Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów  (Przeczytany 8528 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PsiegraneMarzenia

  • *
  • Wiadomości: 1
Poznajcie te, które zauważyć tak trudno.
Te, które nie pchają się do krat kiedy widzą człowieka.
Te, które chorują i umierają w samotności w schroniskowych kątach – dowiedzcie się DLACZEGO WARTO ADOPTOWAĆ STARSZE PSY!

Czas pędzi do przodu, nie oszczędzając nikogo z nas. Upływa każdego dnia, dlatego staramy się wykorzystać życie jak najlepiej. Czas egzystencji naszych czworonożnych przyjaciół na ziemi jest krótszy, a mimo to moglibyśmy się od nich dużo uczyć. Im niewiele potrzeba do szczęścia – pełna miska, ciepły kąt, opiekuńczy właściciel…

No właśnie! Każdy rok zmniejsza szansę bezdomnych zwierząt na to, że szczęście się do nich uśmiechnie. Tylko nieliczni stają się wybrańcami. Naszym marzeniem jest znaleźć kochających właścicieli dla zwierzęcych seniorów. One także potrzebują domów. Ale domów wyjątkowych albowiem dobrzy ludzie boją się, że takie zwierzę szybko odejdzie.

Tak wcale nie musi być. Ludzka miłość nadaje sens ich życiu. Bo one nie tylko chcą być kochane, one także chcą kochać…

Dorosłe psy mają już ukształtowany charakter, są przewidywalne, wiemy czy powinny mieć kontakt z dziećmi. Takie zwierzę to wymarzony towarzysz dla starszej, samotnej osoby. Nie wymaga tyle opieki co szczeniak. Nie jest tak energiczne, ono się już wyszalało. Nieuniknione koleje losu sprawiają, że gdy właściciel opuści padół ziemski, ich pupil często ląduje na ulicy lub w przytulisku. Oszczędźmy zatem młodym psom takiego losu, a dajmy szansę tym, których los już nie zauważa.


Zapraszamy na stronę promującą adopcje najbardziej potrzebujących ze wszystkich bezdomnych psów – psich emerytów…

http://psiegranemarzenia.pl/

---

Profile:
http://www.facebook.com/psiegranemarzenia
http://nk.pl/profile/26096038

Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #1 : 2011-12-04, 13:53 »
Zgadzam się tym calkowicie :) Swoja mame i jej przyjaciolkę / obie po 70-siatce/ namowilam na adopcje starszych pieskow w dobrej kondycji , nieduzych , dobrze ulozonych i .....obie sa zachwycone :)
Nie musza się martiwc o pogryzione przez szczeniaka buty , nie musza latac co chwila na dwor / wystarczy 3 razy dziennie - dla swojego i psiego zdrowia/  , nie musza sprzątac siuskow w domu :)
Wiek podobny, kondycja podobna , zero klopotow - tylko przyjemnosc ze wzajemnej obecnosci  8)
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

malinowa,mamba

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 538
  • "Ile warte jest życie? Dlaczego ze sobą wciąż wojny toczycie? Czemu trudny styl życia ciągle prowadzicie? Miłość to rozwiązanie... Czemu tego nie widzicie?"
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #2 : 2011-12-04, 18:24 »
szkoda tylko,że wciąż tak mało ludzi decyduje się na adopcje... A zwierzaków przybywa. :/
Zapisane
"Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem,którego można mieć na tym interesownym świecie jest pies. Pocałuje rękę,która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą,on pozostanie"
          George G. Vest

Forum Zwierzaki

Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedz #2 : 2011-12-04, 18:24 »

jaro65

  • *
  • Wiadomości: 2
    • WWW
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #3 : 2012-01-13, 13:38 »
Tak tylko stare zwierzęta gorzej się adaptują.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #4 : 2012-01-13, 17:41 »
Nieprawda, szybko doceniaja spokoj i miłość w nowym domu, szczegolnie, gdy w takim kiedys mieszkaly i go stracily.
Najczęsciej sa grzeczne, ułozone i nieklopotliwe.
Czasem bywaja i inne po cięzkich przejsciach, strachliwe, lub szczekliwe, ale wolontariusze wiedza ktory jest jaki i moga doradzic.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Pami

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 15
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #5 : 2012-01-13, 18:43 »
Zastanawiałam się kiedyś nad starszym psem. Takie psie dziadzie w większości bywają przewspaniałe tak jak napisała diuna. Są grzeczne, nie sprawiają kłopotów, a nawet jeśli takie by zaistniały to nikt nie jest idealny i nie ma problemu, którego nie dałoby się przeskoczyć.
Zapisane
Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny co on. - J. London

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #6 : 2012-01-13, 21:59 »
Nasza Tinka miala 13 lat jak do nas trafila, prawie rok temu. Kondycja, charakter, rozum - nie mozemy sie nazachwycac :)
Wczesniej żyla na ulicy mimo,ze jest malutka, potem trafila do bidula skad nam ją polecili jako cudowna, niezwykłą suczkę.
Nie pod wzgledem urody , ale osobowosci. Mieszkala 3 lata w domu przyjaciolki mojej mamy. Nigdy nie sprawila najmniejszego klopotu. Po śmierci włascicielki przybyla do nas. Niedlugo bedzie rok jak jest z nami.Troche kuleje na skutek dawnego urazu, brakuje jej tez zebow, ale - kondycja godna pozazdroszczenia. Wspaniale przyjely ja moje psy. Male konflikty byly na polu psio-kocim, ale to już za nami :)
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #7 : 2012-01-14, 22:28 »
Moze opisalibyście adopcje swoich pieskow, takze starszych i co z tego wyniklo ? Moze ktos jak przeczyta to sie zdecyduje ?

