Forum Zwierzaki

Co sądzicie o HH? Ja lubię ten rodzaj muzyki ALE sa pewne granice. Nie słucham pisenek, w których co droogie słowo jest przekleństwem, ale tez nie znosze piosenek, w których poniżane sa dziewczyny (świetny przykład jest tutaj ->  http://www.emuzyka.pl/tekstypiosenek/920/1.php  ). Chociaż suczki nie są az takie złe, niom ale ten ostrzejszy hh mnie zupełnie nie interesuje :P. A moje ulubione piosenki hh to:
-Tylko ty kochanie (Stok)
-Jak zapomnieć (18L)
-Zeby nie było(Mezo)
-Mezokracja ( ;-) )


no i troszke Aniele, Suczki i Kochana Polsko  

Przypomniało mi sie jeszcze ze nawet troszke lubie Eminema..

Ja mam takie samo zdanie o HH, niektóre piosenki są poprostu "za ostre" ale sam styl lubie :)
BArdzo lubie Astetoholix "Oglądając się w tył" I mam około 200 piosenek HH na kompie ale tylko te co mi się podobają :P

A ja kocham :
- Jak zapomnieć
- Mezokracja
- Suczki
- Anile :wink:

tyle że te kawałki tylko z nazwy są hh...ale to inna bajka.....

ja i mój facet zajmujemy się robieniem stron ,2 mamy o hh ale nie wiem czy wam przypadną do gustu

www.102hiphop.website.pl
www.bity.hardcore.pl  - ta strona jest tylko i wyłącznie z bitami....

Ja tam lubie hh i fakt faktem ze piosenki typu ,, Jak zapomniec" troszku odbiegaja juz od hip hopu... Ale jeszcze sie je do niego zalicza  :wink: Hmmm ja luubie duzo piosenek za duzo wymieniania... ostatnio mi jakos do gustu przypadla ,,I nie zmienia sie nic: Peji , te lagodniejsze, ktore wymienialiscie tes (szczegolnie Ewelinka (Tylko ty kochanie) bo mam taka historyjke z nia zwiazana ;)) A teraz to ostatnio tak slucham... DKA - Marzenia , Grammatik - Kazdy ma chwile , Eldo - chodz ze mna, Zipere i wiele wiele...

Ja tam lubie hh i fakt faktem ze piosenki typu ,, Jak zapomniec" troszku odbiegaja juz od hip hopu......

no... nawet ja w rmf fm puszczaja  :P

Ja tez lubie hip-hop, ale piosenki z samymi przeklenstwami to nie nadaja sie do sluchania w domku przy rodzicach :lol:. Fajne sa "Kochana Polsko", "Jak zapomniec", "Hello czy Ty czujesz to" i super piosenka "Martyna" (mozecie sie pytac o szczegoly :lol: ). no i wiele innych oczywiscie :D !

tyle że te kawałki tylko z nazwy są hh...ale to inna bajka.....

No tak...
Ja widze,ze kawalki ktore wymieniacie to te takie komercyjne Aniele i Jak zapomniec ... poza tym (powtarzam, moze sie nie znam za bardzo) to oni bardziej spiewaja niz rapuja :P

Cytuj

tyle że te kawałki tylko z nazwy są hh...ale to inna bajka.....

No tak...
Ja widze,ze kawalki ktore wymieniacie to te takie komercyjne Aniele i Jak zapomniec ... poza tym (powtarzam, moze sie nie znam za bardzo) to oni bardziej spiewaja niz rapuja :P

Dlatego wlasnie to odbiega od hh ;)

No wiedzialam, wiedzialam ze jestem blisko!!   :lol:  :P

No wiedzialam, wiedzialam ze jestem blisko!!   :lol:  :P

Szczescie jest bliiiskooo  :peace:

ja również lubię słuchać HH...
a o ulubionych piosenkach nie będę pisac, bo mimonitorka braknie ;) :P

widzę że każdy lubi to samo, polecam wam PFK - ZIPERKA - MEZO - ASCETOHOLIX... bo z tego co widzę to każdy to :kocham: tj. suczki, mezokracja itp. prawdziwy HH to, to co podałem wyżej  8)

Czy mowa jest tylko o polskim Hip Hopie? Czy o zagraniczniakach też można pisać  :?:

ja nielubię zagrnicznego HH, wolę Polski

Hip Hop narodził sie z rapu, a na początku lat 90 było kilka dobrych wykonawców. Z polskiego Hip Hopu to lubię starego dobrego Kalibra, Paktofonikę, Peję, WWO i 1 Osiem L z ich "Jak Zapomnieć". Uwielbiam to nagranie.  :wink:

ja lubie i slucham HH

ja nie przepadam za tą muzyką ale mam do niej sentyment z wakacji :) niektóre piosenki ne maą zbyt inteligentych tekstów ale wakacje to wakacje :wink:

