Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 12   Do dołu

Autor Wątek: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?  (Przeczytany 18918 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Vizsla

  • Gość
Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« : 2005-07-06, 18:14 »
Można zauważyć jak szybko moda na psy się zmienia. Moda - właściwie co to znaczy? Wydaje mi się, że ludzie ostatnimi czasy kupują te psy, które są tzw modne. Czyli jak mój idol sobie kupi to ja też. Np. Kiedyś został nakręcony film 101 dalmatyńczyków. Dalmatyńczyki rozszczyciły się wtedy niesamowitą sławą, a teraz? Wiele osób, którzy niegdyś kupili sobie te wspaniałe psy są amatorami, nie znają się na psach, to ich pierwszy... Przecież ten pies absolutnie nie nadaje się dla początkujących i to włąsnie stało sie powodem nawałnicy psów tej rasy do schronisk. Czy to jest normalne? Kiedyś "w modzie" były także  pit bulle, co oczywiście wiadomo jak to się kończy, gdy pit bull trafia do rąk nieodpowiedzialnej osoby, nei umiejącej panować nad dominującym zwierzęciem. Swój czas miały także owczarki, które przez nieumiejętne hodowanie zaczynają posiadać nieciekawe cechy charakteru. Podobnie  zpsami północy... Są piekne owszem - ale nie dla początkujących! W schroniskach jest masa tego typu psów.. Przecież to jest straszne... :(
Zapisane

Julias

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5330
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #1 : 2005-07-06, 18:17 »
zgadzam sie :( Nie kupujcie psa ze wzgledu na mode, lub ladny wyglad, dowiedzcie sie czegos o danej rasie, a nie odrasu"jaki ladny, kupuje" . Schroniska juz i tak sa przepelnione, a to tylko dzieki nieodpowiedzialnym wlascicielom. Pomyslcie ze oddajac psa do schroniska odbieracie mu czastke szczescia :(
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #2 : 2005-07-06, 18:18 »
Dobrze o tym wiemy... u mnie na osiedlu jest masa nieszczśliwych husky i malamutów... Eh, saram się uświadomić kogo się da... Ale to nie wiele daje... Najbiedniejsze są zgraje agresywnych albradorów, które ostatnio spotykam...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedz #2 : 2005-07-06, 18:18 »

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #3 : 2005-07-06, 18:20 »
Najlepiej zacząć od najprostrzego - Kundelka.
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #4 : 2005-07-06, 18:20 »
Taaaaak... Labradory i beagle - te psy ostatnio najczęściej. Choć w swoim czasie była masa rottweilerów. Nie raz byłam świadkiem, gdy właściciel szedł z kijem, bo nie mógł sobie pozwolić nze zbuntowanym psem. Zwracanie uwagi, że to nie jest wina psa, ale właściciela jeszcze bardziej podburza dumę właściciela i nic nie daje :( Ludzie są zapatrzeni w sobie.
Podobnie jak kupowanie małych psów - no bo jak małe, to zapewne łatwe... Bzdura :|
Zapisane

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #5 : 2005-07-06, 18:22 »
Bo właśnie małe są zadziorne...
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #6 : 2005-07-06, 18:25 »
Miss Lukusia nie zawsze kundelek jest dobrym psem na początek. To też zależy od wielu czynników. Czy był bity? Jaka jest jego przeszłość? Geny jakich ras ma w sobie? Równie dobrze może to być pies po przejściach - a nic nie będziemy o nim wiedzieć - no bo rzadko ktokolwiek ze schroniskowych się orientuje. Wtedy wyjdzie na to samo. Kupno psa to bardzo poważna decyzja, na całe życie. Nieudany zakup będziemy opłacać do końca życia. Trzeba sporo przeczytać, a nie podejmować decyzji chwilą... Tak niestety jest najczęściej...
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #7 : 2005-07-06, 18:26 »
"Najlepiej zacząć od najprostrzego - Kundelka."
Eee... nie rozumiem? Dlaczego kundelek najprostrzy? Zależy jakich miał rodziców i włascicieli, etc.

Też tego nie rozumiem, każdy głupi wie, że jamniki sąszczekliwe, nikt nie pomyśli, że bądź co bądź te psy mają coś wspólnego z polowaniami... ale co tam mały piesek... :?

