To jeszcze jedna nude wkleje, ale moze komus sie przydadza informacje tu wypisane:
Tak więc, żeby zakończyć temat i uspokoić domorosłych "piratów" podaję
cytat z wykładu wygłoszonego przez Dr hab. Andrzeja Adamskiego (Katedra
Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w
Toruniu ) Czy używanie nielegalnych kopii prawnie chronionych programów
komputerowych jest w Polsce przestępstwem? Nie. Polski ustawodawca nie
przyjął takiego rozwiązania (zalecanego przez rekomendację Rady Europy nt.
Przestępstw Komputerowych z 1989 r.). Zdecydował się natomiast na objęcie
zakazem karnym szeregu innych form naruszeń autorskich praw majątkowych w
odniesieniu do programów komputerowych, takich jak ich nieuprawnione:
zwielokrotnianie [art. 117 ustPrAut], kopiowanie [art. 278 § 2 k.k.],
rozpowszechnianie [art. 116 ustPrAut] oraz paserstwo [art. 118 ustPrAut ,
art. 293 k.k.]. Podaję tez treść wspomnianych w cytacie artykułów
definiujących przestępstwa komputerowe Art. 117. 1. (Prawo Autorskie) Kto
bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala
lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci
opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Zwrócić należy uwagę na konstrukcję tego przepisu, a w szczególności
warunkowanie popełnienia przestępstwa od celu dokonywanych działań czyli
utrwalania lub zwielokrotnia. O przestępstwie możemy mówić jedynie wtedy
kiedy są to działania podjęte w celu rozpowszechniania. Wiec posiadanie
zainstalowanego windowsa bez licencji nie podpada pod ten przepis. Art. 278
§ 1 (K.K) . Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega
karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Tej samej karze,
podlega kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Tym razem fakt popełnienia
przestępstwa uwarunkowany jest działaniem w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej, więc dotyczy tylko handlujących piratami lub osób
wykorzystujących nielegalne oprogramowanie w prowadzonej działalności
gospodarczej. Art. 116. 1. (P.A) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego
warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci
opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Nie wymaga komentarza Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej przedmiot będący nośnikiem utworu, artystycznego wykonania,
fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez
uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo
przedmiot ten przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia
wolności od 3 miesięcy do lat 5. W celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
więc nie wymaga komentarza. Art. 291 § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu
zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub
pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do
lat 5. § 2. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Art. 292 § 1. Kto
rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może
przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub
pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2. § 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 293 § 1.
Przepisy Art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu komputerowego.
Niebezpieczne przepisy, ale tylko na pierwszy rzut oka. Bo dotyczą paserstwa
czyli np. przyjęcia rzeczy pochodzącej z przestępstwa (np. skopiowanego
windowsa od kolegi ? przestępstwo kolegi polega na nielegalnym
rozpowszechnianiu, patrz odpowiednie przepisy wyżej), ale jeśli sami
dokonaliście kopii oryginalnego windowsa kolegi (co nie jest przestępstwem
jeśli nie zrobiliście tego w celu rozpowszechnienia lub uzyskania korzyści
majątkowej) to o paserstwo nie można posądzić. Podsumowując posiadanie i
używanie nielegalnego oprogramowania w Polsce nie jest przestępstwem, więc
rzekome naloty Policji są całkowicie bezpodstawne, co pozwala przypuszczać,
ze opisane na forum sytuacje to faktycznie złośliwe plotki (może jakaś nowa
kampania Microsoftu?) I jeszcze słowo o mp3 Dopóki na pliki MP3 przetwarzamy
(do użytku domowego) własną, zakupioną w sklepie płytę, jest to legalne. Gdy
zaczniemy sprzedawać płyty z utworami MP3 - złamiemy prawo. Wątpliwości
zaczynają się pojawiać w chwili, gdy udostępnimy piosenki na stronie WWW lub
nagramy na płytę CD-RW utwory pobrane z innych stron. Według jednych jest to
forma tzw. dozwolonego użytku domowego - stanowisko takie prezentuje na
przykład Andrzej Kosmala, dyrektor generalny Związku Producentów Audio i
Video (Gazeta Komputer, 5.01.1999). W takim przypadku, podobnym do
nagrywania muzyki z radia, płacimy wytwórniom muzycznym, kupując sprzęt
nagrywający. Jest to wliczone w jego cenę i wynosi ok. 3% wartości.
Dozwolony użytek prywatny obejmuje przegranie płyty od kolegi nawet w do
postaci MP3, tak długo jak dokonywane jest to prywatnie i na własny użytek
Zakres własnego użytku obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym,
w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.