Niezbyt przepadam za HH. Podobają mi się tylko 2 piosenki.
*Plany - Ascetoholix
* (nie pamiętam tytułu :P) - Gramatik

hmm...hh jest the best, na piosenkach typu suczki, anielie itd. hh sie nie kończy, te piosenki (jak ja to określam ballady hip hopofe) łatfo fpadają f ucho i dlatego są lansofane do bólu, jeśli chcecie posłuchać prafdzifego trochę klasycznego rodzaju tej muzy to posłuchajcie wwo, dka, peji, no i nie fspomnianego przez nikogo 52dębiec- to jest dopiero muza!;) fedług mnie na początku lat 90-tych to było czego posłuchać, teraz pofiało f dużym stopniu komercją.....

widzę że każdy lubi to samo, polecam wam PFK - ZIPERKA - MEZO - ASCETOHOLIX... bo z tego co widzę to każdy to :kocham: tj. suczki, mezokracja itp. prawdziwy HH to, to co podałem wyżej  8)

Mezo i prawdziwy hip-hop ? Hahahaha ;P

Najlepszym mc i freestyl'owcem w Polsce jest OSTRY bez dwóch zdań.

Niechce byc uszczypliwy ale czy ty w swoim życiu zapaliłes zioło ? Hm... no właśnie to nie szpanuj podpisem. ;P

ta ja slucham hip hopu.. glownei amerykasniego n.w.a method man wu tang ckan masta ecre   nas dmx..ale poslego tez..na koencerty czasm chodze..

o nie.. mezo nie :) ...

PeeS. Chodzi mi o trawe ta co rosnie na polu i ja jedza jelenie ale nie ma innej :grr:

Niechce byc uszczypliwy ale czy ty w swoim życiu zapaliłes zioło

 
a jakie to ma znaczenia....ten podpisa jest zabawny i chyba o to autorowi chodziło....poza tym "palenie zioła" to sie raczej średnio do szpanu zalicza...a jesli ktoś tym szpanuje to tylko swiadczy o niskim poziomie jego inteligencji...


poza tym kto jest najlepszym raperem to jest raczej osobiste odczucie bo raczej ciężko to zmierzyć,zbadać,zważyć i wyciągnąc jednoznaczny wniosek....ja lubie kilku raperów jako ludzi natomiast nie słucham ich utworów.....(np. ascetoholix)

Ciapka ja bym do twojej listy dodała jeszcze CNN ,2 PACA, ICE CUBE'a,KHADAFIego,SHAQA O'NEALA itd.

....... nie no jakiś obłęd ....... do czołówki polskiego hh zaliczają Mezo  :lol:  :lol:  :lol: no nie masakra sie robi na tym forum :? :? :? :?
Mezo za żadne skarby nie będzie raperem nawet jakby bardzo chciał ....pisze texty dla 8 letnich (nie obrażając tych których go nie lubia ;)) dzieffczynek które z uwielbieniem wpatrują sie w hip hopowego idola ....... :lol: no sory chyba coś nie tak  :roll:  :roll:
ja uwielbiam hip hop i nie dam żeby to środowisko zanieczyszczał "Mezo"  :roll:  :roll:
koszzzzzmar  :o :o :o :?

pozdrawiam wszystkich prawdziwych fanów hh :lol: :P

pees. chyba sie zgodze z Jimmym :D:D :wink:

ee wyaznie chodzi o zolo..szanuj zielen bos nie jelen..  no i byc inaczej nie bedzie i zewcyziscie jak ktos niebarłdzo w  tych tamnatach to opisy i nasyzwki posinen sobie darowac..heh..widuje czams taki barciuchów  z nasywakami sznuj sielen co nigdy ziola nie wiedzieli na oczy ale otsro szpoanuja...ale gitara dobra fazy  takich sa..buj eks takiemu//co to pali niewoiadomo ilei wogole.. sprzedal majeranek..i jescz ile sie naopowowiadal..jakie to fazy potem mial..hahaha dobra korba mówie wam:)) zlewy sa totalnie z  takich pozerów..a potem sam z nim zajrala.,prawdziwe ziolo..i to mocny staf i tamtan odfrunoł..ciekawe cyz sie skapowal ze wczesniej palil majaernaek!!! ha.. co faza:)

Pola wielki hip hopowiec ... pff only Mc

SMIESZNE.. hh i moda wylazła ze stanów.. ok. Biedne dzielnice itd. ZA duze ciuchy byly daltego ze sie dodzierało po starszym rodzenstwie..
 A teraz hh to muzyka dla biedoty w polsce.. dla biedoety która wywala 150zł na za szerokie spodnie z glupimi naszywkami. HH to pozerstwo, to samo co dzisiejszy punk (jak wogole taki istnieje) czy inne takie.
    Nawet w stanach hh stał sie pozerstwem.
 Te wszystkie zespoły hh, które spiewają o kolesiach pod klatką - a sami się rozbijają mercami ...
   Juz najwiekszy polew mam z ludzików zielonych.. trawka i trawka..