Zapisane

whiper

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #8 : 2005-07-06, 18:28 »
Moda na rasy byla i bedzie... uswiadamiac ludzi mozna, ale jakie daje to rezultaty? Bardzo mizerne, ale probowac zawsze warto... wiem.
Lukusia, nie generalizujmy, co jest naj. Nie mozna rowniez powiedziec jednoznacznie jaka rasa nadaje sie dla poczatkujacych, a ktora nie... znam ludzi, ktorzy jako pierwszego psa mieli dalmatyna, czy husky... i poradzili sobie swietnie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedz #8 : 2005-07-06, 18:28 »

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #9 : 2005-07-06, 18:30 »
Charon podobnie myślimy ;) :lol:
A jeśli mowa o jamnikach, co się będą przejmować. Mały piesek, weźmie się na ręce w razie jak się będzie rzucał i po psrpawie. A jak zdominuje to trudno. Najwyżej troche pogryzie. Przecież to mały piesek - nic nie zrobi. takei myślenie jest dobijające :|
Sama mam jamnika i wiem jaki z niego złośnik jest. Choć to mój pierwszy pies, długo się zastanawiałam nad jego kupnem, wczesniej pełniłam wolontariat w schrosniku i poznałąm psy, przeczytałam mnóstwo książek i przygotowałąm się na przyjazd jamnika. Aktualnie mam naprawdę wspaniałego przyjaciela, umie wszsytskei komendy do kursu posłuszeństwa. Jendak poznałam się na jego próbach dominayjnych....
I to dlatego jest takei masowe przepłenien jamnikopodobnych i ogólnie małych piesków... a poza tym też szczekliwe :? A jak piesek szczekliwy to co sie bedziemy przejmowac... Oddamy do schroniska, tam bedzie mial  z kim szczekać :|
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #10 : 2005-07-06, 18:37 »
Ja też czesto spotykam agresywne labki,  lękliwe goldeny, husky w kolczatkach pseudo ASTY rzucające się na wszytkie inne psy... Popularność i moda zadnej rasie nie wychodzi na dobre. :roll:
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #11 : 2005-07-06, 18:39 »
Wiesz Aujeszka ja mam na osiedlu 6 miesięcznego goldenka, który rzuca się na każdego spotkanego psa :( Nie wiem jak wł. to zrobił, przecież to taka wspaniała rasa... Przez TAKIE kupowanie psów, dla mody, wiele ras nie będzie miaął już 'wzorcowego' charakteru. Wiele z nich zostało tak zaniedbanych masową hodowlą, że trudno jednoznacznie ocenić, choćby ogólne cechy charakteru rasy
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #12 : 2005-07-06, 18:39 »
"znam ludzi, ktorzy jako pierwszego psa mieli dalmatyna, czy husky... i poradzili sobie swietnie."
Oczywiście, nie chodzi o to jaki pies, ale jaki człowiek. Dla stanowczego, lubiącego ruch - dlaczego nie husky... Podobnie z innymi.

"Charon podobnie myślimy"
I to w tym samy czasie... :P

No, ludzie myślą, że mały pies nic nie zrobi... i puszczają luzem... i potem taki chodzi za mną pół osiedla i się ekscytuje... I to przez to, że ludzie myślą, że posiadanie psa to żadna filozofia, pozatym sa leniwi. Raczej trzeba przygotować się do KAŻDEGO zadania jakie sobie postawimy... :?
Zapisane

ssgosiass

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #13 : 2005-07-06, 18:40 »
Ja też czesto spotykam agresywne labki,  lękliwe goldeny, husky w kolczatkach pseudo ASTY rzucaj±ce się na wszytkie inne psy... Popularno¶ć i moda zadnej rasie nie wychodzi na dobre. :roll:
niestety. Znam nawet takie przypadki- a coraz wiecej labow jest agresywnych :(
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #14 : 2005-07-06, 18:43 »
Jeżeli ktoś decyduje się na psa, to powinien mieć jakieś wymogi. Wiadomo, że mądry przyszły właściciel psa nie kupi jamnika, gdy ten chce mieć psa, który mógłby biegać przy rowerze, czy wybierać się na długie wypady w góry. Ale głupi przyszły właściciel kupi jamnika gdyż jest on "na topie". I takim matołom można tłumaczyć, ale to jak grochem o ścianę.
Takie "zapotrzebowanie" na popularne czy modne rasy sprzyja pseudohodowcom, którzy myśląc o finansach zaczynają rozmnażać swoje "a'la huskie".
Najlepiej zaczac od kundelka? No nie wiem... to raczej pies, o którym praktycznie nic nie wiemy. Jakich miał rodziców, czy jest po przejściach, na jakiego wyrośnie, jaki ma charakter... więc z Tobą Luka nie zgodze się. Bogu dzięki, że nie ma popytu na kundelki, bo świat by już całkiem oszalał. Chyba z wiadomych przyczyn? Jednak z drugiej strony byłoby to korzystne dla schronisk chociaż... gdyby taki kundelek kupiony przez "mode" nie spełniał w późniejszym wieku swojej roli, wylądowałby z powrotem w schronisku. Zresztą to samo tyczy się psów rasowych, pseudorasowych... jeżeli już będzie "po", wylądują one w schronisku, chociaż nie zawsze.
Z drugiej strony moda na psy może rozszerzyć kynologię. Załóżmy w TV będa reklamować coś tam z norsk lundehundem- rasą której nie widuje się po za jej ojczyzną. Wtedy zwiększy się jej popularnośc co będzie wpływało na to czy zarejstrują tą rase w FCI.
Tak wiec moda ma dwie strony medalu ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedz #14 : 2005-07-06, 18:43 »

