Dzis bylismy w Inspektoriacie Weterynarii u nas w miescie i powiedziano nam,ze na dzien dzisiejszy nie wiedza jakie beda przepisy po 1 pazdziernbika,wszystko bedzie jasne tego dnia...,ale na dzien dzisiejszy jest wymagane szczepionka przeciw wsciekliznie, odrobaczenie,musi miec cos przeciwko insektop typu pchly oraz badania kwrwi (6 miesiecy przed wyjazdem do Anglii) ,ktore sa tylko i wylacznie robione w Pulawach,ale moze je pobrac weterynarz i nalezy je wtedy przewiezc samemu lub kurierem
( -zapomnialam spytac ile to kosztuje
(
My wylatujemy w polowie pazdziernika i psa bedziemy musieli zostawic u moich rodzicow na jakis czas...,pozniej bedziemy brac go samochodem...
I zastanawiam sie czy daloby sie jakos przemycic psa
,ale z tego co wiem promem plynac odprawa jest w Anglii,wiec wkurzylabym sie gdyby nas wrocili bez tego cholernego badania krwi
(
Jak juz jet to badanie to przynajmniej pozwoliliby na wjazd bez tego 6 miesiecznego czekania-bo to bez sensu