Ja słucham Paktofoniki, F.I.S.Z 'a, czasem WWO i Kalibra ... To jest hip- hop, a Mezo, Ascetoholix i reszta to totalna komercha i na dodatek wcale nie hip- hopowa ...   :roll:

ci trawka i trwaka to naptrwde tak maja.. treawka i trwakw i widz tylko traweke i wogole dobra faza z nich ejst hehe..

Ja słucham Paktofoniki, F.I.S.Z 'a, czasem WWO i Kalibra ... To jest hip- hop, a Mezo, Ascetoholix i reszta to totalna komercha i na dodatek wcale nie hip- hopowa ...   :roll:

ha ! pozwole sie zgodzic :spoko:  :peace:  :dlonie: :wink:

mezo a ascet to disco... polecam płyty Fokusa z PFK...

ZA duze ciuchy byly daltego ze sie dodzierało po starszym rodzenstwie..

szerkie ciuchy wzięly się od ludzi jeżdzących na desce i rolkach....w jakiś dziwny sposób zostało to skojarzone z kulturą hh i tak już zostało....

co do meza i ascetów to fakt że nie są klasycznymi przedstawicielami hh ale nie można powiedzieć żeby tego gatunku nie reprezentowali....a teksty typu "aniele"  to po prostu teksty ogólnie ich utwory są z gatunku hh....ja osobiście nie przepadam ze ich muzyką ale podoba mi się to że nie muszą przekilnać żeby wyrazić to o co im chodzi...nie wiem dlaczego raper zawsze musi być utożsamiany ze stylem typu tede (jesli mowa o pozerstwie to on jest klasycznym przykładem)....poza tym lubie meza i ascetów za to jacy sa i za ich poglądy (co nie ma z ich twórczością nic wspólnego) ...to są bardzo intelignetni ludzie i fajnie że choć oni jako jedni z nielicznych zrozumieli że rap /hh nie opiera się na ćpaniu,piciu,przekleństwach, nawijaniu o dziwkach i imprezach (jak słysze kawałki tego typu to żygam)....spróbujcie poczytać między wierszami a zobaczycie że maja wiele do powiedzenia (choć nie robią tego w taki sposób jak reszta raperów w polsce)

Pola wielki hip hopowiec ... pff only Mc

pff only MC ? Co chciałes napisać ? Do tej pory nie kumam.

E ja tesh nie bardzo rozumiem :?: ....

Cytuj

ZA duze ciuchy byly daltego ze sie dodzierało po starszym rodzenstwie..

szerkie ciuchy wzięly się od ludzi jeżdzących na desce i rolkach....w jakiś dziwny sposób zostało to skojarzone z kulturą hh i tak już zostało....

  Tylko jakoś to sie nie ma do rzeczywistości.. bo nie da sie zrobic nic na desce czy rollsach jak sie ma krok od spodni na wysokości kolan..
  Rozumiem ze sie ubierało w luzne ciuchy.. ale nie wieksze o 15 numerów..
   Kolejny przerost formy nad treścią..

Hmm, przede wszystkim to wydaje mi sie, ze teraz coraz mniej jest tych chlopakow w jeansach z krokiem w kolanach- bo to chyba nie o to chodzi. HH to nie tylko ubior ale cala kultura...

Rozumiem ze sie ubierało w luzne ciuchy.. ale nie wieksze o 15 numerów..
Kolejny przerost formy nad treścią..

Fakt faktem-niektorzy ludzie przeginaja troche- byle by tylko miec nizej krok... jakby to mialo znaczenie. Na szczescie nie wszyscy chyba tacy sa- poprostu ubieraja sie w luzne ciuchy itp.

O.. no właśnie.. porozmawiajmy o kulturze.. o co chodzi w hh?
bo bardzo ciekaw jestem.. dokładne postuklaty ideologicze proszę :)

O.. no właśnie.. porozmawiajmy o kulturze.. o co chodzi w hh?
bo bardzo ciekaw jestem.. dokładne postuklaty ideologicze proszę :)

A o co chodzi w metalu ?

fajnki sa sk8..mnie sie podobaja..wogole lubie zomlakich ludzi zomlasko ubranych,,.