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #15 : 2005-07-06, 18:44 »
Taaak, a jeszce nie wspomnę jak ostatnio ludzie idą na łatwiznę :roll: Wypuiszczają psa z klatki i nie przejmują się czy pies kogoś zagrzyei czy też nie. No bo co ich to obchodzi. Nie będą się przecież z psem szarpać na smyczy. A jak zabiorą do azylu, to trudno. Idąc ucziciwie z psem na smyczy trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo naprawdę mogą być niespodzianki... Straszna nieodpowiedzialność. U Was tez tak jest? :?
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #16 : 2005-07-06, 18:51 »
Ja dzisiaj spotkałam panią, która mówiła, że kupiła amstaffa dla syna, który bardzo pragnął tej rasy. Chciał ją- bo moda na psy "niebezpieczne". Ale aż miło było na nia popatrzec. Moje psy biegały spuszczone w polach jej pies był na smyczy rozciąganej. Jak to goldeny w przyjaznych zamiarach podbiegły do psa, na co ja po prostu spokojnie przeszłam. Znam tą panią i tego pieska. Naprawde aż miło było ich widzieć. Astek zaczął się bawić z Algidą, bez jakiejkolwiek agresji. A jednak kupiony pod wpływem mody, jest cudownie wychowany. Nieraz widzę baby szarpiace się z agresywnymi labradorami, albo gości co odczepiają od siebie dwa goldeny... a tutaj proszę... i takich ludzi świat potrzebuje.
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #17 : 2005-07-06, 18:56 »
NO i dobrze :) Oczywiście tu mowa ogółem, ze kupują dla mody, a potem zaniedbają. Co innego golden(ko) W przypadku tych ludzi :) Przynajmniej podjęli się wychowania, a co najważniejsze udało im się tego dokonać.
A przez takie kupowanie np. jamników czy dalmatynów dla 'mody', czy 'bo mi się podoba', jest głupie i rodzi stereoptypy, ze psy te są 'głupie'. Nie rozumiem tego :? Strasznie mnie to bulwersuje.
Zapisane

whiper

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #18 : 2005-07-06, 18:58 »
goldenka,
Jesli sie nie myle to popularnosc poza granicami kraju nie ma wplywu na to, czy rasa zostanie uznana przez FCI (?).

golden(ka),
Sprawa z tym amstaffem kupionym dla mody - dobrze wychowanym... ok, pies jest wychowany, ale to nie zmienia faktu, ze nie powinien kupowac psa dla mody.
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #19 : 2005-07-06, 19:05 »
Faktycznie to głupie jeśli tylko dla mody, ale jeśli ktoś popełnił taką głupotę to dobrze chociaż, że podjął się wychowania psa i mu się to udało. to też jest ważne. I dobrze, ze nie oddali do schroniska...
Zapisane

Wilczurek

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #20 : 2005-07-06, 19:09 »
U mnie po osiedlu biega wiele psów mających właścicieli. Najbardziej mnie wkurza suczka której właścicielkę znam. Jest strasznie agresywna w stosunku do innych suczek, zawsze. Niekiedy wyprowadzałam ją na smyczy to jak szarpnęła w stronę suni to jej mizerna obroża o mało się nie rozleciała :|.
Z kundlem na pierwszego psa się nie zgodzę! Znajoma właśnie tak wzięła i sobie z psem nie poradziła. Pisałam już o tym w innym wątku...
Inna znajoma wzięła sobie hmm... Husky z pseudohodowli. Pies ledwo podrósł a jej mama chciała go oddac i kupić laba bo husky rozrabiał :|. Jednak nie oddali (wtedy). Pozwolili psu bardziej się przywiązać i oddali go po ponad rocznej opiece, bo zbytnio niszczył dom :| Pies prowadzony zawsze na smyczy bez większej swobody.... A za karę zamykany na balkonie... Szok...

