Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[szynszylka]

czesc forumowicze.Ostatnio w tvn widzialam tragiczny reportarz o transporcie koni na rzez.Jestem tym zszokowana.Ogladajac to siedzialam na ziemi przed telewizorem i nie moglam sie ruszyc,tak mnie to zszokowalo.Powiedzcie mi w jaki sposob moge pomoc tym zwierzkom?

[Tafta]

Na stronie VIVA!w dziale "co możesz zrobić?" jest petycja przeciwko wywozowi koni na rzeź.
Drukujesz ją, zbierasz podpisy i wysyłasz do fundacji  
Przejrzyj też sobie dział 'kampanie'.

[szynszylka]

oki super juz sie zabiram dom roboty pozdrawiam

[awangarda]

hehe ja kiedys z gai podpisy zbieralam i mialam ok. 1000 ale mi zginely

[Wiedźma]

Zajrzyj tez tu: www.fundacjaqn.voltahorse.pl

[Kamelia]

ja chciałam się przyłączyćdo vivy wysłałam adres nawet dwa razy ale materiałów mi nie przysłali

[awia]

no rposze,a mnie przyslali po ok tygodniu.
zalatwaialm innym ludziom,zeby bylo na nasza akcje i juz mamy 5 kompletow.
wszystko nie dluzej niz 14 dni.
az sie zdziwilam ze ty nie dostalas..
sproboj jeszcze raz

[Kamelia]

właśnie wysyłam formularz moze tym razem się uda

[Kamelia]

chyba się udało

[Ciapka]

eee tam petycje petycje...jak tkos che naprwde pomuc do do tary...i im kasy dac trocxhe oni konie wykopuja a nie poidpiscy zbieraja...

[Tafta]

Scarlett i Piotr walczą ze skutkami (wykupują konie), Viva próbuje walczyć z przyczynami. A do tego potrzebne sa petycje, kampanie, podpisy itp. Oni walczą o polepszenie warunków transportu, o to, by zmniejszyć ilość koni hodowanych na rzeź; aby  konie były ubijane w kraju i nie musiały znosić fatalnych transportów, nieludzkiego traktowania...

[Elwirka]

Ja jestem za tym żeby walczyć z przyczynami a nie skutkami  No z tym też Ale wiadomo lepiej zwalczać przyczynę bo skutki mogą nie być wesołe

[Tafta]

'skutki' widać m.in. w Tarze

[Elwirka]

i na targowiskach

[kfiatek]

Jasne, lepiej walczyć z przyczynami, żeby nie było późniejszych skutków, ale jeżeli takowe juz się pojawiają, to trzeba skutki łagodzić, w tym przypadku, jak w Tarze wykupując konie rzeźne..
Co do petycjii, to już dosyć dawno ja podpisywałam... podpisów jest już ogromna ilosć, ale ak narazie nikt się nie zainteresował..
Można jeszcze wysłać  maila do premiera albo prezydenta..

[Ciapka]

ale nic te patacyje nie daja.. tyle lat jsuz ot dizlą tyle podpisów tyle petycji..i co..

[Tafta]

Tara nie jest w stanie wykupić czy przyjąć wszystkich biednych zwierzaków. Chwała im za to co robią.
Ale nie można mówić, że nic się nie dzieje, że nikt nic nie robi.
Skoro jest popyt to jest też podaż (prawa rynku). Włosi kupują nasze konie więc hodowla kwitnie.
Nie wykupimy wszystkich koni. Aktywność trzeba wykorzystać na rzecz poprawy warunków życia, transportu i w obronie prawa do godnej śmierci. I to próbuje robić Viva.

[Ciapka]

no ja wiem... wiem ze o to chodzi ale czemu nie ma wdocznych skutkow tej akcji..tyle lat tyle podpisówl..prubuja prubuja..ale niech sie cos stanie..

[falka28]

a moze by tak wszystkich ludzi ktorzy sie zajmuja transportem na rzez i tych ktorzy twierdza ,ze co tam to tylko zwierze i nie czuje wylapac i przewiezc takim transportem i w takich warunkach....... w koncu oni tez sa jakby nie bylo zwierzetami.......

[Talagia]

Ja dostałam wszystkie rzeczy od Vivy, zadzwoniłyśmy też do Tary i rozmawiałam z Scarllet, wysłali nam pełno ulotek, plakaty itp.
Pozozwieszałyśmy wszystko po szkole i zbierałyśmy pieniądze, dołożyłyśmy sporą sumke na wykup rocznego ogiera Soła, który jest teraz w tarze.
Oprucz tego zbierałyśmy podpisy i wysłałyśmy zażalenia do ministra.
Więcej narazie nie byłyśmy w stanie zrobić.

[Tafta]

Ciapka, bo w tym naszym cudownym kraju takie rzeczy nie mają znaczenia. A ci, którzy walczą o prawa zwierząt (jakichkolwiek) traktowani są jak banda nawiedzonych ekologów, niegroźnych szaleńców, na których patrzy się z przymrużeniem oka.
Dopóki jest zysk ze sprzedaży i transportów dopóty nasi wspaniali parlamentarzyści nic w tej sprawie nie zrobią, bo przecież jak my zaprzestaniemy eksportu koni na zachód, to pojedzie większa ich ilość np. z Litwy, a do takiej straty przecież nie możemy dopuścić. No i rolnicy mają z tej 'hodowli' niezły dochód, a przecież takie bezrobocie naokoło.
Taka jest nasza polska rzeczywistość...

[Ciapka]

no wiec wlasnie...

[kfiatek]

Dokładnie otot chodzi.
Ponieważ to co robi Viva ma sens i cel, ale w rządzie petycje nic nie znaczą i to nie jest ich wina....
onie się starają, a jak władze dostaną tych podpisów ponad milion może cos dotrze!!

[kfiatek]

Pozatymi wszystkimi argumentami, to polskiemu rządowi nie opłaca się poprostu transport konie na rzeź. mniej kasy by stracili, gdyby było przewożone samo mięso jeżeli juz koniecznie muszą konie zabijać.
A wogóle, to noglibysmy wporwadzic taki przepis jak austria, że nie wolno przez Austrie przejeżdżać transportom zywych koni...
Z jednej strony to dobrze, z drugiej niestety, wydłuża to katorżnicza podróż o kolejne kilometry bez światła, jedzenia i picia, cierpienia, bólu i strachu...

[Ciri]

Do nich to nie dotrze, nie ma co sie ludzic...Zachod jest zachwycony polska konina, bo konie sa zywe ( albo ledwo zywe ) jak do nich dojezdzaja. Transport zywych zwierzat jest tanszy, niz przewoz miesa mrozonego, dlatego polska jest w czolowce...i niestety watpie ze to sie zmieni...