O nic nie chodzi. To nie jest nakaz ogółu do robienia czegoś. Dobry przykłąd, metal też sobie gra i uderza w te telrze kuchenne. W HH raperzy mówią co chca, niektórzy mają swoje cele, niektórzy robią to dla komercji, wiadomo. To są pytania do poszczególnych raperów, a nie odnośnie muzyki.

Ja słucham Meza oraz DonGuralesko !!!

Mam,, niepowiem gdzie raperów i metali.. Słucham z goła innej muzyki.
Mozna sobie poszufladkować, i właśnie pytam co takiego jest w idologii HH...
bo jak narazie to słyszałem tylko  wypowiedz Ciapki.. ze lubi fajnych ziomali co sie ładnei ubierają..
  No podobno o ciuch tu nie chodzi.. tylko zadnej innej odpowiedzi nie potraficie mi udzielić..
to zeby sie z nikim nie haczyć... sorry to ma kazda "ideologia".. no moze proćz dresów...
  A jesli nie ma zadnych zasad.. no to chodzi o samą formę .. czyli ciuchy..
czyli dno totalne...

pewnych rzeczy sie nie rozumie jimmy

To je wytłumacz. Ale pewnie nie da się.. więc lepiej ..
sznować zieleń..
    tylko kto tutaj jest jeleń  :P

Mam,, niepowiem gdzie raperów i metali.. Słucham z goła innej muzyki.
Mozna sobie poszufladkować, i właśnie pytam co takiego jest w idologii HH...
bo jak narazie to słyszałem tylko  wypowiedz Ciapki.. ze lubi fajnych ziomali co sie ładnei ubierają..
  No podobno o ciuch tu nie chodzi.. tylko zadnej innej odpowiedzi nie potraficie mi udzielić..
to zeby sie z nikim nie haczyć... sorry to ma kazda "ideologia".. no moze proćz dresów...
  A jesli nie ma zadnych zasad.. no to chodzi o samą formę .. czyli ciuchy..
czyli dno totalne...

No dobra powiem ci, bo na poczatku myslełaem ze to miała być jakas zaczepka.

W "tym całym hip-hopie" nie chodzi o ciuchy markowe, bo tylko nie licznych stac zeby wystroic się od dołu do góry.

Hip-hop opiera się na przekazie który zawarty jest w większości tekstów hip-hopowych. Napewno czesto widzisz, że ludzie słuchający hh fragmenty zwrotek umieszczają w statusach, podpisach, koszulkach czy czym kolwiek. Poprostu ten tekst jest dla nich radą do dalszego życia. HH to nie użalanie się nad sobą tylko stawianie czoła życiu. Dobry hh to taki hh po którym człowiekowi staje się przyjemniej. Każde przesłuchanie płyty to porady i wskazówki jakimi powinno się kierowac aby życie było lepsze.

"Mamo nie martw się odnajdziemy się w tym, pisze teksty, bity tworze wiesz mi kiedyś to pomoze lecz dziś tylko nadzieję tobie niose...."


Ja tak to widze.


Darke Elf K

Ty się nie zgrywaj. Ja wiem co to znaczy mc. Naucz się pisac na klawiaturze. Bo pff only Mc ...... pff only master of ceremony całości się nie trzyma.

a ten HH od drugów, panienek - od bezsensownych "aj" "oj"... ??

No podobno o ciuch tu nie chodzi.. tylko zadnej innej odpowiedzi nie potraficie mi udzielić..
to zeby sie z nikim nie haczyć... sorry to ma kazda "ideologia".. no moze proćz dresów...
  A jesli nie ma zadnych zasad.. no to chodzi o samą formę .. czyli ciuchy..
czyli dno totalne...

