Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do dołu

Autor Wątek: Utopiony niedżwiedż.  (Przeczytany 25184 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #150 : 2008-06-05, 18:08 »
pf tez mi kara :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #151 : 2008-06-05, 20:24 »
dokładnie. to nie kara, to jest cena do zapłacenia za rozrywkę wczasową, nie kara. a od zabicia zwierzęcia do zabicia człowieka tylko kilka kroków, tym bardziej jeśli czuje się bezkarnym :/
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

Chow Baby

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 258
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #152 : 2008-06-08, 12:49 »
Kara zbyt niska  ;(. Ach te prawo  :/.

Forum Zwierzaki

Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedz #152 : 2008-06-08, 12:49 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #153 : 2008-06-08, 14:22 »
A wiecie co jest najgorsze? to,ze obecnie większa kara grozi za udzielenie pomocy zwierzynie łownej niż za zabicie gatunku podlegającego ścisłej ochronie...
Cytat z myśliwego:

Cytuj
Natomiast przetrzymywanie dzikich zwierząt takich jak jelenie,dziki,sarny lub gatunki chronione jest przestępstwem ściganym z urzędu .
Nie wolno ich .......-nic im nie wolno robić nawet samodzielnie udzielać pomocy :!:

Człowiek który udzieli pomocy dzikiemu zwierzęciu jest traktowany jak kłusownik... :roll:

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #154 : 2008-06-08, 19:23 »
Lis, był kiedyś taki artykuł o sarnie w jakiejś gazecie z tego co kojarze...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #155 : 2008-06-08, 19:32 »
Tak,był - chyba ok.2 tysiące zł kary,ale nie wiem jak sie to skończyło...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #156 : 2008-06-08, 22:41 »
eh dlaczego tak jesT? wieksza wartosc ma to zwierze na któe mozna polowac, kttóre i tak zabijaja, a nie to które jest pod ochrona, do tego te kary za udzielenie pomocy, głupote :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #157 : 2008-06-08, 22:48 »
nie bardzo kapuje... tzn ze jak znajde np okulawioną sarenke i ją wezme na swoj teren i udziele pomocy tzn przetrzymam  i opatrze konczyne do czasu az wydobrzeje, popełniam przestepstwo???
nawet jesli sie to bedzie odbywało pod opieką weta, ktory nie ma warunkow by ja przetrzymac??????????
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #158 : 2008-06-08, 22:56 »
hm z  tego co pisza to tak, ale oni pisza, ale chyba nie podali zadnego prawa co i jak, jakas ustawa albo cos?

a jesli sarna przeskoczy przez płot, mamy duuuze podwórko i tam mieszka, ktos ja znajdzie, zakapuje a my nie mielismy poojecia o jej isteniu? :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedz #158 : 2008-06-08, 22:56 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #159 : 2008-06-08, 23:17 »
nie bardzo kapuje... tzn ze jak znajde np okulawioną sarenke i ją wezme na swoj teren i udziele pomocy tzn przetrzymam  i opatrze konczyne do czasu az wydobrzeje, popełniam przestepstwo???
nawet jesli sie to bedzie odbywało pod opieką weta, ktory nie ma warunkow by ja przetrzymac??????????

Cytuj
Natomiast przetrzymywanie dzikich zwierząt takich jak jelenie,dziki,sarny lub gatunki chronione jest przestępstwem ściganym z urzędu .
Nie wolno ich .......-nic im nie wolno robić nawet samodzielnie udzielać pomocy :!:

Cytuj
Wg ustawy:
Kłusownictwo oznacza działanie zmierzające do wejścia w posiadanie zwierzyny
w sposób niebędący polowaniem albo z naruszeniem warunków dopuszczalności
polowania.

Zabrania się chowu i hodowli zamkniętej zwierząt łownych, z wyjątkiem bażanta
oraz zwierząt uznanych za zwierzęta gospodarskie na podstawie odrębnych
przepisów.