Historia druga .
Moja mama po smieci swojego jamnika nie chciala mieszkac sama. Postanowila wziąść psa ze schroniska. Pokazano jej milego nieduzego pieska okolom 7 letniego. Niestety byl chory na angine / przedtem spal pod kołdra u swojego pana, ktory zmarł../ Bardzo bronil sie przed zastrzykami i w pierwszy dzien - ugryzl mame, ktora dawala mu zastrzyk. Potem ugryzl jeszcze jej kolezanke i mama powiedziala,ze wroci do schronu. Od tej pory jakby zgrzecznial . Niestety musial przejsc jeszcze kastracje bo suczki dzialaly na niego jak narkotyk.
Teraz śpi w łóżku, chodzi na spacery, jest kochany i rozpieszczany. Musimy tylko pamietac,ze ma silne poczucie wlasnosci i nie lubi jak dotyka się jego zabawek - szanujemy to :) Od poczatku jest czysciutki, malo szczekliwy, choc jak moja siostra przyszla do mamy pod jej nieobecnosc to juz wyjsc nie mogla . Ogi dopilnowal,zeby musiala poczekac na gospodynie domu  :lol:
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #8 : 2012-01-17, 11:20 »
Ogi dopilnowal,zeby musiala poczekac na gospodynie domu  :lol:
I słusznie, niech pańcia sprawdzi, czy wszystko zostało na swoim miejscu :lol:

Kiedy my wybieraliśmy psiaka, chciałam wziąć bardzo rozpaczającą suczkę... Okazało się, że kilka dni wcześniej doprowadzono ją do schroniska i musi dokończyć kwarantannę (w sensie oczekiwania na właściciela). Tak bardzo płakała, że słuchać nie moglam, ale co zrobić... Wtedy mojemu TZ-owi wpadł w oko Toffiś... Wiedział z opowieści, że w dzieciństwie miałam podobnego psiaczka i zaczął mnie namawiać na adopcję rudzielca. Ja na to, że on jest tak ładny (żeby nie powiedzieć śliczny :P), że na pewno ktoś go adoptuje, lepiej weźmy innego... Ale kiedy pani w biurze powiedziała, że pies ma 7 lat (co mnie bardzo zdziwiło, nie wyglądał na tyle) pomyslałam, że nie ma co... Pies ładny, ale większość ludzi patrzy także na wiek... Rok, dwa, trzy to zwykle góra... A tu siedem lat... W dodatku Toffiś był bardzo wstrzemięźliwy w okazywaniu uczuć, nie szczekał (tylko on i jeszcze jeden pies, reszta ujadała na całego). Dopiero, kiedy TZ go zawołał, podszedł powoli i polizał go w palec... Taki cichy, skromny, mimo urody można było go nie zauważyć w tym psim rozgardiaszu...
No i tak piesek zamieszkał z nami... Co prawda po jakiś dwu miesiącach wet stwierdził, ze Toffik ma raczej około 5-ciu lat (7 podał oddający go właściciel), no ale młody jednak nie był, ząbki w kiepskim stanie, ruszające się na przodzie... Pani w biurze stwierdziła, ze starszy pies może mieć trudne do zwalczenia nawyki, ale stwierdziliśmy, że jakoś się dogadamy ;) I co? Tak spokojnego, zrównoważonego psa każdemu można życzyć... Żadnych zniszczeń, szczekania podczas naszej nieobecności, po prostu piesek kładzie się i śpi... Cukiereczek prawdziwy... Nie mogliśmy wybrać lepiej :kocham:

Latem zeszłego roku zaczął chorować, jest już przecież prawdziwym seniorem... Leczymy go i mamy nadzieję, że to nie koniec wspólnych lat...
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedz #8 : 2012-01-17, 11:20 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #9 : 2012-01-18, 22:42 »
Straszy pies dla starszego czlowieka jako towarzysz i osloda samotnosci to jest to.
Dziwie sie ludziom np po 70-siatce,ze biora szczeniaka . Nie dosc ,ze trzeba takiego wychowac , a jest to dosc wyczerpujace , to jeszcze , niestety jest mozliwosc ,ze przezyje swojego czlowieka, a bedzie juz w takim wieku ,ze nikt go chcial nie będzie.
Mozna by zrobic taka akcję - pomoc w adopcji takich starszych psow, biorac pod uwage,ze starsi ludzie nie maja czesto internetu, ani samochodu. Moze w TV ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #10 : 2012-01-19, 14:17 »
Jeszcze pół biedy, gdy ma kto "przejąć" zwierzę po śmierci opiekuna... Gorzej, gdy spadkobiercy stają w kolejce po majątek, a zwierz ląduje w schronisku, albo wprost na ulicy... :/ Ile takich nieszczęśliwych, zagubionych, wyrwanych z ciepłego domu psów umiera w schroniskach... :(

