CjS, ale zrozum ja tu jestem potepiona bo moj tata jest takim 'potworem', ktory strzela do zwierzat, bo jest mysliwym. Nawet jak sobie beda gadac, ze to be itp, to i tak moj tata sie tym nie przejmie. A oni zamiast dzialac, po kilku tematach zwalaja na mnie cale zlo, jakie przyniesli niektorzy mysliwi, tylko dla tego, ze moj tata jest mysliwym, a ja powieram MYSLISTWO, a nie MYSLIWYCH>