Pies ze wsi do miasta?To bardzo zły pomysł.Wracając do domu z naszej działki znaleźliśmy prz drodze malutkiego,bezbronnego i porzuconego psiaczka,akurta zostało nam troszkę jedzenia z grilla,więc postanowiliśmy dac mu chociaż dwa kotlety,zjadł i podchodził coraz bliżej(byl bardzo wystraszony).Wkońcu jadł z ręki..ja wtedy jeszcz nie miałam psa,a strasznie chciałam mieć i no cush łatwo się domyśleć rodzice zgodzili się go przygarnąć,więc zabaliśmy go do siebie.Byliśmy na miejscu(mieszkam w centrum miasta),wysiadłam z samochodu,pies byl bardzo przestraszony,nie chciał wyjść samochodu,szarpał się,warczał,aż w końcu wyszedł i...weszedł pod nasz samochód,nie chciał stamtąd wyjść
jakoś wyszedł,ale zachowywał się tragicznie nic nie chciala i wogóle...Miałam go przez jeden dzień,a potem spowrotem go wywieźliśmy,ale do mojego wujka na wieś i tam miał prawdziwe życie:)tam czuł się bardzo dobrze,tak więc widzisz taki pies ze wsi nie ma przyszłości w mieście.Jeżeli jest to pies do 2 miesięcy to jest szansa,że się ustabilizuje,ale jeżeli jest to pies dorosły to przykro mi...