Duże pole do popisu mają pracownicy schronisk, to oni powinni podpowiadać ludziom, ktory pies będzie dla nich odpowiedni. Niestety, bywa, ze zniechęcają wręcz do wzięcia zwierza np. słowami "po co pani kulawy pies, proszę wziąć innego" :roll: Zamiast sie cieszyć, że nieadopcyjna bieda znajdzie dom... Powinno się otwarcie informować o stanie zdrowia psa, o wieku, ale nie namawiać na innego, bo ładniejszy czy sprawniejszy...



Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #11 : 2012-01-19, 17:24 »
Wiesz, w kazdej pracy sa ludzie i taborety, ale rzetelna informacja to wazny czynnik udanej adopcji.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

paramumik

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #12 : 2012-03-08, 09:34 »
Duże pole do popisu mają pracownicy schronisk, to oni powinni podpowiadać ludziom, ktory pies będzie dla nich odpowiedni. Niestety, bywa, ze zniechęcają wręcz do wzięcia zwierza np. słowami "po co pani kulawy pies, proszę wziąć innego" :roll: Zamiast sie cieszyć, że nieadopcyjna bieda znajdzie dom... Powinno się otwarcie informować o stanie zdrowia psa, o wieku, ale nie namawiać na innego, bo ładniejszy czy sprawniejszy...

To dziwne, co piszesz. Mam znajomych pracujących w schroniskach i nigdy jeszcze nie słyszałam, żeby zniechęcali do psa. Chyba że ktoś chce wsadzić psa do budy… Zawsze też pomagają dobrać psa do właściciela, żeby uniknąć powrotu do schroniska.

Cóż, ja niestety nie mogę mieć psa. Jak się w końcu wyprowadzę do swojego mieszkania to się zmieni. Na razie mogę tylko wspierać schroniska i przekazać 1%, ale to i tak mało.

« Ostatnia zmiana: 2012-03-16, 18:50 autor IBDG »
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #13 : 2012-03-08, 13:39 »
Myslę,ze powinny być jakies szkolenia dla praxcownikow schronisk, a nie zeby gadali co im slina na język przyniesie.
Wazne jest natomiast,zeby nie zachwalac psa za wszelka cenę, ale rzetelnie informowac o jego potrzebach, wadach i zaletach.
Ludzie bowiem często ida do bidula z misją dania domu biednemu pieskowi, ktory od razu powinien czuc sie u takich dobrych ludzi , szczęsliwy i dozgonnie wdzięczny, oraz w mig łapac czego od niego sie oczekuje. A piesek sie boi, stresuje, czasem warczy, czasem zbroi. I taki "niewdzięcznik" czesto wraca z powrotem....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

pseugsshiem

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1
    • WWW
Yes
« Odpowiedź #14 : 2012-08-22, 19:43 »
+1. To jest bardzo interesujące
Zapisane

Forum Zwierzaki

Yes
« Odpowiedz #14 : 2012-08-22, 19:43 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #15 : 2013-12-21, 17:19 »
Wiecie co ? Podnosze ten temat bo wiele starszych psow czeka na domy....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #16 : 2013-12-22, 12:33 »
U moich rodziców zamieszkały 2 starsze psy (ok. 8 letnie). Nie były brane ze schroniska, nic nie wiadomo o ich przeszłości. Najpierw mama znalazła jednego w bardzo złym stanie leżącego przy ulicy na mrozie. Zabrała go do weta, leczyła. Jednak cały czas miała nadzieję że pies ma gdzieś dom do którego wróci. Jednak pies po kilku dniach poczuł się lepiej i gdzieś uciekł. Kilka dni później przybłąkał się inny pies i chociaż cały czas chodził bez smyczy zadomowił się na dobre. Po 2 miesiącach wrócił ten pierwszy pies, więc zostały 2. :)
Oba psy miały swoje przyzwyczajenia i dużo wad. Jeden z bardzo dużym lękiem separacyjnym, drugi bardzo źle reaguje na inne psy i na spacerach stwarzający wiele problemów.
Chociaż kosztowało nas to trochę nerwów udało się przyzwyczaić do nowej sytuacji, zorganizować tak życie żeby zminimalizować dyskomfort nasz i psów. A oba psy, moja suczka i 2 koty stworzyły zgrane stado.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: PSIEGRANE MARZENIA czyli adopcje starszych psów
« Odpowiedź #17 : 2013-12-22, 19:15 »
Trudno się dziwic,ze psy, ktore musialy walczyc o przetrwanie -sa problematyczne. Ale, jak widac, jak się chce, to sie moze :)
Jednak czesto są do adopcji też psy z dobrych domow tylko np wlasciciel zmarl czy zachorowal. Takie sa przerazone w schronisku i, czesto, dobrze się odnajdują w nowych domach.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.081 sekund z 26 zapytaniami.