Giovanno bierzesz je prawda?
Jak ja was kocham forumowicze
właśnie wróciłam z giełdy... moge okreścic to jednym słowem - beznadzieja...
z 5 stoisk, głównie ryby w...torebkach :?
w małej klatce dla chomika - 2 szynszylki
w klatce dla świnki było ze 30 prosiaków, w drugiej to samo.
Pare królików "miniaturek", przynajmiej przy tym upierał się sprzedawca, ale ja widziałam ze to nie miniaturki...
Karmy (jakości whiskasa i KK), trochę żarcia Vitapolu itd ale w normalnych cenach.
Klika faliste i Nimf w jednej, niedużej mocno zabrudzonej i "pachnacej" klatce.
Kilka szczeniaków i kotków.
Stoisko ze ściółką "TATAMI" (kupiłam 7,5l za 8,50zł zeby przetestować + darmowa próbka gratis
)
Dodam że sprzedawcy WOGÓLE nie znali się na zwierzętach.
pojadę za tydzień troche wcześniej. Dojazd mam dobry, moze bedzie cos ciekawszego...