Nie wiem właśnie...
Ja próbowałam jakieś kryteria wziąść żeby to ocenić, a ona stwierdziła, że to się wie... Ja w sumie isę nad tym nie zastanawiałam, to są dla mnie dwie różne sprawy, z jednaspotykam siężadziej ale znamy się od dawna, a z drugą częściej ale znam ją krócej. No i ta koleżanka powiedziała, że długość znajomości nie powinna mieć nic do rzeczy, bo to odbiera szansę tej którą zna się krócej...
Ogólnie załamka. Dla mnie to są dwa różne rodzaje znajomości, nei umiem tego porównać...
Zresztą co by zrobiła, jakbym powiedziała, że tamta?
Pewnie by się obraziła, skoro wkurzyła się na mnie na bardzo długo jak siędowiedziała, że całowałam się z jedną dziewczyną z klasy w liceum...