Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Abakus]

Witajcie!
Jestem cholernie wsiekly na wlasciciela i zaniepokojony stanem psa ale...
Potora godziny temu szedlem przez miasto z Amantem nagle przebiegla przez ulice suka podobna do owczarka niemieckiego , panu nie chialo sie chodzic z pse na smyczy wiec sobie puscil ze smycze niech biega  no i ta dopadla nas obszczekujac ten zaczol ja wolac i pies wracajac do "pana" przebiegala przez droge a jechal autobus. Byl tylko huk i pisk    . Nie zabil jej bo uciekla w szoku i uciekla. ponad godzine szukalem jej wlascicielem ale po psie ani sladu. Co sie z nia teraz dzieje???bylo to bardzo duze udezenie:( wiec napewno jest mocno potarmoszona jak nie polamana.Ludzie sa bez wyobrazni, albo im poprostu nie zalezy ta tym psie!
Ide jeszcze pochodze ale male sa szanse ze ja znajde moze wroci do domu oby!

[onka]

qrcze takie sytuacje to po prostu brak słów
sunia pewnie gdzies sie schowała bo po takim szoku to trudno jej będzie wrócić samej
a moze u straży miejskiej albo policji można by popytac czy u weterynarzy?
moze ktoś sie nia zainteresował i pomógł tez jest taka mozliwośc
mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze

[Agga]

kurcze co za własciciel...wrrrrrrrrrrrrrrr...........
niestety takich jest pełno....
mam nadzieje ze pies się znajdzie i że nic mu nie będzie...

[koniulka]

Właśnie...niektórzy ludzie są tak bezmyślni że aż strach żeby mieli psa...
Mam nadzieję że piesek się znajdzie.

[Abakus]

Wrocilem wlasnie ale nie widzialem jej:((( byc moze wlasciciel ja znalazl ale nie wim gdzie on mieszka.

[Lupin]

myśle że piesek się znajdzie i nic mu nie edzie ale nie wiem czy dobrze jak go ten właściciel znajdzie lepiej chyba jak ktoś inny ją snajdzie

[siba]

Niestety ja nie jestem taka optymistka. Pracowalam troche w lecznicy i widzialam takie trzepniete psiaki , ktore przez kilka minut po wypadku zachowywaly sie jak by nic sie nie stalo a potem dzialy sie rozne koszmarne rzeczy. Mojej sasiadki dobermanka cofnela sie w bramie gdy dziewczyna puscila ja juz ze smyczy i pobiegla za kotem , wpadla pod samochod , wstala pobiegla do domu , polozyla sie na dywanie i wydawalo sie , ze zasnela . Niestety na zawsze .

[Abakus]

Tego sie obawiam:( czuje sie tak jakby to mojego psa spotkalo. to mial byc spokojny wieczor a jest smutny! Dla tego psa jest to tragiczny wieczor:(

[myszka]

Niestety - wypadki chodzą po ludziach i zwierzakach Szkoda, że wielu właścicieli nie myśli o tym, puszczając psa.

[Morticia]

...

[myszka]

Morticia, rozumiem, że brak słów, itp. - ale następny post bez treści będę zmuszona usunąć, przykro mi.

[Wiedźma]

No i co tu mozna napisac... Pozostaje miec nadzieje, ze pies sie jednak uratowal... Ciekawe, czy po tym wypadku wlasciciel przynajmniej zmadrzeje i wiecej tak glupio nie bedzie postepowal. Ale sa jednostki nireformoalne

[AgaŚ]

Bosh!!!! Skad oni wzieli tego wlasciciela!!?? Ze smietnika    Czy szpitala psyho?? Jejku tez mam nadzieje ze psiak sie znajdzie!

[Fobi]

jak pies sie szybko niznajdzie to połamany może umrzec z Wycieńczenia

[Abakus]

Witajcie:)))
Pies zyje i sie odnalazl:))) dzis rano odnalazlem mieszkanie gdzie pies mieszka, przyszedl o 1 w nocy. Pani wlascicielka powiedziala mi ze jest jeszcze troszke otumiona ale tak to jest ok. Nawet na mnie warczala oczywiscie poszkodowana;).
Mam nadzieje ze to bedzie nauczka dla nich ze nie wolno puszczac psa luzem przy ulicach, choc watpie czy wyciagna z tego wnioski. oby tak!

[koniulka]

To dobrze że sie tak skończyło

[vioaoiv]

uffff..