Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wątek zaczęty przez: vioaoiv w 2003-12-25, 16:01



Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-12-25, 16:01
Ile razy dziennie wychodzidzie z psiuchem na spacer? W jakich to jest godzinach i ile to trwa??


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: AgaŚ w 2003-12-25, 16:05
To zalezy... sa takie dni ze mi sie kompletnie nie chce i tylko na 10 minutek raz na dzien  :oops: ... Jak dobzie ze mam to podworeczko :) Ale srednia dzienna to ok 2-3 w tym jeden taki pozadny minimum 1 h na łące czy w lesie :P


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Meggy w 2003-12-25, 16:06
Ja jeszcze nie wychodzę,bo moja sunia jest w okresie kwarantanny,ale planuję po każdym spaniu(15-30min.),a później z jakieś 3,4 razy dziennie po 30-60min.)Przynajmniej tak planuję,a rzeczywistość czas pokaże!!


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2003-12-25, 16:12
ja wychodze w roznych godzina i roznie one e trwaja czasem tylko tyle zeby sie zalatwili czasem zeby pobiegali a czasem zeby sie wybiegali ...


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: AgaŚ w 2003-12-25, 16:13
Cytat: awangarda
ja wychodze w roznych godzina i roznie one e trwaja czasem tylko tyle zeby sie zalatwili czasem zeby pobiegali a czasem zeby sie wybiegali ...


No wlasnie... nikt chyba nie ma ustalonego grafiku :P


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: cholka w 2003-12-25, 16:56
Różnie to bywa. Najczęściej wychodzę tak:
* rano, przed szkołą na 20-30 min.
*Jak wracam ze szkoły na 60-70 min (biegamy), albo idziemy spacerkiem do parku
* po południu tak po obiadku idziemy sobie do lasu, albo do miasta; i tu już jest dłużej łazimy sobie tak ok. 2 godzinek, czasami krócej w zależności jaka jest pogoda
*wieczorkiem łazikujemy sobie godzinkę, obchodzimy całe osiedle, ryneczek i do domku; czasami też wychodzi mój brat, albo tato (to w zależności od ilości zadanych lekcji :P)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: AgaŚ w 2003-12-25, 17:32
Cytat: Taraa
To zalezy... sa takie dni ze mi sie kompletnie nie chce i tylko na 10 minutek raz na dzien  :oops: ... Jak dobzie ze mam to podworeczko :) Ale srednia dzienna to ok 3-4 w tym  przynajmniej jeden taki pozadny minimum 1,5 h na łące czy w lesie :P


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2003-12-25, 18:26
Godziny to ja raczej mam unormowane bo mój pies jak ja to mowie "ma zegarek w tyłku" :P  Wychodzę z nim 3 razy dziennie :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: ewaf w 2003-12-25, 18:47
Witam

Schemat wychodzenia z psem jest uzalezniony od pory roku i od tego  jaka jest pogoda.
Zwykle wyglada to tak:
Godzina 7-8 spacer 15-25 minutowy
Ok 12 spacer ok 15 min
Ok 15 spacer ok 20-30 min teraz najcześciej przy okazji odbierania córki z przedszkola
ok 18-19 spacer 10-15 min
21 spacer 30-40 min

Latem spacerki są bardzo długie i najcześciej pies jest wtedy na dworze prawie pół dnia. Nie ma mozliwości wyjścia na spacer z dzieckiem czy potworkami zeby Nona nie zabrac ze soba. Spacer o 21 latem trwa ok 60-90 min.
Oczywiście to wszystko może być zmienione dlatego że sa rózne sytuacje i nie zawsze mamy czas zachować godziny lub czas spacerku.


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2003-12-25, 19:18
Witam i pozdrawiam nową forumowiczkę!
Po raz pierwszy w życiu mam psa, który nie chce wychodzić wieczorem z domu. Rano wychodzi z mężem zazwyczaj na krótki spacerek na podwórko, i wcale nie musi to być zawsze ta sama pora, a po południu ze mną na około godzinną przechadzkę po parku. Wzięliśmy go prawie 4 lata temu ze schroniska i początkowo nie chciał wychodzić nawet po południu. Kładł się na podłodze łapami do góry, a kiedy stawiałam go, usiłując zapiąć smycz, znów się przewracał i tak wielokrotnie. Po jakimś czasie zaczął wychodzić bez ociągania, ale nie wieczorem! Trzeciego spaceru Toffik sobie absolutnie nie życzy! Czasami dochodziło do scen, kiedy mąż miał wieczorem odwieźć go do mojej mamy, a tymczasem piesek ukrył się w najdalszym miejscu pod stołem i za nic nie chciał wyjść. Bywało, że musiałam wywlekać go ciągnąc grzbietem po parkiecie, przy wtórze jego straszliwego kwiczenia. A ja naprawdę nie robiłam mu żadnej krzywdy. Kiedy mąż wraca wieczorem z pracy,Toffik obowiązkowo zaszywa się w swoim kąciku i pojawia dopiero, gdy wie, że wyjście mu nie grozi. Dzisiaj wychodziliśmy od mamy o 5 po południu i oczywiście musieliśmy dobrą chwilę prosić pieska, żeby wstał z kanapki. Na szczęście już nie skowyczy tak jak dawniej, po prostu niechętnie, po namowach wychodzi, ale w każdej chwili gotów jest zostać w domku. Obojętnie, u mamy czy u nas. Taki to pies!  :okurcze:


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2003-12-25, 19:24
moj jeden pies niewyjdzie na dor jak snieg pada sam trzeba go wyprowadzic i dopier...