1. Kto:
1) strzela do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 m od miejsca zebrań publicznych
w czasie ich trwania lub w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań
mieszkalnych,
2) wybiera jaja, pisklęta, niszczy gniazda ptaków łownych lub niszczy ich lęgowiska,
3) przetrzymuje zwierzynę bez odpowiedniego zezwolenia,
4) niszczy nory i legowiska zwierząt łownych,
5) niszczy urządzenia łowieckie, wybiera karmę lub sól z lizawek,
6) poluje, nie posiadając przy sobie wymaganych dokumentów,
7) wbrew przepisom art. 42b ust. 2 nie dokonuje wymaganych wpisów w upoważnieniu
do wykonywania polowania indywidualnego
– podlega karze grzywny.

Cytuj
Ustawodawca zabraniając trzymania dzikich zwierząt postąpił słusznie!!!
-już widzę tych wszystkich pseudo zielonych półgłówków ratujących młode sarny i liski.
Od tego jest matka natura i myśliwi!!!!
:
"
Ustawa o lasach Art. 30
1. W lasach zabrania się:
12. płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt

Prawo łowieckie Art. 53.
Kto:
6) nie będąc uprawnionym do polowania wchodzi w posiadanie zwierzyny - podlega karze pozbawienia wolności do lat 5"

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #160 : 2008-06-08, 23:58 »
Cytuj
Kłusownictwo oznacza działanie zmierzające do wejścia w posiadanie zwierzyny
w sposób niebędący polowaniem albo z naruszeniem warunków dopuszczalności
polowania.

Zabrania się chowu i hodowli zamkniętej zwierząt łownych,

głownie te zdania sie odnosza do mojego pytania.
I wg mnie przetrzymując przez krotki czas zwierzyne ktora jest chora, okaleczona i podlegająca leczeniu - nie podlegam tej ustawie bo nie podjęłam działan zmierzajacych do wejscia w posiadanie.
nie jest to tez chów ani hodowla zamknieta - ktora jako taka podlega ustawom zwiazanym z hodowlą.

Wiec mozna :wink:
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #161 : 2008-06-09, 00:50 »
No tak,ale przepisy te można różnorako interpretować - myśliwi interpretują tak,że nie można zrobić nic i koniec

Cytuj
Zenonowi Masowi, rolnikowi z Nowej Wsi (pow. oświęcimski), wytoczono proces za ocalenie potrąconej przez samochód sarenki.
Sześć miesięcy temu wybrał się z rodziną na wczasy. Jadąc w stronę Żywca zatrzymał się w korku samochodów. Wysiadł z auta, by zobaczyć, co się stało. Na środku drogi leżała martwa sarna. Po chwili dostrzegł konającą w rowie małą sarenkę.
Zwierzęta zostały potrącone przez samochód. Złapał za telefon i zadzwonił po straż leśną - relacjonuje "Gazeta Krakowska".
- Zlekceważyli mnie, mówiąc, że do martwego zwierzęcia nie przyjadą. Nie wiedziałem, co robić - opowiada. Starał się też skontaktować z weterynarzami. Jeden odsyłał go do drugiego. Mężczyzna włożył więc sarenkę do bagażnika i wrócił do domu. Zrezygnował z wakacyjnej podróży. Po powrocie opatrzył zwierzęciu rozcięty łuk brwiowy.
- Karmiliśmy ją mlekiem w butelkach ze smoczkiem - wspomina. Po kilku dniach Basia - tak nazwał sarnę - wróciła do zdrowia. Problemy zaczęły się, gdy mężczyzna dowiedział się, że chcąc opiekować się sarenką, musi mieć zgodę Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu.
Postarał się więc o potrzebne dokumenty, wśród nich m.in. opinie lekarza weterynarii i koła łowieckiego. Obie były pozytywne. Pozwolenie na opiekę otrzymał w środę, 5 grudnia. Dzień później, w czwartek, stanął przed sądem grodzkim. Oskarżono go o przetrzymywanie dzikiego zwierzęcia. Mówi o tym art. 51 prawa łowieckiego. Oskarżycielem jest policja w Kętach. Poszkodowanym - nadleśnictwo w Andrychowie. Pierwsza rozprawa się nie odbyła, bo zachorował adwokat nadleśnictwa. Przesunięto ją na 21 grudnia.
- Ta sprawa mnie przerasta. Gdy tylko się dowiedziałem, że muszę mieć zezwolenie na opiekę nad Basią, od razu wystąpiłem z wnioskiem. Okazało się, że zrobiłem to za późno - mówi Mas. Grozi mu kara grzywny od 2 do 5 tysięcy złotych. - To mnóstwo pieniędzy. Nie stać mnie nawet na prawnika, a co dopiero na taką karę - podkreśla. Nie rozumie, dlaczego ktoś chce ukarać go za to, że pomógł konającej sarence.
Prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka też uważa, że sprawa Basi nie musiała mieć finału w sądzie. - Pojawia się pytanie o społeczną szkodliwość czynu. Wydaje mi się, że w tym przypadku jest ona najwyżej znikoma lub zerowa - mówi. - Po zbadaniu sprawy w postępowaniu wyjaśniającym można było odmówić wszczęcia postępowania karnego. Mężczyzna starał się przecież chronić zwierzę - dodaje Hołda. Andrzej Martyniak, szef andrychowskich strażników leśnych, którzy przed sądem występują jako strona poszkodowana, odmówił wszelkich komentarzy w tej sprawie.