Co to ma być? Kim ty q*** mać jestes żeby się wypowiadać na nasz temat? Ja sobie wypraszam. Przyznaje, że nosze dres i się tego nie wyprę, wręcz przeciwnie. Zaraz nazwiesz mnie złodziejem? :twisted: Jak chcesz tworzyć ideologie o grupach społecznych to zaprzestań na własnej głowie. "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni, bo takim sądem, jakim wy sądzicie i was osądzą". Mam nadzieje, że jesteś chrześcijaninem. A ja, wyobraź sobie, w moim dresiku mam zachowanie wzorowe, nigdy nie brałem udziału w bójce, dobrze sie ucze i ponoć nie pasuje do żadnych statystyk dresiarskich. Wybacz, ale dalszy komentarz byłby nie mile widziany na tym forum... więc poprzestanę na tym  :grr:

Timonek ma racje - to ze ktos nosi dres to nie znazcy ze jest chools, niektórzy lubia taki ubior, albo poprostu go nosza i nic nie robia, tak jak ja nie jestem zadnym skatem hip hopowcem a lubie strasznie nosic szerokie spodnie i bluzy z kapturami... nie kazdy dres jest taki jak wiekszosc  :grr:

ble..nienawdz dresóe jak widz koelsia w resie to mi sie autentycznie niedobrze robi..mam kumpla co chodiz w dresie ic odziennie mu tluamcze ze nienaiwdz dresów:p hehe..
a hh to rap muzyka rymu..ubiur rysunek spoert  taniec .. fajan sparawa..

Przepraszam ... ale widzę że rzeczywiście tylko o wyglądzie mozna w wami pogadać..
allo .. allo Moredrator.. proszę przenieść ten post do działu uroda  :lol: ....
   Dres to nie teki gość co nosi dresy, to samo nie jest dla mnie wielkim ziomkiem HH gośc co kseruje wszystko wokół i ubiera się w spodnie 15nr za duze...
   Sam mam dresy, mam tez bluzy mogące podchodzic pod sk8tów.. ale nim nie jestem.
   Nagle się okazało że goście zapasieni sterydami wyrywający budki są ok.. no tak logiczne bo ty jesteś ok chreścijaninem  :lol:

  Pytałem się was co to znaczy byc hh.. nie pytam co to znaczy być metalem, dresem i innym.. proste pytanie... widzę ze się nie dowiem.. po prostu nic nie ma poza pustymi pozami.
    Ktos pytał jaką ideologie ma metal.. a G*(&*&^* mnie to obchodzi.. jakna razie jedyną porawdziwą grupą małolatów która ma ideologie to punki i skini. Najciekawsze jest to ze pochodzą z tych samych korzeni, walczą z tą samą beznadzieją i kołtunerią , ale w zupełnie inny sposób. W dawnych czasach byli przyjaciółmi.. potem zaczeły się pseudo punkowe grupki i zespoły.. skini zamiast dbac o własną czystość i honor.. patrzą na innych (np. żydów)...  tak więc teraz nawet oni ... a z resztą szkoda gadac.
     Chciałem wam tylko coś pokazać. I mi się udało.. Utożsamiacie się tak bardzo z jakąś grupą.. już nawet przekleństwa lecą.. a nie potraficie mi powiedzieć o co właściwie chodzi... no chyba ze ktos taki sie znajdzie.. to zaraz zmieniam zdanie...

Galago De Codi, przekleństwa poleciały, bo nazwałeś mnie podswiadomie bezmózgim debilem wyrywającym budki telefoniczne. A jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o hh, to nie licz na prawdę. Takowa nie istnieje. Nie można ogółu ubrać w słowa okreslające typową jednostkę. Nie możesz powiedzieć, że hh'owcy są skate'ami i jezdzą na rolkach i deskach. Bo znajdzie się dres, który tworzy hh i twoja ideologia legnie w gruzach. Radziłbym ci zaprzesatć szufladkowania i szukania dla ludzi ideologi. A tak poza tym, to nie mów, że ja tylko noszę dres i to nie znaczy, że jestem dresem. Bo co, w takim razie znaczy być dresem? Chodzić w garniturze i kroić dzieci na ulicy? Tu też radziłbym :stop: zastopować...

Ciapka, uwarunkuję się do mojej maksymy i nie zamieszczę tu komentrarza, który mógłby cię zranić. Nie odpowiadaj nawet na tego posta, bo nie miałbym ochoty już ciebie słuchać, bo mam mdłości jak czytam wypowiedzi takich ludzi jak ty. Po drugim twoim wejściu mógłbym pozostawić komentarz... a nie chciałbym.

Darke Elf K., masz rację, tylko małe sprostowanie, Timonek to mój kot, ja jestem DonTeTe ;) Ale tak poza tym to mój podpis pod twymi słowami.

Dresiarz to gośc o ograniczonej inteligencji, agresywny sterydowiec, obleśny ignorant oraz grubianin. + domieszka cwaniaka.

Co do Sk8tów to serialnie jestem dociekliwy... bo za chorobę was rozgryźć nie moge..  8)

Dresiarz to gośc o ograniczonej inteligencji, agresywny sterydowiec, obleśny ignorant oraz grubianin. + domieszka cwaniaka.