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Meggy w 2003-12-25, 19:32
Awangardo!!Jak te kropeczki mam rozumieć?


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2003-12-25, 19:50
no i dopiero bedzie na dworze bo sam niewyjdzie musi z kims albo ze mna albo z kim z rodziny albo z kotem albo z neonkiem


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-12-25, 20:05
Gut wychodzi przewaznie 4 razy dziennie
-rano ok 7-8. poranny spacer trwa przewaznie 10 min.
-popoludniu ok.14-15 ten spacer trwa zazwyczaj z 20 min.
-wieczorem ok.18-19 jakies 15 minut.
-na noc (22-23) 20/30 min.


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2003-12-25, 20:10
Awangarda moj tez, tylko gorzej jak deszcz pada to wtedy moj pies w połowie drogi się wraca do domu :P muszę go ostro namawiac :) a w snieg to jakos idzie :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Puppy w 2003-12-25, 20:17
Cytat: Meggy
Awangardo!!Jak te kropeczki mam rozumieć?


ja początkowo zrozumiałam chyba tak jak meggy :] tzn: zamiast domyśleć się że zabrakło "o" to domyśliłam się kilku literek więcej"i dopier..." .. :]


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Meggy w 2003-12-25, 20:56
Jimmy!Teraz zrozumiałam co miała Awangarda na myśli.Dzięki,a już myślałam,że niezbyt ładnie traktuje swojego psiaka.


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2003-12-25, 21:03
Meggy ciekawe jaka będzie Twoja sznaucerka. Jestem bardzo bardzo ciekawa :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Aagata w 2003-12-25, 21:20
Do szkoły mam na rano, oprócz środy, więc wychodzimy gdzieś na 10-15 minut, a za to po powrocie ze szkółki na godzine, a później wieczorkiem na jakieś pół. Ale oczywiście to wszytsko zalezy od pory roku, dalmaśki nie lubią zimna, tak więc Gaja zrobi co trzeba i nawet jej nie muszę wołać żeby szła do domu, czasami jest nawet na odwrót :lol:
Latem to zupełnie co innego, spacery są długie, czasami nawet do 2 godzin w parku, bo jak wiadomo te psy trudno zmęczyć :?

Pozdrawiam :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Agnes w 2003-12-25, 21:45
ja chodze 3 razy dziennie, rano na krótko - 10-15 minut, po południu do 40 minut, czasem godzina, wieczorem też jakieś 20-30 minut. Czasem jeszcze wychodze 4-ty raz, a czasem chodzimy na długie spacery do lasu, albo na łąke. Teraz jednak nasze spacery trwają max 5 minut i wychodzimy 5-6 razy dziennie. Czemu? Sylwester, choroba, a raczej jej początki (wątek o padaczce). Generalnie z powodu petard:( wychodzimy na tak krótko....


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w 2003-12-26, 00:12
Cytat: Meggy
Jimmy!Teraz zrozumiałam co miała Awangarda na myśli.Dzięki,a już myślałam,że niezbyt ładnie traktuje swojego psiaka.


hm.... ?  :?:

Ja wychodze od rana na niecałe 10 minut. Po przyjściu ze szkoły następne 10 minut. Potem to już zależy od Baxtera, pogody i tego czy ktoś jest na dworze :). Nie zawsze się mojemu psu chce wychodzić :P Ale są dni kiedy biore go ze sobą i tak np dziś wyszedłem z nim na troche a zeszło do 2,5 godzinki :) W deszczowe pogody mój pies unika spaceru jak ognia.


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Meggy w 2003-12-26, 10:24
Agakoniko!Co masz na myśli:Jaka będzie".Chodzi Ci,czy nie wyrośnie na olbrzyma,czy o coś innego.Mam nadzieję,że zostanie miniaturką.Nie podaję jej żadnych "dopalaczy",witaminy na sierść(1 tabletkę zamiast 2),nie je Eukanuby,żadnego nabiału,a tak wogóle,to ostatnio je BARDZO mało,najchętniej tylko by jadła kurczaka.Bewi-doga niewiele,a to jest podobno rewelacyjna dla miniatur.Może z głodu nie "padnie".Na razie wygląda dobrze.Zresztą mój wspólnik mówi do niej KLUSECZKA,więc nie jest najgorzej,a ja przestałam się przejmować jej brakiem apetytu!!