Ja już od kilku lat marze o psie, konkretnie goldenie :P Czytam wszystkie artykuły o tych psach, mam parę książek... Nigdy bym nie kupiła psa pod wpływem chwilowego impulsu :|

A jak już ktoś chce kupić psa pod wpływem mody, to niech chociaż odrobinę zapozna się z jej charakterem itd... Może odwiedzie go to od zamierzonego kupna :|
« Ostatnia zmiana: 2005-07-06, 19:12 autor Wilczurek »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedz #20 : 2005-07-06, 19:09 »

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #21 : 2005-07-06, 19:15 »
whip zwiekszenie popularności danej rasy, a jednocześnie więcej miłośników (chociaz z drugiej strony jacy to miłośnicy co kupują psa dla mody...) przyczynia się do zwiększenia szans zarejstrowania danej rasy w FCI ;)

Fakt, źle że dla mody, ale babka kocha psa, super go wychowała. Nie widziałąm jeszcze tak posłusznego i miłego asta... ;)
Zapisane

whiper

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #22 : 2005-07-06, 19:22 »
whiper,
wlasnie m i l o s n i c y :)
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #23 : 2005-07-06, 19:27 »
Hym, ale jakby nie zauważyć, większość zpsów, które są modne, czy były jest już zarejestrowanych w FCI... Mam nadzieję, że kiedyś nakręcą film 500 kundelków to ludzie zaczną schroniska opustaszać. Skoro to samo robili z hodowlami :roll:
Zapisane

Wilczurek

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #24 : 2005-07-06, 19:33 »
Opustoszą schroniska i co potem? Zauważą, że przygarnięty czwaronóg jest niegrzeczny lub  nie przypomina ani jednego z tych filmowych i spowrotem do schroniska :(.
Zapisane

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #25 : 2005-07-06, 19:36 »
Dokładnie! :|
Tak jak w przypadku innych, usper mondych psiaków...
Aktualnie panuje moda, przynajmniej tam gdzie mieszkam, na małe pieski - chihuahua,yorki, westy...
Chociaż labki i goldeny też. Tych ras mi najbardziej szkoda. Przez ludzka głupotę psy te tracą sowją naturalną łagodność... :?
Zapisane

Wilczurek

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #26 : 2005-07-06, 19:40 »
U mnie pojawiło się dużo huszczaków... Do tego zauważam wzrastającą liczbę właśnie malutkich piesków : pinczerków, yorków itp.
Goldenów i labów mało. Obecnie niedaleko mnie mieszka jeden bardzo sympatyczny golden, a w innych rejonach osiedla chyba labki. Ale malutko :)
Zapisane

ssgosiass

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #27 : 2005-07-06, 19:46 »
A moja koleżanka miała huski.
Pies nie miał wybiegu- pola? Buuhaha...
Jedynie rpzed dom na 2minutki i do domu...
RAZ! Dosłownie RAZ udało mi sie ja wyciagnac na pole by pies pochasał sobei z Soną.
Raz ta dziewcyzna dostaala kare ( szlaban na dwor ) i anwet z PSEM NIe MOGŁA WYJSC!!!!!
Za to, ze ona cos przeskrobala to pies cierpial calymi dniami w domu!!!!!!!
Teraz sunia jest u rodziny, bo ma za male mieszkanie.
no to co? Znam kobiete z 2huski i chodiz na pola!! I żyją !!
A ona?! Najpierw chciala pieska, bo husky to piekny pies!!!
Piekny, owszem, ale nie na chwile!!!!!!!
To co teraz powiem to chyba was zalamie i rozsmieszy...
Otoz chciala nawet zalozyc hodowle husky!
Sunia nei wime cyz anwet ma rodowud, a jezeli ma to na BANK nie jest suka hodowlana!!