Widać, ze jesteś dresem, bo na sobie tworzysz te ideologie :twisted:  A tak poważnie, to jesteś koleś poj***** w ch**. Sądze, że dalsza polemika  o dresiarzach nie ma sensu, mając do czynienia z wyrzutkami twego pokroju. Zakładam, że jesteś samotny, nie masz przyjaciół, jak miałeś 15 lat to cię skroili i teraz miłujesz zwierzątka. Nigdy cię kot nie podrapał? Dlaczego nie napiszesz, że koty to głupie istoty o ograniczonej inteligencji, których egzystencja opiera się na zadawaniu ran, odwdzięczając się tym za żywienie i miłość, które okazują im nienormalni ludzi?

No TeTe chyba pewnie wejdziesz ze mną teraz na wojenną ścieżkę  :killl:  Ja również nie przepadam za dresami. Może dlatego, że wszyscy przedstawiciele tej subkultury których spotkałam na swojej drodze to debile :stupid:  Naj bardziej mnie rozwala jak taki dresiarz w swoich "trzech paskach" wybiera się do klubu na imprezę, door selector oczywiście nie chce go wpuścić a on się rzuca i robi awanturę. Sorry ale dres to nie jest strój imprezowy :roll:

Co do hiphopowców to wrażenia mam nieco lepsze choć też niezaspecjalne. Miałam kiedyś towarzystwo hiphopowe i dało się z nimi pogadać, ale poza tym to byli pozerzy. Ciągle gadali albo śpiewali, jakie to mają ciężkie życie, że muszą sobie sami radzić ale są twardzi i poradzą sobie, a wszyscy byli na garnuszku u mamusi i każdy dzień spędzali na ławce po blokiem :roll:

Zapewne.. widzę że jednak dres to dres.. Nie ma to jak nawcinac się karmy dla zwierzat i ciąc cwaniaka. Ale git cieszę się że tacy są, bo przynajmniej pracy jest więcej.. no ale zapewne po sterydach może i jadra się kurczą ... ale za to mózg się rozrasta...  :wink:

   Przed chwilą opisałem goscia który jest dla mnie dresem a nie dresiarzy jako ogół..ale jak się ma 15 lat i się tnie kozaka.. weż dzieciak doczytaj a potem się unoś...
  Zapewne że ty jesteś "chrześcijanin" .. to znaczy ze te wszystkie rozruby które robią dresy ... zapewne jest moją (i innych podrapanych przez koty) prowokacją...
  A pozatym naucz się ze na forum się nie bluzga.. bo jak ja miałem 15 lat to ty się jeszcze z jądra do jądra przelewałeś !!!

no ale zapewne po sterydach może i jadra się kurczą

Żebyś wiedział! Znałam kiedyś chłopaka, miał ze 23 lata, brał sterydy, wyglądał jak Shrek, że się podrapać po głowie nosił czpkę z daszkiem po ręką już nie sięgał, głos miał jakby przez 20 lat walił denaturat,  kardiolog mu powiedział, że ma serce staruszka i umrze przed 40-stka, i do tego no cóż...musiał używać Viagry bo bez tego już nie dało rady :lol:

Ja lubię hh zwłaszcza: Ascetoholix, DKA, Mezo, PC Park, Pięć Dwa Dębiec, Tede, WWO, Paktofonika, Trzeci wymiar, Ceha i podobają mi się kolesie, którzy ubierają sie w stylu hh, a co do dresów to musze się zgodzić z Dontete, bo nie wszyscy są tacy sami.... to, że ktoś lubi chodzić w dresie nie oznacza, że zaraz musi coś rozwalać, wstrzynać bójki i zamiast mózgu mieć przestrzeń wypełnioną powietrzem.......

hehe, wy jesteście dobrzy...
Martusia, nie mam zamiaru wchodzić z toba na wojenną ścieżkę, poprostu spotkałaś te 90%, które opisał w swoich ideologiach ten PAN. 10% Dresiarzy nie widzieliście, to widać, a szkoda...
Chciałbym zauważyć, że nie przeklnąłem a ni razu, hehe (***robią swoje), a wiek nie ma znaczenia. Mogę mieć 15 lat i być na poziomie intelektualnym 40 latka, a możesz mieć 24 i być po sterydach, jak twoi dresairze i mieć głowoskręt wewnętrzny (to wymyślił mój kumpel, dobre, prawda?). A ze swoimi rasistowskimi poglądami chętnie stałbym się twoim dresiarzem i zrobił pożytrek ze zwierzecego jedzenia. Myslą, że jak mają dwójkę na pierwszym miejscu to są lepsi od nastolatków. To dla ciebie typowe, GDC, szufladkujesz wszystko do ogółu. Tymczasem to również jest kwestia jednostki.