Źródło informacji: Gazeta Krakowska

Na innym forum jest dziewczyna,która od ponad miesiąca opiekuje się małym liskiem,zwierzak wyskoczył jej z trawy na ulicę i biegł za nią,miał rozcięty nos,dziewczyna nie chciała go zostawić bo bała się że coś go może przejechać i wzięła go ze sobą - ma ona jednak kontakt ze schroniskiem dla dzikich zwierząt,więc może jej nic nie zrobią.
Ciekawy jestem jak wygląda procedura z wystąpieniem o pozwolenie na przetrzymanie i kiedy trzeba o nie wystąpić? - z tekstu wynika,że opiekun sarenki zrobił to za późno.
Uważam że te przepisy są dość durne - zamiast karać prawdziwych kłusowników ( których spora część jest wśród myśliwych ) karzą ludzi,którzy wykażą się dobrym sercem.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #162 : 2008-06-09, 11:53 »
Przepisy nie są dość durne, tylko są... no, nie powiem, co mi się na usta ciśnie... Piekarz, który oddawał chleb potrzebującym, został doprowadzony do bankructwa przez urząd skarbowy, człowiek, który w odruchu serca zaopiekuje się rannym zwierzeciem, staje przed sądem... Z tego wynika, że najlepiej być odpornym na cudze nieszczęscie, nie widzieć biedy i cierpienia, wtedy jest szansa na święty spokój. No, może nie spokój sumienia, ale przynajmniej żadne instytucje się człowieka nie czepią. Rozumiem, że przepisy muszą być, choćby po to, żeby ludzie dla kaprysu nie zabierali zwierząt z ich naturalnych siedlisk. Ale przepisy to jedno, a indywidualna sytuacja to drugie. Jak można karać za to, że człowiek nie przeszedł obojętnie obok konającego stworzenia? Trzeba nie mieć rozumu w głowie, żeby mieć to za złe... Ech...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #163 : 2008-06-09, 13:48 »
Prawda jest taka,ze w Polsce nie ma odpowiednich przepisów,procedur w postępowaniu z dzikimi zwierzętami ( sprawa łosia w Warszawie ): nie ma prawie lecznic dla dzikich zwierząt,służby leśne nie interesują się rannymi i chorymi zwierzętami,weterynarze też są niechętni do udzielania pomocy,ogrody zoologiczne,też - pamiętam jak założyciel tematu o myśliwych,Galleco?/trudny ma nick do spamiętania...pisał,że leśnicy nie są zainteresowani pomocą dla rannego jeża,ma umrzeć i koniec,człowiek nie ma prawa udzielić pomocy bo jest od razu kłusownikiem - chociaż nie wiem,jak to wygląda w przypadku zwierząt nie łownych.
Jest tez taki absurd,ze większa kara grozi za uratowanie bądź nawet zabicie gatunku łownego,niz gatunku objętego ochroną - zwierzęta łowne są na pierwszym miejscu gdyż stanowią one obiekt zainteresowania myśliwych i nie ważne jest to,że niektóre z tych gatunków są przez myśliwych traktowane jako niepotrzebne.
Kłopot jest także ze zwierzętami w mieście,jak na razie nie można do nich strzelać ale brakuje procedur postępowania i wszyscy przerzucają się odpowiedzialnością za to,co robić w takich przypadkach.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #164 : 2008-06-09, 16:18 »
nie dosc ze pomógł zwierzeciu to jeszcze bedzie miał kłopoty. kazda sprawa powinna być osobno rozpatrywana, kazda sprawa jest inna, inaczej bedzie sadzony ktos kto zabił umyslnie a nieumyślnie, tak samo ktos kto pomógł a ktos kto zakładał sidła. zapytam si ekolegi czy ma jakies pojecie o takim postepowaniu, jak to jest, czy ta dziewczyna moz emiec kłopoty za to ze ma lisa w domu no i jak wyglada proces by dostac pozwolenie

