Dyski Fisher'a raz jeszcze...
Autor: heja_heja
Data: 20.06.2004 14:08
--------------------------------------------------------------------------------
Dziś rano na wocie (czy jak ten kanał się teraz nazywa) w jakimś programie o
zwierzętach wystąpiła, jak sądzę pani która przełożyła "Okiem psa" na język
polski - Anna Radlicka (w towarzystwie kilku słodziuchnych corgi) i
opowiadała o rzeczonych dyskach treningowych o których wielu ludzi pyta (na
tym forum również). Okazuje się że firma która zobowązała się do dystrybucji
dysków w Polsce, narazie nie wywiązała się... Natomiast pani pokazała jak
spożądzić dysk własnoręcznie, wystarczy na gruby drut nałożyć kilka podkładek
pod gwoździe (jak to nazwała, były to małe metalowe krążki z dziurką),
następnie zawinąć na siebie oba końce drutu tworząc okrąg, można też
przyczepić do tego końcówkę starej smyczy żeby wugodniej trzymać "dysk".