I jeszcze :* dla naomi za prawde :) Widać, że ma jedynkę drugą od końca... (-naście lat dla mało pojętych intelektualistów)

co jsuz nie moge móic ze ninwdz dresów?  koels wyluzuj chodz se w dresie muj kumpel tez to robi..ja sie z niego smieje..ale i tak fo lubie..
 to parwd ze jak tkos w dreis chodzi to nie znacyz ze glupi i ze bije  i kradnie..ale poprtu  dla mnie dresy sa oblesne i jusz...niepodboaja mi sie i to strasznie..nawte takie sk8 ...ble..

Jak na moje oko, to ciapka ma dwadzieścia coś lat...  :grr:

Po prostu w dresie nie należy chodzić wszędzie, to nie jest żaden strój wyjściowy, tylko sportowy, wygodny.A jak spotkam normalnego dresa, z którym dam radę pogadać i będzie się czasem przebierał w inny strój to na pewno go nie skreślę.

Nio, to dobrze. Ja mówię po polsku, mało przeklinam (tylko gdy jestem zły), a co do uioru, to mam śliczny w garniturek, w którym pokazuję się dość często. Na wszytkie uroczystości, poza kościołem. Kościół to inna bajka, której wam nie będę opowiadał, ale dla mnie istotna, dlatego do kościoła chodzę w dresie. Na imprezy nie chodzę :).

Ja nie mam na myśli garniturku, na uroczystości tylko jakieś inne normalne ciuchy. Do kościoła też chyba powinieneś założyć coś innego, przez zwykły szacunek. A na imprezy to jesteś za młody jeszcze ;)  Jak widzę w klubie nawalonych jak świnie małolatów udających, że są bardzo dorośli i dojrzali to az mnie cholera bierze :grr:  Na szczęście do porządnych klubów nie mają wstępu.

Normalne ciuchy... tzn? Nawet nie chcę słyszeć. A o kościele to powiedziałęm, że to inna bajka, której wam nie chce opowiadac, bo się tutaj nie zmieści. Więc kościół zostawmy w spokoju. Poza tym jak moja koleżanka dziś powiedziała "to nie jest ważne, liczy się to, co jest w środku", powinno rozwiać wszelkie wasze inteligentne ideologie... Noszenie dresu, bycie łysym i setki innych rzeczy, nie mają wpływu na człowieka, a jeśli wy macie inne zdanie, to na waszym miejscu wstydziłbym się go wypowiadać. Dziękuję, skończyłem. Jeśli coś będziecie chcieli, to proszę na PW, bo tego tematu nie mam zamiaru już odwiedzać.

co jsuz nie moge móic ze ninwdz dresów?  koels wyluzuj chodz se w dresie muj kumpel tez to robi..ja sie z niego smieje..ale i tak fo lubie..
 to parwd ze jak tkos w dreis chodzi to nie znacyz ze glupi i ze bije  i kradnie..ale poprtu  dla mnie dresy sa oblesne i jusz...niepodboaja mi sie i to strasznie..nawte takie sk8 ...ble..

Tego nie da sie czytac  !!!!! Rozumię, że masz dyslekcje itp ale to nie powód zeby pisac szyfrowane posty !!

dontete ile mas zlat?
te malolaty nawalone w klubach nie udaje doroslych ..nienwied zjak ktos takie glupoty gada..blech..ja mam 16 lat i czeto chodz na imrey dsykoteki konceerty..i nie dlatgeo z e prz to jets dorlsoejsza..wrecz pdwrotnei cuzje sie dziekciem ktre   kocha sie bawiwc..kocha imrezy chlopakow i  to wrzysko co temu towarxyszy:)!a do kosciola nie chodze..

Spadam z tego postu. Cały  czas nie potrafisz zrozumieć że nie chodzi mi o gości w dresach a o drezsiarzy, których opis tak cię zabolał ... sorry ze sie czepiam wieku .. ale jak ci tłumaczę 3 posty pod rząd że nie chodzi mi o UBIERAJĄCYCH się w dresy tylko o ZAPASIONYCH STERYDOWCÓW ZWANYCH TEŻ PLACKAMI.... to ja to sobie wolę tłumaczyć młodym wiekiem a nie brakiem inteligencji...
  Co do szufladkowania.. Utożsamiając się z noszącymi dresy, a inni z HH .. sory .. kto tutaj szufladkuje.. najpierw uciekacie pod banderę jakiejs subkultury... nie potraficie poważnie porozmawiać o tym co ona sobą przedstawia, a mnie o dociekliwość posądzacie o szufladowanie...
   Jak dla mnie temat skończony.