doniesli na niego o dzień później, juz miał pozowlenie, mógł powiedziec ze zwierze ma od wtedy od kiedy ma pozwoenie, ale niestety, sprawa jednak została wszczeta :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedz #164 : 2008-06-09, 16:18 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #165 : 2008-06-09, 21:56 »
A w innych krajach też takie prawo?
Nie jego wina, że nikt inny nie pomógł tej sarnie x/
'Oskarżono go o przetrzymywanie dzikiego zwierzęcia.'
Chyba było już oswojone wtedy x.x
Zapisane
Podpis bez przekazu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #166 : 2008-06-09, 21:59 »
nie wazne czy oswojone czy nie, nalezy do zwierzat łownych, za które jest wieksza kara niz za te chronione :/

w innych krajach? na wyspach sa osrodki gdzie udziela sie pomocy zwierzeta dzikim, ludzie nie musza ich trzymac w domu i leczyc bo zajmuja sie tym organicacje, i tak powinno byc
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #167 : 2008-06-09, 22:01 »
No właśnie x/
To już lepiej by było, jakby nie zgłaszał i nie starał się o te papiery...

Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #168 : 2008-06-09, 22:07 »
W U.K działają lecznice dla dzikich zwierząt działające na zasadzie wolontariatu - ludzie też płacą za działalność takich placówek.
Zwierzęta po odratowaniu wracają na wolność,ale nawet tam zdarzają sie oswojone dzikie zwierzęta,niektóre z nich mają pracownicy owych lecznic - nie każde zwierzę da się przywrócić środowisku.

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #169 : 2008-06-09, 22:09 »
Ale większość jednak wraca na wolność ;)
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #170 : 2008-06-09, 22:23 »
Tak,duża większość wraca na wolność.:P - 98%,może reszta to wyjątki  ;p

Forum Zwierzaki

Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedz #170 : 2008-06-09, 22:23 »

Diablicaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 40
  • " I love Animals"
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #171 : 2008-06-10, 13:53 »
Za te łowne jest większa kara, bo jak je nielegalnie powybijają, to myśliwi pożytku mieć nie będą...
W tym kraju chodzi tylko o pieniądze, nic więcej... Bo jak kasy nie masz z jakiegoś zwierzęcia, to ono już sie nie liczy... zali mi tych zwierząt, naprawdę...
Zapisane
MóJ ZwIeRzYnIeC:

2x Papużka Falista
1x Świnka Morska
1x Żółw Czerwonolicy
1x Kot
1x Bojownik

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #172 : 2008-06-10, 23:37 »
Przepis nie był durny - chodziło o wyeliminowanie nielegalnych hodowli gatunkow, ktore potem ida na sprzedaz - czyli wybieranie ptaszkw z gniazd i podbieranie młodych ssakom.
Ale jak wiekszosc przepisow w polszy - dal mozliwośc jełopom, by decydowali o losie zwierzat, ktore wrazliwi ludzie probowali  ocalic.
Tego nie jestesmy w stanie przeskoczyc - imbecylswa ubranego w mundur urzednika panstwowego :/
Moze jesli sami sie bedziemy uczyc, i wykroczymy poza te norme wykształconego imbecyla i obejmiemy t e stanowiska to ten kraj znormalnieje (mam na mysli nas - wrazliwych na los zwierzakow)
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #173 : 2008-06-11, 00:01 »
Przepisy są źle interpretowane i zbyt restrykcyjne,liczy sie suche prawo a nie indywidualność sytuacji i zaistniałego przypadku.
Każdy kto uratuje lub udzieli pomocy zwierzynie łownej ( a broń Boże,chronionej ) jest traktowany na równi z kłusolem,który zabija coraz częściej dla kasy.
Nielegalne hodowle i wybieranie młodych z gniazd,nor - ok - ale każdy przypadek należy rozważyć indywidualnie a nie lecieć pod jedno kopyto.
Jeśli ktoś uratuje,odchowa lisa,nawet jak jest on sierotą traktowany jest jak wielki kłusownik,bo to gatunek łowny ( mimo że przez myśliwych traktowany jak śmieć ),ale jak ktoś takiego lisa zabije widłami na polu lub wleje do nory wodę przy pomocy przewożnej pompy i zabije podtopione zwierzęta łopatą,to już jest ok? - bo lokalnej społeczności się nie rusza.
Prawdziwych kłusowników boi się nawet policja i leśnicy - nie chcą mieć kłopotów...

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #174 : 2008-06-11, 00:16 »
no to o tym własnie mowie - jesli przepis (prawo) jest dosc w gore podciagniete - daje mozliwosc  inteligentnym  jego inerpretatorom (wykonawcom) by jak trzeba zastosowac kij, a jak trzeba - dac marchewke. Ale u nas jeUopstwo na stolkach siedzi i kij ich fascynuje az nadto :/
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #175 : 2008-06-11, 08:22 »
Moze jesli sami sie bedziemy uczyc, i wykroczymy poza te norme wykształconego imbecyla i obejmiemy t e stanowiska to ten kraj znormalnieje (mam na mysli nas - wrazliwych na los zwierzakow)
Święte słowa :) Uczcie się, pnijcie w górę i zmieńcie Polskę w fajny kraj... Kurcze, oby Wam się udało... Choć tyle wartościowych osób wyjeżdża, że nie wiem... Łatwo nie będzie...
Zapisane
IBDG Wrocław

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #176 : 2008-06-11, 15:39 »
Wyjeżdża... w sumie im się nie dziwię ;p ;p
Ile można w tym kraju wytrzymać? xD
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #177 : 2008-06-12, 18:29 »
dokładnie... moim marzeniem są studia weterynaryjne, ale jak je skończe (jeżeli) to w polsce chyba i tak nie zostane. Przez to zasrane prawo i samych imbecyli którzy za wypchaną koperte własną rodzine sprzedają :/ chociaż... może coś się zmieni.
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

Forum Zwierzaki

Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedz #177 : 2008-06-12, 18:29 »

KuKi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1066
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #178 : 2008-07-03, 16:45 »
nie mam słów...:(
Zapisane

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Utopiony niedżwiedż.
« Odpowiedź #179 : 2008-07-03, 23:16 »
Wyjeżdża... w sumie im się nie dziwię ;p ;p
Ile można w tym kraju wytrzymać? xD
duzo :) bo to cudny kraj i w nim fajnie jest, a procz tego tu sie urodzilismy i tu jest nasze gniazdo :)

Jesli tego nie rozumiecie to jak mozecie zrozumiec zwierzeta?
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.117 sekund z 28 zapytaniami.