E, no, sorry, ale to nieprawda. Kota w domu może mieć ruję także w zimie. Co do częstotliwości - to normalna ruja jest dwa - trzy razy w roku, nie więcej. A co czternaście dni, to już niebezpieczna, ale niestety bardzo częsta, ruja ciągła.
I z rozpoczęciem rujek to nieprawda, kotka nierasowa może dostać ruję w wieku od nawet 5 mies. do 13, 14 mies. (moja tak np. miała). Rasowe - w zależności od rasy dojrzewają zwykle wcześniej lub później - MCO np. później, bo to duża rasa, dłużej rośnie i się rozwija.
Hermi - wysterylizowanie kotki, to nic, co trzeba usprawiedliwiać, to przejaw odpowiedzialności właściciela kota - wykastrowany kot jest zdrowszy, może skupić się na innych aspektach życia niż pogoń za rozmnażaniem (ślepa, dodajmy), nie przyczyni się do rozrodu kociąt.
A balkon, Hermi, trzeba zabezpieczyć, to też nie fanaberia, tylko konieczność i odpowiedzialność za swojego zwierzaka.