Galago De Codi, przekleństwa poleciały, bo nazwałeś mnie podswiadomie bezmózgim debilem wyrywającym budki telefoniczne. A jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o hh, to nie licz na prawdę. Takowa nie istnieje. Nie można ogółu ubrać w słowa okreslające typową jednostkę. Nie możesz powiedzieć, że hh'owcy są skate'ami i jezdzą na rolkach i deskach. Bo znajdzie się dres, który tworzy hh i twoja ideologia legnie w gruzach. Radziłbym ci zaprzesatć szufladkowania i szukania dla ludzi ideologi. A tak poza tym, to nie mów, że ja tylko noszę dres i to nie znaczy, że jestem dresem. Bo co, w takim razie znaczy być dresem? Chodzić w garniturze i kroić dzieci na ulicy? Tu też radziłbym :stop: zastopować...

Ciapka, uwarunkuję się do mojej maksymy i nie zamieszczę tu komentrarza, który mógłby cię zranić. Nie odpowiadaj nawet na tego posta, bo nie miałbym ochoty już ciebie słuchać, bo mam mdłości jak czytam wypowiedzi takich ludzi jak ty. Po drugim twoim wejściu mógłbym pozostawić komentarz... a nie chciałbym.

Darke Elf K., masz rację, tylko małe sprostowanie, Timonek to mój kot, ja jestem DonTeTe ;) Ale tak poza tym to mój podpis pod twymi słowami.

:wink: prawde mówiąć nienawidze ludzi którzy się czepiąją do ubioru

 prawde mówiąć nienawidze ludzi którzy się czepiąją do ubioru

   Zeby było jasne, nie czepiam się ubioru. Pytam się dlaczego, lub co więcej prócz sposobu bierania.
    :-x

Galago, cieszę się, że od nas odchodzisz, płakać nie bedę, bynajmniej, heh.

ale jak ci tłumaczę 3 posty pod rząd że nie chodzi mi o UBIERAJĄCYCH się w dresy tylko o ZAPASIONYCH STERYDOWCÓW ZWANYCH TEŻ PLACKAMI....

Wytłumaczyłeś mi to po raz pierwszy, wcześniej wciąż mówiłeś inaczej, ale dobra, papa.
Jimmy, ja jakimś cudem przeczytałem każde słowo, które napisała ciapka. I to nie chodzi o jej dyslekcję, tylko o to, że szybko pisze na klawie ,lub nawet nie patrzy co piszę, tak mi się wydaje. Ja też bym tak chciał, ale może bez połykanych i zmienianych literek ;)
Ciapka, rocznikowo mam 16, i tak się przedstawiam. Na tym forum jednak liczy się skończone, więc mam tylko 15 i czuję się nieswojo ;) Co do impr, to poza kameralkami, które użądzam z kumplem, na żadne nie chodze i nie mam zamiaru. Na tych kamerlkach przychodzą dresy, skate'ci i wiele wiele innych indywidualistów, hehe
Darke, po raz drugi się z tobą zgadzam, a Galago odpowiedzi mi się nawet nie chce czytać (jednak czytam)...

Jakbbyś pocztyał troche moich postów bo jest juz ich troche i mnie poznał, to być już dawno zakapował że nie jestem jakims oszołemem, który dzwoni na policje jak tylko zobaczy człowieka w dresach wracającego z np. wf-u ... ale rzniesz kozaka po 157 postach jakbyć pozrzerał wszystkie rozumy.
   Oczywiście zamiast spokojnie przecztać wolicie kłapac jakaczkami jak wściekłe psy.

Dobra koniec! Bo troche to wykroczylo poza normy dobrego smaku!
Czytam Was od jakiegos czasu i mysle, ze kontynuowanie tej "wymiany" zdan nie ma sensu.

Bravo dla LFree, wedłuh mnie to nie miało sensu, od momentu, kiedy pojawiło się słowo "dres", bo tu mowa o hh, który pan mądry oddaje dla szerokich spodni...
A może tak temacik o dresach, jaką muzykę byś zaproponował? Techno czy Disco Polo? Ups, to pytanie nie na miejscu chyba, ale odpowiedz, jednym zdaniem, bez dalszego dialogu do przeciągania

HH to pozerstwo, to samo co dzisiejszy punk (jak wogole taki istnieje) czy inne takie.

co do punku to sie nie zgodze....

Ja bym się do niczego nie zgodził...

sorki misiaki, ale strasznie zboczyliście z tematu. Zamykam.