość, nie bierz wszystkiego tak do siebie.

[k_cian]

popieram,wedlog mnie tez przede wszystkim padok...to bardzo dobrze wplywa na psychike konia....chociazby w takim treningu rajdowym kon oprocz jakiejs 1,5-2h treningu powinien miec non stop padok...wiec to jednak mowi troche za siebie....a w czym jak w czym ale w rajdach tereny sa baaaardzo nieraz trudne i nierowne i nogi sa najwazniejsze...

[Tafta]

no więc właśnie

Ja nie rozumiem jak koń może stać cały czas w boksie i wychodzić jedynie codziennie na godzinny trening. I to cały jego świat: boks, trening i zawody. No, ale taki ten świat okrutny, że sportowe konie muszą tak żyć. Dla kogo? Dla ludzi, bo napewno nie dla siebie.

[k_cian]

n ale ja nie rozumiem...ten kon przecie znawet zadnych takich duzych ogolnopolskich zawodow nie jezdzi,prawie wogole zawodow nie jezdzi,wiec po jaka cholere go trrzymac w boxie?... ja tego nie pojmuje....kon z natury jest zwierzeciem wymagajacym ruchu,przestrzeni...a wy ciapka tego go pozbawiacie...to jest mecze zwierzat wedlog mnie...nie tylko fizycznie ale i psychicznie..prede wszystkim psychicznie

[Elwirka]

a ja znam konia który woli swój boks ale to jest odmienna historia

[Tafta]

nie piszmy już o tych padokach, bo znowu Ciapka nas powyzywa od chorych

[Natchniuza]

Moj kon sie szybko nudzi na padoku. Stoi potem u wyjscia i sie drze, jak mnie zobaczy, zeby go zabrac. Ale juz lepiej niech tam stoi niz jakby sie mial kiwac w boksie. Tak w ogole to on i tak ma jeszcze za malo padokow, kiedys caly dzien latal, teraz nie ma po prostu takiej mozliwosci. No ale staram sie, zeby chodzil w miare czesto na wybieg.

[k_cian]

hmmm no nasze konie stoja przy wyjsciu tylko zima kiedy rzeczywiscie nie ma co robic a tak albo sie ganiaja albo sqbia trawke...zawsze cos sie znajdzie

[Ciapka]

moj ciapka tez nie lubina padok chodzic...zancyz na pierwsz 10 minut...potem zacyzn jeczec piszczec..i jak sie rpzyjdiz to ie ciesyz ze  wroszcie koniec.
 moz eisc do sowjego kochne bokus obok sowich przyjaciol.

[Agakonik]

W stajni, w ktorej jeżdze konie praktycznie cały dzień spedzaja na padoku i nie widziałam,zeby sie nudziły

[Ciapka]

no ba sa wrzysekie razem..a u ans mozana tylkopjdzyno bo sie nie lubia kona pzotym by jakiegos jakis kopnal!!!

[Agakonik]

No tak. Ale one sie nigdy do siebie nei rzucaja.....no tylko czasami

[Tafta]

No, ale to jest normalne, że konie na początku się do siebie 'rzucają'.
Muszą po prostu ustalić hierarchię. I tak jest z każdym nowym koniem w 'stadzie', bo ten nowy musi się przecież dowiedzieć
gdzie jest jego miejsce
Wczoraj puszczałam nowego wałaszka z klaczami. Nieźle go przegoniły. Nie obeszło się też bez kopniaków. Normalka.
Na szczęście pastwisko jest spore i jest gdzie zwiewać

[tiaraa]

sorry tafta ze sie uniosłam ale dla mnie nie ma to znaczenia czy to kon sportowy czy nie, poprostu powinien byc na dworzu bez wzgledu na wszystko, papier czy wrazliwe sciegna nie maja znaczenia tak jak napisal mickunas jak taki kon moze myslec o skokach i byc zadowolony z zycia, nie rozumiem i nikt i nic mnie nie przekona, sa lepsze konie za granica i calymi dniami na dworzu, a kuc wierze ze jest tyle wart szkoda ze nie bedzie mial serca do walki na parkurze a za jakis czas byc moze zacznie walczyc z ludzmi

[k_cian]

no pewnie ze to naturalne ze sie podskubuja itd...ale jeszcze nigdy nasze lkonie nie zrobily sobie wielkiej krzywdy...czasami wracaly bez kawalka siersci tu czy tam ale nidy tak zeby byly jakies przeciwskazania do puszczania ich razem..pierwsze kilka dni zanim nie ustala kto jest nad kim i jest spokoj....to jacy to przyjaciele jezeli razem by sie pozabijaly....co to za frajda jak sie nie ma stada z ktorym mozna pobiegac,poganiac sie,pobroic....ani trawki posqbac ani nic....szkoda mi tych waszych koni ciapka....biedne one sa...  :?

[Ciapka]

heh k_cian idz do peremra lodiz zeby dal  klubiw kas en azakup lak  na ktracyh mozna by zorbic pikne równe pasttwska..takie jak za granicami..gdz wszystkiekonie mogs stac..jest dobra trawa równe podlorze..a nie trawa  przy ulicy na nieónwym maly padoku..
az oj kuc kocha skskac.. poztym u ans jest wiele koni ktre sa jusz po karze 160 chodzily  konursy i jakos sa zawodolone../

[k_cian]

ciapka a po czym to poznajsz ze tak sie zapytam?powiedzialy ci to?czy moze napisaly?...bo mnie to zaaawsze zastanawialo jak to kazdy pewnien zawsze ze u nich wszystkie sa zadowolone i szczesliwie i oh i ah...gdybym ja byla koniem raczej bym sie nie cieszyla z takich warunqw i wogole..

[Ciapka]

sa czyste zdrowe zadbsane maja zapewnony ruch..brkaja poztym nie widizląs nigdy kona smutnegoe  i zadowolonego? od rasu widac..w oczach wogole..w postwie w zachwniu
pozty moiwl ktos z ekon sie zmuntuje i nie ebdz skskac..kon ktry skskla 160 musi lubic skskac..i nie djen pszkode tylko parcurosy na midzynarodwych..konie ktre na koncie soiem milay soej mistzrso polski..poztym one czasem wychodzily na padok..a halik w ostanim czasi prz pol roku tylko odpoczywal na padoku 24 h ale to w stajni u mojego taty a nie u ans w klubie...gdedz nie ma łak.

[Ciapka]

te konie co moga wychodizc na opadsok ten nierwny.. ta konie co e krzywyd nie roba bac sa zdrowe wychdza na ten padok..
a te konie co nie moga z powduw psychcnzych badz zdrowowtnych
wybrazis soebie ze sa konie vco jke na opdkao pujda to moga biegec do konca zycia..b poprtu zabija sie biegajac..
 sa koniec o nie lubia  a s amonie co bede brykac az nogi im wsyztskie sie pourywaja(sciegna)" ..