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Agakonik w 2003-12-26, 10:34
Nie chodzi mi o to jaka będzie. No nie wiem jak to wytlumaczyc. Czy będzie lubiła duzo jesc, duzo spac itp. Bo z roznymi sznaucerami się spotkałam :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Meggy w 2003-12-26, 11:30
OK! chciałam tylko wiedzieć,co masz na myśli.Jak na razie jest psem z charakterkiem.Ma swoje "widzi misię",Lubi szaleć z moją córką,ale to przeważnie ok.17-20.00,lubi duzo spać i pożerać swój kocyk.
Umie już siadać na "rozkaz",podawać łapkę,przychodzi na zawołanie.Jej ulubionym miejscem na spanie jest cień choinki.
Cieszę się,bo wszyscy zachwycają się jej grubą,lsniacą sierścią,którą odziedziczyła po ojcu,a która jest Jego wielką ozdobą.Jest mięciutka i taka puszysta(szczególnie jak sie ją wyszczotkuje!).
Już sobie wyobrażam jak będzie sunia wyglądać po pierwszym strzyżeniu.Będzie piękna,ale na to mamy jeszcze trochę czasu!!


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2003-12-26, 14:12
Ja gdybym miała psiaka (a ostatnio przyjechal piesek kuzyna i caly czas sobie wyobrazam ze to Mona... :( ), to bym pewnie wychodzila tak:

Dzien szkolny
rano (6.40) na 10 min
po szkole (ok. 14-15) na 20 min (zima, zimno itp.) albo na 40-70 min (lato, dobry humor, duzo czasu..)
pozniej jeszcze z raz, dwa na 10-15 min...


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2003-12-26, 21:44
Moja Tosca wychodzila 3 razy dziennie (oczywiscie jak byla malutka to duzo czesciej :) ). Nie byla na szczescie upierdliwa co do godzin, tak wiec np. w niedziele pozwalala nam sie wyspac-wstawala dopiero, gdy my wstawalismy :) Dlugosc spacerow zalezala w duzej mierze od pogody, ale generalnie miala duzo ruchu, bo tuz za naszym osiedlem ciagna sie laki, a nasz blok jest ostatni na osiedlu :)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2003-12-27, 01:24
Rano, ok 6.00, na ile-to bywa różnie. Od 15 do 30 min.
Jak wracam ze szkoły, 14.00-15.00, na 1,5-2 godzinki, ale czasami jeszcze więcej.
Po południu, ok. 19.00 na mniej więcej pół godzinki
Wieczorem, ok. 22.00 też na jakieś pół godzinki.


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Zorba w 2003-12-27, 20:45
Ja wychodze no hmm tato wychodzi rano zależy kiedy się zorbiśkowi zachce.Przeważnie jest to około 5 albo 6 rano i na godzinke na wały(park a raczej las tysiaclecia).Potem moja kolej jak wracam z szkoły wychodze między 13 lub 14 na no około 20-30 min.Wieczorkiem około 18 (przeważnie ja wychodze) na 15 lub 30 min.I całkowicie późno mój tato(potrafi ise zdarzyć że ja) 20 lub 21 na 30 lub 40 min zależy kto wychodzi:)Spacerek około 18 jest najrzadszy dzisiaj go zaliczyłam:)


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: Tiggy w 2003-12-27, 22:00
:) Witam! Ciezko powiedziec, jak wychodze z Afra, bo to roznie bywa :) Ale tak zazwyczaj, w dzien szkolny:
-przed szkola, czyli 7.30- na 10 minutek, tzn. sunia robi siusiu i do domku. Pozniej zagrzebuje sie w lozku i spi jak zabita :)
-mama wychodzi z psem kolo 11, naprawde roznie bywa z dlugoscia, ale nie mniej niz 15 minut. (ten bywa opuszczany, gdy wracam ze szkoly przed 13)
-wracam ze szkoly, najpozniej 15, ide z piesą na spacerek, minimum 30 minut.
-i wieczorkiem, okolo18-19, spaceruje po osiedlu.

I w wolne dni:
-"rano", tj. jak sie Afrze zachce, to mnie budzi, zwykle kolo 11 :D
-po poludniu, 14-16
-wieczorem, 18-19

Tak naprawde nie mam ustalonego schematu, ale zazwyczaj jest tak jak napisalam. Nie myslcie, ze mecze psa, wchodzac wieczorem po 18, i do rana nic ;) Poprostu taka mam sunie, i chwala jej za to, ze jest chyba jeszcze wiekszym spiochem niz ja, i nie pali sie do porannych, a tym bardziej nocnych spacerow :lol:


Tytuł: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: emyla w 2003-12-28, 12:49
Ja wychodze z moim Tobkiem przewaznie na 3 spacery 10-20 minutowe, ale zawsze wieczorem o 18.00 wychodze z nim na ok. 1,5 godziny( biega w parku z Owczarkiem Niemieckim, wiec na pewno jest zmeczony chos po nim nie widac) . Sadze ze to mu wystarcza bo jest psem sredniej wielkosci, a resztki energii wyladowuje bawiac sie w domu.


Tytuł: Odp: Szpacerki:)
Wiadomość wysłana przez: tomaskus. w 2013-12-17, 23:06
Ja pierwszy spacer 40 minut a jak kogoś spotkam to godzina. Drugi raz 15 minut. Trzeci to 50 minut.