I ajk do takich ludzi mowic?!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedz #27 : 2005-07-06, 19:46 »

Vizsla

  • Gość
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #28 : 2005-07-06, 19:50 »
Niestety jestesmy bezsilni.. Jedyna nasza moc jest w słowach, moze one coś zawalczą ;) Choć najczęściej ludzie skłamują, że 'doskonale radzą sobie z psem, nie mają żadnych problemów', a za chwilę 'AŁA!  Reksio nie gryź' :|
Zapisane

Labradorka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2221
Odp: Psy, moda, popularność... Nie nadmierna?
« Odpowiedź #29 : 2005-07-06, 21:22 »
Według mnie takie mody są chore, u nas w małym Rawiczu jest masa psów rasowych: husky, malamute - pozamykane w ciasnych mieszkaniach (tzn. u nas nie ma wielkich bloków i małych mieszkanek, ale ot, takie przeciętne mieszkanie jak moje ponad 60m2 jest chyba więzieniem dla takiego psa <chodzi mi o te niewybiegane>), labradory, goldeny - tych drugich mniej, a te pierwsze właściwie pełnią rolę "śmietniczków", ludzie pchaja w nie tyle ile wlezie, jamniki - wiecznie modne, większość jest raczej zapasiona i z dysplazją, właściwie prawdziwych jamników tu chyba nie ma - żadnrgo z papierami ale nie jestm pewna <np. był taki jeden który ważył ok 20 kg i nie pytajcie jak wyglądał bo to maskara>, owczarki niemieckie - ich podobnie jak jamniki - tyle ze prawdziwych ONów jest kilka, a reszta to "wilczury", jest kilka dlamatyńczyków - większość kupionych na giełdzie, są ogromne amstaffy - fakt większości przyjazne, choć nie zawsze... Większość to jednak amstaffy w wersji maxi  :| Podobnie jak cocker spaniele - jest ich tyle że aż głowa boli, chyba więcej niż wszystkich rasowych psów z Rawicza razem wziętych, więszkosci zapasione i znerwicowane... Jest też kilka bokserów, hodowla pudelków, chow chowy i owczywiście ratlerki...
Osobiście ja tez jakieś 2 lata temu "zachorowałam na labradora"... Labrador, labrador i labrador... tą manią zaraziłam koleżanki z klasy, rodzinę, szczególnie mamę. No ale jak łatwo domyślić się poczytałam to i owo o tej rasie, i wpadłam jeszcze bardziej...Codziennie wieczorem mofliłam się o taką ciepłą, biszkoptową kluchę, przyjazną i uległą... Ale wciaż czułam ze lab dla mnie to nie to. Brakowało mi w nim niezależnosci, odrobiny instynktu obronnego - miałam kontakt z żywym labem i to nie jednym.
I zaczęlam szukać informacji o różnych rasach... Bardziej pokochałam rottweilery, rhodesiany i .... basenji. No i znów podobnie jak z labami: zbieranie wszystkiego co możliwe, wymiana informacji z właścicielami...
Nadal bardzo kocham labradory, basenji... Wcześniej miałam bzika na punkcie cockerów amerykańskich, a to przez moja książkę gdzie słodki cocker widniał na okładce.. Całe szczęscie że mamie się one nie spodobały - śp. babcia chciała mi takiego sprawić.
No i ON'ków - bo któż z nas nie kocha tej rasy? Niby zwykły, wiejski... a jednak wyjątkowy.

I do dziś bardzo kocham te rasy - no może mniej cockery ale to wszystko przez to że teraz gustuję w rasach bardziej hmm no naturalnych <tak nazywam psy, do których wyglądu też się przykładano ale w mniejszej mierze - bardziej liczyły sie predyspozycje>
Na dzień dzisiejszy, po obejrzeniu wszystkich możliwych ras wybrałam 3, które chyba najbardziej odpowiadają moim wymaganiom: rottweiler <niestety jestem małolata i mogłobybyć trudne, aby pies uznał mnie za swojego właściciela, tym bardziej że z góry zaznaczam że są psa a nie sunię>, kundelek <na każdą okazję>, jakiś wilkowaty <ale to raczej kundelek niż rasa>.
Z jednej strny chciałabyum przygarnąć psa ze schorniska: szczeniaka, bo patrzyłabym jak dorasta, przeżywałabym znim wszystkie ważne w życiu malucha momenty, a z drugiej strony dorosłego 3-4 letniego, bo psiak miałby już wyrobiony charakter. Wiem jednak że zanim przekonalabym mamę do psa dorosłego mogło by minąć trochę czasu.
Z drugiej rasowy: wiem czego od niego oczekiwać, wiem jak z nim piostępować, na co uważać przy wychowaniu etc.

Pozdroofki.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 12   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 28 zapytaniami.